InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Ela91 wrote:Cześć dziewczyny. Od kilkunastu dni podczytuje Wasz wątek. Wszystkie jesteście silne i odważne. Wierzę że wszystkim starającym się uda się otrzymać dar jakim jest dzidziuś.
nasza historia.
W 2018 roku postanowiliśmy zajść w ciążę. Udało się chyba w 3 cyklu ale niestety tą ciążę poroniłam. Potem mieliśmy zalecone 3 msc odpoczynku ale ja w tym czasie porobiłam sobie trochę badań. Między innymi zrobiłam test dna i wyszły heterozygotyczne pai-1, a1298c oraz dodatnie ana.
Po tych 3 miesiącach zaszłam w ciążę i w czasie tej ciazy brałam tylko acard 75. Wszystko ok mam zdrowe dziecko. Po ciazy wykryto u mnie niedoczynność tarczycy. Biorę letrox 50 i 75.
No i rok temu a nawet ponad zaczęliśmy się starać o rodzeństwo. Niestety bez rezultatu. Poszłam do lekarza i kazał zrobić jakieś tam standardowe wyniki :
2 3 dc
Lh 4.10
Fsh 6.03
Estradiol 61
Pozniej w 22 dc
AMh 0.76
Homa ir 1.0
Tsh 2.1
Przeciwciała ft 3 i ft 4 niestety w okolicach 38% więc muszą się podnieść
Anty tp i anty tg poniżej 0.6
Progesteron 13.5
Na przedostatnim monitoringu był dominujący pecherzyk ale nie pękł i zrobiła się torbiel która się wchlonela.
Przy kolejnym cyklu w ogóle nie było pęcherzyka dominującego miał 0.8 w 11 dc potem już gin nic nie widziała.
I teraz tak jesteśmy umówieni na badanie nasienia w invimed bo lekarka bez tego nie zacznie mnie stymulować
Teraz moje pytania do Was.. czy wg was powinnam jeszcze porobić jakieś badania np.prolaktyne czy inne żeby się dokopac dlaczego tej owulacji nie ma czy isc za ciosem i ją wywoływać. Myślę też czy zostać u swojego lekarza gin czy Isc do innego np już z kliniki. Lekarka mówiła że nie da mi więcej niż 3 cykle bo to strata czasu że względu na rezerwe. U nas w mieście jest jakaś klinika która robi badania i jest osobą od nieplodnosci ale na wszystkie zabiegi kierują i tak do drugiej placówki więc nie wiem czy jest sens pakować się tutaj czy isc i robić we wroclawiu żeby było w jednym miejscu. Zakładam że może mnie też czekać dłuższą przygoda.
Pozdrawiam i przepraszam ale nie mam z kim o tym porozmawiać a wiem ze wy jesteście skarbnicą wiedzy.
Dodam jeszcze że obojgu z nas się przytyło. Mąż ma insulinoopornosc . Łykamy koenzym q10, witaminę d, witaminy b metylowane, pijemy inozytol i mąż bierze jeszcze jakieś witaminki na nasienie w razie w. L karnitynke itd
A jeszcze jedno miesiączki mam regularne. Patrząc na testy owulacyjne to co miesiąc mam pik bardzo mocny i teraz trochę tego nie rozumiem. Wyrzut lh jest ale owulacji nie ma ?
Ela91 witaj! Niestety nie podpowiem i nie odpowiem na żadne Twoje pytanie bo niegdy nie prowadziłam monitoringu cyklu więc nie wiem jak się mają dodatnie testy owulacyjne do faktycznej owulacji ale coś mi świta że może zdarzyć się tak że mimo pozytywnych testów tej owulacji jednak nie ma.
Uważam osobiście że jeśli jednak o rodzeństwo starcie się już po ad rok bez efektu to ja bym od razu uderzyła w klinikę i lekarza od niepłodności. I faktycznie słusznie aktualna twoja lekarka wysyła was na badania nasienia. To podstawa u mężczyzny a nóż coś jednak się pogorszyło.
Zastanawiające tylko że raz udało się zajść w ciążę naturalnie "dosyć" szybko a tu teraz tak pod górkę 🤔 jak rodziłaś? Może jakieś duże zrosty po porodzie przez CC?Adaś ❤️ 20.06.2021
01.2020 pierwsza procedura IVF ❌ Polmedis Wrocław
09.2020 druga procedura IVF ✅ Angelius Katowice
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław 🍀🤞🏻
29.09 - punkcja -> ET 2x8A, FET4AA, FET4BB, ❄️❄️2x8A
02.10.23 - ET 2 zarodków 8A -> ❌
04.12.23 - FET 4AA -> ❌
27.02.24 - FET 4BB ❌
23.04.24 - wizyta immuno Paśnik
Ana1✅Cytokiny✅ Cross mach✅ AlloMLR 0%❌ -> Szczepienia
28.05 histeroskopia+ CD138 -✅
Szczepienia limfocytami męża strat
22.07 I ✅
12.08 II ✅
02.09 III ✅ -
Ela91 wrote:Cześć dziewczyny. Od kilkunastu dni podczytuje Wasz wątek. Wszystkie jesteście silne i odważne. Wierzę że wszystkim starającym się uda się otrzymać dar jakim jest dzidziuś.
nasza historia.
