IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholercia ale bolasna @ mnie nawiedziła
nic nie pomaga2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Biała wrote:Leczymy się tam gdzie Wy, czyli CMM Kraków! Jesteśmy w rządowym, a mimo to musimy zapłacić za PV
Wez fakture. Zglosisz po wszystkim nieprawidlowosc. Albo uswiadom lekarzowi, ze wiesz, ze wszystko co jest wskazane do przeprowadzenia skutecznego zaplodnienia jest refundowane. -
Biała, temat jest mi znany od podszewki. Przykre że tak się dzieje. Jeśli przekazała Ci tą informację położna o nazwisku Bobek (...) to jest to nasza "nowa koordynatorka programu in-vitro". Wiele osób ma już jej po dziurki w nosie.
Ja tylko napiszę że w 1. procedurze miałam (po rozmowie) zaznaczone PrimoVision w papierach przez lekarza.. a w 2. już nie, i pod jego nieobecność (urlop) ta wspomniana położna usiłowała mnie namówić na dopłacanie czego oczywiście nie zrobiłam.
-
Pierwszy protokół przebiegał bez dylematów, ponieważ w CMM nie mieli tego aparatu. W trakcie wizyty dot. rozpoczęcia kolejnego protokołu lekarz zaproponował PrimoVision, jako nowość w klinice. Na ostatniej wizycie podpisałam dokument, że proszę o PV w ramach umowy..... za opłatą 1000 zł. (?) Nie przyszło mi do głowy, że może to być jakaś nieprawidłowość! Czy jesteście pewne?
OKAZUJE SIĘ, ŻE MIELI TEN APARAT!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 19:27
-
Biała wrote:Pierwszy protokół przebiegał bez dylematów, ponieważ w CMM nie mieli tego aparatu. W trakcie wizyty dot. rozpoczęcia kolejnego protokołu lekarz zaproponował PrimoVision, jako nowość w klinice. Na ostatniej wizycie podpisałam dokument, że proszę o PV w ramach umowy..... za opłatą 1000 zł. (?) Nie przyszło mi do głowy, że może to być jakaś nieprawidłowość! Czy jesteście pewne?
Tak. Mimbla jest zywym dowodem z tej samej kliniki. -
Nam PV zaproponował lekarz prowadzący i zaznaczył, że o możliwości skorzystania z aparatu decyduje data zgłoszenia, ponieważ jest wiele chętnych osób(!) Przemyśleliśmy z mężem i postanowiliśmy zapisać się do kolejki...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 19:11
-
Tak Biała to jest nieprawidłowość ewidentna.
Nie powinnaś się zgodzić podpisywać żadnych "umów określających dodatkowe dopłaty". Ale nie martw się, w świetle zasad MZ takie zgody jak podpisałaś są i tak nieważne - wytyczne MZ to podstawa a nie jakies zgody, które naruszają zasady programu.
Ja w I podejściu (grudzień 2014) nie podpisywałam żadnego oświadczenia / zgody na dopłatę, mój lekarz zaznaczył krzyżyk przy PrimoVision w ankiecie dot.rodzaju protokołu, ilości zapładnianych komórek etc. Nic wtedy nie płaciłam. -
Biała wrote:Mimbla, a czyli Twoje zarodki były pod tradycyjną obserwacją?
w II podejściu (mój gin był akuratnie na urlopie we Włoszech i wspomnianą ofertę dopłaty dostałam od położnej Bobek)zapłodnione komórki umieszczono tylko pod tradycyjną obserwacją w zwykłych cierplarkach.
-
Ale jaja! My do pierwszego protokołu też podchodziliśmy w grudniu 2014 i nikt nie wspomniał o PrimoVision. Zarodki były obserwowane w tradycyjny sposób - czyli wyciągane z inkubatorów. Teraz, w drugim protokole, dr M. zaproponował super nowość! - cholera! m
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 20:58
-
yomegi wrote:Beatka.jk, u nas sytuacja jest podobna, oboje zdrowi a ciąży brak, nie było nawet transferu bo wszystkie zarodki umarły
Mogę powiedzieć Ci tyle, że rozumiem i mentalnie wspieram.
Wierzę, że to kwestia czasu i każdej z nas się uda, a tu na forum, są tego przykłady.
Kiedy ochłoniecie próbujcie dalej, bo warto!
Pozdrawiam i trzymam kciuki
wiem, masz rację....po prostu mimo, iż wmawiam sobie, że na nic się nie nastawiam....to podświadomie się nastawiam...a potem rozczarowanie...
-
Wyroba.
Nobody is perfect, jak mówią Anglicy, ale Mirocki jest kierownikiem medycznym CMM, jak może kojarzysz z pieczątki na umowie. I kto jak kto, ale powinien wiedzieć że ten inkubator mają conajmniej od połowy listopada. Moim zdaniem z kolejkami to też ściema, żeby Cię zachęcić - tak samo w sprzedaży nieruchomości się symuluje sztuczne zainteresowanie.....
Mogę Ci podpowiedzieć na priv co zrobić i jak podczas jutrzejszej rozmowy o PV. Skoro 1000 zł możesz na parę miesięcy zamrozić, to tak jak pisze Anatolka - jest i tak kwestią czasu kiedy je odzyskasz. A poza tym -
chomikuj rachunki, pilnuj żeby na ich treści jasno pisało za co są i że to ma związek z Twoim in-vitro..
-
W gamecie też jest primovision ... Na pewno przy następnej stymulacji będę o to truć tyłek.
Dziewczyny a czy badania na toxo są płatne w programie? Nie miałam ich robionych. A skasowali mnie za nie . Pani mówiła ze chlamydia np jest bezpłatna w mzWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 19:59
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Takasobieja, to nie jest niezbedne badanie do przeprowadzenia skutecznego ivf, wiec wydaje mi sie, ze mogli skasowac.
Edit: jak to Cie skasowali za cos, czego nie mialas robionego? W sensie, ze co fikcyjny paragon Ci wystawili? Czy nie mialas do tej pory i zalecili zrobienie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 20:32
-
Odnośnie badań, to po otrzymaniu listy badań z kliniki, poszłam do ginekolożki z poradni i oprócz AMH, przepisała mi skierowanie do laboratorium na wszystko na co mogła. Była tam na pewno Toxoplazmoza, różyczka, i kupa innych rzeczy.
Na liście z kliniki miałam zaznaczone co jest w programie rządowym a co nie...Nie było musu żeby robić badania w klinice, byle zdążyć z wynikami do punkcji. -
stars2345 wrote:Zai to testujemy tego samego dnia
Stars2345 i zai2014 - to już jest Nas 3
Ja też betuje w piątek
transfer miałam 8.04 2-óch 5-cio dniowych blastusi
Macie jakieś objawy? plamienie implantacyjne to częste zjawisko?
U mnie na razie Cisza...
wlasciwie to jestesmy tak naszprycowane hormonami ze trudno o jakiekolwiek odczucia:)
apetyt mam wilczy:(
stars2345 lubi tę wiadomość
-
Anko cudnie beta rośnie
a nie jest tak że w rządowym nie można do niczego dopłacać?
i mam pytanie przede mną druga procedura jakie badania mogłabym zrobić jeszcze? skoro zarodki pięknie rozwijają do 5 doby a nie dochodzi do zagnieżdżenia? we wtorek idę do gina i chciałabym sama coś zaproponować jakby coś pominął, na pewno będę mieć histero z tego co z nim już rozmawiałam