IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny pomóżcie!!! Czuję, że od wkładania luteiny dostałam jakiejś infekcji. Zawsze tak mam po luteinie dopochwowej. We wtorek pójde do gina, by przepisał coś nie dopochwowego bo zwariuje. Co mogę wziąć by nie zaszkodzić maluszkowi i jednocześnie bym dotrwała do wtorku.
-
Madzia82 wrote:Dziewczyny pomóżcie!!! Czuję, że od wkładania luteiny dostałam jakiejś infekcji. Zawsze tak mam po luteinie dopochwowej. We wtorek pójde do gina, by przepisał coś nie dopochwowego bo zwariuje. Co mogę wziąć by nie zaszkodzić maluszkowi i jednocześnie bym dotrwała do wtorku.
Tantum Rosa i nasiadowki z kory debu. Dab ma dzialanie przeciwgrzybicze. -
nadzieja92 wrote:Polna Poznań jestem . Zarodki nie zostały odmrozone bo nie miał kto ;/ nie wiem po prostu co myśleć na ten temat miałam takie dobre przeczucia wszystko na marne !
Nadzieja ściskam mocno. Kliknelo mi się przez przypadek polubienie,przepraszam -
vvv008 wrote:Nadzieja92 sprzykro mi :(nie dosc ze człowiek płaci to takie traktowanie :(i jeszcze tyle stresu zawód itd:(
Shooa jak sie czujesz?jak beta?
Asieńka jak u Ciebie?
poczytuje cały czas was....odliczam dni do piatku.....jestem pełna dobrych myśli..
a jak Twoje samopoczucie?mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
Nadzieja92, przykre bardzo jak Cię potraktowali. Jestem w szoku, też leczę się na polnej w Poznaniu, a w lipcu mam wizytę w sprawie in vitro i po tym co napisałaś mam mieszane uczucia co do tej kliniki...... chociaż do tej pory wydawała mi się ok
życzę Ci aby wszystko się szczęśliwie potoczyło...
Shoa: trzymaj się, zdrówka dużo:) -
nick nieaktualny
-
Anatolka dzięki.
Jeszcze mam takie pytanie. Orientujecie się jeśli teraz biore 3x2 luteiny dopochwowej 100 i zamieniłabym ją na wersje podjęzykową to ile ich powinnam brać? Wiem, że ona nie wchłania się tak jak dopochwowa, ale nie pamiętam już jak lekarz kiedyś mi to przeliczał. A oszaleje do wtorku jak będę dalej serwować sobie wersje dopochwową. -
A ja zaaplikowalam sobie Lutinusa 100 + 4 luteiny podj. i poszlam spac. Wstalam po 6 godzinach, zaaplikowalam znow i znow sie klade.
Jakas masakra.
A jutro pobudka za 6 godzin, 2weryfikacja i back to real life.
Tak mi cudnie bylo na L4...08.09 - transfer
-
vendetta83 wrote:Shooa, trzymam kciuki za Ciebie i Maluszka. Musi być dobrze - nie ma innej opcji!!!
Nadzieja, w szoku jestem... Takie rzeczy i to przy komercyjnym in vitro... W głowie się nie mieści!
Wczoraj miałam ostatnie podglądanko - pęcherzyki ładnie urosły (sporo ich było, od 10 do 19 mm), endometrium 12 mm. Wieczorem zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle i jutro o 10.00 punkcja. Lekki niepokój odczuwam...
Vendetta, naprawdę idziemy łeb w łeb - ja też mam jutro o 10:00 punkcję
Powodzonka Kochana :*vendetta83 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnystaraczka85 wrote:Nadzieja92, przykre bardzo jak Cię potraktowali. Jestem w szoku, też leczę się na polnej w Poznaniu, a w lipcu mam wizytę w sprawie in vitro i po tym co napisałaś mam mieszane uczucia co do tej kliniki...... chociaż do tej pory wydawała mi się ok
życzę Ci aby wszystko się szczęśliwie potoczyło...
Shoa: trzymaj się, zdrówka dużo:)
jak masz możliwość to zrezygnuj ja dziś dzwonie do Med art to już naprawdę nie 1 raz jak mnie w jajo robią , siedzisz tam id 7 rano czasem do 13 i czekasz na lekarza i tak co 2 dzieńuciekaj stamtąd naprawdę. Mam koleżankę która chodziła na polna mówili że jest wszystko ok , poszła gdzie indziej okazało się zespiepszyli laparo i jedyne jej wyjście to in vitro a na polnej lekarz mówił ze jest dobrze i ze naturalnie zajdzie chciał pewnie tylko się dorobić czyimś kosztem !!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 06:02
-
Asiula i vice versa - powodzenia!!!
Asiula86 lubi tę wiadomość
06.2015 - ICSI Novum - udane
29.03.2015 - 3 IUI - nieudane
10.2014 - 2 IUI - nieudane
03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach
10.2013 - 1 IUI - udane...
-
Vendetta, będzie dobrzeSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Mała Mi 1 wrote:Ale nie trzeba być naczco? Czy trzeba ?
Podobno nie ma takiej potrzeby. Mnie lekarz powiedział, że np. Euthyrox na tarczycę mogę spokojnie wziąć przed pobraniem krwi.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/92ab3556e92a.jpg
Dziewczyny z poniedziałku ku pokrzepieniu serc przedstawiam swoje Serduszko.
Byłam tu trochę ponad rok temu i cieszę się,że nie widzę dziewczyn, które wtedy były tu ze mną, a po suwaczkach widzę,że tulą już swoje maluchy albo są już na ostatniej prostej przed porodem.
Mówiłyśmy tu wówczas,że wszystkie stoimy w kolejce po swój cud, ona posuwa się powoli i mozolnie, ale zawsze do przodu.
Ja swój cud już mam przy sobie i życzę Wam wytrwałości i cierpliwości, bo na każdą przyjdzie kolej i to forum jest na to dowodem.Idgie, Asiula86, Tosia 1981, vendetta83, justikf, Antonelka, józefka, niecierpliwa, kkisia, zai2014, takasobieja, Beata.D, Marta1986, Konwalia, duza, Selena, Anna255, Moniaa, justa1234, agniesia2569, Mimbla, iga 79, adrenalina, sylvuś, czarownica_tea, Viki26, sisi lubią tę wiadomość