IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka wrote:To ja dorzucę tylko tyle, że do ivf nie podchodzą raczej ludzie zdrowi, więc to nie samo zapłodnienie decyduje (w sensie jego rodzaj) czy dziecko będzie zdrowe czy nie, tylko stan zdrowia i WIEK rodziców. Dzięki programowi rządowemu do ivf mogą teraz podejść młodsi ludzie, młodsze pary na tzw. "dorobku", które jeszcze kilka lat temu na komercyjna procedurę nie mogłyby sobie pozwolić i pewnie musiałyby chomikowac kasę a w międzyczasie ich wiek by rósł (a wraz z nim zagrożenie wadami) i koło się zamyka...
Ja nie badalam kariotypów przed 1 podejściem. Nie mamy tego typu problemów w rodzinie i mieliśmy wybór czy robimy od razu czy w razie niepowodzenia jako dalszą diagnostykę.
Myślę jak Anatolka. Jeśli ryzyko wad wzrasta...to właśnie przez to ze jesteśmy często z problemami, z wiekiem powyżej 35 lat itp. Wszystko ma to wpływ na jakość naszych komórek i zarodow. Temat rzeka ale tak właśnie może być. Nie sama metoda powoduje wady genetyczne a pacjenci trudniejsi niż szczęśliwe laski które wpadają lub zachodzą w ciążę w 3m starań.
Ja robiłam kariotypy po 1 ivf, bo nie było wskazań wcześniej, ale musiałam sama dla siebie wiedzieć czy kariotypy mamy okej.
To dalsze kuzynostwo o którym pisałam nigdy nie miało problemów z zajściem. Jedna z kuzynek ma jeszcze 2 zdrowych dzieci. Druga na razie nie chce 2 dziecka wiec ciężko stwierdzić, i jej brat z zona po śmierci córki tez 2 lata odpoczywał psychicznie.
Ja wspominałam im o szerszej diagnostyce, ale to inny świat. Zamknięta malutka przestrzeń. Nie widzą potrzeby widzieć więcej niż własne podwórko. Oni są zdrowi wiec myślą że ich dzieci to przypadek i pech....
W mojej bliskiej rodzinie tez nigdy nie było chorob, u męża również, ale wspomniałam o tamtym dalekim temacie - bo wydaje mi się ze tam kariotypy i mutacje są wskazane jak cholera.
Bo na chłopski rozum...czy to możliwe aby 3 dzieci była chora w bliskiej rodzinie? -
U mnie beta 8,5
. Spadła. Nie poddaje się
Chcemy zrobić kariotypy bo mąż ma słabe nasienie, zarodki są słabe, i teraz ta biochemiczna. Więc już koniecznie muszę zrobić przed 3 proceduraGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Dzień dobry
Właśnie wróciłam z transferu. Mieliśmy jedna blastkę 3bb i czuje ze to ona juz z nami zostanie
Musi !
Co do kariotypow - my robiliśmy jeszcze przed 1 procedura, choć ani w mojej ani w małża rodzinie nie było problemów z chorobami genetycznymi. Lekarz zasugerował wiec sie nie wzbranialismy. Przynajmniej wiemy ze w tej kwestii wszystko ok.
Poza tym robiliśmy jeszcze podstawowe mutacje i stad wiem ze jestem nosicielką jednej z nich (na szczęście nie najgroźniejszej) i muszę wcinać większe dawki kwasu foliowego bo mam upośledzone jego wchłanianie.
Trzymam kciuki za każda z Was i poproszę o kciuki za mnieAgi83, Asiula86, mrth666, mia6, gosia81, Tosia 1981, Agnieszka_A., Anna255, Konwalia, Anuszka, margo001, Beata.D lubią tę wiadomość
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
nick nieaktualny
-
takasobieja wrote:U mnie beta 8,5
. Spadła. Nie poddaje się
Chcemy zrobić kariotypy bo mąż ma słabe nasienie, zarodki są słabe, i teraz ta biochemiczna. Więc już koniecznie muszę zrobić przed 3 procedura
Trzymam kciuki! Róbcie badania, stymulujcie się i zachodźcie w piękną ciążę
-
takasobieja wrote:U mnie beta 8,5
. Spadła. Nie poddaje się
Chcemy zrobić kariotypy bo mąż ma słabe nasienie, zarodki są słabe, i teraz ta biochemiczna. Więc już koniecznie muszę zrobić przed 3 procedura
U mnie podobnie. Po 2 procedurze beta 10 dpt 2 dniowego zarodka 32,2, 12 dpt 27,1 a dzisiaj 14 dpt i 9,1Mam coprawda jeszcze 4 mrożonki ale nie wiem czy dr odrazu pozwoli podchodzić do crio..
-
Ja nie mam już groszkow.
Mąż brał leki jak mu się przypomnialo... Teraz już ma nakaz wręcz od jutra brać systematycznie suplementy i zaczniemy dbać o dietę. Z tym był problem. Może nie jadł Bóg wie jak źle.. Bo nie smażę tłustych mięs. Nie robię tłustych obiadów, nie kupujemy słodyczy. Nie slodzimy.. Ale zmuszam go do owoców, i ciągle dre jadaczke żeby nie jadł chipsów. Tłumaczy się ze jest szczupły.generalnie chciałabym ograniczyć mąkę Ale on idąc do pracy na 12 godz gdzie siedzi w pojeździe i nie ma lodówki to ciężko zamienić posiłki ... Chleb najbezpieczniej mu zrobić.
Jesteśmy zarejestrowani do genetyka na nfz. Chcę zrobić histero. Postaram się na nfz. I zrobimy fragmentacje dna. Główny nasz problem jest po jego stronie. Ja przyjmuje metformine, folik i jodid. Staram się jakoś dbać o dietę. Schudłam przed on vitro 7kg. Choć mam jeszcze trochę do zrzucenia. Muszę o to zadbać. Nie wiem co jeszcze możemy zbadać. Może jakieś pomysły? Tarczyce mam pod stałą kontrolą. Mam tylko niedoczynność, żadnego Hashimoto. Subpopulacje Miami teraz robione, mam komórki nk w normie. Wszystko w normie. Niby z tego wynika ze toczniow, ana itd robić nie muszę bo wtedy byłoby widać po subpopulacjach jakieś zmiany, które by wskazywały ze warto zbadać tamte rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 17:45
Anko:-), Agnieszka_A. lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
La-mia wrote:Dzień dobry
Właśnie wróciłam z transferu. Mieliśmy jedna blastkę 3bb i czuje ze to ona juz z nami zostanie
Musi !
Co do kariotypow - my robiliśmy jeszcze przed 1 procedura, choć ani w mojej ani w małża rodzinie nie było problemów z chorobami genetycznymi. Lekarz zasugerował wiec sie nie wzbranialismy. Przynajmniej wiemy ze w tej kwestii wszystko ok.
Poza tym robiliśmy jeszcze podstawowe mutacje i stad wiem ze jestem nosicielką jednej z nich (na szczęście nie najgroźniejszej) i muszę wcinać większe dawki kwasu foliowego bo mam upośledzone jego wchłanianie.
Trzymam kciuki za każda z Was i poproszę o kciuki za mnie
Jestem w identycznej sytuacji. Jedyna eada jska wykryli to wladnie to ze kws foliowy trzeba brac w wiekszej dawce. O bafanuacj tych dr powiedziała jeszcze przed kwalifikacja. Pozdrawiam
Czekamy na Mikołaja ❤ -
Le-mia trzymam kciuki
Ja dziś miałam pierwsze Usg.
Jest jeden zarodek i szybko mu bije serduszko
shooa, józefka, sylwiaśta159, mia6, La-mia, takasobieja, OctAngel, Mimbla, Agi83, Lilou1984, gosia81, Anatolka, iga 79, Madzia82, Anna255, MałaMi83, justa1234, pragnaca dzidziusia, Tosia 1981, Agnieszka_A., renieczka, Moniaa, Asiula86, Maka, Konwalia, Anuszka, margo001, roletka, Justine, Kava, sisi, sylvuś, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Różyczka - gratuluję !
Madzia 82 - weryfikacje chcemy zrobić i jak tylko okaże sie ze laboratorium w moim mieście wykona wszystkie badania z wynikami w ten sam dzień, to zamierzamy je wykupić.
Co myślisz na tem temat? Chyba warto, prawda ?05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
Dzięki Dziewczyny
Chciałabym Was jak najszybciej mieć po fioletowe stronie.
Nie ma lepszej grupy wsparcia i tyłu życzliwych kobiet na żadnym innym forum!
Każdej z Was życzę szczęścia!gosia81, Mimbla, Anna255, Antonelka, MałaMi83, pragnaca dzidziusia, Agnieszka_A., Asiula86, Anuszka, Kava, mia6 lubią tę wiadomość
-
Różyczka wrote:Dzięki Dziewczyny
Chciałabym Was jak najszybciej mieć po fioletowe stronie.
Nie ma lepszej grupy wsparcia i tyłu życzliwych kobiet na żadnym innym forum!
Każdej z Was życzę szczęścia!
Gratulacje ....
takasobieja przykro mi ...ważne ,że jest plan :)oby szybko się udało ...mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Rozyczka gratuluje! To przepiekny widok ten migajacy punkcik na usg po długiej walce.
Ja zostawiam pozytywne wiruski z 11 tygodnia ciazy i zycze samych pozytywnych bet w pieknym miesiacu wrześniu
W koncu odetchnelam... Jajniki po hiperce wrocily do naturalnych rozmiarow. Ufff
gosia81, Agi83, Anatolka, józefka, Anna255, pragnaca dzidziusia, Tosia 1981, Agnieszka_A., Asiula86, sylwiaśta159, Kava, mia6 lubią tę wiadomość
-
Lilou1984 wrote:Rozyczka gratuluje! To przepiekny widok ten migajacy punkcik na usg po długiej walce.
Ja zostawiam pozytywne wiruski z 11 tygodnia ciazy i zycze samych pozytywnych bet w pieknym miesiacu wrześniu
W koncu odetchnelam... Jajniki po hiperce wrocily do naturalnych rozmiarow. Ufff