IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sylwiaśta159 wrote:Znajac mnie to pewnie cos by mi wyszlo bo u mnie w rodzinie wszedzie miażdżyce i ogolne problemy z zylami
Jak tam, polowa forum dzis na kacu?
może nie połowa ale mnie głowa boli
jak tam samopoczucie dziewczynki ?
mnie wczoraj brat dobił jak to mi powiedział on po pracy przychodzi i dorabia ,bo musi dzieci utrzymac i nie ma od nas pomocy a dzieci trzeba wykarmić a dokładnie kilku setek miesiecznie bo to chrześniacy no to sie poryczałam nie miałam siły na rozmowe bo ja walcze by swoje dziecko mieć i licze każdy grosz....:(a klinika kosztujeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 09:06
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualny
-
Ja jakoś powoli dochodzę do siebie, ale spokojnie, nie po piciu
mysza89, przykre to trochę...
Lecę niedługo na Zumbę, może to przyspieszy mi trochę @Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Asiula86 wrote:Ja jakoś powoli dochodzę do siebie, ale spokojnie, nie po piciu
mysza89, przykre to trochę...
Lecę niedługo na Zumbę, może to przyspieszy mi trochę @
przykre ,boli takie podejście ludzi on ma dzieci musze mu pomóc ,bo ja nie mam tylko swoje chce miec a nikt mi nie pomaga z rodziny poza moimi rodzicami nawet rodzina męża ...a on nie musi palić niech rzuci fajki i co dziennie jego żona kilka piwek i paczka fajek ....
zazdroszcze zumby ...niech @ się szybko zjawimysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 wrote:przykre ,boli takie podejście ludzi on ma dzieci musze mu pomóc ,bo ja nie mam tylko swoje chce miec a nikt mi nie pomaga z rodziny poza moimi rodzicami nawet rodzina męża ...a on nie musi palić niech rzuci fajki i co dziennie jego żona kilka piwek i paczka fajek ....
zazdroszcze zumby ...niech @ się szybko zjawi
Nam rok temu teściowa wywaliła z ciekawym tekstem... Siostra mojego męża spytała nas, jak żyjemy? Zanim zdążyłam odpowiedzieć, uprzedziła mnie teściowa: "A jak mają żyć, dziecka nie mają, to przecież dobrze im się żyje, a Ty masz dziecko, to Ci trudniej"... Miałam ochotę dać jej w pysk... jak jeszcze kiedyś tak powie to jej w końcu odpowiem, że jej kochana wnuczka ma już 10 lat, więc to nie jest małe dziecko i nam jest właśnie gorzej, bo nie mamy dziecka!!! Bo to trudne finansowo i psychicznie... ech...
Zumba... 4 dni przed transferem byłam na (miałam nadzieję, że mojej ostatniej) Zumbie... obawiam się, że dziś będzie mi ciężko psychicznie, ale jakoś dam radęSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
sylwiaśta159 wrote:Swoja droga jeszcze niedawno ten panel invicty na nieplodnosc zenska kosztowal 399 zl a teraz widze 199 zl wiec cena super
Cena jest taka, że zrobię. Nie wiem czy w tym miesiącu czy w kolejnym, ale zrobię. Już przy tych wszystkich wydatkach ten koszt jest nie tak wysoki.
Niektórzy ludzie jak coś mówią to chyba po prostu nie myślą. I to zawsze dowalą w najmniej odpowiednim momencie.
Nie zdają sobie sprawy jak trudno żyć bez dziecka. Te starania momentami kosztują więcej niż utrzymanie dziecka. A do tego przecież jeśli się nie uda to nikt nam pieniędzy nie zwraca.
Ja dopiero wstałam. 3/4 butelki wina wypite. Kaca nie mam. Tylko głowa lekko ćmi ale to pewnie od nieciekawej pogody za oknem dziś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 09:39
-
nick nieaktualnyAgnieszka_A. wrote:Cena jest taka, że zrobię. Nie wiem czy w tym miesiącu czy w kolejnym, ale zrobię. Już przy tych wszystkich wydatkach ten koszt jest nie tak wysoki.
choc ja narazie zrobie badanie ogolne na krzepniecie krwi
Agnieszka_A. lubi tę wiadomość
-
Agnieszka, zgodzę się z Tobą i najczęściej mówią tak osoby, które nie mają/nie miały problemów z tym, żeby mieć dziecko...
mysza89 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Asiula86 wrote:Agnieszka, zgodzę się z Tobą i najczęściej mówią tak osoby, które nie mają/nie miały problemów z tym, żeby mieć dziecko...
Takim ludziom mam ochotę powiedzieć, żeby przestali narzekać na to, że muszą się dzieckiem sami zajmować i docenili ten cud, który ich spotkał.
I mogę się założyć, że z nami nie chcieli by się zamienić.Kava, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Wiecie co może to głupie, ale dziś zaczynam czuć taką małą ulgę. Ostatnie ponad 3 lata cały czas były podporządkowane tak na prawdę staraniom. Leki o odpowiednich godzinach, wizyty w konkretnych dniach. Ostatnio to miałam już tak, że np. nie kupowałam jakiegoś kosmetyku bo przecież jak będę zaraz w ciąży to nie będę go używać.
A teraz byłam i wypoczęta i organizm dobrze przygotowany i co? I stało się coś na co wpływu nie mamy.
Ten odpoczynek od procedur mi się przyda. Chyba do kolejne będę mogła podejść z większymi siłami.
A teraz trzeba zacząć żyć pełną parą. Zadbać o siebie ale przede wszystkim o swój związek.
O takie refleksje po winie mnie naszły.gosia81, józefka, Mimbla, Justine, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Myszaa mam chrześnicę u siostry ... która tez miała swego czasu ciężko trochę z kasą raz na jakiś czas wcisnęłam jej 50, nie chciała brać, ale wiedziała że u niej jest krucho. Czasami kupiłam papmersy albo coś podobnego. Mała zamiast prezentu na dzień dziecka dostawała mega paki pieluch. Bo wiedziałam że siostrze bardziej się one przydadzą niż kolejna zabawka, która zaraz pójdzie w kąt. Ale ona absolutnie nie mówiła mi że pomaganie ich dziecku to jest mój obowiązek.
Ja rozumiem że chrześnica i wypada pomóc. Ale z drugiej strony sa rodzice i to własnie na nich ciąży obowiązek utrzymania dzieci a nie na chrzestnych. Jak im brakuje co miesiąc paru stówek, jak nie da rady więcej zarobić, to trzeba moze inaczej wydatki rozplanować.
U mnie też w rodzince oprócz mnie i męża wszyscy palą. Więc uważam że skoro stać na fajeczki to i na inne rzeczy również. Mnie sporo wysiłku kosztowało rzucenie fajek 6 lat temu. A paliłam 2 paki dziennie.
Kiedyś siostrze pokazałam na jakiejś imprezce jakiś fajny krem do buzi za niecałe 100 zeta i maskę do ciała z erisa za 80... a ona No co ty ja takich drogich nie kupuję. Jak Ciebie stać to możesz wydawać tyle kasy. Na co ja odpaliłam, że też kiedyć by mnie nie było stać, ale rzuciłam palenie i te 500 miesięcznie mogę sobie przeznaczyć na takie właśnie wydatki a nie wypalać i wyrzucać w śmieci kasę.
Ja lubię droższe i lepsze rzeczy. Wielokrotnie od niej słyszałam jak Ciebie stać to kupujesz... no fu*k! Od pory pokazania kremików nie usłyszałam ani razu takiego tekstu.Agnieszka_A., Beata.D, mysza89, Kava, lipa, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy jesli z tych badan o ktorych pisala Anatolka wyjdzie wlasnie nieprawidlowa krzepliwosc to wtedy trzeba brac acard i/lub clexane?
I czy wynik tego badania to jest podstawa zeby clexane wypisywac z refundacja? Bo juz kilka osob (w tym lekarzy) mi mowilo ze clexane mozna z refundacja wypisywac jak sa do tego wskazania bo nfz to czesto weryfikuje, a w ciazy czesto daje sie go profilaktycznie i wtedy nie jest wskazanie wiec na 100% platne musi byc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:No chyba ze badanie wyjdzie dobrze
Małą mam wiedzę w tym zakresie jeszcze