X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 27 lipca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrth ja się na razie nie przenoszę do innej kliniki. Jestem w Macierzyństwie, a przeniosłam się tutaj z Provity, z tym że - zrobiłam ten trans przed kwalifikacją po leczeniu przez urologa przede wszystkim. To znaczy, że mogę teoretycznie, znów zmienić klinikę. Nie mogę tego jednak zrobić, dopóki są mrożaki. Dopiero na trzecie podejście. Nie wiem czy będą gdzieś wtedy jeszcze środki...

    Musiałabym wtedy przetransoprtować do niej nasze feralne, obarczone ryzykiem, plemniki, okazać kariotypy. Zaufać komuś na nowo, opisywać naszą historię. Słabo mi na samą myśl. Naprawdę.

    Przypadek mojego męża to 1:560 osób i jak to on sam określił, jest największe prawdopodobieństwo że takie przypadki trafią do klinik leczenia niepłodności..
    Bo innych objawów niż problem z rozrodem, nie ma.

    Nie wiem w związku z tym, jak odbudować zaufanie do gina prowadzącego w obecnej klinice... Niby decyzja podjęta, ale wcale łatwo nie jest.

    mrth666 lubi tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 27 lipca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Mrth ja się na razie nie przenoszę do innej kliniki. Jestem w Macierzyństwie, a przeniosłam się tutaj z Provity, z tym że - zrobiłam ten trans przed kwalifikacją po leczeniu przez urologa przede wszystkim. To znaczy, że mogę teoretycznie, znów zmienić klinikę. Nie mogę tego jednak zrobić, dopóki są mrożaki. Dopiero na trzecie podejście. Nie wiem czy będą gdzieś wtedy jeszcze środki...

    Musiałabym wtedy przetransoprtować do niej nasze feralne, obarczone ryzykiem, plemniki, okazać kariotypy. Zaufać komuś na nowo, opisywać naszą historię. Słabo mi na samą myśl. Naprawdę.

    Przypadek mojego męża to 1:560 osób i jak to on sam określił, jest największe prawdopodobieństwo że takie przypadki trafią do klinik leczenia niepłodności..
    Bo innych objawów niż problem z rozrodem, nie ma.

    Nie wiem w związku z tym, jak odbudować zaufanie do gina prowadzącego w obecnej klinice... Niby decyzja podjęta, ale wcale łatwo nie jest.
    Ja teraz jestem tez w Macierzynstwie przenioslam sie z Parens...do kogo chodzisz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 10:40

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 27 lipca 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielinka_97 wrote:
    Ja po 6 menopurze w dawce 187,5 mialam duzo drobnych pecherzykow kolo 10 mm i e2 108. Zwiekszyli dawke na 262,5 i po 3 dniach byly 4 wieksze i e2 400 z groszami. Teraz kolejne 3 dni na dawce 300 i wtorek usg, E2 i progrsteron. A Ty Różyczka jakie masz dawki i jaki estradiol?
    Pierwszy raz widzę aby ktoś miał takie dziwne dawki menopuru. Ja miałam 150, dziewczyny miewały 225, 300 ...

    Wika! lubi tę wiadomość

  • Bribrami Ekspertka
    Postów: 132 193

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka powodzenia!! Trzymam kciuki:) na pewno bedzie juz cos widac ja przecież miałam w piatek usg w 17dpt i pęcherzyk był tyci tyci ale było go widac:) dzis miałam zrobic znow betę ale nie mam jak moze jutro sie uda. Umówiłam sie tez na 5.08 na wizytę oby serduszko juz sie pokazało.. No stres nawet jak sie uda cały czas jest:/. Czy bedzie pęcherzyk, zarodek, serduszko, dobra przezorność karkowa itd itp az do porodu a potem kolejne zmartwienia;) ale warto dlatego nie można sie poddawać i trzeba walczyć:)

    Antonelka lubi tę wiadomość

    w57vrjjg31odl8pz.png
    mhsv4z17rdmo50zd.png
    f2wl3e5eqnmv89e8.png
    Aniołek 03.2013 (6tc)
    Aniołek 02.2015 (6tc)
    Aniołek 01.2017 (10tc)
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET

    Antonelka lubi tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podeszłam od razu, lekarz nie widział przeciwwskazań.

    Ja tez myślałam, ze nie udało sie. Chyba rzadko sa jakieś spektakularne objawy :-/.
    Dopóki nie zrobisz bety trzeba wierzyć.

    P.s. Nie chciałam polubić, chciałam wybrać cytuj....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:24

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Tosia 1981 Autorytet
    Postów: 604 593

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET
    Troszkę za wcześnie na wyrokowanie :P dopiero jesteś 5 dpt a i bywały dziewczyny z pozytywnymi betami w 10 dpt które też nie czuły cycków :-)

    1 ICSI :-( 4 x crio :-( 2 ICSI :-( 07.04.16 crio :-(
    17.05 scratching 3 ICSI :-) 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję :)
    1usa20mmw64c3yjj.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika! wrote:
    Ja teraz jestem tez w Macierzynstwie przenioslam sie z Parens...do kogo chodzisz?

