InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czekam, jesteśmy już na liście oczekujących. Mamy czekać na tel.jak juz będą dostepne komórki.
BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Aguś19 wrote:Ja czekam, jesteśmy już na liście oczekujących. Mamy czekać na tel.jak juz będą dostepne komórki.
Ja zgłosiłam się do programu w połowie grudnia i też jesteśmy na liście oczekujących. Ciekawa jestem właśnie jak Oni będą nas zawiadamiać. Czy będą patrzeć na czas zgłoszenia i w tej kolejności będą wykonywać telefony.
Do jakiego lekarza chodzisz?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Też nie mam pojęcia jak to będzie wyglądało,ciężki kontakt z Pania koordynator od kd ,kazała czekać na telefon. Chodzę do dr.Żórawskiego. Najpierw kazali nam porobić badania, a potem usłyszałam że są ważne tylko pół roku, niby jak się nie zamieścimy w czasie o klinika pokrywa kolejne badania.
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Ja zauważyłam, że Pani koordynator odpowiada średnio co dwa dni. W sumie trochę rozumiem. Sama tym wszystkim kieruje i na dodatek wszystko musi konsultować z lekarzami prowadzącymi.
Ja się pytałam co mam robić, czy zacząć badania ale ona zaproponowała się wstrzymać właśnie ze względu na termin ważności badań. Teraz po prostu mam spokojnie czekać na telefon
Jedynie czego się obawiam to to, że nie starczy dla mnie komórek Pewnie chętnych jest bardzo dużo.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ponoć jest dużo chętnych, wszystko też zależy od grupy krwi bo musi być zgodność. Tego też boję sie najbardziej bo mam rzadką grupę krwi. Nie zostaje nic jak cierpliwie czekać, moze bedzie to szybciej
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Widzę że ty już miałaś transfer w listopadzie. Ja jeszcze nigdy, nawet za bardzo nie wiem jak to wyglada.
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
lobuziaraLILLY wrote:A widzę, że borykacie się z tym samym problemem co My a mimo wszystko udało się Wam z IUI. Nam lekarz powiedział, że IUI nie ma szans i pozostaje nam tylko invitro. Teraz jesteśmy po pierwszej nieudanej procedurze i zastanawiamy się czy nie przenieść się do Invimed.po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 Invimed Wrocław
powrót po rodzeństwo-
IUI 18.10.2018
IUI 11.2018 odwołana
IUI 12.12.2018 odwołana
11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy zero mrozaków
ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach -
Aguś19 wrote:Widzę że ty już miałaś transfer w listopadzie. Ja jeszcze nigdy, nawet za bardzo nie wiem jak to wyglada.
My będziemy wybierać dawczynie z gr. krwi 0 lub A, a koordynatorka pisała, że takich Pań jest najwięcej więc chyba będzie w kim wybierać.
Transfer to pikuś Naprawdę nie ma się czego bać. Najgorzej to wytrzymać z pełnym pęcherzem, a tak to jest szybki i niebolesny zabieg
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Ja zauważyłam, że Pani koordynator odpowiada średnio co dwa dni. W sumie trochę rozumiem. Sama tym wszystkim kieruje i na dodatek wszystko musi konsultować z lekarzami prowadzącymi.
Ja się pytałam co mam robić, czy zacząć badania ale ona zaproponowała się wstrzymać właśnie ze względu na termin ważności badań. Teraz po prostu mam spokojnie czekać na telefon
Jedynie czego się obawiam to to, że nie starczy dla mnie komórek Pewnie chętnych jest bardzo dużo.
Zapisałam się na wizytę , tzn mąż mnie zapisał.. nie pałam entuzjazmem bo lekarza
też wybrał za mnie -
Do dziewczyn które zdecydowały się na adopcję komórki lub zarodka - trzeba non stop przypominać o sobie w Invimedzie. Ja zapłaciłam za program z gwarancją 3 komórek. Dwie wzięłam przy pierwszym transferze, reszta obumarła , więc trzeba było napisać reklamację i starać się o nową dawczynię. Pisałam maile (dużo maili) do kliniki, koordynatorka nieprzyjemna, odpowiadała zwykle, że za tydzień lub dwa da mi znać czy jest nowa baza dawczyń. I tak mijały tygodnie, potem miesiące. W listopadzie pojechałam do Invicty na procedurę z własną komórką i zaszłam w ciążę. Invimed do dziś się do mnie nie odezwał czy mają dla mnie dawczynie czy nie. Bardzo mi się nie podobała tam obsługa Reklamacja to dla nich dodatkowe koszty, więc totalnie mnie olali. Zastanawiam się teraz co zrobić....Natomiast byłam bardzo zadowolona z lekarza - dr Trzeciaka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 16:11
-
taśta wrote:Taki nas nasienie to ciągły koszmar... Pół roku przed IUI mąż zaczął brać suple i coś tam drgnęła chociaż nadal było słabo ale udało się za pierwszym razem. Teraz już jakieś 9 miesięcy bierze i pierwsza IUI niestety nieudana, drugą odwołana bo akurat miałam cykl bez owulacji a trzecia odwołana bo nie udało się uzyskać dawki inseminacyjnej i chwilo przechodzimy kryzys w temacie starań bo mąż się podłamał i nie chce nawet gadać na ten tematStarania od 10.2016
