IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mąż brał i suplementy i miał też lek (tylko nazwy nie pamiętam). Przytył po tym leku i kiepsko się czuł. Co do poprawy wyników nasienia to liczba wzrosła co prawda z 1 ml do 6 mln w całości, ale plemniki nadal były nieruchome.
I u nas nie wiadomo co jest przyczyną tak beznadziejnych wyników badań nasienia. Badania genetyczne (kariotym, AZF, CFTR) - wszystkie ok. Badania hormonów idealne. Na usg też wszystko było ok. Także nie wiadomo dlaczego jest jak jest.
Natomiast przy I procedurze z 5 zapłodnionych komórek mieliśmy 3 blastki.
Cóż ten typ widocznie tak ma. -
takasobieja wrote:Cynk i selen brał teraz cały czas, jednak to chyba za mało. Poza tym mieliśmy słabe zarodki, sądzę że problem mógł być w ich dna np. Dlatego musi być coś co też polepszy w dużej mierze właśnie to.
Dna chyba nie da się poprawić (?)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 16:06
Mimbla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tzn wiadomo dna nieAnatolka wrote:Dna chyba nie da się poprawić (?)
CHodzi mi o synteze dna plemnika .
Właśnie nie robiliśmy, chcemy teraz zrobić ...Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
nick nieaktualnytakasobieja - mysle, ze DNA plemnikow dobrze zrobic w waszym przypadku. Zobacz, moj to juz mial badane jeszcze przed pierwszym IVF. Zaplacilismy 500 zl w Invicta. Mam nadzieje, ze wyjda dobre wyniki Ciesze sie, ze masz plan nowy, oby nastepnym razem juz maluch z wami zostal na dluuugo
aneczka2015 lubi tę wiadomość
-
Dobra, mam w Bydgoszczy 290zł. Ale kurde nasienie się oddaje na miejscu
mój tego nienawidzi 
bo to rozumiem do tego badania musi być świeżynka porcja??? Czy zdechlaki też
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 17:29
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Mój mąż już tyle razy w zyciu oddawał nasienie, że już powinien iść z marszu. Niestety chyba im więcej tym gorzejaneczka2015 wrote:Moj maz robil sobie wyniki DNA plemnikow w Inwikcie Wroclaw i oddawal nasienie na miejscu. Jest to na pewno dosc krępujące.... Badanie robiliśmy przed pierwszym Ivf żeby jeszcze miał sprzyjające warunki. A wiem, że tam ich nie ma...
i weź tu w pustych białych ścianach oddaj nasienie
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualny
-
Od dwóch dni boli mnie jajnik łykam tabletki z żurawina i zaaplikowalam sobie przez dwa dni trzy tabletki betadine. Za ok dwa tyg mam jechać juz na stymulację. Myślicie ze na izbie przyjęć mnie wezmą dzis ? Czy umówić sie fo gina?
Jak to zapalenie albo endo sie odzywa to dojdzie do stymulacji i kolejnej procedury?Mam takie ciągniecie szczypanie i dosłownie jakby mi ktos igły wtykał w jajnik. Czasami tylko ćmi. -
takasobieja wrote:Mój mąż już tyle razy w zyciu oddawał nasienie, że już powinien iść z marszu. Niestety chyba im więcej tym gorzej żeby jeszcze miał sprzyjające warunki. A wiem, że tam ich nie ma... i weź tu w pustych białych ścianach oddaj nasienie
my też dna plemnika robiliśmy przed 1 podejściem w invikcie ....
Uważam ,że Ci nasi faceci i tak mniej przechodzą niż my więc dziwi mnie to wielkie halo o oddanie nasienia przynajmniej nie muszą świecić tyłkiem przed lekarzem ...
a w klinikach mają te swoje pokoje tv ,filmy etc ....mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 
5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 wrote:
Uważam ,że Ci nasi faceci i tak mniej przechodzą niż my więc dziwi mnie to wielkie halo o oddanie nasienia przynajmniej nie muszą świecić tyłkiem przed lekarzem ...
a w klinikach mają te swoje pokoje tv ,filmy etc ....
Mam dokładnie takie samo zdanie !
mysza89, agulas lubią tę wiadomość
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
nick nieaktualnyPowiem wam ze moj na poczatku tez mial troche opory no bo jak to tyle ludzi a o ma tam isc zaraz wszyscy beda wiedziec... to mu mowie, ze w sumie kazdy facet ktory tu siedzi juz tu byl i prawdopodobnie nie byl to ostatni raz wiec jest to normalne bo wszyscy jestesmy tu z tym samym problemem i przeszlo mu, idzie tam bez oporow. Z tym ze nie wzbranial sie przed samym badaniem.
