IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:A ja co prawda pracuję w biurze (w księgowości), ale jak tylko się uda to planuję od razu iść na zwolnienie. Za dużo nerwów, zdrowia i pieniędzy nas to kosztuje, żeby stracić dziecko, o które tyle czasu walczymy. Niby ktoś by powiedział, że w księgowości cisza i spokój, ale nie do końca tak jest, w szczególności jak się pracuje w korporacji i na zamknięcie miesiąca. Wtedy pracuje się po 12h przy kompie i presji czasu... a do tego dość dużo stresu
Poza tym lepiej dmuchać na zimne
No skąd ja to znam) też planuję isc na L4 - pytanie czy dostane zwolnienie hmmm .... Ale jestem strasznie nerwowa, w naszej firmie mobbing na całego, i ten stres dzień bez "kurwa mać " to chyba tylko sobota i niedziela heheh ;P bo tak to lecą kurwy na całego ... taka specyfika ... taka praca, presja czasu, a jak ci sie o grosz nie zgadza można dostać pierdolca
Ja juz chce na urloppotrzebuje tego bardzo. W srode tak mi sie mienilo przed oczami ze nie moglam wytrzymac ... Juz nie powjem jak wzrok leci co rok skok niestety...
Musze docelowo zmienic robote bo bede miala okulary jak denko od butelkiViki26 lubi tę wiadomość
-
opu wrote:No skąd ja to znam
) też planuję isc na L4 - pytanie czy dostane zwolnienie hmmm .... Ale jestem strasznie nerwowa, w naszej firmie mobbing na całego, i ten stres dzień bez "kurwa mać " to chyba tylko sobota i niedziela heheh ;P bo tak to lecą kurwy na całego ... taka specyfika ... taka praca, presja czasu, a jak ci sie o grosz nie zgadza można dostać pierdolca
Ja juz chce na urloppotrzebuje tego bardzo. W srode tak mi sie mienilo przed oczami ze nie moglam wytrzymac ... Juz nie powjem jak wzrok leci co rok skok niestety...
Musze docelowo zmienic robote bo bede miala okulary jak denko od butelki
Tez jestem nerwus. I sie wszystkim przejmuje, taka wrazliwa bardzo jestem. I mam tyle roboty ostatnio, ze az mnie w zoladku sciskalo. Niby nikt nie krzyczy, ale jakas taka presja jest.
Ja to nikomu nic w pracy nie mowilam, wole, zeby na razie nic nie wiedzieli.
I sie zastanawiam... jakos tak mi dziwnie wziac L4, a potem sie nie daj boze okaze, ze poronie. I oni beda wiedziec, ze ja sie staram o ciaze. A u mnie sie zwolnienia szykuja, wiec wole im nie dawac pretekstu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 13:32
08.09 - transfer
-
renieczka myślimy pozytywnie a jak mówiły dziewczyny nie raz brak objawów to też dobry objaw
Ja nie pracuje na studiuje robię mgr nie lubię swoich studiów nie znoszę ,1 ciąże straciłam w czasie zajęć zaczęłam krwawić 2 tygodnie po stracie musiałam się obronić by zacząć mgr .... tak na prawdę gdyby nie stypendium już by mnie tam nie było teraz też często nie ma mnie na uczelni bo trudno jest pogodzić wizyty i dojazdy a do kliniki mam 150 km i.Udało mi się zaplanować ,że stymulację zacznę w lipcu /czerwcu na koniec i będę w przerwie wakacyjnej jeśli by się udało pewnie na 2 rok mgr nie wrócę ,bo stres mnie wykańcza .... Od chwili transferu przez stratę 1 ciąąy będę leżeć i to plackiem dmuchać i chuchać na zimne a gin wspominał o ciąży w szpitalu od pierwszych chwil by być pod ręką i reagować w razie czego ....
Jeśli chodzi o ivf wiedzą tylko moim rodzice i 1 przyjaciółka rodzina męża nie wie ale dopytują co my tak często do Wrocławia jeździmy na razie kłamiemy jak się da .Podjęliśmy decyzje że nikt nie będzie wiedział mieszkamy w małym mieście i ludzie gadają z byle czego a te babcie co dzień siedzące w kościele pewnie spaliły by nas na stosie razem z dzieckiem a ksiądz by nie ochrzcił więc tylko my będziemy wiedzieć ze to dziecko jest z ivf jeśli oczywiście się uda ....daynerys lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Idgie, a może Ty też jesteś "bezobjawowa" i taki brak objawów to dobry objaw! Głowa do góry!
opu, ja mam taki plan, że jak jeden lekarz nie da zwolnienia, to idę do drugiego i do skutku!
A odpowiadając na pytanie, czy mówicie w pracy... ja nie mówię kierownictwu, że podchodzimy do in vitro. Wie tylko jeden kolega, który też miał podchodzić, ale udało im się naturalnie
A kierownikowi i mojej bezpośredniej przełożonej powiedziałam, że mam problemy zdrowotne i będę potrzebowała parę dni wolnych na wizyty u lekarza, badania itp. na szczęście o szczegóły nie pytali, a ja w sumie bardzo nie skłamałam
Kierownik tylko spytał, czy to nie jest coś, co zagraża mojemu życiucóż, na szczęście na niepłodność się nie umiera
Idgie, urocza, Viki26 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Idgie wrote:Wczesniej przy roznych stymulacjach jajniki pobolewaly.
No nic, pozostaje mi czekac do jutrzejszej wizyty.
Trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze! Ostatnio miałaś 6 pęcherzyków, tak?
Ciekawa jestem, jaką dawkę Menopuru ja dostanę, bo przy ostatniej stymulacji dostałam łącznie ponad 1000 jednostek i ledwo udało się wyprodukować jeden pęcherzyk odpowiedniej wielkości... ale to do inseminacji było...Idgie lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyU mnie też nikt nie wie w pracy w sesie z kierownictwa... Rodzina wie i dwie przyjaciolki ( z pracy ale nie pracujemy w jednym dziale - mam do nich pelne zaufanie).
Mnie jajniki pobolewaly wczoraj i przedwczoraj a dzis juz nic ... tak samo mialam z clo i wyhodowalam tylko jeden pecherzyk ... Chcialabym zeby po APO bylo ich jednak wiecej...
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Idgie, a może Ty też jesteś "bezobjawowa" i taki brak objawów to dobry objaw! Głowa do góry!
opu, ja mam taki plan, że jak jeden lekarz nie da zwolnienia, to idę do drugiego i do skutku!
A odpowiadając na pytanie, czy mówicie w pracy... ja nie mówię kierownictwu, że podchodzimy do in vitro. Wie tylko jeden kolega, który też miał podchodzić, ale udało im się naturalnie
A kierownikowi i mojej bezpośredniej przełożonej powiedziałam, że mam problemy zdrowotne i będę potrzebowała parę dni wolnych na wizyty u lekarza, badania itp. na szczęście o szczegóły nie pytali, a ja w sumie bardzo nie skłamałam
Kierownik tylko spytał, czy to nie jest coś, co zagraża mojemu życiucóż, na szczęście na niepłodność się nie umiera
taaaaak to jest wazne pytanie czy pracownik bedzie zyl bo trzeba zapier***
niedobrze mi sie robi jak pomysle o tym jak sie w PL pracuje -
opu wrote:taaaaak to jest wazne pytanie czy pracownik bedzie zyl bo trzeba zapier***
niedobrze mi sie robi jak pomysle o tym jak sie w PL pracuje
Właśnie zastanawiałam się, czy chodzi mu o to, że się o mnie martwi, czy zastanawia się, czy ma szukać kogoś na moje miejsceSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Magda79 wrote:Trzymam kciuki za crio, ja też jestem po 3 podejściu,
kassik oby dla nas to był 3 i ostatni i z ładnym finałem!
Nooooo to nie mamy wyjścia, musimy trzymać kciuki do ich połamaniaMUSI BYĆ DOBRZE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 14:35
Viki26 lubi tę wiadomość
Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
Idgie wrote:Kurde, u mnie ciagle brak objawow, nic nie boli. Lekarz mowil, zeby dzis na rower nie isc, bo mnie mają dzis jajniki bardzo bolec. A tu nic. 10 ds.
A jajniki pfff wogóle nie bolały!!! Dzisiaj dzień po punkcja juz dochodzę do siebie i wieczorkiem tylko śmignę sobie do sklepu.Idgie lubi tę wiadomość
-
Idgie wrote:Kurde, u mnie ciagle brak objawow, nic nie boli. Lekarz mowil, zeby dzis na rower nie isc, bo mnie mają dzis jajniki bardzo bolec. A tu nic. 10 ds.
Nie przejmuje się brakiem objawów bo ja też ich nie mialam w czasie stymulacji. Jedyny objaw to wzdety brzuch. Zresztą teraz po punkcji tez czuje się dobrzeIdgie lubi tę wiadomość
-
mycha28 wrote:Ja dzis 7dc i 5 dzien stymulacji a jajniki ...nic ...prawie wogole ich nie czuje
troche mnie to martwi ze pecherzyki slabo rosna
za to sluz rozciagliwy nawet w sporych ilosciach.
spokojnie mnie zaczęły boleć jak cetrotide włączyłampoza tym każda z nas inaczej znosi stymulację
mycha28 lubi tę wiadomość
-
Antonelka wrote:Kassik trzymam kciuki.
Koniecznie napisz czy jakies szczegolne zalecenia po transferze dostaniesz.
Zalecenia po już dostałam i aż tyle tego jeszcze nie miałamz nowości to relanium,acard,wit b,kwas foliowy,dupek i poza tym, to co zawsze magnez, encorton, fragmin, wit d, luteina,femibion,estrofem i no spa. Hehe po takim połączeniu czekam aż będę świecić w ciemności
Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
roletka wrote:spokojnie mnie zaczęły boleć jak cetrotide włączyłam
poza tym każda z nas inaczej znosi stymulację
No dzis wlasnie zrobilam pierwszy zastrzyk z cetrotide. Jutro podgladanko wiec zobaczymy co tam rosnie