W 2018 roku postanowiliśmy zajść w ciążę. Udało się chyba w 3 cyklu ale niestety tą ciążę poroniłam. Potem mieliśmy zalecone 3 msc odpoczynku ale ja w tym czasie porobiłam sobie trochę badań. Między innymi zrobiłam test dna i wyszły heterozygotyczne pai-1, a1298c oraz dodatnie ana.
Po tych 3 miesiącach zaszłam w ciążę i w czasie tej ciazy brałam tylko acard 75. Wszystko ok mam zdrowe dziecko. Po ciazy wykryto u mnie niedoczynność tarczycy. Biorę letrox 50 i 75.
No i rok temu a nawet ponad zaczęliśmy się starać o rodzeństwo. Niestety bez rezultatu. Poszłam do lekarza i kazał zrobić jakieś tam standardowe wyniki :
2 3 dc
Lh 4.10
Fsh 6.03
Estradiol 61
Pozniej w 22 dc
AMh 0.76
Homa ir 1.0
Tsh 2.1
Przeciwciała ft 3 i ft 4 niestety w okolicach 38% więc muszą się podnieść
Anty tp i anty tg poniżej 0.6
Progesteron 13.5
Na przedostatnim monitoringu był dominujący pecherzyk ale nie pękł i zrobiła się torbiel która się wchlonela.
Przy kolejnym cyklu w ogóle nie było pęcherzyka dominującego miał 0.8 w 11 dc potem już gin nic nie widziała.
I teraz tak jesteśmy umówieni na badanie nasienia w invimed bo lekarka bez tego nie zacznie mnie stymulować
Teraz moje pytania do Was.. czy wg was powinnam jeszcze porobić jakieś badania np.prolaktyne czy inne żeby się dokopac dlaczego tej owulacji nie ma czy isc za ciosem i ją wywoływać. Myślę też czy zostać u swojego lekarza gin czy Isc do innego np już z kliniki. Lekarka mówiła że nie da mi więcej niż 3 cykle bo to strata czasu że względu na rezerwe. U nas w mieście jest jakaś klinika która robi badania i jest osobą od nieplodnosci ale na wszystkie zabiegi kierują i tak do drugiej placówki więc nie wiem czy jest sens pakować się tutaj czy isc i robić we wroclawiu żeby było w jednym miejscu. Zakładam że może mnie też czekać dłuższą przygoda.
Pozdrawiam i przepraszam ale nie mam z kim o tym porozmawiać a wiem ze wy jesteście skarbnicą wiedzy.
Dodam jeszcze że obojgu z nas się przytyło. Mąż ma insulinoopornosc . Łykamy koenzym q10, witaminę d, witaminy b metylowane, pijemy inozytol i mąż bierze jeszcze jakieś witaminki na nasienie w razie w. L karnitynke itd
A jeszcze jedno miesiączki mam regularne. Patrząc na testy owulacyjne to co miesiąc mam pik bardzo mocny i teraz trochę tego nie rozumiem. Wyrzut lh jest ale owulacji nie ma ?
Hej! Witamy na naszym wątku 😊
Rzeczywiście AMH Cię goni, jest właściwie graniczne do refundacji do IVF jeśli nie wyszłoby naturalnie i chciałabyś się o nią ubiegać. Ile masz lat?
Powiem Ci jak to było u nas, chodziliśmy do swojego gina, który zapewniał nas, że zajdziemy naturalnie. Tak zmarnowaliśmy co najmniej rok podczas którego właściwie nic się diagnostycznie nie wydarzyło. Moje AMH jest wysokie przez PCOS ale wiek nas goni, właśnie skończyłam 35 lat. Przenieśliśmy się do kliniki i co chwila wychodziły jakieś rzeczy.
Ciężko mi jest precyzyjnie doradzić bo nie widzimy wyniku nasienia Twojego męża. Odezwij się jak będzie zrobiony. Jak chodzi o Ciebie to jeśli zachodziłaś wcześniej a nasienie będzie w normie to być może zaproponowaliby Ci u nas inseminację ale do tego i tak będziesz musiała wykonać badania, np. prolaktynę, o którą pytasz. Podsumowując, jeśli jesteś otwarta na IUI czy IVF to ja radziłabym się przenieść prosto do kliniki i pogłębić diagnostykę.👩🏻
35 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, MSOME 0% plemników pierwszej klasy, 1% plemników drugiej klasy; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 pobrano -> 21 🥚 zapłodniono -> powstało 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
-
xena90 wrote:Hej!