Ja: niskie AMH, On: słabe nasienie
ICSI 20.12 transfer zarodka 6A
0 śnieżynek -
lobuziaraLILLY wrote:A mogę zapytać przy jakich parametrach nasienia Wam się udało? Mój mąż w ostatnim badaniu miał 1% prawidłowych z 4.8 mln i w klinice odradzili nam kategorycznie IUI. Przystąpiliśmy do ICSI ale jesteśmy po jednej nieudanej próbie. Stąd moje rozterki dotyczące zmiany kliniki na Invimed
objętość ml 5,5/ 5,9/ 5
upłynnienie 15 min/ 40 min/ mechaniczne
pH 8/ 8,5/ 8,2
lepkość ++/ zwiększona/ brak danych
żywotność 36,3%/ 50%/ 61%
koncentracja w 1ml 2,11/ 5,3/ 8,7
w ejakulacie 11,59/ 31,3/ 43,5
ruch postępowy 11%/ 5% ale ilościowo w ml 0,49/ 1,6 mln/ 7%
całkowity 23%/ 48%/ 9%
brak ruchu 76,92%/ 52%/ 91%
Morfologia 0%/ 4%/ brak danych
invimed/diagnostyka/invicta
Teraz niestety jest gorsze ale może zmiana suplementów coś pomożeWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 10:34
po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 Invimed Wrocław
powrót po rodzeństwo-
IUI 18.10.2018
IUI 11.2018 odwołana
IUI 12.12.2018 odwołana
11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy zero mrozaków
ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach -
Morwa wrote:Znajdą dla Ciebie najlepsze komórki :* ja mogłabym oddać Ci swoje ,ale z moim wianuszkiem chorób zdyskwalifikowali by mnie szybko z bycia dawcą.. nawet mojej krwi nikt nie chce. Ty trochę musisz poczekać, ale będzie warto dostaniesz najfajniejsze komórki!!
Zapisałam się na wizytę , tzn mąż mnie zapisał.. nie pałam entuzjazmem bo lekarza
też wybrał za mnie
Dziękuję za wsparcie :* Cały czas liczę na to że los się do mnie uśmiechnie i może naturalnie zajdę w ciążę. Do rozpoczęcia procedury mam około 4-5 cykli więc wykorzystam je na maksa.Morwa lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Kalija wrote:Do dziewczyn które zdecydowały się na adopcję komórki lub zarodka - trzeba non stop przypominać o sobie w Invimedzie. Ja zapłaciłam za program z gwarancją 3 komórek. Dwie wzięłam przy pierwszym transferze, reszta obumarła , więc trzeba było napisać reklamację i starać się o nową dawczynię. Pisałam maile (dużo maili) do kliniki, koordynatorka nieprzyjemna, odpowiadała zwykle, że za tydzień lub dwa da mi znać czy jest nowa baza dawczyń. I tak mijały tygodnie, potem miesiące. W listopadzie pojechałam do Invicty na procedurę z własną komórką i zaszłam w ciążę. Invimed do dziś się do mnie nie odezwał czy mają dla mnie dawczynie czy nie. Bardzo mi się nie podobała tam obsługa Reklamacja to dla nich dodatkowe koszty, więc totalnie mnie olali. Zastanawiam się teraz co zrobić....Natomiast byłam bardzo zadowolona z lekarza - dr Trzeciaka
Co Ty mówisz Dzięki za ostrzeżenie.
Zmartwiłam się Wydawało mi się, że Invimed jest dobrą kliniką, a tu takie rzeczy wychodzą.
Kalija a pamiętasz może jak się ta Pani koordynator nazywała? Może jest już inna. Oby...
Ja też chodzę do dr TrzeciakaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 10:59
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Na ile zarodków sie decydujecie? Bo ja wciąż nie potrafię podjąć tej decyzji, na szczęście mam jeszcze trochę czasu
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
taśta wrote:Tak to u nas wyglądało na przestrzeni pół roku brania suplementów i po ostatnim badaniu podeszliśmy do IUI
objętość ml 5,5/ 5,9/ 5
upłynnienie 15 min/ 40 min/ mechaniczne
pH 8/ 8,5/ 8,2
lepkość ++/ zwiększona/ brak danych
żywotność 36,3%/ 50%/ 61%
koncentracja w 1ml 2,11/ 5,3/ 8,7
w ejakulacie 11,59/ 31,3/ 43,5
ruch postępowy 11%/ 5% ale ilościowo w ml 0,49/ 1,6 mln/ 7%
całkowity 23%/ 48%/ 9%
brak ruchu 76,92%/ 52%/ 91%
Morfologia 0%/ 4%/ brak danych
invimed/diagnostyka/invicta
Teraz niestety jest gorsze ale może zmiana suplementów coś pomożeStarania od 10.2016
Ja: niskie AMH, On: słabe nasienie
ICSI 20.12 transfer zarodka 6A
0 śnieżynek -
Aguś19 wrote:Na ile zarodków sie decydujecie? Bo ja wciąż nie potrafię podjąć tej decyzji, na szczęście mam jeszcze trochę czasu
My się zdecydowaliśmy na jeden, mimo, iż doktor sugerował dwa.
1) bałam się ciąży mnogiej,
2) nie znaliśmy przyczyny niepowodzeń, uznaliśmy, że może to "tylko" problem z zapłodnieniem.
Decyzja trudna, ale bedziesz czuła, co jest dla Was dobre.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Aguś19 wrote:Na ile zarodków sie decydujecie? Bo ja wciąż nie potrafię podjąć tej decyzji, na szczęście mam jeszcze trochę czasu
Na jeden. Nie chcę mieć bliźniaków
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)