InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny ! Byłam wczoraj na ostatniej wizycie w klinice i było słychać bijące serduszko ❤️ Mamy jedno ❤️ Jestem tu cały czas i bardzo wam kibicuje.
Mia a czy lekarz powiedział ci do kiedy jakie leki masz brać ?
Pozdrawiam i całuje 😘
mia4444, AniaK, Mum2b, BitterSweetSymphony, zulka lubią tę wiadomość
-
Biorę jeszcze 5 dni estrofem po 1.kukumo wrote:Hej dziewczyny ! Byłam wczoraj na ostatniej wizycie w klinice i było słychać bijące serduszko ❤️ Mamy jedno ❤️ Jestem tu cały czas i bardzo wam kibicuje.
Mia a czy lekarz powiedział ci do kiedy jakie leki masz brać ?
Pozdrawiam i całuje 😘
Luteine 3 x1 i duphaston 3x 1 o acard na noc.
Magnez dla kobiet w ciazy Wit c i d I pregna plus
.luteina o duphaston tak do 12-14 tyg .
Cudowna wiadomość. W kt tyg jestes?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 08:41
❤❤❤. -
Super dziewczyny, dobrze że u was wszystko w porządku
. Co prawda myślałam, że kukumo trafią się bliźniaki :p . Teraz dbajcie bardzo o siebie. Ja mam nadzieję, że niedługo i my dołączyłymy do was
mia4444, zulka lubią tę wiadomość
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Zapraszamy hehe jak najszybciej;*.Aguś19 wrote:Super dziewczyny, dobrze że u was wszystko w porządku . Co prawda myślałam, że kukumo trafią się bliźniaki :p . Teraz dbajcie bardzo o siebie. Ja mam nadzieję, że niedługo i my dołączyłymy do was ❤❤❤.
-
Jeszcze nic straconego :p to ,że nie ma dwujajowch nie oznacza ,że nie będzie jednojajowych. Niekiedy drugiego dziziola odkrywają na wizycie w 12ctkukumo wrote:Hehe, ja tez myslalam o bliźniakach😜 ale dobrze ze jest jedno ❤️ U mnie dziś 7 tyd. 🙂
mia4444 lubi tę wiadomość
-
Kukumo gratuluję serduszka
Przesyłaj tu ino nam oczekującym mnóstwo ciążowych fluidków! Zgarniemy je wszystkie!
Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka :*
Palika ładna beta. Ważny przyrost Po cichu gratuluję
Ale nam się tu ciążowo robi yupiiiiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 11:14
mia4444, palika lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ja niestety odpadam Stymulacja przerwana. Tylko dwa pęcherzyki i dostałam skierowanie na laparo torbieli.
Mam wrócić do tematu za miesiąc. Szczerze mówiąc na tę chwilę mam dosyć. Jestem załamana i muszę dojść do siebie.
Zostałam z obolałymi jajnikami i torbielą...kto wie czy kolejne nie wyrosną z tych stymulowanych pęcherzyków
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
Współczuję Ci kochana ale trzeba walczyć do końca, po drodze są trudności ale.napewno je pokonasz ,głowa do góry;*;*;*.FinnRasiel wrote:Ja niestety odpadam Stymulacja przerwana. Tylko dwa pęcherzyki i dostałam skierowanie na laparo torbieli.
Mam wrócić do tematu za miesiąc. Szczerze mówiąc na tę chwilę mam dosyć. Jestem załamana i muszę dojść do siebie.
Zostałam z obolałymi jajnikami i torbielą...kto wie czy kolejne nie wyrosną z tych stymulowanych pęcherzyków
FinnRasiel lubi tę wiadomość
❤❤❤. -
A mialas elonve?FinnRasiel wrote:Ja niestety odpadam Stymulacja przerwana. Tylko dwa pęcherzyki i dostałam skierowanie na laparo torbieli.
Mam wrócić do tematu za miesiąc. Szczerze mówiąc na tę chwilę mam dosyć. Jestem załamana i muszę dojść do siebie.
Zostałam z obolałymi jajnikami i torbielą...kto wie czy kolejne nie wyrosną z tych stymulowanych pęcherzykówCorka - 2018
Syn - 2021 -
FinnRasiel
szkoda... Wiem jakie to dołujące jak ciągle coś stoi na przeszkodzie
Ściskam mocno :*
mia4444, FinnRasiel lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Wiem ,że teraz jesteś zła i to całkowicie normalne... Ale zawsze wszystkiego są plusy i minusy. Oni nie chcą tam źle dla Ciebie . Szkoda tylko ,że nie skierowali Cię tak przed stymulacją... Ale co się odwlecze to nie uciecze.. czy to laparo czy ciąża.. wszystko po kolei..na ciąże też przyjdzie czas już niebawemFinnRasiel wrote:Ja niestety odpadam Stymulacja przerwana. Tylko dwa pęcherzyki i dostałam skierowanie na laparo torbieli.
