IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:ja mam wodniaki na obu jajowodach i tez mi nie pomagaja w zajsciu...a maz ma kiepskie nasionka...ale mam nadzieje, ze dzieki lekarzom uda sie i bedziemy mieli sliczna dzidzie
Wam tez tego zycze uda sie w koncu, nie naturalnie to z mała pomoca...
Ojj współczuję A te wodniaki nie są do usunięcia ? U mego męża jest ok nasionko
Trzeba wierzyć że się uda Ja Wam życzę tego z całego serducha
Moniaa a co u Ciebie ?kaarolaa, Moniaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymartusia1986 wrote:Ojj współczuję A te wodniaki nie są do usunięcia ? U mego męża jest ok nasionko
Trzeba wierzyć że się uda Ja Wam życzę tego z całego serducha
Moniaa a co u Ciebie ? -
u mnie dzisiaj beta poniżej 2 także pobrali krew i poważyli na zakończenie badania. A także dokumenty zostały złożone na kolejny udział w badaniu. Jajniki tak się zregenerowały, ze już w lewym owulka pełna gębą
kaarolaa, martusia1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:mozna je wyciac, ale jak beda za duze to usuną mi tez jajowody, albo zrobia plastyke a to wiadomo czym grozi, dlatego wole ich nie ruszac...moze jeszcze bym sie zdecydowała na usuniecie gdyby meza maluszki były w normie...a tak wole tego nie ruszac. czasami przy czuje taki bol jajnika i to mi przeszkadza, ale ogolnie nie jest bardzo zle...
No to jak nie przeszkadzają to lepiej nie ruszać masz racjękaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniaa wrote:u mnie dzisiaj beta poniżej 2 także pobrali krew i poważyli na zakończenie badania. A także dokumenty zostały złożone na kolejny udział w badaniu. Jajniki tak się zregenerowały, ze już w lewym owulka pełna gębą
No to może być teraz tylko lepiej
Hah ciekawe jak u mnie z tą wagą będzieMoniaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mnie poszło w brzuch i tyłek a kiedys wazyłam 65 kg w ciagu lata schudłam do 58...a teraz znow lekko poszła w gore, tylko w sumie jestem w miare wysoka 170 cm to jeszcze tak po mnie tego nie widac, ale oponka na brzuchu jest
Moniaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja licze, ze tak dobrze pojdzie mi jak siostrze mojej normalnie wazyła ok 70 kg, w ciazy przybrała moze 10, a po porodzie schudła 20 i teraz jest taka jak ja, pierwszy raz moge od niej ciuchy pozyczac, bo zawsze wszystko było za duze dla mnie
martusia1986 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dostałam @ i juz dziś dzwoniłam do N. i wizyta w środę
Jutro robię badanie z krwi FSH,LH,prolaktyne,TSH i antyTPO, do prog. potrzebne mi tylko FSH ale zrobię sobie komplet bo chce wiedzieć jak tam mój organizm po tak długim uśpieniu.
Poproszę o kciuki za dobre wyniki i podpisanie umowy w środę w Wawie:)
Trzymam za Was mocno kciuki szczególnie za Kriobankowe dziewczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 21:53
kaarolaa, Moniaa, martusia1986, MisiaMisia lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualnymalinka1984 wrote:Dziewczyny dostałam @ i juz dziś dzwoniłam do N. i wizyta w środę
Jutro robię badanie z krwi FSH,LH,prolaktyne,TSH i antyTPO, do prog. Potrzebne mi tylko FSH ale zrobię sobie komplet bo chce wiedzieć jak tam mój organizm po tak długim uśpieniu.
Poproszę o kciuki za dobre wyniki i podpisanie umowy w środę w Wawie:)
Trzymam za Was mocno kciuki szczególnie za Kriobankowe dziewczyny. -
nick nieaktualnymalinka1984 wrote:Dziewczyny dostałam @ i juz dziś dzwoniłam do N. i wizyta w środę
Jutro robię badanie z krwi FSH,LH,prolaktyne,TSH i antyTPO, do prog. potrzebne mi tylko FSH ale zrobię sobie komplet bo chce wiedzieć jak tam mój organizm po tak długim uśpieniu.
Poproszę o kciuki za dobre wyniki i podpisanie umowy w środę w Wawie:)
Trzymam za Was mocno kciuki szczególnie za Kriobankowe dziewczyny.
Trzymam mocno mocno kciuki -
niecierpliwa wrote:Tylko zeby mozliwosc refundacji dyskfalifikuje wczesniejsze 3 krotne podejscie do IVF, bo rozwazalam pierw opcje aby samej zakupic pakiet 3 podejsc do in vitro w klinice, aczkolwiek w razie niepowodzenia w tych 3 probach nie mialabym juz mozliwosci do podejscia z refundacja, a musze brac kazda ewentualnosc pod uwage i nie chce zamykac sobie furtki do kolejnych podejsc:/ no ale niestety cos za cos - droga ktora wybralam bedzie niestety dluzsza.
Niecierpliwa zainteresowało mnie to co napisałaś, bo sama teraz prawdopodobnie będę podchodziła po raz 2 do ivf-u, no i w razie niepowodzenia przestraszyłam się że w razie czego powinnam starać się o ministerialne, bo obawa przed 3 porażką w badaniu klinicznym daje takie myśli, że tracimy szanse na in vitro z ministerstwa.
Ale to co dyskwalifikuje pary to :
UDZIAŁ
UNIEMOŻLIWIA
Aktualna wiedza medyczna nie daje możliwości pomocy osobom w niektórych stanach zdrowotnych. Sytuacje wykluczające pary ze względów medycznych to:
a) brak możliwości pobrania komórek rozrodczych od jednego z partnerów,
b) potencjalne ryzyko braku prawidłowej odpowiedzi na stymulację jajeczkowania: (hormon folikulotropowy - FSH powyżej 15 mU/mL w 2-3 dniu cyklu lub hormonu antymüllerowski AMH poniżej 0,5 ng/mL),
c) nieprawidłowa odpowiedź na wcześniejsze stymulacje jajeczkowania, czego wyrazem był brak pozyskania komórek jajowych w 2 cyklach stymulacji,
d) nawracające utraty ciąż w tym samym związku,
e) wady macicy bezwzględnie uniemożliwiające kobiecie donoszenie ciąży,
f) brak macicy.
No i fakt wspominają o stymulacji, ale tylko wtedy uniemożliwia, kiedy nie dało się pobrać komórek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 11:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny