X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 witaj :)

    Ja na twoim miejscu nie czekałbym do owulacji tylko szła jak najszybciej skoro chcesz zacząć procedurę we wrześniu. Pamiętaj że do IVF trzeba zrobić różne badania, więc skoro zależy ci na czasie to nie zwlekaj z wizytą.

    sylwiaśta159, shooa lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokardka44 wrote:
    mrth666 a HTZ zleca lekarz? FSH nie miałam robione , lekarz też tego nie zalecił mi. Ogólnie zastanawiam się czy jest sens inseminacji, na którą się zdecydowałam chociaż raz. Mam 28 lat . Czytałam , że kobiety z niższym amh zachodziły, że niby wit D się bierze, że q10, ale nie wiem, nie wiem czy czekać czy działać czy lekarz straszył bo chce in vitro czy naprawdę jest tak źle...[/QUOTE
    Wit D?
    Q10?
    Hmmm....
    Ja na Twoim miejscu zapomniałabym o inseminacji tylko najszybciej wykonała pozostałe badania ( FSH miedzy innymi ) i udała się do kliniki niepłodności. Jeśli lekarz mowi in vitro to ma ku temu powody. Pamiętaj, że zapłodnienie pozaustrojowe nie daje gwarancji na ciążę ... Z tak niskim AMH nie traciłabym czasu. Mąż przebadany?
    Powodzenia życzę obojętnie jaką drogę wybierzesz ;)

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    ja na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnej, niech Cie osłucha jeśli trzeba da jakiś antybiotyk. Jeszcze przed transferem możesz. To tak samo jak sie bierze antybiotyk przed i po punkcji.

    Kokardka to ze mąż ma 25% prawidłowych to jeszcze nie wszystko. Domyślam się że chodzi o prawidłowych w budowie. A jeszcze jest ważna ilość w ejakulacie, ruch tychże plemników...
    Wiesz sprawa na tą chwilę nie jest na tyle rozwinięta bym musiała brać antybiotyk. Też nie ma co osluchiwac. Czuję się przeziebiona ale nie jakoś tragicznie. Boję się ze idąc do pracy to się rozkreci. Tam się nabiegam, napoce, i są przewiewy :/

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Elmirka ja po skończonej I procedurze weszłam na stronę mojej kliniki i przeczytałam o tych opcjach co niby można dobrać do komercyjnego in vitro zapisałam je na kartce i w czasie wizyty pytałam o nie lekarza pod kątem że sama za nie zapłacę byleby zwiększyć szansę. A on mi na to że jeśli jestem w programie to mam prawo skorzystać z nich za darmo i jeszcze w tym samym cyklu miałam scarching endometrium za który nie płaciłam + obiecał mi że jeśli tym razem wyjdą mi mocne zarodki zrobi mi transfer z EmbryoGlue. O AH nie pytałam bo nacięcia otoczki zarodka się boje...
    Muszę przyznać że jestem w szoku... nic o tym nie wiedziałam, oczywiście sami nie powiedzą jak nie dopytasz, ale wielkie dzięki za info teraz już będę wiedziała :)

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka, dzięki za odpowiedz :)

    mam wszystkiehormony typu lh fsh anty tpo tg estradiol itd, AMH, kariotypy- czekamy na wyniki, fragmentacja dna, pewnie jakieś mutacje jeszcze będzie trzeba?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 10:30

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takasobieja skoro jeszcze nie jest poważnie, nie kaszlesz i w ogóle to może weż jakieś przeciwzapalne 2x1 lub 3x1, jakiś apap. Bo gripexów bym się raczej wystrzegała.
    Plus witamina c

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 10:33

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja widzę, że przeziębienie po punkcji zaczyna być często spotykane. Ktoś na forum też miał, ja również. Ja najadłam się dużej ilości czosnku, tak aby śmierdziało ode mnie. Piłam dużo herbaty z cytryną i miodem. Przeszło po 2 dniach.

    sylwiaśta czas in vitro zależy od protokołu (długi/krótki). Też uważam, że powinnaś jak najszybciej pójść do lekarza.

