X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • truskafffffka Przyjaciółka
    Postów: 73 86

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    A to przepraszam ;)
    Kiedy beta?
    Trzymam kciuki! ✊✊

    Beta w poniedzialek, nie dziekuje, na pewno sie przydadza :)

  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np mam zakaz picia mleka od dr z akupunktury ;)

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • truskafffffka Przyjaciółka
    Postów: 73 86

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Dziewczyny wiem, że czasami są gorsze dni, pojawiaja sie wątpliwości i mamy pod górkę ale warto toczyć tą walkę. Te zastrzyki, zabiegi, wizyty zbliżają do tego cudu. Wierzę że Wasze zmagania w końcu przyniosą efekt. Dla mnie już nie ważne to co przeżyłam, nie pamiętam tego. Teraz są kupki, ulewanie, kąpiele i tego Wam życzę.
    Ku pokrzepieniu to moja córeczka:
    http://wrzucaj.net/images/2015/07/29/Sesja01.th.jpg


    Konwalia malenka jest przeurocza! W ogole te sesje noworodkowe sa cudne :)

    Konwalia, Różyczka lubią tę wiadomość

  • Kasia79 Ekspertka
    Postów: 230 122

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika! wrote:
    Ja np mam zakaz picia mleka od dr z akupunktury ;)


    Ja nie piję od ponad 1,5 roku i nie jadam nabiałów

  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia79 wrote:
    Ja nie piję od ponad 1,5 roku i nie jadam nabiałów

    Ja od 2 miesiecy odstawilam mleko i ograniczylam nabial- zobaczymy czy pomoze...;)

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz jestem po... zarodek sie rozmroził i nie stracił na klasie. Teraz czekanie :/

    Moniaa, Wika!, Różyczka, Agnieszka_A., truskafffffka, Selena, Selena, kuciak, Anna255, Guniaczek, shooa, mysza89, Tosia 1981, kassik, margo001, Kava, triss, Mimbla, Asiula86, Beata.D, myszaaa, Madzia82, kotkapc, gretka, zielinka_97, kkisia, sylvuś, sisi, czarownica_tea, freya lubią tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia, piękną masz ta córcie :) dla takiego brzdaca warto walczyć

    Konwalia lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Dziewczyny wiem, że czasami są gorsze dni, pojawiaja sie wątpliwości i mamy pod górkę ale warto toczyć tą walkę. Te zastrzyki, zabiegi, wizyty zbliżają do tego cudu. Wierzę że Wasze zmagania w końcu przyniosą efekt. Dla mnie już nie ważne to co przeżyłam, nie pamiętam tego. Teraz są kupki, ulewanie, kąpiele i tego Wam życzę.
    Ku pokrzepieniu to moja córeczka:
    http://wrzucaj.net/images/2015/07/29/Sesja01.th.jpg


    Cuuuudowna <3 Aż mi się łezka w oku zakręciła jak ją zobaczyłam :)

    Konwalia lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Konwalia!
    Gratuluję ślicznej córeczki!

    Konwalia lubi tę wiadomość

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też już jesteśmy we troje. Oby to było ostatnie podejście.

    Konwalia, kuciak, justa1234, Anna255, shooa, mysza89, Wika!, Tosia 1981, Różyczka, margo001, triss, Kava, Mimbla, Asiula86, aszka, Beata.D, Madzia82, kotkapc, gretka, zielinka_97, kkisia, agulas, sylvuś, sisi, czarownica_tea, freya lubią tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia jakie śliczności :) Gratulacje :))


    Sysiaaaaa mówiłam, że tak będzie ;) Buziaki

    Konwalia lubi tę wiadomość

  • truskafffffka Przyjaciółka
    Postów: 73 86

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Juz jestem po... zarodek sie rozmroził i nie stracił na klasie. Teraz czekanie :/

    Sysiaaaaa kciuki zacisniete! To czekanie jest najgorsze chyba z calego tego procesu :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Anulka to jaki wy mieliscie czynnik kwalifikujacy do ivf? bo przy takim nasieniu to raczej szans na czynnik meski nie ma, pytam sie poniewaz u nas nasienie tez sie poprawiło (przynajmniej przy ostatnim badaniu tak było)

    my mielismy czynnik jajnikowy, poza tym dr Gruszczynska jak jeszcze pracowala mowila, ze przy 2 podejsciu juz zwykle stosuja u nich w klinice ICSI, a przy pierwszym w takich przypadkach IVF klasyczne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Dziewczyny wiem, że czasami są gorsze dni, pojawiaja sie wątpliwości i mamy pod górkę ale warto toczyć tą walkę. Te zastrzyki, zabiegi, wizyty zbliżają do tego cudu. Wierzę że Wasze zmagania w końcu przyniosą efekt. Dla mnie już nie ważne to co przeżyłam, nie pamiętam tego. Teraz są kupki, ulewanie, kąpiele i tego Wam życzę.
    Ku pokrzepieniu to moja córeczka:
    http://wrzucaj.net/images/2015/07/29/Sesja01.th.jpg

    slicznotka <3 ja uwielbiam takie sesje zdjeciowe maluszkow! :)

    Konwalia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Tak, starałam się zwiększyć maksymalnie ilość białka. Ale takie zwykłe jedzenie chyba nic nie daje..może takie odżywki białkowe bardziej. Wydaje mi się, że może za mało piłam, bo na pewno nie piłam 2-3l wody.
    A może przed hiperką po prostu nie da się uciec i jak ma nas dopaść to dopadnie? Fakt był taki, że po pick upie był spokój, waga zleciała, brzuch wrócił do swoich rozmiarów i wszystko git a jak beta zaczęła rosnąć to zaczął się koszmar.

    ja staram sie pic ok 3 litrow dziennie (czasem 1-2 szklanki mi braknie do 3 litrow heh). Mozzarella ma duzo bialka - wiec jem taka kulke dziennie (ok. 17 g bialka), no i serki kupilam biale laciate (ok 11 g bialka). Ostatnio na zakupach zauwazylam, ze firma Krakus jest bardzo dobrej jakosci, zakupilam szynke konserwowa i parowki - duuuzo bialka maja, tez sa ok, a nie jakies smieciowe - wczesniej tej firmy nie widzialam, nie we wszystkich sklepach jest. W tych linkach co dzis wyslalam na watku do poczytania, jest wlasnie napisane, ze min. 25 g bialka na dzien przy IVF. Wiec taka mozzarella i bialy serek laciaty - to juz cos, plus jakies miesko, albo taka parowka - dzienna dawka wtedy jest ok. Choc zalecana przy IVF jest tzw dieta wysokobialkowa - wiec jeszcze nie doczytalam sie ile gram bialka na dzien wtedy trzeba zjesc, by byla naprawde wysokobialkowa, a nie tylko dziennie zaspokojenie organizmu bialkiem. Mozna tez jesc ugotowane jajko - tzn bialko, bez zoltka, bo tu juz za duzo cholesterolu, twarog lekki, ten odtluszczony tez ma sporo bialka - ale z czym tu jesc hehe Tak przez to wszystko, zauwazylam ze malo bialka na dzien spozywalam, gdyby nie IVF, nawet bym tego nie zauwazyla. Moja dieta skladala sie z wiekszosci z weglowodanow, niezdrowych tluszczy i produktow z duza zawartoscia cukru - wiec cholera - jak tu sie mialo nie rozwinac PCOS? Zycie w tych czasach niestety takie jest, ze kazdy sie spieszy, jemy smieciowe jedzenie, do tego stres i nasza dieta tak wyglada, a juz nie wspomne o skutkach ubocznych :/

    tez sie wlasnie zastanawiam, czy jednak te zalecenia moga bezpiecznie wyeliminowac ryzyko hiperki, czy jednak nie. Pamietam jak pisalas, ze jeszcze przed podaniem zarodka, na USG bylo widac juz troche plynu - to juz mogl byc znak zblizajacej sie hiperki... Kciukam za Ciebie kochana dalej, wylecz te infekcje i do dziela :) Widzisz prawie razem wtedy szlysmy, tez juz bym byla po wszystkim, a tak teraz dopiero sie wszystko zaczelo... jakby wyszlo, ze teraz zaciaze, to chyba dzidzius bylby majowy o ile dobrze licze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 14:28

  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Juz jestem po... zarodek sie rozmroził i nie stracił na klasie. Teraz czekanie :/

    bosko!!!!:*
    Cała w stresie wertuje strony za twoim wpisem.
    a więc modlitwa i kciuki!
    Buzi!

    Sysiaaaaa, mysza89, Konwalia lubią tę wiadomość

    dfe01f0225.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia bardzo się cieszę :)

    Konwalia śliczna córeczka :) strasznie słodkie są takei sesje :)

    Aniu - 25g białka dziennie to marnie wg mnie, zaraz obczaję te artykuły, bo ciekawa jestem :) zawsze przyjmowałam, że dieta wysokobiałkowa to jest jakieś 2g ma kg wagi ciała, 25 g to w kotlecie jednym jest ;)


    Aaaaa 25% białka dziennie ;)
    25% zapotrzebowania dziennego czyli tj. np. ja niby 1900, ale na 1800 nie tyję

    25% z 1800kcal = 450 kcal
    450 kcal / 4 = 112,5 g białka (1 g białka to 4 kcal , tak się przyjmuje przelicznik)

    Aniu super artykuł :) chociaż u mnie to, nic nie dało (wiadomo nie na każdego działa) my z mezem generalnie spożywamy ok 25-30% białka a kurka wodna nie było blastusia :( bardzo zwracamy uwagę na jedzenie i i tak d.... ciekawe co by było jakbyśmy byli grubi i jedli syf...pewnie na złość wtedy byłaby dzidzia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 14:58

    Anna255 lubi tę wiadomość

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • asieńka Autorytet
    Postów: 338 142

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin na ostatniej wizycie zapisała produkty na poprawę komórek. Bo u mnie po stymulacji były 3, jedna pusta, dwie się zapłodnienia, a jedna przestała się rozwijać w drugim dniu.
    Są to:
    Dhea 2x25mg
    L-carnitine 2000mg
    Czy używałyscie. ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 14:43

    mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...

    Cykl starań...☆☆☆☆☆☆
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna255 wrote:
    my mielismy czynnik jajnikowy, poza tym dr Gruszczynska jak jeszcze pracowala mowila, ze przy 2 podejsciu juz zwykle stosuja u nich w klinice ICSI, a przy pierwszym w takich przypadkach IVF klasyczne.


    spoko, my też mieliśmy mieć IVF a zrobili ICSI:) bo takie były wskazania embriologa (o ile dobrze pamiętam), bo uznała, że nasienie słabawe jednak. Więc też możecie mieć ICSI, okaże się po pick upie.

    i tak, miałam już trochę płynu na usg przed ET, ale dobrze się czułam i chciałam mieć ET. kto wie, może jakbym się wstrzymała to bym teraz tą blastusię nosiła pod sercem...a może nie, bo pusty pęcherzyk i tak by się nie rozwinął.
    loteria. i gdybanie.

  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 6 sierpnia 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy 1 podejsciu nie stosowalam diet i hiperki nie bylo;) wiec roznie to bywa

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
‹‹ 1604 1605 1606 1607 1608 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