InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aniu co za pech, że trafiłaś na takiego buca
Naprawdę przydałoby się co po niektórym więcej empatii. W takich miejscach jak klinika niepłodności nie powinno być chamów, prostaków i naciągaczy ..grrr. Szkoda, że rzeczywistość jest inna.
Dobrze, że wybrałaś Ostravę. Zobaczysz jeszcze trochę i będziesz brzuchatka :*
Aguś Tobie też współczuję przeżyć. Dlaczego lekarz nie zdecydował się na laparoskopię? Dlaczego od razu Cię ciął?
Wstępnie termin laparoskopii mam ustalony na 24.04. (może to być też 25.04). Mam spore obawy, targa mną strach. Boję się całej procedury i jaki będzie jej wynik... Przepłakałam pół dnia. Potem jakoś się ogarnęłam i stwierdziłam, że czasu nie cofnę. Muszę się skupić na tym co będzie, a może będzie dobrze.. Oby.
A no jeśli chodzi o termin zabiegu to jest mały problem. Akurat mam wtedy dostać miesiączkę. Wolałabym sobie ją jakoś przesunąć. Mam w domu sporo luteiny tylko nie wiem w jakiej dawce przyjmować.
Macie dziewczyny z tym jakieś doświadczenie?
Tara2 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
ciekawska_babka wrote:Cześć babeczki!
My jesteśmy u doktora Trzeciaka. 19.04 mamy wizytę z kompletem badań. Swoją drogą było ich sporo
Trzymam za Was kciuki A Wy trzymajcie za mnie
Póki co brak przyczyny niepłodności, starania od września 2016.
Hashimoto.
Ja do Trzeciaka już na pewno nie wrócę ...
Na Twoim miejscu przeanalizowałabym Twój przypadek z innym lekarzem. Kto wie, czy nie wyjdą kwiatki jak u mnie
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Widzisz lekarz przed operacją mówił że zrobi laparoskopowo i nic nie wytnie co nie musi, a po wszystkim okazalo się że nawet nie próbował zrobić laparoskopi tylko zrobił sobie cięcie i usunął cały problem naraz, bo po.co się tyle bawić ... powiedział ,że nie dało się inaczej....BitterSweetSymphony wrote:Aniu co za pech, że trafiłaś na takiego buca Naprawdę przydałoby się co po niektórym więcej empatii. W takich miejscach jak klinika niepłodności nie powinno być chamów, prostaków i naciągaczy ..grrr. Szkoda, że rzeczywistość jest inna.
Dobrze, że wybrałaś Ostravę. Zobaczysz jeszcze trochę i będziesz brzuchatka :*
Aguś Tobie też współczuję przeżyć. Dlaczego lekarz nie zdecydował się na laparoskopię? Dlaczego od razu Cię ciął?
Wstępnie termin laparoskopii mam ustalony na 24.04. (może to być też 25.04). Mam spore obawy, targa mną strach. Boję się całej procedury i jaki będzie jej wynik... Przepłakałam pół dnia. Potem jakoś się ogarnęłam i stwierdziłam, że czasu nie cofnę. Muszę się skupić na tym co będzie, a może będzie dobrze.. Oby.
A no jeśli chodzi o termin zabiegu to jest mały problem. Akurat mam wtedy dostać miesiączkę. Wolałabym sobie ją jakoś przesunąć. Mam w domu sporo luteiny tylko nie wiem w jakiej dawce przyjmować.
Macie dziewczyny z tym jakieś doświadczenie?
Tylko szkoda że każdy ginekolog do którego pójdę pyta dlaczego usunieto mi całego jajnika. Większość lekarzy to po prostu konowały... dobrze leczą tylko swoich.
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
BitterSweetSymphony - odpisałam na priv :*
Ja też nie wiem czy wrócę do swojego doktora w Invimedzie, przynajmniej nie teraz.
Powinnam zadzwonić pewnie i poinformować jaka diagnoza po laparo.
Coraz większą wiedzę mam o endometriozie.
Teraz sobie układam plan jak z tym cholerstwem żyć
Aguś - tobie też współczuję przeżyć.
U mnie profesor zaznaczył, że zrobili z zespołem wszystko, żeby nie naruszyć jajników. Ja czułam, że jestem w naprawdę dobrych rękach i w końcu dobrze trafiłam. Oczywiście, jako, że mam mamę lekarza to wiedząc, że zawsze coś nieprzewidzianego może zawsze się wydarzyć ( w końcu to organika a nie matematyka) - byłam przerażona.
Ciekawska babka - Trzymam kciuki!
Jak poszły badania?
Radziłabym tylko - konsultuj się jeśli jakieś wątpliwości się pojawią, także z innymi specami.
Badałaś się pod kątem endometriozy?
Invimed skupi się nad samą procedurą, ty miej kontrolę nad tym, żeby możliwie najlepiej zdiagnozować przyczynę niepłodności. Nieudane ivf to niestety kasa w błoto.
Żałuję, że nikt mi tak nie doradzał przed laty...teraz to taka mądrość po szkodzie u mnie trochę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 09:10
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
Kazda z nas ktora boryka sie z bolesnymi miesiaczkami, powinna oprocz leczenia nieplodnsci wybrac sie rozniez do dobrego specjalisty od Endo. Niestety z naszych wszystkich ostatnich doswiadczen wynika ze Invimed skupia sie na inseminacji/IVF - a troche mniej na diagnostyce nieplodnosci - znajdowaniu przyczyn i leczeniu ich najperw. Dobrze ze mamy to forum i siebie
BitterSweetSymphony, FinnRasiel, Nefre_ ms lubią tę wiadomość
AMH: 0.1
Endometrioza IV stopnia / Laparoskopia / Torbiele Enfometrilane
Invimed Wroclaw
02/2019: Przygotowania do IVF z KD -
nick nieaktualnyBitterSweetSymphony wrote:Ja do Trzeciaka już na pewno nie wrócę ...
Na Twoim miejscu przeanalizowałabym Twój przypadek z innym lekarzem. Kto wie, czy nie wyjdą kwiatki jak u mnie
Przeanalizowałam forum i widzę, że nie zostałaś dobrze zdiagnozowana i potraktowana. Strasznie mi przykro, że w dobie problemów z niepłodnościa jest tyłu lekarzy, którzy nastawiaja się głownie na zarobek na czyimś nieszczęściu.
Z tego co wyczytałam to dr Trzeciak nie zobaczył u Ciebie nieprawidłowego obrazu macicy ?
Nie cofalam się aż tak daleko ale Ostrava to Czechy, planujesz teraz tam się leczyć? Jesteś przed laparo widziałam. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko się poukłada kochana lada moment zaczniesz zostawać dobre wiadomości, bo złych już Ci starczy.
U nas ogólnie wszystkie wyniki wychodzą prawidłowo. Jedynie lh/fsh mam 1,5 co może wskazywać na pco. Jeden jajnik jest drobnopecherzykowaty, ale owulacja z niego jest zawsze. Męża wyniki wszystkie w normie.
Jesteśmy po 5 iui w innym miejscu i mamy już dosyć. Polecono nam Trzeciaka.
Zrobiliśmy wszystkie zlecone przez klinikę do ivf badania i nie widzę by było coś nie tak.. ale z drugiej strony lekarzem nie jestem więc niech on na nie popatrzy.
Jeżeli pierwsze ivf się nie powiedzie będziemy myśleć nad zmianą doktora.
Wszystkiego dobrego ❤ -
nick nieaktualnyFinnRasiel wrote:
Ciekawska babka - Trzymam kciuki! Jak poszły badania?
Radziłabym tylko - konsultuj się jeśli jakieś wątpliwości się pojawią, także z innymi specami.
Badałaś się pod kątem endometriozy?
Invimed skupi się nad samą procedurą, ty miej kontrolę nad tym, żeby możliwie najlepiej zdiagnozować przyczynę niepłodności. Nieudane ivf to niestety kasa w błoto.
Żałuję, że nikt mi tak nie doradzał przed laty...teraz to taka mądrość po szkodzie u mnie trochę
Na chwilę obecną nie znalazłam wśród swoich wyników nieprawidłowosci, jedynie podejrzewam pco.
A a jaki sposób diagnozuje się endometrioze?
Miesiączek bolesnych nie miewam.
Jak długo już się starasz ? Przyczyna niepłodności jest endometrioza? Jaki masz plan działania?
Dziękuję za odpowiedź ❤ -
Kurcze teraz to juze tutaj zawsze bedzie taka cisza??
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
ciekawska_babka wrote:Na chwilę obecną nie znalazłam wśród swoich wyników nieprawidłowosci, jedynie podejrzewam pco.
A a jaki sposób diagnozuje się endometrioze?
Miesiączek bolesnych nie miewam.
Jak długo już się starasz ? Przyczyna niepłodności jest endometrioza? Jaki masz plan działania?
Dziękuję za odpowiedź ❤
Staramy się około 3 lata. U mnie generalnie jest problem niskiego AMH i już dyskusyjnego LH/FSH, wskazującego na obniżającą się ewidentnie rezerwę jajnikową. Tarczycę i resztę wyników mam dosyć książkową. Teraz jestem prawie 3 tygodnie po laparoskopii i dopiero się dowiedziałam, że przyczyną moich problemów mogła być endometrioza. Generalnie endomenda, zwłaszcza zaawansowana może mieć duży wpływ na płodność ( wpływa na hormony, zarasta jajniki, obrasta macicę i zaburza anatomię okolicznych narządów) Do tego to jest choroba z tego co wiem autoimmunologiczna, więc wiele czynników może mieć wpływ.
U mnie już podejrzewano LUF (też z endo może być związany) i drobne wahania hormonalne...ale generalnie niepłodność idiopatyczna, czyli nikt nic nie wie
Na razie mam wolne od stymulacji, ICSI itp. i staram się naturalnie. Muszę uwierzyć w cud laparoskopii
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
Mam nadzieję,że nieAguś19 wrote:Kurcze teraz to juze tutaj zawsze bedzie taka cisza??
Ja z końcem tygodnia wybieram się wreszcie aby powtórzyć badania na boreliozę. Wyniki będę miała zapewne w przyszłym tygodniu. Już robię po gaciach i obmyślam wszystkie scenariusze. W tym najlepszym jak dobrze pójdzie to w Maju/ Czerwcu wracamy do kliniki po ostatniego smroda i tej wersji na dzień dzisiejszy staram się trzymać.
mia4444 lubi tę wiadomość
-
Ja po świętach też robię badania od których zależy czy mnie dopuszcza do invitro.Morwa wrote:Mam nadzieję,że nie
Ja z końcem tygodnia wybieram się wreszcie aby powtórzyć badania na boreliozę. Wyniki będę miała zapewne w przyszłym tygodniu. Już robię po gaciach i obmyślam wszystkie scenariusze. W tym najlepszym jak dobrze pójdzie to w Maju/ Czerwcu wracamy do kliniki po ostatniego smroda i tej wersji na dzień dzisiejszy staram się trzymać.
A drugi problem to program kd w invimedzie
Czekam ostatni miesiąc i nie wiem co dalej jak sie nie odezwą.
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Dziewczyny a czy dostalyscie maila z invimed z prosba o potwierdzenie czy dalej jestescie zainteresowane ich programem, ktory ruszy moze za miesiac? Sytuacja troche chora, problem z programem jest od listopada. Nie wiem czy nie wodza nas za nos. W zasadzie to nie wiem co robic, czy czekac czy szukac innej klinikiPOF/ AMH 0.01
-
Tak dostalysmy .... ja czekam od grudnia . Ale zaczelam starania o KD w czeskiej klinice, wlasnie z tego powodu ze w Invimedzie ciagle przesuwaja start programu bez konkretnego wytlumaczenia sytuacji,Mola_90 wrote:Dziewczyny a czy dostalyscie maila z invimed z prosba o potwierdzenie czy dalej jestescie zainteresowane ich programem, ktory ruszy moze za miesiac? Sytuacja troche chora, problem z programem jest od listopada. Nie wiem czy nie wodza nas za nos. W zasadzie to nie wiem co robic, czy czekac czy szukac innej klinikiAMH: 0.1
Endometrioza IV stopnia / Laparoskopia / Torbiele Enfometrilane
Invimed Wroclaw
02/2019: Przygotowania do IVF z KD -
Ja też dostałam, i czuje że coś jest nie tak. Wydaje mi się że w maju dalej nie bedzie nic wiadomo. Czekam do maja i też zaczynam szukać innej kliniki.Mola_90 wrote:Dziewczyny a czy dostalyscie maila z invimed z prosba o potwierdzenie czy dalej jestescie zainteresowane ich programem, ktory ruszy moze za miesiac? Sytuacja troche chora, problem z programem jest od listopada. Nie wiem czy nie wodza nas za nos. W zasadzie to nie wiem co robic, czy czekac czy szukac innej kliniki
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Ania k daj znać jak już ci znajdą kd w Czechach.AniaK wrote:Tak dostalysmy .... ja czekam od grudnia . Ale zaczelam starania o KD w czeskiej klinice, wlasnie z tego powodu ze w Invimedzie ciagle przesuwaja start programu bez konkretnego wytlumaczenia sytuacji,
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Ja też dostałam tego maila.
Ja i tak na razie wypadam z gry, ale jeśli laparo się uda, jajniki ocaleją, będziemy się starać naturalnie (ok 3ms). Jeśli w tym czasie nie zajdę w ciążę to jedziemy z mężem do Ostravy. Chyba, że w tym czasie KD w invimedzie ruszy chociaż kto ich tam wie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 10:02
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Dziewczyny zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych !! Bogatego zajączka i smacznego jajeczka :*
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Również życzę wszystkim wesołych świąt Wielkanocnych. Spełnienia marzeńBitterSweetSymphony wrote:Dziewczyny zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych !! Bogatego zajączka i smacznego jajeczka :*
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
A jak tam wyniki twojego męża? Kiedy masz laparoskopie ?BitterSweetSymphony wrote:Dziewczyny zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych !! Bogatego zajączka i smacznego jajeczka :*
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer