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mutacje to zależy od kliniki. Potrzebne są jeszcze z tego co pamiętam te badania wirusowe obojga partnerów i wymaz z kanału szyjki macicy.

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Elmirka ja po skończonej I procedurze weszłam na stronę mojej kliniki i przeczytałam o tych opcjach co niby można dobrać do komercyjnego in vitro zapisałam je na kartce i w czasie wizyty pytałam o nie lekarza pod kątem że sama za nie zapłacę byleby zwiększyć szansę. A on mi na to że jeśli jestem w programie to mam prawo skorzystać z nich za darmo i jeszcze w tym samym cyklu miałam scarching endometrium za który nie płaciłam + obiecał mi że jeśli tym razem wyjdą mi mocne zarodki zrobi mi transfer z EmbryoGlue. O AH nie pytałam bo nacięcia otoczki zarodka się boje...
    Zazdroszczę Ci kochana że trafiłaś na taką klinikę. Ja jak pytałam o cokolwiek co mogłoby zwiększyć nasze szanse i odpowiedzieli mi :" czy pani jest świadoma że jest pani w programie rządowym, a program rządowy nigdy nie obejmuje żadnych dodatkowych procedur. To nie jest koncert życzeń." Ok, sama dla swojego świętego spokoju zapłaciłabym, ale nie, nie ma mowy.
    U mnie po 3 nieudanych transferach, gdzie nie było nawet ciąży biochemicznej lekarze nadal nie widzą potrzeby robienia histeroskopii... Ostatnio robię diagnostykę na własną rękę. Jak pani w rejestracji pytała kto te badania zalecał to odpowiedziałam że koleżanki z forum...bo więcej od was dziewczyny mogę się dowiedzieć niż od któregokolwiek lekarza w klinice. Smutne trochę.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Zazdroszczę Ci kochana że trafiłaś na taką klinikę. Ja jak pytałam o cokolwiek co mogłoby zwiększyć nasze szanse i odpowiedzieli mi :" czy pani jest świadoma że jest pani w programie rządowym, a program rządowy nigdy nie obejmuje żadnych dodatkowych procedur. To nie jest koncert życzeń." Ok, sama dla swojego świętego spokoju zapłaciłabym, ale nie, nie ma mowy.
    U mnie po 3 nieudanych transferach, gdzie nie było nawet ciąży biochemicznej lekarze nadal nie widzą potrzeby robienia histeroskopii... Ostatnio robię diagnostykę na własną rękę. Jak pani w rejestracji pytała kto te badania zalecał to odpowiedziałam że koleżanki z forum...bo więcej od was dziewczyny mogę się dowiedzieć niż od któregokolwiek lekarza w klinice. Smutne trochę.

    Niestety to prawda...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 10:39

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Wiesz sprawa na tą chwilę nie jest na tyle rozwinięta bym musiała brać antybiotyk. Też nie ma co osluchiwac. Czuję się przeziebiona ale nie jakoś tragicznie. Boję się ze idąc do pracy to się rozkreci. Tam się nabiegam, napoce, i są przewiewy :/
    Kochana, na infekcje wirusowe, najważniejsze jest ciepłe łóżeczko, żeby się nie rozkręciło, żebyś antybiotyków nie musiała póżniej brać. Szczególnie teraz musisz o siebie zadbać.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Ja miałam AMH 1.32. Przy normie 1.5 w górę. Słabo zareagowałam na stymulację z tego wyszedł jeden zarodek najsłabszej klasy dlatego rozpoczęłam tą suplementację. O efektach będę mogła mówić za kilkanaście dni jeśli dojdzie do punkcji i transferu :)
    Ja też mam niską rezerwę i mało pęcherzykow w jajnikach, byle jakie komórki jajowe. Możecie mi podpowiedzieć co bierzecie na poprawę jakości jajek?

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Chyba tak, nie wiem dokładnie jak to jest. Ja nie miałam HTZ bo rok temu miałam wynik który nie był jeszcze tragiczny. Tak jak napisałaś zalecany jest Q10, wit D i ja dodatkowo na poprawę komórek jajowych mam końską dawkę DHEA (naraz biorę 3 tabletki)
    Mrth a ta suplementacja która bierzesz jest ogóle dostępna, czy są to dawki na receptę? U mnie AMH 1.0 i też mam komórki słabej jakości, zastanawiam się nad dodatkową suplementacją...