Właśnie trafiłam na ten wątek i jeśli pozwolicie, to przycupnę z Wami. Widziałam opinie o lekarzach, które pisałyście wczoraj. My właśnie zastanawiamy się do kogo najlepiej celować. Obecnie myślimy pomiędzy dr Grobelak a dr Żórawskim. Z tego co widziałam to dr Żórawskiego polecacie, a czy ktoś może miał styczność z dr Grobelak?
Hej! Tak jak koleżanki wyżej wspomniały, zapisałabym się na Twoim miejscu do kogoś, kto znany jest ze swoich sukcesów jak chodzi o niepłodność. Nie kojarzę by ktoś tutaj czy w innych niepłodnościowych miejscach wychwalał dr Grobelak, nazwisko jest znane we Wrocławiu ale przed wszystkim ze względu na dr K.G, który w Invimedzie nie pracuje.
Ja jestem u dr Ż., jest za wcześnie bym obiektywnie zrecenzowała cały proces gdyż dalej się przygotowujemy ale mogę powiedzieć, że jest bardzo w porządku, atmosfera w gabinecie odpowiednia, kontakt mailowy w razie potrzeby dobry, czuć od niego doświadczenie. Oczywiście przy każdym z lekarzy trzeba samemu trzymać rękę na pulsie i się dodiagnozować czasami, takie uroki klinik.
Santi_14 lubi tę wiadomość
👩🏻
35 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, MSOME 0% plemników pierwszej klasy, 1% plemników drugiej klasy; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 pobrano -> 21 🥚 zapłodniono -> powstało 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
-
Kate@ a wy kiedy teraz jakąś wizyta?? Czekacie na początek cyklu i startujecie że stymulacją - tak?
Adaś ❤️ 20.06.2021
01.2020 pierwsza procedura IVF ❌ Polmedis Wrocław
09.2020 druga procedura IVF ✅ Angelius Katowice
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław 🍀🤞🏻
29.09 - punkcja -> ET 2x8A, FET4AA, FET4BB, ❄️❄️2x8A
02.10.23 - ET 2 zarodków 8A -> ❌
04.12.23 - FET 4AA -> ❌
27.02.24 - FET 4BB ❌
23.04.24 - wizyta immuno Paśnik
Ana1✅Cytokiny✅ Cross mach✅ AlloMLR 0%❌ -> Szczepienia
28.05 histeroskopia+ CD138 -✅
Szczepienia limfocytami męża strat
22.07 I ✅
12.08 II ✅
02.09 III ✅ -
Santi_14 wrote:Kate@ a wy kiedy teraz jakąś wizyta?? Czekacie na początek cyklu i startujecie że stymulacją - tak?
W 2 dc mam włączyć antykoncepcję (21 tabeletek) na wyciszenie wszystkiego i w połowie tego czasu umówić wizytę by rozpisać stymulację. Okres chyba się zaczyna więc zaraz zacznę anty i poszukam jakichś terminów do dr 💪, będę dawać znać.
Chociaż może się Was doradzę, jak dzisiaj mam plamienie różowe (nie taki hard okres) tak mniej więcej od południa to drugi dzień cyklu to będzie już jutro czy niedziela? Kiedy włączyłybyście antyki?👩🏻
35 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, MSOME 0% plemników pierwszej klasy, 1% plemników drugiej klasy; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 pobrano -> 21 🥚 zapłodniono -> powstało 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
-
Kate@@ wrote:W 2 dc mam włączyć antykoncepcję (21 tabeletek) na wyciszenie wszystkiego i w połowie tego czasu umówić wizytę by rozpisać stymulację. Okres chyba się zaczyna więc zaraz zacznę anty i poszukam jakichś terminów do dr 💪, będę dawać znać.
Chociaż może się Was doradzę, jak dzisiaj mam plamienie różowe (nie taki hard okres) tak mniej więcej od południa to drugi dzień cyklu to będzie już jutro czy niedziela? Kiedy włączyłybyście antyki?
Ja bym od niedzieli liczyła 2dc
Kate@@ lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 20.06.2021
01.2020 pierwsza procedura IVF ❌ Polmedis Wrocław
09.2020 druga procedura IVF ✅ Angelius Katowice
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław 🍀🤞🏻
29.09 - punkcja -> ET 2x8A, FET4AA, FET4BB, ❄️❄️2x8A
02.10.23 - ET 2 zarodków 8A -> ❌
04.12.23 - FET 4AA -> ❌
27.02.24 - FET 4BB ❌
23.04.24 - wizyta immuno Paśnik
Ana1✅Cytokiny✅ Cross mach✅ AlloMLR 0%❌ -> Szczepienia
28.05 histeroskopia+ CD138 -✅
Szczepienia limfocytami męża strat
22.07 I ✅
12.08 II ✅
02.09 III ✅ -
Kate@@ wrote:W 2 dc mam włączyć antykoncepcję (21 tabeletek) na wyciszenie wszystkiego i w połowie tego czasu umówić wizytę by rozpisać stymulację. Okres chyba się zaczyna więc zaraz zacznę anty i poszukam jakichś terminów do dr 💪, będę dawać znać.
