X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • aneczka2015 Autorytet
    Postów: 659 930

    Wysłany: 5 września 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje rozyczko, zdrowka dla was, rosnijcie ☺

    5djy9n73ymelpgus.png
    Czekamy na Mikołaja ❤
  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 5 września 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Nam tez powiedziano by lepiej zanim zaczniemy zrobic kariotypy plus moj cftr i azf z powodu obnizonych parametrow nasienia ;)

    A mogłabyś mi napisać co to jest cftr i azf i gdzie to mozna zrobić? Jestem zielona w tym temacie, dopiero zaczynamy drogę z ivf....

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 września 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    godaweri wrote:
    A mogłabyś mi napisać co to jest cftr i azf i gdzie to mozna zrobić? Jestem zielona w tym temacie, dopiero zaczynamy drogę z ivf....

    http://www.topgenetics.pl/badania-testy/plodnosc-i-ciaza/

    godaweri lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 5 września 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopadł mnie dół.. Kiedy musialam wziąć leki i muszę odstawić resztę... Tak jakoś pomyślałam ze jakbym skazala tego grocha na śmierć :( wiem że tak nie jest ... Ale jakoś przykro mi :(

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 5 września 2015, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    http://www.topgenetics.pl/badania-testy/plodnosc-i-ciaza/

    Dzięki !

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 6 września 2015, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takasobieja dobrze ze jesteś świadoma tego iż absolutnie nie możesz tak myśleć.
    Ale czasami lepiej że coś się dzieje na tak wczesnym etapie niż miało b6 to się wydarzyć później. Po prostu na pewne rzeczy nie mamy wpływu.

    Tak jak wcześniej napisałaś, nawet ta ciąża biochemiczna wskazuje że coś tam się zaczyna dziać.
    Ja trzymam nadal za ciebie kciuki! !!

    Konwalia lubi tę wiadomość

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 6 września 2015, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka, Takasobieja bardzo mi przykro :( W ciąży bylyscie, więc teraz tylko pozostaje czekać na właściwy zarodek, który będzie miał plan zostać z Wami.

    Anuszka, Moniaa, Mimbla, Antonelka, gosia81 lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 6 września 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    mrth może zbadaj progesteron dla pewności? ilu dniowy zarodek miałas podany?


    anuszko bardzo mi przykro :( wiem, co czujesz...szczescie, ktore tak szybko jest zabierane. Ale pozytyw jest taki że dochodzi u Ciebie do implantacji i masz jeszcze zarodki :) mi lekarz pwoiedział po ostanim transferze żeby być dobrej myśli. Ze czekamy na ten własciwy zarodek. Bedziesz podchodziła do kolejnego transferu od razu?

    Muszę odczekać jeden cykl żeby podejść u mnie w klinice jest taka polityka a najgorsze jest to że u mnie na razie nic się dzieje tzn krwawienie jeszcze się nie zaczęło.
    I chociaż skrzydła podcięte wiem że nie wolno się poddawać, trzeba iść dalej na przód po swoje szczęście!

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Godaweri anatolka mnie wyprzedzila, wiec nic chyba dodowac nie trzeba :))

    godaweri lubi tę wiadomość

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 6 września 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej godaweri :)
    Widzę że decyzje zapadły! Trzymam mocno kciuki!

    Różyczka dajesz nadzieję :) Gratuluję :*

    takasobieja wiem co czujesz bo jesteśmy w podobnej sytuacji i szczerze współczuje ale proszę nie poddawaj się! Życzę ci jak najwięcej wytrwałości w dalszej walce!

    takasobieja lubi tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • truskafffffka Przyjaciółka
    Postów: 73 86

    Wysłany: 6 września 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Dawno sie tu nie udzielalam, wiec nie wiem czy jescze ktos mnie pamieta...
    W kazdym razie chcialam napisc, ze wracam, poniewz jednak mi sie nie udalo. Na wizyie serduszkowej nie bylo ani zarodka, ani serduszka...tylko pecheryk zoltkowy :( jutro musze isc do szpitala a wywolanie poronienia.
    Morze lez wyylane...patrzac na to z persspektywy wolałabym zeby hcg w 12 dpt wynosilo 0, niz byc w ciazy, ktora przestala się rozwijac :(

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 6 września 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskafffka pewnie, że pamiętamy. Strasznie przykro, że los z Ciebie tak zadrwil. Ściskam mocno. Mam nadzieję że zabieg będzie bez komplikacji i będziesz mogła niedlugo dalej walczyć o swoje szczęście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 09:31

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 6 września 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskafffffka wspieram :*

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 6 września 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaffffka strasznie mi przykro <3 przytulam i wspieram bardzo mocno <3


    Takasobie trzymaj się Kochana <3 <3

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 6 września 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaffka wspolczuje:( ze musialas przez to przejsc.
    Zycze Ci sil, dbaj o siebie. Sciskam...

