IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Alincia tak, ze mną wszystko OK. AMH tez mam wysokie jak Ty, bo 9,9, ale nie mam policystycznych jajników.
Elmirka bardzo mi przykroAle masz jeszcze możliwość podejścia do crio, wiec teraz w tym trzeba pokładać nadzieje.
Elmirka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElmirka wrote:Cześć dziewczyny, dziękuję za pamięć!
niestety beta 1,2... wieczorem mam konsultację tel z lekarzem, ciekawa jestem czy jeszcze w tym cyklu będę mogła podejść do crio
przykro mi - wierzyłam ... ale dalej wierzę, ze będzie dobrze !!Elmirka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fistaszek wrote:vioris, niedawno tym pisalysmy. Obecnie zakwalifikujesz si e tylko w Gyncentrum, w Provicie i w Invimedzie nie ma miejsc. Jest jeszcze klinika w Myslowicach, ale nie wiem jak tam. Ja jestem z Gyncentrum i mialam szczescie za pierwszym razem. Polecam dr Mercika, wiele Nas tu jest od niego
Tyle stron, że nie potrafię znaleźć tego co pisałyście. Jak wygląda takie pierwsze spotkanie ? Co musze ze sobą zabrać? U mnie było 6 cykli na Clo bez efektu, następnie po clo jajniki jakos ruszyły i drugi cykl mam owu, ale ciąży nadal brak. Czy to jest wystarczająco do kwalifikacji? Czy będę musiała zrobić badanie droznosci, jeśli zaszłam wcześniej w ciążę ale j ej nie utrzymalam? Tyle mam pytań i czuję się zagubiona pewnie jak kazda na początku -
nick nieaktualnyAlincia wrote:Nie jestem pewna w 100%,że mam PCO, bo kiedyś jedna gin mi napomknęła, że mam...ale to nie jest stwierdzone w żadnych badaniach.... bo jakie trzeba zrobić badanie,żeby wiedzieć w 100%?
PCO to zespol objawow - czyli obraz USG (na poczatku cyklu - bo potem moze nie byc tak wiarygodny obraz), podstawowe hormony: tarczyca, prolaktyna, testosteron, progesteron (czesto zbyt niski). Glownie warto tez zbadac kilka cykli na monitoringu - czy wystepuje owulacja. -
vvv008 wrote:Asieńka jak sie czujesz??
Shooa jak u Ciebie ?nadal w szpitalu??
Konwalia gratulacje donoszenia ciąży ,szczęśliwego rozwiązania ...
Elmirka trzymam kciuki za bete ....trzeba wierzyć.....
u mnie ok, chybaw piątek mam wizytę, odliczam dni.... dzisiaj rano widziałam lecącego bociana, prosto na samochód nasz leciał
vvv008 a jak Twoje samopoczucie?mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
vioris wrote:Tyle stron, że nie potrafię znaleźć tego co pisałyście. Jak wygląda takie pierwsze spotkanie ? Co musze ze sobą zabrać? U mnie było 6 cykli na Clo bez efektu, następnie po clo jajniki jakos ruszyły i drugi cykl mam owu, ale ciąży nadal brak. Czy to jest wystarczająco do kwalifikacji? Czy będę musiała zrobić badanie droznosci, jeśli zaszłam wcześniej w ciążę ale j ej nie utrzymalam? Tyle mam pytań i czuję się zagubiona pewnie jak kazda na początku
Ja również w Gyncentrum pochodziłam. Dwa z trzech transferow udane. Tylko jak coś to do dr Mercika. Ja miałam na pierwszym spotkaniu zaświadczenie od mojego gina ze pół roku na clo i stwierdzona niedroznosc po czym miałam w klinice badanie drożnosci i jak się potwierdzilo od razu nas zakwalifikowali. Trwało to niecały mc. A pierwszy transfer miałam już po niecałych 2 mc. Byłam w szoku ze wszystko tak szybko i sprawnie.
-
Elmirka wrote:Cześć dziewczyny, dziękuję za pamięć!
niestety beta 1,2... wieczorem mam konsultację tel z lekarzem, ciekawa jestem czy jeszcze w tym cyklu będę mogła podejść do crio
Elmirko mocno przytulam
Mocno trzymam kciuki za nastepne podejscieElmirka lubi tę wiadomość
-
Ginger84 wrote:Ja również w Gyncentrum pochodziłam. Dwa z trzech transferow udane. Tylko jak coś to do dr Mercika. Ja miałam na pierwszym spotkaniu zaświadczenie od mojego gina ze pół roku na clo i stwierdzona niedroznosc po czym miałam w klinice badanie drożnosci i jak się potwierdzilo od razu nas zakwalifikowali. Trwało to niecały mc. A pierwszy transfer miałam już po niecałych 2 mc. Byłam w szoku ze wszystko tak szybko i sprawnie.
W takim razie wezmę od mojego lekarza takie zaswiadczenie i wszystkie moje badania (amh, fsh, progesteron, wyniki swiadczace o Insulinoopornosci) a do tego wyniki badan tż, bo w czwartek robimy full pakiet nasienia (mar test, pox, morfologie, test eozynowy, - wiecej nie trzeba chyba?). I teraz jak oni patrzą na poronienie?
-
Agi83 wrote:Dziewczyny jak mam zmienić realizatora? Nie miałam jeszcze kwalifikacji. Potrzebuje jakieś dokumenty? Gdzie się zgłosić i co odebrać?
A jeśli masz jakąś historię leczenia w danej klinice to poproś o kserokopię i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 12:53
Agi83 lubi tę wiadomość
-
Moniaa wrote:skoro nie miałaś kwalifikacji jeszcze to nie musisz chyba jakoś specjalnie zmieniać realizatora. Nie podpisałaś żadnej umowy więc możesz korzystać z usług kogoś innego.
A jeśli masz jakąś historię leczenia w danej klinice to poproś o kserokopię i tyle
Podpisałam już regulaminW życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
nick nieaktualnyMoniaa wrote:skoro nie miałaś kwalifikacji jeszcze to nie musisz chyba jakoś specjalnie zmieniać realizatora. Nie podpisałaś żadnej umowy więc możesz korzystać z usług kogoś innego.
A jeśli masz jakąś historię leczenia w danej klinice to poproś o kserokopię i tyle
Musi niestety, jeśli podpisała regulamin. Idziesz do recepcji i mówisz, że chcesz zmienić realizatora, tylko powiedz, że mąż też. Często zapominają o tym. Wypełnisz dokument, a oni to wysyłają do ministerstwa. Oczywiście nikt Cię nie informuje, że realizator się zmienił (chyba nie ma nad tym kontroli), ale jak zadzwonisz do nowej kliniki to pewnie już po PESELU będą widzieli cię w ich bazie. Warto też poprosić o kopię dokumentów z obecnej kliniki (jeśli takowe posiadają), zazwyczaj płaci się od strony.
Całość trwa ok. 2 tygodni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 13:17
Agi83 lubi tę wiadomość
-
STORK wrote:Musi niestety, jeśli podpisała regulamin. Idziesz do recepcji i mówisz, że chcesz zmienić realizatora, tylko powiedz, że mąż też. Często zapominają o tym. Wypełnisz dokument, a oni to wysyłają do ministerstwa. Oczywiście nikt Cię nie informuje, że realizator się zmienił (chyba nie ma nad tym kontroli), ale jak zadzwonisz do nowej kliniki to pewnie już po PESELU będą widzieli cię w ich bazie. Warto też poprosić o kopię dokumentów z obecnej kliniki (jeśli takowe posiadają), zazwyczaj płaci się od strony.
Całość trwa ok. 2 tygodni.
DziekujeSTORK lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
chyba na tym forum zastanawiałyście się jak powinno się liczyć ciąże po in vitro. Wyczytałam na stronce Novum: "W przypadku ciąży po zapłodnieniu in vitro termin wyliczamy nie na podstawie daty ostatniej miesiączki, tylko daty punkcji jajników i pobrania komórek jajowych. Od tego dnia do teoretycznego terminu porodu dodaje się 38 tygodni."
http://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/in-vitro/#panel-title-28-4 -
Asieńka bardzo mnie cieszy ,że si€ fobrze czujesz a bocian niech lata jaknajczęściej to dobry znak....
Dziekuje ,że o mnie pytasz samopoczucie dobre tylko dziś się gorzej czuje jakis podły silny ból głowy i spac sie strasznie chce .mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka