IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ej za wcześnie na sikacza nie denerwuj sie i myśl pozytywnieWika! wrote:No wczesniie na sikanca wiem ale czlowiek tak sobie czasem z rana mysli zobacze... Nic musze czekac i miec nadzieje! U mnie kolejna kolezanka zawszla w ciaze- ciesze sie mega ale tez mi smutno a jak ja znow nie:(?
Sysiaaa ja w rodzinie mam pare która zaszła ale z dastwem komórek za 3 podejściem mają jeszcze 2 zarodki a koszt 15 tysięcy ...
Agnieszka A też miałam.taki dzień masakryczny i to tak nagle jeszcze wymioty nie pomogło nic żaden ranadt cola jabłka itd ....przegłodziłam sie i jest lepiej ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 08:55
Wika! lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 
5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
takasobieja mi lekarz powiedział że wszystkie opcje dodatkowe tj. EmbryoGlue, EmbryoGen, transfer w osłonie atosibanem czy SE są refundowane. I z tym się zgodzę bo w poprzedniej przerwanej procedurze miałam SE i nic nie płaciłam. Do tego lekarz obecał że jak teraz zarodki będą lepszej klasy to zgodzi się na EmbryoGlue.takasobieja wrote:Anatolka a skoro kazali mi zrobić sis bo inaczej nie podejde do kolejnej procedury? Wydalam 540zl. Teraz 300... No kurde. Zapytałam czy embryo glue nie powinno być finansowane to nie otrzymałam jednoznacznej odpowiedzi. Co powinnam zrobić potem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 09:22
[/link]
-
Hej dziewczyny jestem tu nowa. Wczoraj byłam w klinice mam AMH 0,6 miałam robione hsg gdzie wyszło , że kontrast z opóźnieniem przechodzi, bolało strasznie. Ogólnie lekarz mnie nastraszył, że tylko in vitro... staramy się od grudnia 2013. Najgorsze jest to, że nie łapię się na refundacje. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim, proszę o jakieś radyBo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
Widziałam dziewczyny którym po HTZ poprawiło się AMH, więc może u Cb też warto spróbować? Jeśli AMH wzrośnie do 0.7 to z tego co się orientuje załapiecie się na ivf na nfz jeśli fsh też będzie w normie.Kokardka44 wrote:Hej dziewczyny jestem tu nowa. Wczoraj byłam w klinice mam AMH 0,6 miałam robione hsg gdzie wyszło , że kontrast z opóźnieniem przechodzi, bolało strasznie. Ogólnie lekarz mnie nastraszył, że tylko in vitro... staramy się od grudnia 2013. Najgorsze jest to, że nie łapię się na refundacje. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim, proszę o jakieś rady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 09:29
[/link]
-
mrth666 a HTZ zleca lekarz? FSH nie miałam robione , lekarz też tego nie zalecił mi. Ogólnie zastanawiam się czy jest sens inseminacji, na którą się zdecydowałam chociaż raz. Mam 28 lat . Czytałam , że kobiety z niższym amh zachodziły, że niby wit D się bierze, że q10, ale nie wiem, nie wiem czy czekać czy działać czy lekarz straszył bo chce in vitro czy naprawdę jest tak źle...Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
Moniaa on ma dobre chociaż lekarz coś gadał co nie mogłam go zrozumieć bo mój robił badania pół roku temu i miał 4% teraz robił ostatnio to mu wskoczyło do 25% prawidłowych plemników. Co lekarza zdziwilo i jakby nie wierzył w te wyniki ;/. Antyciala plemnikowe mu zlecił i też są ok. Czyli u niego wszystko ok.Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
Chyba tak, nie wiem dokładnie jak to jest. Ja nie miałam HTZ bo rok temu miałam wynik który nie był jeszcze tragiczny. Tak jak napisałaś zalecany jest Q10, wit D i ja dodatkowo na poprawę komórek jajowych mam końską dawkę DHEA (naraz biorę 3 tabletki)Kokardka44 wrote:mrth666 a HTZ zleca lekarz? FSH nie miałam robione , lekarz też tego nie zalecił mi. Ogólnie zastanawiam się czy jest sens inseminacji, na którą się zdecydowałam chociaż raz. Mam 28 lat . Czytałam , że kobiety z niższym amh zachodziły, że niby wit D się bierze, że q10, ale nie wiem, nie wiem czy czekać czy działać czy lekarz straszył bo chce in vitro czy naprawdę jest tak źle...[/link]
-
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, czyli w programie rządowym można bez dodatkowych kosztów poprosić o EmbryoGlue? a co a AH?mrth666 wrote:takasobieja mi lekarz powiedział że wszystkie opcje dodatkowe tj. EmbryoGlue, EmbryoGen, transfer w osłonie atosibanem czy SE są refundowane. I z tym się zgodzę bo w poprzedniej przerwanej procedurze miałam SE i nic nie płaciłam. Do tego lekarz obecał że jak teraz zarodki będą lepszej klasy to zgodzi się na EmbryoGlue.Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
DIewczynki mam w poniedziałek transfer... Od dziś luteina encorton itd. Przeziebilam się! Gardło pobolewa, kaszel jakiś się zaczyna... A ja idę maraton do pracy... Od dziś do niedzieli. W nocy zlewaly mnie poty... Co mam robić obawiam się kaszlu jak się doprawie... Mogę na razie faszerowac się lekami?
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
Prawidłowe plemniki to nie wszystko. Napisz nam ile ich ma... Czy nie ma aglutynacji, jaki ma ruch, ph, leukocyty itd. Prawidłowe można mieć Ale np tylko 1 mln na ml. A wtedy zajście graniczy z cudemKokardka44 wrote:Moniaa on ma dobre chociaż lekarz coś gadał co nie mogłam go zrozumieć bo mój robił badania pół roku temu i miał 4% teraz robił ostatnio to mu wskoczyło do 25% prawidłowych plemników. Co lekarza zdziwilo i jakby nie wierzył w te wyniki ;/. Antyciala plemnikowe mu zlecił i też są ok. Czyli u niego wszystko ok.
Moniaa lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Elmirka ja po skończonej I procedurze weszłam na stronę mojej kliniki i przeczytałam o tych opcjach co niby można dobrać do komercyjnego in vitro zapisałam je na kartce i w czasie wizyty pytałam o nie lekarza pod kątem że sama za nie zapłacę byleby zwiększyć szansę. A on mi na to że jeśli jestem w programie to mam prawo skorzystać z nich za darmo i jeszcze w tym samym cyklu miałam scarching endometrium za który nie płaciłam + obiecał mi że jeśli tym razem wyjdą mi mocne zarodki zrobi mi transfer z EmbryoGlue. O AH nie pytałam bo nacięcia otoczki zarodka się boje...Elmirka wrote:Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, czyli w programie rządowym można bez dodatkowych kosztów poprosić o EmbryoGlue? a co a AH?[/link]
-
Ja miałam AMH 1.32. Przy normie 1.5 w górę. Słabo zareagowałam na stymulację z tego wyszedł jeden zarodek najsłabszej klasy dlatego rozpoczęłam tą suplementację. O efektach będę mogła mówić za kilkanaście dni jeśli dojdzie do punkcji i transferuKokardka44 wrote:mrth666 a mogę wiedzieć jakie miałaś amh ? i jak Ci pomogło?
[/link]
-
Sysia już kiedyś pisałam że w invimedzie koszt adopcji komórek to 15 tys. Cena zawiera 8 komórek od tej samej dawczyni, rozmrożenie, procedury embriologiczne, świeży transfer, zamrożenie i przechowywanie przez rok pozostałych zarodków. Ale mam ogromną nadzieję że taka wiedza nie będzie ci do niczego potrzebna!
-
ja na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnej, niech Cie osłucha jeśli trzeba da jakiś antybiotyk. Jeszcze przed transferem możesz. To tak samo jak sie bierze antybiotyk przed i po punkcji.takasobieja wrote:DIewczynki mam w poniedziałek transfer... Od dziś luteina encorton itd. Przeziebilam się! Gardło pobolewa, kaszel jakiś się zaczyna... A ja idę maraton do pracy... Od dziś do niedzieli. W nocy zlewaly mnie poty... Co mam robić obawiam się kaszlu jak się doprawie... Mogę na razie faszerowac się lekami?
Kokardka to ze mąż ma 25% prawidłowych to jeszcze nie wszystko. Domyślam się że chodzi o prawidłowych w budowie. A jeszcze jest ważna ilość w ejakulacie, ruch tychże plemników... -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
jestem po 2 nieudanych IUI, 22 nieudane cykle za mną ,we wrześniu, tj od następnego cyklu chciałabym podejść (niestety tylko komercyjnie) do in vitro w Gyncentrum w Katowicach.
Dziś mam 5 dc i około owulacji chcę iść porozmawiać z moja Panią dr o tym... myślicie, ze możliwe będzie podejście już we wrześniu?
Obawiam się też, że mogę nie wyhodować większej ilości jajeczek, bo ogólnie owulację mam zazwyczaj z prawego jajnika, z lewego może raz w roku... do 2 iui miałam lamettę i też był tylko jeden pęcherzyk, jak zawsze.. teraz mam podwójną dawkę ale zobaczymy, czy będą chociaż dwa...
Mogę się dohaczyć o Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 10:14
agulas, mia6 lubią tę wiadomość
