IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyElmirko, nie poddawaj się tak szybko. Wiele było przypadków plamien a nawet krwawien we wczesnych etapach a i tak dzieciaczki rozwijały się dobrze i wszystko dobrze się knczylo. Wierz w swojego malucha! Cały czas trzymam kciuki!
Elmirka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasia79 wrote:Dziewczyny jak Was tak czytam to wychodzi na to, że więcej Was zaszła w ciążę dzięki pomocy Novum niż Invicty. Czyż nie tak?
Może tak się zdarzyćNovum też przyjęło zdecydowanie większą ilość par ze względu na duże środki, które dostali od MZ. Z tego co wiem to do końca trwania wyczerpali już wszystkie fundusze.
Mimbla lubi tę wiadomość
-
STORK wrote:Może tak się zdarzyć
Novum też przyjęło zdecydowanie większą ilość par ze względu na duże środki, które dostali od MZ. Z tego co wiem to do końca trwania wyczerpali już wszystkie fundusze.
-
duza wrote:Ale z novum jest tak, że oni właśnie ze względu na ilość chętnych częściej dostają dodatkowe fundusze. Jak ja w wrześniu przeniosłam się do novum, to powiedziano mi, że fundusze są na wyczerpaniu. W listopadzie byłam na konsultacji po laparo-histero dr pytał czy mam wszystkie papiery załatwione, bo dostali dodatkowe środki które muszą wykorzystać do końca roku, więc muszę szybko się decydować. Ja akurat nie byłam gotowa na transfer w tamtym momencie, ale wiem, że wiele par miało miłą niespodziankę przed świętami. Dlatego myślę, że w przypadku novum warto się regularnie dowiadywać o stan ich kasy.
Mi bardziej chodziło, że Novum jest bardziej skuteczna, bo widać, że więcej zaciążonych jest właśnie z Novum niż z Invicty. Czy może się mylę? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyElmirka wrote:Dzięki dziewczyny ale nic z tego nie będzie, dzisiaj znowu pojawiło sie krwawienie , lekkie ale jest
jutro oczywiście zrobię betę ale to tylko pro forma... Serce mi pękło na pół... dziwi mnie tylko to że już kolejny raz dostałam tak wcześnie @ przy poprzednim podejściu już w 6 dpt a teraz w 8 dpt...
I tak wierzę, że jest dobrze !!! Mam dobrego nosa ! -
Ja jestem z Novum i udało się za pierwszym razem
ja właśnie zadzwoniłam w grudniu i w styczniu mieliśmy już wizytę kwalifikacyjną
bez rzadnych problemów od razu nas zakwalifikowali a w invimedzie i invicie wymyślili że muszę mieć przynajmniej trzy inseminacje
a w novum nawet nie pytali o inseminacje tylko przejrzala pani doktor dokumenty nasze i od razu podpisywalismy papiery na ivf MZ
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 19:32
-
Ginger84 wrote:Witaj. Ja mam 6 letniego syna z ciąży naturalnej wtedy byłam całkiem zdrowa nie było problemów z zajściem w ciąży. W zeszłym roku okazało się ze mam niedrozne jajowody i jedyna droga do ciąży jest ivf. Po zrobieniu potrzebnych badań zostaliśmy zakwalifikowani do programu rządowego juz na drugiej wizycie w klinice w Katowicach. Tak więc jeśli lekarz nie chce was zakwalifikować z powodu tego ze masz już dziecko to zmień klinikę. A skąd jesteś?
Dziękuję, to mnie pocieszyłaś!Ja jestem ze Świętochłowic i chodzę prywatnie do lekarza z Katowic. W której klinice sie leczysz? Możesz polecić jakiegoś lekarza? I jakie badania musieliście wykonać?
My już dwa lata się staramy, byla niby naturalna ciaza po 10 cyklach, ale nikt jej nie widział na usg, tylko beta przyrastala, ale za mało. Leżałam w szpitalu 2 tyg i miałam podejrzenie ciąży pozamacicznej. Nie wiem czy to mnie nie dyskwalifikuje? -
Hej dziewczyny, troche tajniaczę, ale czytam regularnie
Pytanie do dziewczyn, które miały crio na cyklu naturalnym - jakie dawki luteiny i ewentualnie innych leków miałyście?
U mnie wygląda to tak, że w 11dc lekarz kazał zażywać progynowę 2x1(estradiol) bo chciał, żeby trochę endo podrosło, w 15dc mam zrobić zastrzyk z ovitrelle na pęknięcie i od tego czasu brać 2x2 luteiny 100mg,w 20dc mam transfer 5 dniowego zarodka. Martwi mnie ilość tej luteiny....w podejściu po punkcji brałam w sumie z podjęzykową ok.550mg, ale niestety nie sprawdzałam ile mam we krwi...Beata.D lubi tę wiadomość
zyzka -
esteraestera kochana do ivf tylko w klinice leczenia niepłodności,gdzie lekarze są wyspecjalizowani w tej dziedzinie a do tego jest laboratorium i embriolodzy. W krakowie są trzy kliniki : Parens, Macierzyństwo i Artvimed. A czy w Medicoverze są przeciwni czy nie,to nie wiem, chyba raczej żaden ginekolog przeciwny nie jest...to byłoby dziwne..Skoro nie ma wyjścia. A jaka Twoja historia? Skąd ta decyzja?zyzka
-
A ja jestem w Invikcie i nikt ode mnie nie wymagał inseminacji. Fakt, że mieliśmy dwie nieudane, ale podstawą u nas było 6 cykli stymulowanych bez ciąży. Nawet nie było potrzebne zaświadczenie o czasie starań.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Kasia79 wrote:Dziewczyny jak Was tak czytam to wychodzi na to, że więcej Was zaszła w ciążę dzięki pomocy Novum niż Invicty. Czyż nie tak?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 03:55
-
nick nieaktualnyElmirka: czekam na dobre wieści od Ciebie.
Ja z każdym dniem czuję się lepiej. Plamienia odeszły w niepamięć. Ale nie mam też jakiś specjalnych objawów ciążowych. Wczoraj bolał też brzuch, ale mniej niż przedwczoraj. Czekam już na czwartkową wizytę. -
esteraestera wrote:Cześć dziewczyny dopiero będę zaczynała swoja drogę z invitro:)
Czy możecie podpowiedzieć czy w Medicoverze w Krakowie (bo mam pakiet wykupiony) sa ginekolodzy, którzy poprowadzą do ivf albo przynajmniej nie są przeciwni tej metodzie?
Z góry dzięki
ja byłam w parens teraz będe w macierzyństwie - wszyscy lekarze byli/sa przychylni personel nie miałam sytuacji, żeby ktoś był przeciwny...chodzę do Dr Przybycienia
od 20 lipca zaczynam dziewczyny zastrzyki...już wykupiłam , teraz w weekend jeszcze kolejne badania...mam stresaendometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
Elmirka wrote:Anatolko myslisz że tu tkwi problem? tzn w progesteronie? wczoraj czytałam zreszta na forum mojej kliniki że tak wczesne pojawienie się @ po transferze może byc spowodowane tym że śluzówka macicy nie była odpowiednio zsynchronizowana z rozwojem zarodka, wchodzi w grę jeszcze nieodpowiednia grubość endometrium ( u mnie raczej to odpada bo kilka dni przed transferem miałam juz 11 mm ) albo skurcze macicy w trakcie i po transferze...
Elmirka lubi tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Viki26 magnez w ciazy jest bezpieczny. Ja biorę go cala ciąże albo w preparatach dla ciężarówek albo jako oddzielny suplement.
Magnez ma istotne znaczenie dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania układu krążenia, systemu nerwowego, a także dla prawidłowego metabolizmu kości
Odpowiednio duże spożycie magnezu we wczesnym okresie ciąży wiąże się z większą masą urodzeniową dziecka. W pewnym stopniu uzupełnianie niedoborów tego pierwiastka zapobiega też stanom przedrzucawkowym i porodowi przedwczesnemu.
Zapotrzebowanie na magnez wzrasta w stanach stresu i nadmiernego napięcia nerwowego. W ciąży zapotrzebowanie wzrasta o 17%, a w czasie karmienia o 27%Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 08:51
Viki26, duza, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Konwalia wrote:Viki26 magnez w ciazy jest bezpieczny. Ja biorę go cala ciąże albo w preparatach dla ciężarówek albo jako oddzielny suplement.
No i jak sie czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 08:50
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?