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskafffffka wrote:
    Hej
    Dawno sie tu nie udzielalam, wiec nie wiem czy jescze ktos mnie pamieta...
    W kazdym razie chcialam napisc, ze wracam, poniewz jednak mi sie nie udalo. Na wizyie serduszkowej nie bylo ani zarodka, ani serduszka...tylko pecheryk zoltkowy :( jutro musze isc do szpitala a wywolanie poronienia.
    Morze lez wyylane...patrzac na to z persspektywy wolałabym zeby hcg w 12 dpt wynosilo 0, niz byc w ciazy, ktora przestala się rozwijac :(

    Truskawka, doskonale wiem co czujesz..
    Dobrze, że wylałaś morze łez, bo tak trzeba. Kolejne wylejesz pewnie będąc w szpitalu i zaraz po wyjściu a potem będzie już tylko lepiej.
    Nie wiem jak Tobie, ale mi pomogło otrząsnąć się z tego wszystkiego po prostu odcięcie się i "zapomnienie" na tyle na ile możliwe czyli niewspominanie, nierozpamiętywanie, niemówienie o tym. Po prostu jak już wydobrzałam fizycznie to zaczęłam myśleć co dalej a nie o tym co było.
    Pocieszmy się tym, że u nas doszło do ciąży i to znaczy, że czekamy tylko na właściwy zarodek.

    Trzymaj się kochana i płacz ile potrzebujesz, bo później już będzie dalsza walka i zakaz smucenia się ;)

    renieczka lubi tę wiadomość

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 6 września 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaffka, Takasobie, strasznie mi przykro i wspieram ile sił.

    Różyczka, gratuluję :)

    U mnie 6 dzień stymulacji i szaleję. Czuję już jajniki. Boję się przestymulowania, bo to dopiero połowa. Jutro wizyta, ale już jestem wrakiem zarówno emocjonalnym jak i fizycznym.
    Nie umiem wejść na 3 piętro bez przestoju co piętro. Nie umiem się schylać bo boli. Krzyczę po wszystkich i wszystko mnie denerwuje. Denerwuje mnie nawet to, że się denerwuję. Niby jestem świadoma tego, ale jest to ode mnie niezależne. W pracy patrzą na mnie jak na kosmitę choć i tak wiedzą, że jestem cichym mordercą.
    Jak nie mogłam spać tak teraz zasypiam jak beton no norprolacu. Godzina 20, biorę tabletkę, godzina 20:30 już zasypiam na siedząco. Rano boli głowa, cały dzień. Bez tabletek nie daję rady. Oczy już siadły, obstawiam że o 1D wada się pogłębiła.

    Jednym słowem ta stymulacja to koszmar. I jeszcze jak przyjdzie hiperka to już w ogóle będzie to szczyt.

    Ech, wybaczcie. Musiałam się komuś wygadać :(

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 6 września 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskafffffka wrote:
    Hej
    Dawno sie tu nie udzielalam, wiec nie wiem czy jescze ktos mnie pamieta...
    W kazdym razie chcialam napisc, ze wracam, poniewz jednak mi sie nie udalo. Na wizyie serduszkowej nie bylo ani zarodka, ani serduszka...tylko pecheryk zoltkowy :( jutro musze isc do szpitala a wywolanie poronienia.
    Morze lez wyylane...patrzac na to z persspektywy wolałabym zeby hcg w 12 dpt wynosilo 0, niz byc w ciazy, ktora przestala się rozwijac :(


    współczuje ,tak bardzo mi przykro ....:( trzymaj się.....


    Jestem przerażona tym co się dzieje tym ,że tyle z Nas na tym.forum najpierw ma pozytywną bete potem traci swoje maleństwo ...:(boje sie tego crio wiem,że m9je serce tego po raz 2 nie zniesie :(...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskafffffka wrote:
    Hej
    Dawno sie tu nie udzielalam, wiec nie wiem czy jescze ktos mnie pamieta...
    W kazdym razie chcialam napisc, ze wracam, poniewz jednak mi sie nie udalo. Na wizyie serduszkowej nie bylo ani zarodka, ani serduszka...tylko pecheryk zoltkowy :( jutro musze isc do szpitala a wywolanie poronienia.
    Morze lez wyylane...patrzac na to z persspektywy wolałabym zeby hcg w 12 dpt wynosilo 0, niz byc w ciazy, ktora przestala się rozwijac :(

    Wspieram mocno :* Sama przeżyłam to samo kilka miesięcy temu wiec wiem co czujesz. Bądź silna!

  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 6 września 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskafffffka przykro mi, że musiałaś przez to przejść. :( Ale głęboko wierzę, że szczęście na Ciebie czeka.

    Szczęście czeka na każdą z nas. Taką mam nadzieję.
    Choć coraz bardziej stresuję się tym crio. Boję się, że może znowu powtórzyć się poprzednia historia. Eh..ciężkie to wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 10:56

‹‹ 1766 1767 1768 1769 1770 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