IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mrth ja się na razie nie przenoszę do innej kliniki. Jestem w Macierzyństwie, a przeniosłam się tutaj z Provity, z tym że - zrobiłam ten trans przed kwalifikacją po leczeniu przez urologa przede wszystkim. To znaczy, że mogę teoretycznie, znów zmienić klinikę. Nie mogę tego jednak zrobić, dopóki są mrożaki. Dopiero na trzecie podejście. Nie wiem czy będą gdzieś wtedy jeszcze środki...
Musiałabym wtedy przetransoprtować do niej nasze feralne, obarczone ryzykiem, plemniki, okazać kariotypy. Zaufać komuś na nowo, opisywać naszą historię. Słabo mi na samą myśl. Naprawdę.
Przypadek mojego męża to 1:560 osób i jak to on sam określił, jest największe prawdopodobieństwo że takie przypadki trafią do klinik leczenia niepłodności..
Bo innych objawów niż problem z rozrodem, nie ma.
Nie wiem w związku z tym, jak odbudować zaufanie do gina prowadzącego w obecnej klinice... Niby decyzja podjęta, ale wcale łatwo nie jest.mrth666 lubi tę wiadomość
-
Mimbla wrote:Mrth ja się na razie nie przenoszę do innej kliniki. Jestem w Macierzyństwie, a przeniosłam się tutaj z Provity, z tym że - zrobiłam ten trans przed kwalifikacją po leczeniu przez urologa przede wszystkim. To znaczy, że mogę teoretycznie, znów zmienić klinikę. Nie mogę tego jednak zrobić, dopóki są mrożaki. Dopiero na trzecie podejście. Nie wiem czy będą gdzieś wtedy jeszcze środki...
Musiałabym wtedy przetransoprtować do niej nasze feralne, obarczone ryzykiem, plemniki, okazać kariotypy. Zaufać komuś na nowo, opisywać naszą historię. Słabo mi na samą myśl. Naprawdę.
Przypadek mojego męża to 1:560 osób i jak to on sam określił, jest największe prawdopodobieństwo że takie przypadki trafią do klinik leczenia niepłodności..
Bo innych objawów niż problem z rozrodem, nie ma.
Nie wiem w związku z tym, jak odbudować zaufanie do gina prowadzącego w obecnej klinice... Niby decyzja podjęta, ale wcale łatwo nie jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 10:40
endometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
zielinka_97 wrote:Ja po 6 menopurze w dawce 187,5 mialam duzo drobnych pecherzykow kolo 10 mm i e2 108. Zwiekszyli dawke na 262,5 i po 3 dniach byly 4 wieksze i e2 400 z groszami. Teraz kolejne 3 dni na dawce 300 i wtorek usg, E2 i progrsteron. A Ty Różyczka jakie masz dawki i jaki estradiol?
Wika! lubi tę wiadomość
-
Antonelka powodzenia!! Trzymam kciuki:) na pewno bedzie juz cos widac ja przecież miałam w piatek usg w 17dpt i pęcherzyk był tyci tyci ale było go widac:) dzis miałam zrobic znow betę ale nie mam jak moze jutro sie uda. Umówiłam sie tez na 5.08 na wizytę oby serduszko juz sie pokazało.. No stres nawet jak sie uda cały czas jest:/. Czy bedzie pęcherzyk, zarodek, serduszko, dobra przezorność karkowa itd itp az do porodu a potem kolejne zmartwienia;) ale warto dlatego nie można sie poddawać i trzeba walczyć
Antonelka lubi tę wiadomość
Aniołek 03.2013 (6tc)
Aniołek 02.2015 (6tc)
Aniołek 01.2017 (10tc)
-
Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET
Antonelka lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Ja podeszłam od razu, lekarz nie widział przeciwwskazań.
Ja tez myślałam, ze nie udało sie. Chyba rzadko sa jakieś spektakularne objawy.
Dopóki nie zrobisz bety trzeba wierzyć.
P.s. Nie chciałam polubić, chciałam wybrać cytuj....Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:24
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
takasobieja wrote:Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET
dopiero jesteś 5 dpt a i bywały dziewczyny z pozytywnymi betami w 10 dpt które też nie czuły cycków
-
Wika! wrote:Ja teraz jestem tez w Macierzynstwie przenioslam sie z Parens...do kogo chodzisz?