Chociaż może się Was doradzę, jak dzisiaj mam plamienie różowe (nie taki hard okres) tak mniej więcej od południa to drugi dzień cyklu to będzie już jutro czy niedziela? Kiedy włączyłybyście antyki?
Ja zaczęłabym od niedzieli
Kate@@ lubi tę wiadomość
Początek starań: czerwiec 2021
👩🏼: 29🧔🏻♂️:35
5.09.2023 IUI ✖️
4.10.2023 IUI ✖️
11.2023 start 🔜 IVF
29.11 punkcja ->21🥚->4AB❄️4BB❄️
FET 23.01 4AB❄️
6 dpt ⏸️ Beta: 28,32 mlU/ml, prog: 21,83 ng/ml
8 dpt ⬆️ Beta: 81,11 mlU/ml, prog: 23,94 ng/ml
10 dpt ⬆️ Beta: 280,14 mlU/ml, prog: 31,92 ng/ml
14.02 ❤️
6.10.2024 r. 39+3 CC, Nasze największe Szczęście 🩷 -
Moncik wrote:Nie myślę że „na odwal” większość populacji ma te mutacje więc nie masz naprawdę czym się przejmować, jeżeli nie satysfakcjonuje Cię odpowiedz prowadzącego to idź do immunologa, uprzedzam odrazu terminy są długie
Mam więcej mutacji niż Ty i narazie mam tylko acard i kwas foliowy metylowany
Resztę dowiem się na kontroli, najważniejsze że wyszło że nie masz trombofilli
Dzięki! Panikuję! Ale to pierwsze „cos” co się nie zgadza, więc trochę trochę ulga, że cokolwiek zaczyna wychodzić. Z drugiej strony, mam nadzieję, że grubszych rzeczy nie będzie.Starania od: lipiec 2021
👩
✔️KIR: BX., Kariotyp, AMH- 2,34 -> 1,82, Monitoring cyklu (2 lata)- 28-33 dni, Prolaktyna (utrzymywana lekami na niskim poziomie), sono-HSG, HSC, Trombofilia
🏋️♀️ 🌱 🪡
🧔♂️
✔️ Kariotyp, Nasienie: morfologia 7%, koncentracja 118,3 mln/ml, plemniki ruchliwe 76,5% (PR13,5%, PS48,9%, NP14%), NR23,5%, HOS 92%, plemniki żywe 92%, MLR, ANA2, p/c p.plemnikom
🏋️♀️ 🌱
18.12.2023 - IUI 1 -> ✖️
16.01.2024 - IUI 2 -> ✖️
09.08.2024 - punkcja -> 12 🥚-> 11 dojrzałych -> 6 zarodków (+5❄️oocytów)
3x 4AA ❄️, 2x 4AB ❄️, 1x 4BB ❄️
09.09.2024 - transfer ❄️ 4AA
7dpt: beta 75,3, prog. 40,80
9dpt: beta 185, prog. 72,6
11 dpt: beta 462
25 dpt: 3,98 mm (6+0) 💓 -
Bunkierka wrote:Mthfr witaminy z grupy b, forma metylowana, czyli od dzisiaj kwas foliowy tylko w takiej formie. Bo w zwykłej organizm sobie nie radzi i się odkłada - a to nie jest dobre.
A PAI-1 w jakiej formie? Homo, czy hetero? Ogólnie te oznaczenia (drugie), mówią czy odziedziczyliśmy to od jednego czy obu rodziców. I wersja homo jest gorsza. W każdym razie robi się dalsze badania w kierunku zakrzepicy. I przy PAI trzeba brać całą ciążę heparynę 🤷 I czasem również acard. I tyle.
Nie jest bardzo źle. Bo te mutację mogą się uaktywnić, ale też nie. W każdym razie wprowadzisz te 2 rzeczy i nie będzie źle. Bardzo dużo dziewczyn i ogólnie ludzi te mutację mają, także spokojnie:)
Ktoś pytał o dr Grobelaka nie znam 🤷 chyba że chodzi o dr Gizler, ja leczyłam się u dr Ż. jeżeli o stymulację, punkcję, zabiegi wszystko dr bardzo dobrze przeprowadził. Nie miałam powikłań. Dobry kontakt. Trochę sama wychodziłam przed szereg i jak chciałam jakieś badania to konsultowałam z dr czy jest sens. Raz byłam na wizycie u dr G. i nie było tej "chemii", chociaż kierunek badań, który wypisał bym zrobiła był dobry.
Biorę od 15 dni! Dzięki Wam!
Hetero.
Dzięki! Poczytam, bo nawet nie zauważyłam różnicy.
Myślisz, że to mogło być aż tak decydujące w staraniach? Jeszcze czekam na kariotyp. Z coraz większą niecierpliwością…
Starania od: lipiec 2021
👩
✔️KIR: BX., Kariotyp, AMH- 2,34 -> 1,82, Monitoring cyklu (2 lata)- 28-33 dni, Prolaktyna (utrzymywana lekami na niskim poziomie), sono-HSG, HSC, Trombofilia
🏋️♀️ 🌱 🪡
🧔♂️
✔️ Kariotyp, Nasienie: morfologia 7%, koncentracja 118,3 mln/ml, plemniki ruchliwe 76,5% (PR13,5%, PS48,9%, NP14%), NR23,5%, HOS 92%, plemniki żywe 92%, MLR, ANA2, p/c p.plemnikom
🏋️♀️ 🌱
18.12.2023 - IUI 1 -> ✖️
16.01.2024 - IUI 2 -> ✖️
09.08.2024 - punkcja -> 12 🥚-> 11 dojrzałych -> 6 zarodków (+5❄️oocytów)
3x 4AA ❄️, 2x 4AB ❄️, 1x 4BB ❄️
09.09.2024 - transfer ❄️ 4AA
7dpt: beta 75,3, prog. 40,80
9dpt: beta 185, prog. 72,6
11 dpt: beta 462
25 dpt: 3,98 mm (6+0) 💓 -
Hejsunny wrote:Dzięki! Panikuję! Ale to pierwsze „cos” co się nie zgadza, więc trochę trochę ulga, że cokolwiek zaczyna wychodzić. Z drugiej strony, mam nadzieję, że grubszych rzeczy nie będzie.
Jak coś wychodzi to można z tym walczyć. Gorzej jak wszystko jest idealne, a się nie udaje... 😉 Przy tej mutacji jak się szykujesz do IUI możesz wprowadzić acard 75. Aby macica była mocniej ukrwiona. Oczywiście w konsultacji z lekarzem. Może tyle wystarczy i się uda😉
Pamiętaj, że acard to lek na rozrzedzenie krwii, przed wszelkimi zabiegami trzeba go odstawić.💓 39+0
-
Mam w przyszłym tygodniu wizytę u lekarza prowadzącego... I boję się wizyty... Bo nie wiem czy u malucha wszystko dobrze 😔 zapewne to normalne odczucie🤷
Co do badań, w invimedzie można to badanie z krwii prenatalne zrobić i accofil nie przeszkadza. Także jeszcze muszę znaleźć punkt z badaniem sanco (chyba tak to sie zwie) i sprawdzić czy można je zrobić i zostanie wybór, które będzie najlepsze🤔
I powiem Wam, że trochę się zmusiłam (bo brak mi ogólnie siły), że robię sobie sałatki na śniadanie i staram się trochę bardziej zdrowo jeść. Mam problem trochę z obiadami, bo mięso mi śmierdzi 😳 jajecznica też nie wchodzi🤔 ale jajko sadzone już ok😁
Macie może jakieś fajne i zdrowe pomysły na obiad nie mięsne? Mężowi normalnie robię obiady mięsne, ale ja rezygnuję, bo mi śmierdzą i rosną w buzi 🤮. Wchodzą mi jedynie rybki, warzywa, więc aż takiej tragedii nie ma.
Pomału zaczynam schodzić z leków i też mnie to trochę stresuję 🤦 powiedzcie mi, że to mija...💓 39+0
-
Bunkierka wrote:Mam w przyszłym tygodniu wizytę u lekarza prowadzącego... I boję się wizyty... Bo nie wiem czy u malucha wszystko dobrze 😔 zapewne to normalne odczucie🤷
Co do badań, w invimedzie można to badanie z krwii prenatalne zrobić i accofil nie przeszkadza. Także jeszcze muszę znaleźć punkt z badaniem sanco (chyba tak to sie zwie) i sprawdzić czy można je zrobić i zostanie wybór, które będzie najlepsze🤔
I powiem Wam, że trochę się zmusiłam (bo brak mi ogólnie siły), że robię sobie sałatki na śniadanie i staram się trochę bardziej zdrowo jeść. Mam problem trochę z obiadami, bo mięso mi śmierdzi 😳 jajecznica też nie wchodzi🤔 ale jajko sadzone już ok😁
Macie może jakieś fajne i zdrowe pomysły na obiad nie mięsne? Mężowi normalnie robię obiady mięsne, ale ja rezygnuję, bo mi śmierdzą i rosną w buzi 🤮. Wchodzą mi jedynie rybki, warzywa, więc aż takiej tragedii nie ma.
Pomału zaczynam schodzić z leków i też mnie to trochę stresuję 🤦 powiedzcie mi, że to mija...
Bunkierko może jakiś makaron ze szpinakiem, albo zapiekanki makaronowe, ryż z warzywami, hmm naleśniki 😁👩30
🆗Kariotyp
🆗HSG
🆗Hormony
🆗Monitoring - cykle 30-33 dni, potwierdzone owulacje
Amh - 3,01
🧔30
🆗Kariotyp
🆗SCD- 9,5%
🆗Ilość i ruchliwość
🆗Przeciwciała przeciw plemnikom
🆗Hormony
🆗USG
✖️Morfologia - 0%
✖️Lekko podwyższony stres oksydacyjny - 1,79
….............................