Czy jutro tu jest dla kogos wazny dzien? Beta? Transfer? Punkcja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 19:33
-
mysza89 wrote:my też dna plemnika robiliśmy przed 1 podejściem w invikcie ....
Uważam ,że Ci nasi faceci i tak mniej przechodzą niż my więc dziwi mnie to wielkie halo o oddanie nasienia przynajmniej nie muszą świecić tyłkiem przed lekarzem ...
a w klinikach mają te swoje pokoje tv ,filmy etc ....
Mnie już siadanie na jakikolwiek fotel ginekologiczny nie stresuje. Kiedyś pamiętam pierwszą wizytę u gina... zgroza! A dzis? Mogę się wystawić przed gromadą studentów oby dziecko z tego było hehe. Właśnie problem w tym, że tu w Bydgoszczy gdzie badają fragmentację to nie klinika a lab, no i tam nie ma pięknego dyskretnego pokoju z video tylko puste ściany, jak nie nawet wc z którego każdy korzysta
Ja z moim nie wejdę, bo on nie lubi, czuje się skrępowany. Co dziwne w sumie, bo jak go bardzo "wnikliwie" badał urolog to siedziałam obok a on stał i oglądał jak gin mi IUI robi i wziernikuje no cóż... oddanie nasienia dla niego jest bardzo krępujące.
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Mój w Gamecie pierwszy raz to panika... bo każdy patrzy bo on idzie "w te drzwi"sylwiaśta159 wrote:Powiem wam ze moj na poczatku tez mial troche opory no bo jak to tyle ludzi a o ma tam isc zaraz wszyscy beda wiedziec... to mu mowie, ze w sumie kazdy facet ktory tu siedzi juz tu byl i prawdopodobnie nie byl to ostatni raz wiec jest to normalne bo wszyscy jestesmy tu z tym samym problemem i przeszlo mu, idzie tam bez oporow. Z tym ze nie wzbranial sie przed samym badaniem.
Czy jutro tu jest dla kogos wazny dzien? Beta? Transfer? Punkcja?. A teraz jak wychodzi to mówi "a Ty nie pytasz jak było? " i ma bardzo dobry humor, bo mu ostatnio pech sprzyja. Albo film rozkręcał się 20 min gdzie ja już się wybudzałam z punkcji, albo trafił na zepsuty tv i gazeta miała mu wystarczyć czasem mam z niego mega polewkę bo on to tak przejmująco opowiada, ile to on z siebie nie musi dać, żeby przy gazecie się udało... uf ja nie muszę się pod tym względem wysilać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 19:46
Beata.D lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Mój mąż też się zawsze przed oddawaniem nasienia do badania bardzo stresuje i krępuje. Ale jakoś tam dawał radę. Przy punkcji jak zobaczył mnie z wenflonem odwożoną na łóżku i lekarzy obok to ani razu nie pisnął, że musi iść nasienie oddać
Dziewczyny mam pytanie o ananasa przy crio - jadłyście? od kiedy i po ile?
Jadłam go przy I podejściu i zastanawiam się czy teraz też jeść czy jednak nie. -
Agnieszka_A. wrote:Dziewczyny mam pytanie o ananasa przy crio - jadłyście? od kiedy i po ile?
Jadłam go przy I podejściu i zastanawiam się czy teraz też jeść czy jednak nie.
Też się wahałam i po pierwszym transferze mówiłam, że nie będę jadła przy drugim podejściu. No i co? Jem od wczoraj, a transfer jutro Lepiej dmuchać na zimne
A jak pytałam mojego lekarza o ananasa, to się śmiał ze mnie Stwierdził, że nie ma badań medycznych, które udowadniają, że ananas pomaga w zagnieżdżeniu Ale nie zaszkodzi
Agnieszka_A., agulas, gosia81 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Jadłam ananas pierwsze dwa transfery i beta ani drgnęła, a teraz w ogole mi się przypomniało, że go nie kupiłam 5dpt, a chociaż biochemiczna była, ale byłaAgnieszka_A. wrote:Mój mąż też się zawsze przed oddawaniem nasienia do badania bardzo stresuje i krępuje. Ale jakoś tam dawał radę. Przy punkcji jak zobaczył mnie z wenflonem odwożoną na łóżku i lekarzy obok to ani razu nie pisnął, że musi iść nasienie oddać
Dziewczyny mam pytanie o ananasa przy crio - jadłyście? od kiedy i po ile?
Jadłam go przy I podejściu i zastanawiam się czy teraz też jeść czy jednak nie.. Więc nie wiem jak to działa.
Asiula86 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