Do W.
Wszyscy się przenoszą z Parens bo Parens już nie ma środków. Szlachcic wydoił dużo większy grant z MZ, bo jest ponoć współtwórcą PTMR.
Ja natomiast byłam jedną z kilku migrantek z katowickiej Provity (w ogonie m.in. za Fedrą).Wika! lubi tę wiadomość
-
takasobieja wrote:Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET
Ja tez juz schizuje ze sie nie udało.dzis ryczałam a mamy tylko 2 mrozaki
Nawet niewiem czy ten.mój 4 BB ma szansemysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
takasobieja wrote:Dziewczyny wydaje mi się ze znowu się nie udało.... Tylko mam ból @... Cycki nic a nic. Czy np mogę od razu w przyszłym cyklu podejść do crio? Skoro teraz miał ET
nic sie martw. cycki to akurat nie jest wyznacznik. mnie dopiero zaczely troche bolec po pozytywnej becie kilka dni. każda z Nas jest inna.
-
Bribrami wrote:Antonelka powodzenia!! Trzymam kciuki:) na pewno bedzie juz cos widac ja przecież miałam w piatek usg w 17dpt i pęcherzyk był tyci tyci ale było go widac:) dzis miałam zrobic znow betę ale nie mam jak moze jutro sie uda. Umówiłam sie tez na 5.08 na wizytę oby serduszko juz sie pokazało.. No stres nawet jak sie uda cały czas jest:/. Czy bedzie pęcherzyk, zarodek, serduszko, dobra przezorność karkowa itd itp az do porodu a potem kolejne zmartwienia;) ale warto dlatego nie można sie poddawać i trzeba walczyć
Wiem Bribrami. Gdyby nie to, ze Ty miałaś badanie w pt chyba bym całkowicie stchórzyła. Mam nadzieje, ze jak mój będzie tez tyci tyci to doktorek go zauważy. Wierze w jego sokoli wzrok.
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyTosia 1981 wrote:Jeśli @ się rozkręciła to zadzwoń na infolinie i poproś o konsultacje z lekarzem, sama tak robiłam na polecenie pani dr. jak mi @ przyszła 2 dni wcześniej po antykach niż była wyliczona
to mialas wtedy szybciej rozpoczeta stymulacje o te 2 dni?
ja napisalam wlasnie maila do kliniki, narazie nadal mam plamienie. Jak jutro bedzie to samo - to bedzie znaczyc, ze dzis jest 1 dc skapej @.
-
Antonelka wrote:Ja podeszłam od razu, lekarz nie widział przeciwwskazań.
Ja tez myślałam, ze nie udało sie. Chyba rzadko sa jakieś spektakularne objawy.
Dopóki nie zrobisz bety trzeba wierzyć.
P.s. Nie chciałam polubić, chciałam wybrać cytuj....crio
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnyvvv008 wrote:Moja @ po antykach tez była taka ze wystarczła wkładka zadzwon i popros o kontakt z dr .
A je$li chodzi o informacje o zapłodnieniu i zarodkach to przez 2 dni gnębiłam infolinie by uzyskać informacje inaczej sami by nie dzwinili ...
Heh wstałam w podłym nastroju dzis 2dpt a ja panikuje ze sie nie uda zrywam sie w nocy śnią mi sie koszmary :(a kropa nie daje znac o sobie wcale ....
Musze męża po ananasa pogonic ,bo trzeba zaczą jeść bo podjadałam do piątku a potem.nie dobre były może uda sie trafic dojrzałego bo ja lubie ten środek gxy jest dojrzały ....
ostatnimi czasy ciezko sie skontaktowac z lekarzami z Invicta, masakra. Poczekam, jak szybko nie odp, to zadzwonie.
wierze w Twojego kropka !Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:47
-
vvv008 wrote:Ja tez juz schizuje ze sie nie udało.dzis ryczałam a mamy tylko 2 mrozaki
Nawet niewiem czy ten.mój 4 BB ma szanseGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Dziewczyny proszę o POMOC!!