    Do W.
    Wszyscy się przenoszą z Parens bo Parens już nie ma środków. Szlachcic wydoił dużo większy grant z MZ, bo jest ponoć współtwórcą PTMR.

    Ja natomiast byłam jedną z kilku migrantek z katowickiej Provity (w ogonie m.in. za Fedrą).

    Wika! lubi tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Tosia 1981 Autorytet
    Postów: 604 593

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka powodzenia na wizycie :-)

    Antonelka lubi tę wiadomość

    1 ICSI :-( 4 x crio :-( 2 ICSI :-( 07.04.16 crio :-(
    17.05 scratching 3 ICSI :-) 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję :)
    1usa20mmw64c3yjj.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET


    Ja tez juz schizuje ze sie nie udało.dzis ryczałam a mamy tylko 2 mrozaki :(
    Nawet niewiem czy ten.mój 4 BB ma szanse :(

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka na serduszko może być za wcześnie ale pęcherzyk powinniście już zobaczyć! Trzymam kciuki za wizytę :) &&&

    Antonelka lubi tę wiadomość

  • Lilou1984 Autorytet
    Postów: 606 2011

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET

    nic sie martw. cycki to akurat nie jest wyznacznik. mnie dopiero zaczely troche bolec po pozytywnej becie kilka dni. każda z Nas jest inna.

    wff2f71x05vw53di.png
    piu3vfxm0fy27doz.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bribrami wrote:
    Antonelka powodzenia!! Trzymam kciuki:) na pewno bedzie juz cos widac ja przecież miałam w piatek usg w 17dpt i pęcherzyk był tyci tyci ale było go widac:) dzis miałam zrobic znow betę ale nie mam jak moze jutro sie uda. Umówiłam sie tez na 5.08 na wizytę oby serduszko juz sie pokazało.. No stres nawet jak sie uda cały czas jest:/. Czy bedzie pęcherzyk, zarodek, serduszko, dobra przezorność karkowa itd itp az do porodu a potem kolejne zmartwienia;) ale warto dlatego nie można sie poddawać i trzeba walczyć:)

    Wiem Bribrami. Gdyby nie to, ze Ty miałaś badanie w pt chyba bym całkowicie stchórzyła. Mam nadzieje, ze jak mój będzie tez tyci tyci to doktorek go zauważy. Wierze w jego sokoli wzrok.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia 1981 wrote:
    Jeśli @ się rozkręciła to zadzwoń na infolinie i poproś o konsultacje z lekarzem, sama tak robiłam na polecenie pani dr. jak mi @ przyszła 2 dni wcześniej po antykach niż była wyliczona

    to mialas wtedy szybciej rozpoczeta stymulacje o te 2 dni?

    ja napisalam wlasnie maila do kliniki, narazie nadal mam plamienie. Jak jutro bedzie to samo - to bedzie znaczyc, ze dzis jest 1 dc skapej @.

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Ja podeszłam od razu, lekarz nie widział przeciwwskazań.

    Ja tez myślałam, ze nie udało sie. Chyba rzadko sa jakieś spektakularne objawy :-/.
    Dopóki nie zrobisz bety trzeba wierzyć.

    P.s. Nie chciałam polubić, chciałam wybrać cytuj....
    Kurde no nie wiem czy wina w mojej macicy czy jednak te zarodki nasze są za słabe. A antonelka ty miałaś cykl sztuczny czy naturalny? Bo u mnie się na sztucznym preferuje :/ crio

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vvv008 wrote:
    Moja @ po antykach tez była taka ze wystarczła wkładka zadzwon i popros o kontakt z dr .
    A je$li chodzi o informacje o zapłodnieniu i zarodkach to przez 2 dni gnębiłam infolinie by uzyskać informacje inaczej sami by nie dzwinili ...


    Heh wstałam w podłym nastroju dzis 2dpt a ja panikuje ze sie nie uda zrywam sie w nocy śnią mi sie koszmary :(a kropa nie daje znac o sobie wcale ....:(
    Musze męża po ananasa pogonic ,bo trzeba zaczą jeść bo podjadałam do piątku a potem.nie dobre były może uda sie trafic dojrzałego bo ja lubie ten środek gxy jest dojrzały ....

    ostatnimi czasy ciezko sie skontaktowac z lekarzami z Invicta, masakra. Poczekam, jak szybko nie odp, to zadzwonie.

    wierze w Twojego kropka !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:47

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vvv008 wrote:
    Ja tez juz schizuje ze sie nie udało.dzis ryczałam a mamy tylko 2 mrozaki :(
    Nawet niewiem czy ten.mój 4 BB ma szanse :(
    Co ja mam mówić? Po pierwszej procedurze Miałam 1 zarodek 4aa... Nie udało się. Teraz miam dwa 4cc. Mam problem z Endo... Po owy mega szybko i mocno przyrasta. Przed miesiączka ma ok 23mm. Co prawda po @ wraca do normy... Ale sądzę że mam jakiś problem z zagniezdzanien

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny proszę o POMOC!!

    Brakuje mi wiedzy aby podjąć decyzję, jeśli macie jakieś sugestie - proszę napiszcie!

    Kiedyś się udzielałam tu więcej, ale większość pewnie nie kojarzy mojej historii więc od początku:
    JA - PCOS, 1 niedrożny jajowód, 2 lata temu usunięta teratoma z lewego jajnika, obecnie nawrót zmiany, choć na razie jeszcze nie jest duża
    PARTNER - kryptozoospermia - malutko plemników, nieznana przyczyna, dajemy radę bez TESE.

    I próba MZ - krótki protokół, dużo pęcherzyków, 6 komórek, 1 blastocysya - 1 transfer, beta 0 + plamienia od ok 7dpt

    II próba MZ - długi protokół, przestymulowanie, duuuużo pęcherzyków, 11 komórek, 8 zapłodnionych, transfer odroczony, zamrożona blastocysta i morula. Póżniej transfer obu zarodków na sztucznym cyklu, 8dpt beta 32 10dtp beta 68 12 dpt beta 24, plamienia od 7dpt i niski progesteron (15-20) mimo końskich dawek różnorakiego progesteronu (lutinus, prolutex, duphaston)

    BADANIE KLINICZNE - krótki protokół, oporna stymulacja, 6 komórek zapłodnionych, 2 zarodki podane w 3. dobie, reszta nie dotrwała do mrożenia. Beta 0, dodatkowo wprowadzony agolutin i pierwszy raz bez plamień do odstawienia leków.

    No i właśnie mam za sobą wizytę w sprawie III podejścia w programie MZ. Spodziewałam się długiego protokołu, a dostałam propozycję klinowej resekcji jajników. Ma to poprawić jakość uzyskiwanych ode mnie komórek. Ponadto mam jeszcze zmianę do usunięcia, więc to też by było zrobione.
    Trochę się boję - nie samej operacji (laparotomia) - ale zrostów, komplikacji itd. Myślę o konsultacji, ale nawet nie wiem gdzie uderzać, moja klinika (Kriobank) ma dobre opinie... Nie mamy żądnych badań genetycznych, u nas jakoś unikają genetyki, twierdzą, że to nic nie wnosi.

    Skłaniam się ku operacji, ale jeszcze mam wątpliwości...

    Co myślicie???

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 27 lipca 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    U mnie po 5tym menopurze nie było badania estradiolu. Pecherzyki były tak małe, że dr nie udzielił mi więcej info. Kazał wrócić po 4 dniach.
    Pytałam się mojego lekarza jak liczyć dni cyklu skoro @ po antykach i po gonapeptylu miże być bardzo skąpa. Powiedział, że ważne by Menopur zacząć nie wczesniej niż w drugim dniu cyklu. Czyli mozna tsk naprawdę zacząć od 3,4,5 dc, byle nie wczesniej niż 2.

    Ja szczerze mowiac idac dlugim protokolem nie wiem gdzie mialam.1 dc. Najpierw bulo 28 tabl. Visanne, przy 26 zaczelam gonapeptyl i robie go do dzis. Po kilku dniach gonapeptylu byla chyna @, raczej bardzo skapa. Po 14 gonapeptylach dolaczyl menopur, a przy 12 albo 13 gonapeptylu znow byla @, wiec wychodzi na to ze przy wlaczaniu menopuru krwawilam juz 2 albo 3 dzien.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:54

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 27 lipca 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Pierwszy raz widzę aby ktoś miał takie dziwne dawki menopuru. Ja miałam 150, dziewczyny miewały 225, 300 ...

    Czy ja wiem czy dziwne. Faktycznie rzadko spotykane ale podzialka na strzykawce to przewiduje i nie ma problemu z nabieraniem. Te 187,5 to dokladnie kreska miedzy 150 a 225, podobnie jak 262,5 to krecha miedzy 225 a 300. Teraz mam juz 300. Podejrzewam ze ze wzgledu na.moje dobre amh i fsh chcial dr pojechac najmniejsza dawka, ale ja tez jestem ofolnie duza więc pokusil sie o te dodatkowe pol dawki a i tak wyszlo ze slabo reaguje, bynajmniej narazie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 12:01

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
‹‹ 1544 1545 1546 1547 1548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