IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwiaśta159 witaj
Ja na twoim miejscu nie czekałbym do owulacji tylko szła jak najszybciej skoro chcesz zacząć procedurę we wrześniu. Pamiętaj że do IVF trzeba zrobić różne badania, więc skoro zależy ci na czasie to nie zwlekaj z wizytą.sylwiaśta159, shooa lubią tę wiadomość
-
Kokardka44 wrote:mrth666 a HTZ zleca lekarz? FSH nie miałam robione , lekarz też tego nie zalecił mi. Ogólnie zastanawiam się czy jest sens inseminacji, na którą się zdecydowałam chociaż raz. Mam 28 lat . Czytałam , że kobiety z niższym amh zachodziły, że niby wit D się bierze, że q10, ale nie wiem, nie wiem czy czekać czy działać czy lekarz straszył bo chce in vitro czy naprawdę jest tak źle...[/QUOTE
Wit D?
Q10?
Hmmm....
Ja na Twoim miejscu zapomniałabym o inseminacji tylko najszybciej wykonała pozostałe badania ( FSH miedzy innymi ) i udała się do kliniki niepłodności. Jeśli lekarz mowi in vitro to ma ku temu powody. Pamiętaj, że zapłodnienie pozaustrojowe nie daje gwarancji na ciążę ... Z tak niskim AMH nie traciłabym czasu. Mąż przebadany?
Powodzenia życzę obojętnie jaką drogę wybierzesz -
Moniaa wrote:ja na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnej, niech Cie osłucha jeśli trzeba da jakiś antybiotyk. Jeszcze przed transferem możesz. To tak samo jak sie bierze antybiotyk przed i po punkcji.
Kokardka to ze mąż ma 25% prawidłowych to jeszcze nie wszystko. Domyślam się że chodzi o prawidłowych w budowie. A jeszcze jest ważna ilość w ejakulacie, ruch tychże plemników...Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
mrth666 wrote:Elmirka ja po skończonej I procedurze weszłam na stronę mojej kliniki i przeczytałam o tych opcjach co niby można dobrać do komercyjnego in vitro zapisałam je na kartce i w czasie wizyty pytałam o nie lekarza pod kątem że sama za nie zapłacę byleby zwiększyć szansę. A on mi na to że jeśli jestem w programie to mam prawo skorzystać z nich za darmo i jeszcze w tym samym cyklu miałam scarching endometrium za który nie płaciłam + obiecał mi że jeśli tym razem wyjdą mi mocne zarodki zrobi mi transfer z EmbryoGlue. O AH nie pytałam bo nacięcia otoczki zarodka się boje...Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
nick nieaktualnyAnuszka, dzięki za odpowiedz
mam wszystkiehormony typu lh fsh anty tpo tg estradiol itd, AMH, kariotypy- czekamy na wyniki, fragmentacja dna, pewnie jakieś mutacje jeszcze będzie trzeba?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 10:30
-
takasobieja widzę, że przeziębienie po punkcji zaczyna być często spotykane. Ktoś na forum też miał, ja również. Ja najadłam się dużej ilości czosnku, tak aby śmierdziało ode mnie. Piłam dużo herbaty z cytryną i miodem. Przeszło po 2 dniach.
sylwiaśta czas in vitro zależy od protokołu (długi/krótki). Też uważam, że powinnaś jak najszybciej pójść do lekarza. -
mrth666 wrote:Elmirka ja po skończonej I procedurze weszłam na stronę mojej kliniki i przeczytałam o tych opcjach co niby można dobrać do komercyjnego in vitro zapisałam je na kartce i w czasie wizyty pytałam o nie lekarza pod kątem że sama za nie zapłacę byleby zwiększyć szansę. A on mi na to że jeśli jestem w programie to mam prawo skorzystać z nich za darmo i jeszcze w tym samym cyklu miałam scarching endometrium za który nie płaciłam + obiecał mi że jeśli tym razem wyjdą mi mocne zarodki zrobi mi transfer z EmbryoGlue. O AH nie pytałam bo nacięcia otoczki zarodka się boje...
U mnie po 3 nieudanych transferach, gdzie nie było nawet ciąży biochemicznej lekarze nadal nie widzą potrzeby robienia histeroskopii... Ostatnio robię diagnostykę na własną rękę. Jak pani w rejestracji pytała kto te badania zalecał to odpowiedziałam że koleżanki z forum...bo więcej od was dziewczyny mogę się dowiedzieć niż od któregokolwiek lekarza w klinice. Smutne trochę.
-
Nadira wrote:Zazdroszczę Ci kochana że trafiłaś na taką klinikę. Ja jak pytałam o cokolwiek co mogłoby zwiększyć nasze szanse i odpowiedzieli mi :" czy pani jest świadoma że jest pani w programie rządowym, a program rządowy nigdy nie obejmuje żadnych dodatkowych procedur. To nie jest koncert życzeń." Ok, sama dla swojego świętego spokoju zapłaciłabym, ale nie, nie ma mowy.