09.2022-05.2023 - 6 cykli aromek + ovitrelle ✖️
09.2023 Imvimed Wrocław
IUI 14.12.2023✖️
IUI 11.01.2023✖️
03.2024 start IVF 💪
05.04.2024 punkcja
IMSI + Fertile Chip
26🥚->18 dojrzałych -> 8 zarodków
2x 4AA❄️, 2x 4BA❄️, 3AA❄️, 4AB❄️, 3BA❄️, 4BB❄️
29.04.2024 transfer
8dpt Beta: 215 mIU/ml
10dpt Beta: 547 mIU/ml Prog. 19,80 ng/ml
14dpt Beta 2291 mIU/ml Prog. 49,30 ng/ml
17dpt Beta 6520 mIU/ml Prog. 24,49 mg/ml
25dpt ❤️
7+4 1,47 cm
9+4 2,95 cm
12+4 7,05 cm
13+0 prenatalne, niskie ryzyka 🥹🍀
15+4 143g 👶💙
18+4 280g
19+4 połówkowe 332g
21+4 480g 👶💙
24+4 830 g -
Hejsunny wrote:Biorę od 15 dni! Dzięki Wam!
Hetero.
Dzięki! Poczytam, bo nawet nie zauważyłam różnicy.
Myślisz, że to mogło być aż tak decydujące w staraniach? Jeszcze czekam na kariotyp. Z coraz większą niecierpliwością…
Wiesz co, masz łagodniejsza wersję, więc nie wiem jak do tego gin podejdzie i czy zleci Ci heparynę w ciąży 🤷 mnie jeden gin bardzo nastraszył co do tych mutacji, ale ja obie mam w tej gorszej wersji homo. Ale spokojnie, można to ogarnąć i tak jak pisałam, mutacja nie musi się uaktywnić. Byłam z tym na konsultacji u p. genetyk i mi to tłumaczyła.
To troche jak z rakiem. Możesz mieć w sobie nie wiem jak to poprawnie nazwać mutację, gen w postaci raka, który może się uaktywnić. Wpływa na to stres, odżywianie, środowisko. Ale możesz też mieć go całe życie, ale się nie uaktywni będzie uśpiony i człowiek będzie zdrowy. A może się też tak zdarzyć, że nikt w rodzinie nie będzie miał raka, ale jakiś czynnik wpłynie i nagle rak się pojawi.
I tak też jest z tymi mutacjami.
Nie wiem czy robiłaś kwas foliowy i homocysteine razem. Zrób jak nie robiłaś bo jedno jest zależne od drugiego i dobrze aby w trakcie starań homocysteina (poprawcie mnie bo nie wiem czy dobrze pamiętam) wynosiła chyba max 5-6. Jak jest wyżej trzeba zbić przyjmując kwas foliowy w postaci metylowanej 😉
Hejsunny lubi tę wiadomość
💓 39+0
-
Bunkierka wrote:Jak coś wychodzi to można z tym walczyć. Gorzej jak wszystko jest idealne, a się nie udaje... 😉 Przy tej mutacji jak się szykujesz do IUI możesz wprowadzić acard 75. Aby macica była mocniej ukrwiona. Oczywiście w konsultacji z lekarzem. Może tyle wystarczy i się uda😉
Pamiętaj, że acard to lek na rozrzedzenie krwii, przed wszelkimi zabiegami trzeba go odstawić.
Nic nie mówił o włączeniu acardu niestety. A IUI we wtorek. Ogólnie od zawsze mam problemy z krzepnięciem nawet na małych ranach, więc w sumie to nie wiem co jest grane
Starania od: lipiec 2021
👩
✔️KIR: BX., Kariotyp, AMH- 2,34 -> 1,82, Monitoring cyklu (2 lata)- 28-33 dni, Prolaktyna (utrzymywana lekami na niskim poziomie), sono-HSG, HSC, Trombofilia
🏋️♀️ 🌱 🪡
🧔♂️
✔️ Kariotyp, Nasienie: morfologia 7%, koncentracja 118,3 mln/ml, plemniki ruchliwe 76,5% (PR13,5%, PS48,9%, NP14%), NR23,5%, HOS 92%, plemniki żywe 92%, MLR, ANA2, p/c p.plemnikom
🏋️♀️ 🌱
18.12.2023 - IUI 1 -> ✖️
16.01.2024 - IUI 2 -> ✖️
09.08.2024 - punkcja -> 12 🥚-> 11 dojrzałych -> 6 zarodków (+5❄️oocytów)
3x 4AA ❄️, 2x 4AB ❄️, 1x 4BB ❄️
09.09.2024 - transfer ❄️ 4AA
7dpt: beta 75,3, prog. 40,80
9dpt: beta 185, prog. 72,6
11 dpt: beta 462
25 dpt: 3,98 mm (6+0) 💓 -
Bunkierka wrote:Wiesz co, masz łagodniejsza wersję, więc nie wiem jak do tego gin podejdzie i czy zleci Ci heparynę w ciąży 🤷 mnie jeden gin bardzo nastraszył co do tych mutacji, ale ja obie mam w tej gorszej wersji homo. Ale spokojnie, można to ogarnąć i tak jak pisałam, mutacja nie musi się uaktywnić. Byłam z tym na konsultacji u p. genetyk i mi to tłumaczyła.
To troche jak z rakiem. Możesz mieć w sobie nie wiem jak to poprawnie nazwać mutację, gen w postaci raka, który może się uaktywnić. Wpływa na to stres, odżywianie, środowisko. Ale możesz też mieć go całe życie, ale się nie uaktywni będzie uśpiony i człowiek będzie zdrowy. A może się też tak zdarzyć, że nikt w rodzinie nie będzie miał raka, ale jakiś czynnik wpłynie i nagle rak się pojawi.
I tak też jest z tymi mutacjami.
Nie wiem czy robiłaś kwas foliowy i homocysteine razem. Zrób jak nie robiłaś bo jedno jest zależne od drugiego i dobrze aby w trakcie starań homocysteina (poprawcie mnie bo nie wiem czy dobrze pamiętam) wynosiła chyba max 5-6. Jak jest wyżej trzeba zbić przyjmując kwas foliowy w postaci metylowanej 😉
Dzięki. Na badanie miałam iść dzisiaj ale już zamknęli diagnostykę, wiec wybiorę się jutro.
Co do nastraszania przez lekarzy - mega rozumiem. Mam wrażenie, że czasami rzucają na oślep swoimi przemyśleniami i stresują.
Co do obiadu musisz powiedzieć co lubisz i chociaż składnik z którego chcesz zrobić obiad. Jestem fanem gotowania i ogarniam diety pudełkowe, więc mógłby się zrobić z tego wątek kulinarny 😂Starania od: lipiec 2021
👩
✔️KIR: BX., Kariotyp, AMH- 2,34 -> 1,82, Monitoring cyklu (2 lata)- 28-33 dni, Prolaktyna (utrzymywana lekami na niskim poziomie), sono-HSG, HSC, Trombofilia
🏋️♀️ 🌱 🪡
🧔♂️
✔️ Kariotyp, Nasienie: morfologia 7%, koncentracja 118,3 mln/ml, plemniki ruchliwe 76,5% (PR13,5%, PS48,9%, NP14%), NR23,5%, HOS 92%, plemniki żywe 92%, MLR, ANA2, p/c p.plemnikom
🏋️♀️ 🌱
18.12.2023 - IUI 1 -> ✖️
16.01.2024 - IUI 2 -> ✖️
09.08.2024 - punkcja -> 12 🥚-> 11 dojrzałych -> 6 zarodków (+5❄️oocytów)
3x 4AA ❄️, 2x 4AB ❄️, 1x 4BB ❄️
09.09.2024 - transfer ❄️ 4AA
7dpt: beta 75,3, prog. 40,80
9dpt: beta 185, prog. 72,6
11 dpt: beta 462
25 dpt: 3,98 mm (6+0) 💓 -
Hej, ja wracam do dr Lachiwskiego, we wtorek wizyta.Polcia wrote:Witam po długiej przerwie.
Chciałabym wrócić po rodzeństwo.
Więc, zastanawiam się którego lekarza wybrać?
Czy któraś z Was leczy się i doktor Omieciny?
Felicita, Santi_14, lesna lubią tę wiadomość
-
Ja chodzę do dr O. Za miesiąc syn będzie miał 2 latka, wróciliśmy po rodzeństwo właśnie do niej. Jestem po punkcji Ale ze względu na progesteron transfer odroczony. Ja ogólnie jestem zadowolona, obym nie powiedziała tego nie w porę. Nasz problem to niedroznosc moich jajowodow. Nigdy nie miałam jakiś innych badań jak wy , oprócz tych koniecznych. Wszystko idzie bez większych komplikacji więc nie mam się co czepiać, jak pytam o coś to odpowiada Ale częściej o coś pytam tu was i już przed wizytą wiem co mi powie :p Dzięki 😁 także myślę, ze warto u niej spróbować, zawsze można się przepisać :p
A takie moje pytanie. W czwartek miałam punkcje A wizytę mam teraz na 22.01. Jaki jest okres czasu mniej więcej do transferu? Kiedy mogę spodziewać się miesiączki i jak to wygląda? Dużo prędzej muszę brać jakieś leki czy podglad usg? Pytam bo jak na razie to wykańczaja mnie częste podróże do kliniki A nie wiem na ile się ich jeszcze nastawiac :p -
Hej, tak jak wyżej każda poleci kogoś innego, ja właśnie wracam do dr Lachowskiego. Dla mnie świetny lekarz.xena90 wrote:Hej!