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poratujcie - gdzie robiłyście (śląsk, małopolskie, opolskie, dolnośląskie) badanie na przeciwciała blokujące allo-MLR?
    w Gyncentrum Katowice robią ale tylko w środy o 7 a wybitnie mi ten termin nie odpowiada.

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Ja też mam niską rezerwę i mało pęcherzykow w jajnikach, byle jakie komórki jajowe. Możecie mi podpowiedzieć co bierzecie na poprawę jakości jajek?
    No właśnie Mrth pisała o wit D, koenzymie Q10 i DHEA

    Nadira lubi tę wiadomość

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki nie doczytałam:-)
    Będę łykać a nóż widelec pomoże:-)
    Dziewczyny, jestem w szoku. Przeczytałam że nowa ustawa o in vitro odbiera dostęp do ivf i inseminacji kobietom samotnym i odbiera zarodki kobietom bez potencjalnych ojców.... Noż tragedia jakaś i dyskryminacja jak cholera.
    Co za kraj. Za głupie referendum z budżetu zniknie 100mln złotych, a program ministerialny- koszy 150 mln zł ale na dzień dzisiejszy urodziło się prawie 3 tyś dzieci. I co nie warto było? My jak przeanalizowaliśmy ceny ivf komercyjne i wielkość naszego budżetu domowego to stwierdziliśmy z mężem, że niestety nie stać nas byłoby na to żeby mieć dziecko...

    Elmirka lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm a polopiryny lub aspiryn c? To mnie najszybciej stawia na nogi. Apap mi nawet nie pomaga w lekkich bolach. Wiadomo w ciąży nie mogłabym tego stosować... Ale mogłabym leżeć w łóżku. A tu idę na chorobowe od poniedziałku... Nie chcę przeginac i kłaść teraz chorobowego bo mi lekko z nosa leci. :( idę zaraz do apteki i nie wiem co kupic

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w gamecie komórki dawczyn i nasienie dawkcow są tylko i wyłącznie od zdrowych osób. Bez problemów z nieplodnoscia. Ja np nie mogę oddać komórki, bądź zarodka :/ bo mam pco... Mąż słabe nasienie. Cena chyba jest na stronie tak mi się wydaje...

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    Shooa AH to nacięcie otoczki.

    Wika myślę, że zrobiłaś za wcześnie. Mi sikaniec wyszedł chyba dopiero 8 dpt (mój zarodek był też nieco starszy). Był to też cień cień. Zrób może pod koniec tygodnia. Wiem, że ciężko wytrzymać.

    Dziś wróciłam do pracy (do wczoraj miałam zwolnienie na rękę). Lekarz doradził, by przeczekać te 2 tyg do usg, żeby być pewnym. Poza tym powiedział, że pracodawcy należy przedstawić pisemnie informacje o ciąży. Muszę doczytać w kodeksie pracy.
    Jeżeli się źle poczuje, to pójdę do lekarza pierwszego kontaktu.

    Sysia, wiem, że może to głupi pomysł (ale ja na pewno bym tak zrobiła..). Robiłaś test ciążowy, prawda? Pamiętasz jaki cień cień był?? Jeżeli tak, to kup identyczny test i jeśli kreseczka będzie ciemniejsza to beta rośnie.. Oczywiście nie można się tym w 100% sugerować.
    Tylko musiałabyś zrobić z rana, a i tak jutro masz zamiar pójść na betę....
    Zastanawiam się co dalej jeśli Ci ta beta urośnie. To będzie znaczyło, że Twój kropek żyje i rośnie tylko nieco za mało. Co wtedy z lekami... Sysia zbadaj sobie koniecznie progesteron. Może masz go za mało.
    jakie pisemne? Ja tez chodze do Invicty Wawa i normalnie miałam l4 z kodem B.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Febrisan. Ma paracetamol i składnik na katar + wit. C

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
‹‹ 1682 1683 1684 1685 1686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