U mnie po 3 nieudanych transferach, gdzie nie było nawet ciąży biochemicznej lekarze nadal nie widzą potrzeby robienia histeroskopii... Ostatnio robię diagnostykę na własną rękę. Jak pani w rejestracji pytała kto te badania zalecał to odpowiedziałam że koleżanki z forum...bo więcej od was dziewczyny mogę się dowiedzieć niż od któregokolwiek lekarza w klinice. Smutne trochę.
Niestety to prawda...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 10:39
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
takasobieja wrote:Wiesz sprawa na tą chwilę nie jest na tyle rozwinięta bym musiała brać antybiotyk. Też nie ma co osluchiwac. Czuję się przeziebiona ale nie jakoś tragicznie. Boję się ze idąc do pracy to się rozkreci. Tam się nabiegam, napoce, i są przewiewy
-
mrth666 wrote:Ja miałam AMH 1.32. Przy normie 1.5 w górę. Słabo zareagowałam na stymulację z tego wyszedł jeden zarodek najsłabszej klasy dlatego rozpoczęłam tą suplementację. O efektach będę mogła mówić za kilkanaście dni jeśli dojdzie do punkcji i transferu
-
mrth666 wrote:Chyba tak, nie wiem dokładnie jak to jest. Ja nie miałam HTZ bo rok temu miałam wynik który nie był jeszcze tragiczny. Tak jak napisałaś zalecany jest Q10, wit D i ja dodatkowo na poprawę komórek jajowych mam końską dawkę DHEA (naraz biorę 3 tabletki)Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
Dziewczyny poratujcie - gdzie robiłyście (śląsk, małopolskie, opolskie, dolnośląskie) badanie na przeciwciała blokujące allo-MLR?
w Gyncentrum Katowice robią ale tylko w środy o 7 a wybitnie mi ten termin nie odpowiada.Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
Nadira wrote:Ja też mam niską rezerwę i mało pęcherzykow w jajnikach, byle jakie komórki jajowe. Możecie mi podpowiedzieć co bierzecie na poprawę jakości jajek?
Nadira lubi tę wiadomość
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
Dzięki nie doczytałam:-)
Będę łykać a nóż widelec pomoże:-)
Dziewczyny, jestem w szoku. Przeczytałam że nowa ustawa o in vitro odbiera dostęp do ivf i inseminacji kobietom samotnym i odbiera zarodki kobietom bez potencjalnych ojców.... Noż tragedia jakaś i dyskryminacja jak cholera.
Co za kraj. Za głupie referendum z budżetu zniknie 100mln złotych, a program ministerialny- koszy 150 mln zł ale na dzień dzisiejszy urodziło się prawie 3 tyś dzieci. I co nie warto było? My jak przeanalizowaliśmy ceny ivf komercyjne i wielkość naszego budżetu domowego to stwierdziliśmy z mężem, że niestety nie stać nas byłoby na to żeby mieć dziecko...Elmirka lubi tę wiadomość
-
Hm a polopiryny lub aspiryn c? To mnie najszybciej stawia na nogi. Apap mi nawet nie pomaga w lekkich bolach. Wiadomo w ciąży nie mogłabym tego stosować... Ale mogłabym leżeć w łóżku. A tu idę na chorobowe od poniedziałku... Nie chcę przeginac i kłaść teraz chorobowego bo mi lekko z nosa leci.
idę zaraz do apteki i nie wiem co kupic
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
U nas w gamecie komórki dawczyn i nasienie dawkcow są tylko i wyłącznie od zdrowych osób. Bez problemów z nieplodnoscia. Ja np nie mogę oddać komórki, bądź zarodka
bo mam pco... Mąż słabe nasienie. Cena chyba jest na stronie tak mi się wydaje...
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnyagulas wrote:Shooa AH to nacięcie otoczki.
Wika myślę, że zrobiłaś za wcześnie. Mi sikaniec wyszedł chyba dopiero 8 dpt (mój zarodek był też nieco starszy). Był to też cień cień. Zrób może pod koniec tygodnia. Wiem, że ciężko wytrzymać.
Dziś wróciłam do pracy (do wczoraj miałam zwolnienie na rękę). Lekarz doradził, by przeczekać te 2 tyg do usg, żeby być pewnym. Poza tym powiedział, że pracodawcy należy przedstawić pisemnie informacje o ciąży. Muszę doczytać w kodeksie pracy.
Jeżeli się źle poczuje, to pójdę do lekarza pierwszego kontaktu.
Sysia, wiem, że może to głupi pomysł (ale ja na pewno bym tak zrobiła..). Robiłaś test ciążowy, prawda? Pamiętasz jaki cień cień był?? Jeżeli tak, to kup identyczny test i jeśli kreseczka będzie ciemniejsza to beta rośnie.. Oczywiście nie można się tym w 100% sugerować.
Tylko musiałabyś zrobić z rana, a i tak jutro masz zamiar pójść na betę....
Zastanawiam się co dalej jeśli Ci ta beta urośnie. To będzie znaczyło, że Twój kropek żyje i rośnie tylko nieco za mało. Co wtedy z lekami... Sysia zbadaj sobie koniecznie progesteron. Może masz go za mało.