Mam wrócić do tematu za miesiąc. Szczerze mówiąc na tę chwilę mam dosyć. Jestem załamana i muszę dojść do siebie.
Zostałam z obolałymi jajnikami i torbielą...kto wie czy kolejne nie wyrosną z tych stymulowanych pęcherzyków poczekam z Tobą bo też jestem na pauzie.. :*
mia4444, FinnRasiel lubią tę wiadomość
-
Tak lekarz prowadzący powinien stwierdzić ciaze I zakaczyc leczenie w klinice i dalej do swojego gin idziesz.palika wrote:Dziewczyny kiedy powinnam się udać do lekarza ? Czy jeszcze muszę isc na wizytę do Invimed do dr. L ? W poniedziałek zrobię ponownie betę żeby zobaczyć czy wzrasta. Jak narazie test wyszedł pozytywny ..mi kazał przyjść 2tyg po pozytywnej becie.. I wtedy zakoczyl leczenie u nich .gratuluję niech maluszek rośnie ;*.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 10:53
❤❤❤. -
Klinika nie prowadzi ciąży ,więc poszukaj sobie dobrego lekarza prowadzącego a kiedy się do niego umówisz to bardziej indywidualna sprawapalika wrote:Dziewczyny kiedy powinnam się udać do lekarza ? Czy jeszcze muszę isc na wizytę do Invimed do dr. L ? W poniedziałek zrobię ponownie betę żeby zobaczyć czy wzrasta. Jak narazie test wyszedł pozytywny . ważne by do 10tc wykonac badanie usg, a później trzymać się terminów wyznaczonych przez lekarza prowadzącego kciuki za ładnie rosnącą betę i za nudną ciąże :* rosnijcie zdrowo :*
-
Dziewczyny kochane czy któreś po lekach wychodziły plamy na skórze ale nie swedza nic nie czuć ich tylko nie ładnie wyglądają najpierw kropki A potem plamki się robią byłam u lekarza to mowila że od progesteronu I po ciazy zejdą mam dużo kremowac.ale idę się upewnić do dermatologa w piątek jeszcze.
Tara2 lubi tę wiadomość
❤❤❤.
-
Dziewczyny od KD pisałam dziś maila do tej nowej koordynatorki bo wkurzało mnie to, że nie odbiera telefonu. Oddzwoniła do mnie i niestety ciągle to samo. Nowych informacji nie ma. Ona wie tylko tyle, że wszystko idzie zgodnie z planem. W sumie dziwnie się trochę tłumaczyła co mnie zmartwiło. Mówiła, że nie ma wieści i że Ona też ma nadzieję, że wszystko ruszy pod koniec kwietnia
To ja się pytam od czego Ona jest? Nazwa koordynatorka to chyba za dużo powiedziane. Sama nie wie co się dzieję... a co jak coś idzie nie tak, jak się wszystko przesunie. Jestem zła i mega zniecierpliwiona. Trzeba czekać i tyle, ale jak ktoś tyle lat czeka na dziecko to sił brakuję już
mia4444 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Masakra, już mnie przeraża ta klinika... czasem się zastanawiam czy nie szukać czegoś jeszcze. Boję się że coś im nie wyjdzie i nie będzie komórek, a umowy nie mamy zadnej podpisanej.BitterSweetSymphony wrote:Dziewczyny od KD pisałam dziś maila do tej nowej koordynatorki bo wkurzało mnie to, że nie odbiera telefonu. Oddzwoniła do mnie i niestety ciągle to samo. Nowych informacji nie ma. Ona wie tylko tyle, że wszystko idzie zgodnie z planem. W sumie dziwnie się trochę tłumaczyła co mnie zmartwiło. Mówiła, że nie ma wieści i że Ona też ma nadzieję, że wszystko ruszy pod koniec kwietnia To ja się pytam od czego Ona jest? Nazwa koordynatorka to chyba za dużo powiedziane. Sama nie wie co się dzieję... a co jak coś idzie nie tak, jak się wszystko przesunie. Jestem zła i mega zniecierpliwiona. Trzeba czekać i tyle, ale jak ktoś tyle lat czeka na dziecko to sił brakuję już
Ja jutro idę powtórzyć badania, a jak bez zmian to ide do lekarza chorób zakaźnych. Oni nic nie robia to ja zacznę.
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Aguś no właśnie. W sumie dotarło dziś do mnie, że bez tych komórek to mogę sobie pomarzyć o drugim dziecku Co cykl ten sam rezultat. Moje komórki już do niczego się nie nadają.
Jakie to okrutne być zdanym na innych w tak ważnej kwestii. Drugi mój lęk jest taki, że nie starczy dla mnie komórek
Trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze badania!! &&&&
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