Właśnie trafiłam na ten wątek i jeśli pozwolicie, to przycupnę z Wami. Widziałam opinie o lekarzach, które pisałyście wczoraj. My właśnie zastanawiamy się do kogo najlepiej celować. Obecnie myślimy pomiędzy dr Grobelak a dr Żórawskim. Z tego co widziałam to dr Żórawskiego polecacie, a czy ktoś może miał styczność z dr Grobelak? -
Tak przy wysokiej homocysteinie trzeba brać metylokobalamine b12 i kw foliowy w formie metylowej. Ja przy pierwszym podejściu miałam powyżej 10 i się nie udało. Przez kolejny miesiąc może dłużej brałam metyle i homocysteina ĺadnie spadła. Wtedy już się udało. Teraz też już biorę mimo iż nie zrobiłam homocysteiny.Bunkierka wrote:Wiesz co, masz łagodniejsza wersję, więc nie wiem jak do tego gin podejdzie i czy zleci Ci heparynę w ciąży 🤷 mnie jeden gin bardzo nastraszył co do tych mutacji, ale ja obie mam w tej gorszej wersji homo. Ale spokojnie, można to ogarnąć i tak jak pisałam, mutacja nie musi się uaktywnić. Byłam z tym na konsultacji u p. genetyk i mi to tłumaczyła.
To troche jak z rakiem. Możesz mieć w sobie nie wiem jak to poprawnie nazwać mutację, gen w postaci raka, który może się uaktywnić. Wpływa na to stres, odżywianie, środowisko. Ale możesz też mieć go całe życie, ale się nie uaktywni będzie uśpiony i człowiek będzie zdrowy. A może się też tak zdarzyć, że nikt w rodzinie nie będzie miał raka, ale jakiś czynnik wpłynie i nagle rak się pojawi.
I tak też jest z tymi mutacjami.
Nie wiem czy robiłaś kwas foliowy i homocysteine razem. Zrób jak nie robiłaś bo jedno jest zależne od drugiego i dobrze aby w trakcie starań homocysteina (poprawcie mnie bo nie wiem czy dobrze pamiętam) wynosiła chyba max 5-6. Jak jest wyżej trzeba zbić przyjmując kwas foliowy w postaci metylowanej 😉 -
listopad 2020 wrote:Ja chodzę do dr O. Za miesiąc syn będzie miał 2 latka, wróciliśmy po rodzeństwo właśnie do niej. Jestem po punkcji Ale ze względu na progesteron transfer odroczony. Ja ogólnie jestem zadowolona, obym nie powiedziała tego nie w porę. Nasz problem to niedroznosc moich jajowodow. Nigdy nie miałam jakiś innych badań jak wy , oprócz tych koniecznych. Wszystko idzie bez większych komplikacji więc nie mam się co czepiać, jak pytam o coś to odpowiada Ale częściej o coś pytam tu was i już przed wizytą wiem co mi powie :p Dzięki 😁 także myślę, ze warto u niej spróbować, zawsze można się przepisać :p
A takie moje pytanie. W czwartek miałam punkcje A wizytę mam teraz na 22.01. Jaki jest okres czasu mniej więcej do transferu? Kiedy mogę spodziewać się miesiączki i jak to wygląda? Dużo prędzej muszę brać jakieś leki czy podglad usg? Pytam bo jak na razie to wykańczaja mnie częste podróże do kliniki A nie wiem na ile się ich jeszcze nastawiac :p
Jaki wynik punkcji? Wiesz już coś niecoś?
Ten cykl będziesz miała przerwę, miesiączka po punkcji dokładnie nie wiem kiedy bo ja zawsze po miałam świeży transfer ale myślę że może pojawić się z delikatnym opóźnieniem. Ja przez criotransferem u dr G. Miała wizytę w cyklu poprzedzającym między 17-23 DC i wtedy zalecenia brania leków od kolejnego cyklu dokładnie od 3dc i w 9-11dc badanie progesteronu a 11-13dc wizyta z USG i ustalenie terminu transferu. Czyli powinnaś mięs 3 może 4 wizyty:)Adaś ❤️ 20.06.2021
01.2020 pierwsza procedura IVF ❌ Polmedis Wrocław
09.2020 druga procedura IVF ✅ Angelius Katowice
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław 🍀🤞🏻
29.09 - punkcja -> ET 2x8A, FET4AA, FET4BB, ❄️❄️2x8A
02.10.23 - ET 2 zarodków 8A -> ❌
04.12.23 - FET 4AA -> ❌
27.02.24 - FET 4BB ❌
23.04.24 - wizyta immuno Paśnik
Ana1✅Cytokiny✅ Cross mach✅ AlloMLR 0%❌ -> Szczepienia
28.05 histeroskopia+ CD138 -✅
Szczepienia limfocytami męża strat
22.07 I ✅
12.08 II ✅
02.09 III ✅