Brakuje mi wiedzy aby podjąć decyzję, jeśli macie jakieś sugestie - proszę napiszcie!
Kiedyś się udzielałam tu więcej, ale większość pewnie nie kojarzy mojej historii więc od początku:
JA - PCOS, 1 niedrożny jajowód, 2 lata temu usunięta teratoma z lewego jajnika, obecnie nawrót zmiany, choć na razie jeszcze nie jest duża
PARTNER - kryptozoospermia - malutko plemników, nieznana przyczyna, dajemy radę bez TESE.
I próba MZ - krótki protokół, dużo pęcherzyków, 6 komórek, 1 blastocysya - 1 transfer, beta 0 + plamienia od ok 7dpt
II próba MZ - długi protokół, przestymulowanie, duuuużo pęcherzyków, 11 komórek, 8 zapłodnionych, transfer odroczony, zamrożona blastocysta i morula. Póżniej transfer obu zarodków na sztucznym cyklu, 8dpt beta 32 10dtp beta 68 12 dpt beta 24, plamienia od 7dpt i niski progesteron (15-20) mimo końskich dawek różnorakiego progesteronu (lutinus, prolutex, duphaston)
BADANIE KLINICZNE - krótki protokół, oporna stymulacja, 6 komórek zapłodnionych, 2 zarodki podane w 3. dobie, reszta nie dotrwała do mrożenia. Beta 0, dodatkowo wprowadzony agolutin i pierwszy raz bez plamień do odstawienia leków.
No i właśnie mam za sobą wizytę w sprawie III podejścia w programie MZ. Spodziewałam się długiego protokołu, a dostałam propozycję klinowej resekcji jajników. Ma to poprawić jakość uzyskiwanych ode mnie komórek. Ponadto mam jeszcze zmianę do usunięcia, więc to też by było zrobione.
Trochę się boję - nie samej operacji (laparotomia) - ale zrostów, komplikacji itd. Myślę o konsultacji, ale nawet nie wiem gdzie uderzać, moja klinika (Kriobank) ma dobre opinie... Nie mamy żądnych badań genetycznych, u nas jakoś unikają genetyki, twierdzą, że to nic nie wnosi.
Skłaniam się ku operacji, ale jeszcze mam wątpliwości...
Co myślicie???V.2014 I ICSIX.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Różyczka wrote:U mnie po 5tym menopurze nie było badania estradiolu. Pecherzyki były tak małe, że dr nie udzielił mi więcej info. Kazał wrócić po 4 dniach.
Pytałam się mojego lekarza jak liczyć dni cyklu skoro @ po antykach i po gonapeptylu miże być bardzo skąpa. Powiedział, że ważne by Menopur zacząć nie wczesniej niż w drugim dniu cyklu. Czyli mozna tsk naprawdę zacząć od 3,4,5 dc, byle nie wczesniej niż 2.
Ja szczerze mowiac idac dlugim protokolem nie wiem gdzie mialam.1 dc. Najpierw bulo 28 tabl. Visanne, przy 26 zaczelam gonapeptyl i robie go do dzis. Po kilku dniach gonapeptylu byla chyna @, raczej bardzo skapa. Po 14 gonapeptylach dolaczyl menopur, a przy 12 albo 13 gonapeptylu znow byla @, wiec wychodzi na to ze przy wlaczaniu menopuru krwawilam juz 2 albo 3 dzien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:54
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Moniaa wrote:Pierwszy raz widzę aby ktoś miał takie dziwne dawki menopuru. Ja miałam 150, dziewczyny miewały 225, 300 ...
Czy ja wiem czy dziwne. Faktycznie rzadko spotykane ale podzialka na strzykawce to przewiduje i nie ma problemu z nabieraniem. Te 187,5 to dokladnie kreska miedzy 150 a 225, podobnie jak 262,5 to krecha miedzy 225 a 300. Teraz mam juz 300. Podejrzewam ze ze wzgledu na.moje dobre amh i fsh chcial dr pojechac najmniejsza dawka, ale ja tez jestem ofolnie duza więc pokusil sie o te dodatkowe pol dawki a i tak wyszlo ze slabo reaguje, bynajmniej narazie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 12:01
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️