IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Lepiej mieć koszulę, albo długi t-shirt, albo tunikę, bo i tak będziesz musiała na stół pójść rozebrana od pasa w dół, więc koszula ochroni Cię przed paradowaniem z gołą dupkąAsiula86 wrote:Dziewczyny, czy na tzw. pick-up faktycznie lepiej mieć ze sobą koszulę nocną, nie piżamę? Tak dziś w klinice usłyszałam...

Edit: ja jeszcze zaopatrzyłam się z skarpetki, bo jestem zmarźluchem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 15:25
Viki26, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
właśnie chwilę temu odebrałam wyniki
Estradiol 2283,89 pg/ml[-];
Progesteron 22,99 ng/ml[-];
HCG-beta ilościowo 3,92 mIU/ml[0-3,1]H; ostatnio było 2,56
Konsultacje z lekarzem mam dopiero około 18, jestem ciekawa co powie.
A jak Fistaszek u Ciebie?mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
Fistaszek - beta na razie nie jest za wysoka, ale ciążowa, więc teraz mega spokój, odpoczynek i czekamy na powtórkę. Miałaś dwudniowe zarodki, więc jest jeszcze wcześnie i wszystko jest możliwe. Myśl pozytywnie i nie stresuj maluszka. Najważniejszy jest przyrost. Mocno trzymam kciuki za wzrost &&&Fistaszek wrote:Dziewczyny 9dpt zarodkow 2 dniowych-8. Jestem bardzo ciekawa, czy ona ma szanse urosnac, czy nie ma sie co czarowac? Asia, jaka ty dzisiaj masz?
-
Ja myślę, że to fajna, ciekawa i pomocna opcja. Po pierwsze, zarodki nie są poddawane takiemu stresowi jak podczas wyjmowania ich z inkubatorów. Dodatkowo, zdaje się, że w czasie 3 doby jest moment krytyczny i przy klasycznym podejściu do zarodków się wcale nie zagląda. Z embrioskopem embriolog ma stały "nadzór" nad tym co i jak się dzieje. Do tego później można przeanalizować kolejne etapy rozwoju, łatwiej niż klasycznie wykryć ewentualne nieprawidłowości i później w miarę możliwości temu zaradzić. No i domyślam się, że jak już "nakręcą film", to potem można go otrzymać "na pamiątkę". Ja w novum dostałam zdjęcie moich zarodków (czego nie było w invimedzie) i uważam, że to super sprawa. Teraz mam pierwsze zdjęcie do rodzinnego albumuMagda79 wrote:Dziewczyny co sadzicie o skorzystaniu z Embrioskopa?
I żałuję, że wcześniej nie wiedziałam o takiej metodzie, bo zdaje się, że w novum tez takie coś można sobie zapewnić.
Pytanie tylko jak to kosztuje i czy można to podpiąć pod refundację MZ? No chyba, że koszty nie są aż tak istotne - w takim przypadku ja bym się nie zastanawiała zbyt długo. -
Asieńka - normy dotyczące 2giej weryfikacji zakładają podwojenie wartości bety w ciągu 48 godzin od pierwszego badania.asieńka wrote:a jaka powinna byc podczas II weryfikacji, są podane gdzie s przedziały?
Tu masz urywek wypowiedzi embriologa z forum novum: "Istotniejszy od wartości liczbowej jest prawidłowy przyrost beta hCG i to w oparciu o niego można prognozować rozwój ciąży. Normy stężenia beta hCG są różne dla różnych laboratoriów przeprowadzających analizy" -
Tylko że ta pierwsza beta mogła być zafałszowana zastrzykiem sprzed punkcji, teraz trzeba czekać na tel. od lekarz i trzecią werke
-
No moja 1 werka też nie napawa optymizmem estradiol 3606 ng/l, progesteron 96,82 nmol/l a beta hcg <0,1
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 17:31
-
Ja ide komercyjnie, wiec nie wiem jak to jest z MZ, mi zaproponowali dopiero przy drugiej stymulacji, koszt 300zl. Wlasnie sie zdecydowalismy:)duza wrote:Ja myślę, że to fajna, ciekawa i pomocna opcja. Po pierwsze, zarodki nie są poddawane takiemu stresowi jak podczas wyjmowania ich z inkubatorów. Dodatkowo, zdaje się, że w czasie 3 doby jest moment krytyczny i przy klasycznym podejściu do zarodków się wcale nie zagląda. Z embrioskopem embriolog ma stały "nadzór" nad tym co i jak się dzieje. Do tego później można przeanalizować kolejne etapy rozwoju, łatwiej niż klasycznie wykryć ewentualne nieprawidłowości i później w miarę możliwości temu zaradzić. No i domyślam się, że jak już "nakręcą film", to potem można go otrzymać "na pamiątkę". Ja w novum dostałam zdjęcie moich zarodków (czego nie było w invimedzie) i uważam, że to super sprawa. Teraz mam pierwsze zdjęcie do rodzinnego albumu
I żałuję, że wcześniej nie wiedziałam o takiej metodzie, bo zdaje się, że w novum tez takie coś można sobie zapewnić.
Pytanie tylko jak to kosztuje i czy można to podpiąć pod refundację MZ? No chyba, że koszty nie są aż tak istotne - w takim przypadku ja bym się nie zastanawiała zbyt długo.
duza lubi tę wiadomość
2014 ISCI1
cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz? -
właśnie dzwonił lekarz, powiedział, ze nic nie mozna na podstawie badań powiedziec, mam czekać do 2 czerwca, wtedy bedzie mozna okreslic jednoznacznie, dłuuugie dni sie zapowiadaja .....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 18:13
mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
Moniaa wrote:Dziewczyny która z Was się stymuluje teraz menopurem? Jakie dawki miała przepisane ... i jeszcze jedno Jaki menopur wykupowała i jaki to był koszt?
Ja miałam Menopur 150 IU. I potem dwa czy trzy zastrzyki na koniec 225 IU.
Za Menopur 1200 j.m zapłaciłam 287,57 (bez refundacji to koszt 1636,83).
Za Menopur 600 j.m zapłaciłam 139,28 (bez refundacji 825,07).
Moniaa lubi tę wiadomość
-
Dziś w 7dc miałam wizytę kontrolną. Na usg wszystko ok, no poza lewym feralnym jajnikiem na którym znowu jest torbiel 20 mm.
Jajniki dochodzą do siebie po stymulacji.
Za mną ciąża biochemiczna. Plus jest taki, że wiemy, że coś się zadziało, że pewne mechanizmy w organizmie zadziałały. Stało się jak się stało. Zadziałała natura. Zarodek mógł mieć wady i może to lepiej, że na tym etapie to się stało a nie za kilka tygodni.
Teraz przygotowanie do crio.
Na początek w tym cyklu mam brać 2*dziennie przez 20 dni jedną tabletkę Primolut Nor (na tą nieszczęsną torbiel).
W kolejnym cyklu mam prowadzić obserwację i testy owulacyjne od 14 dnia cyklu. Badanie na progesteron 8-9 dni po + teście owulacyjnym. I z wynikiem jeśli się uda mam się zgłosić na wizytę przed @, pewnie po 15 lipca.
Wtedy zobaczymy czy będę podchodzić na cyklu naturalnym czy nie. Będziemy musieli popatrzeć i się zastanowić, co zrobić żeby było jak najlepiej. Crio może być więc w lipcu/sierpniu lub wrześniu
Na razie organizm dojść musi do siebie i ja też.
Trzeba zadbać o jak najlepsze przygotowanie i zrobić wszystko, co się da, żeby zwiększyć szanse na powodzenie.
Dwa eskimoski na nas czekają









