IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Justine wrote:Dzięki Dziewczyny za rady. Zaaplikowałam lutinusa 300 na noc i czekamy do środy. Będę "koksować" ile się da przez te dwa dni.
Beta moja nie była powyżej 1,2 tylko poniżej (<1,2) więc do dziś nic się nie dzieje.
Niemniej czekam na środę, szybko zleci. A może lepiej czwartek? Będzie to 10dpt. Wtedy już napewno albo będzie albo nie.
Justine, rzeczywiście wcześnie zrobiłaś betę jak na 3-dniowe maleństwa. Życzę Ci z całego serca by jeszcze Cię zaskoczyły. U mnie przy 5-dniowej moruli wyszła beta równa 6 dopiero 6dpt, a lekarz powiedział że szału w tej becie nie ma i jeszcze nie ma się czym ekscytować.
Pragnąca i mycha cieszę się bardzo!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 07:54
pragnaca dzidziusia, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
Gratki dla nowych ciężarówekSpokojnej ciąży i zdrowego bobasa za 8 miesięcy.
Niezmiennie kciuki dla wszystkie potrzebujące.
A ja się szykuję do ostatniego transferu z pierwszej procedury, niestety nie nastawiam się na sukces, bo został mi tylko mrożaczek 2BB. Taki sam został podany ostatnio i niestety ciąży brak
Kolejne podejście pewnie w przyszłym roku, bo jak czytam wasze wiadomości to sądzę, że żadna klinika nie dysponuje już kasą. Niestety w takim tempie wątpię czy uda mi się wykorzystać 3 procedury przed końcem programu.
Pozostanie tylko komercyjne. I zastanawiam się właśnie nad Czechami.
Anatolka masz może więcej info na ten temat? Będę wdzięczna jak ktoś się podzieli wiedzą
Pozdrawiam i życzę miłego i owocnego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 07:55
-
Nie rozkminialam Czech specjalnie na ten moment. Ogólnie czytałam. Ostrave mam w razie W najbliżej. Mekką jest Brno. Tam są kliniki uznawane za najlepsze w Czechach. 40% par jest spoza Czech, więc pewnie też można się dogadać jak nie po polsku to po angielsku bez większych problemów. Tak zakładam.
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Link można znaleźć samemu
był i jest pewnie w postach sprzed kilku dni.
A to czy kliniki nie wiedzą czy nie mówią to mogą być dwie różne bajki.- chciałam wczoraj rozmawiając z osobą od ivf z Gyn podeprzeć się nim
Co do drugiego zdania- wolę optymistycznie do tego podchodzić
-
nick nieaktualny
-
shooa wrote:A ja (i pewnie nie tylko do ja) do wrocławskiej invikty i panującej tam organizacji (albo dezorganizacji) pracy..
jak to mówią wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :)ale jakąś klinikę wybrać trzeba jako plan na B na wypadek zakręcenia kurka kasy z rządówki.
dokładnie wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Nasza invikta pozostawia wiele do życzenia no ale trzeba jeszcze powalczyć
Byłam w Invimedzie w styczniu na konsultacji i takiegoś super wrarzenia na mnie nie zrobili a byłam u dr .Ż ...raczej nie miły gość od razu usłyszałam ivf po usg i poinformował ze teraz mają promocje ...
Asiula86 super ,że @ się pojawiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 08:43
Asiula86 lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Hej
Gratulacje pozytywnych bet ! I oby pięknie rosły
Shooa jeśli uda Ci sie dotrzeć do zapisu o ewentualnym zwrocie kasy w rządowce to daj znaćjeśli podchodzi sie komercyjnie w innej klinice to uważacie ze jest to do zweryfikowania przez mz/NFZ ? Ja miałam plan właśnie żeby tak zrobić, w oczekiwaniu na ewentualne trzecie podejście spróbować komercyjnie w innej klinice
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 08:46
-
Laseczki pisze teraz w imieniu mojej kuzynki. Ma 39 lat stara sie o IVF ale jest daleko w kolejce. Ona rozwaza zaczac komercyjnie caly proces a w kplejce czekac i jak sie komercyjnie nie powiedzie to podejcie na NFZ jak będzie jej kolej. Zastanawiam sie czy tak mozna. Z gory dziekuje za odpowiedz. A co do mnie smigam za. 2 godziny na transfer ☺. Prosze trzymac kciuki kochane.
Mimbla, Kava, mia6 lubią tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
Dziewczyny wczoraj rozmawiałam z pielęgniarka z Invimedu. Powiedziała że ustawa jest żywcem wyjęte z warunków programu rządowego. Z małymi różnicami, które uderza w samotne matki i pary homoseksualne. Z tego co zrozumiałam potrzebne będzie zaświadczenie z USC z określeniem ojca dziecka. Nie wiem, być może ten zapis ma regulować sprawy alimentacyjne. Dodatkowo, mimo że nie wiem jak to jest teraz, do 35 rż będzie można podać tylko jeden zarodek. Chyba że lekarz będzie miał mocne argumenty:) plus mrożenia max 6 zarodków. Chyba nie ma się czego bać. Chyba nie ma zbyt wielu samotnych matek na forum lub w związkach partnerskich.
Co do pakietu w Invimedzie: my kupiliśmy taki za 7k zł ale był rabat i wyszło 5.6k zł. Żadnych dodatkowych badań nie zlecono poza progesteronem i estradiolem (pierwsze bezpłatne , drugie już platne) plus leki i mrożenie czyli w sumie wyszlo ok 7200zl pakiecić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 09:00
-
Takanijaka wrote:Dziewczyny wczoraj rozmawiałam z pielęgniarka z Invimedu. Powiedziała że ustawa jest żywcem wyjęte z warunków programu rządowego. Z małymi różnicami, które uderza w samotne matki i pary homoseksualne. Z tego co zrozumiałam potrzebne będzie zaświadczenie z USC z określeniem ojca dziecka. Nie wiem, być może ten zapis ma regulować sprawy alimentacyjne. Dodatkowo, mimo że nie wiem jak to jest teraz, do 35 rż będzie można podać tylko jeden zarodek. Chyba że lekarz będzie miał mocne argumenty:) plus mrożenia max 6 zarodków. Chyba nie ma się czego bać. Chyba nie ma zbyt wielu samotnych matek na forum lub w związkach partnerskich.
Co do pakietu w Invimedzie: my kupiliśmy taki za 7k zł ale był rabat i wyszło 5.6k zł. Żadnych dodatkowych badań nie zlecono poza progesteronem i estradiolem (pierwsze bezpłatne , drugie już platne) plus leki i mrożenie czyli w sumie wyszlo ok 7200zl pakiecić.
udało Wam się trafić na fajny pakiet :)zawsze to nie ponad 10 000zł ...
aneczka 2012 teraz trzymam kciuki a kto transfer robi ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 09:09
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Anatolka mózgu wyjaśnij mi to:
"Zgodnie z ustawą ośrodki medycznie wspomaganej prokreacji (zwane potocznie klinikami leczenia niepłodności) będą zobligowane, aby złożyć wniosek o uzyskanie pozwolenia na prowadzenie kliniki w okresie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, przy czym nie będzie możliwości wykonywania procedur in vitro z wykorzystaniem zarodków i komórek rozrodczych pobranych przed dniem 1 listopada 2015 r. bez uzyskania akceptacji Ministra Zdrowia programu postępowania z komórkami rozrodczymi i zarodkami (tzw. program dostosowawczy).
Akceptacja programu dokonywana będzie zawiadomieniem Ministra Zdrowia, wysyłanym do kliniki leczenia niepłodności, natomiast odmowa akceptacji programu będzie zakończona decyzją administracyjną.
Bez akceptacji programu możliwe będzie jedynie używanie do procedur zarodków i komórek pobranych dopiero po dniu wejścia w życie ustawy. Jeśli zarodki nie będą jednak spełniały wymogów ustawowych, to klinika nie będzie mogła ich nigdy wykorzystać, ale będzie zobligowana do ich przechowywania."
Czy to oznacza, że jak podejdę do pierwszej procedury w październiku i będę miała mrozaki, to póki klinika nie uzyska zgody na działalnośc, nie będe ich mogła użyć po 1 listopada?! -
Takanijaka wrote:Dziewczyny wczoraj rozmawiałam z pielęgniarka z Invimedu. Powiedziała że ustawa jest żywcem wyjęte z warunków programu rządowego. Z małymi różnicami, które uderza w samotne matki i pary homoseksualne. Z tego co zrozumiałam potrzebne będzie zaświadczenie z USC z określeniem ojca dziecka. Nie wiem, być może ten zapis ma regulować sprawy alimentacyjne. Dodatkowo, mimo że nie wiem jak to jest teraz, do 35 rż będzie można podać tylko jeden zarodek. Chyba że lekarz będzie miał mocne argumenty:) plus mrożenia max 6 zarodków. Chyba nie ma się czego bać. Chyba nie ma zbyt wielu samotnych matek na forum lub w związkach partnerskich.
Co do pakietu w Invimedzie: my kupiliśmy taki za 7k zł ale był rabat i wyszło 5.6k zł. Żadnych dodatkowych badań nie zlecono poza progesteronem i estradiolem (pierwsze bezpłatne , drugie już platne) plus leki i mrożenie czyli w sumie wyszlo ok 7200zl pakiecić.
Pielęgniarki nie są najlepszymi osobami do takich pogaduszektemat zgłaszania w urzędzie tatusia dziecka z ivf już przersbialysmy kilka dni temu. Nie dotyczy on wszystkich dzieci.
-
Takanijaka wrote:Dziewczyny wczoraj rozmawiałam z pielęgniarka z Invimedu. Powiedziała że ustawa jest żywcem wyjęte z warunków programu rządowego. Z małymi różnicami, które uderza w samotne matki i pary homoseksualne. Z tego co zrozumiałam potrzebne będzie zaświadczenie z USC z określeniem ojca dziecka. Nie wiem, być może ten zapis ma regulować sprawy alimentacyjne. Dodatkowo, mimo że nie wiem jak to jest teraz, do 35 rż będzie można podać tylko jeden zarodek. Chyba że lekarz będzie miał mocne argumenty:) plus mrożenia max 6 zarodków. Chyba nie ma się czego bać. Chyba nie ma zbyt wielu samotnych matek na forum lub w związkach partnerskich.
Co do pakietu w Invimedzie: my kupiliśmy taki za 7k zł ale był rabat i wyszło 5.6k zł. Żadnych dodatkowych badań nie zlecono poza progesteronem i estradiolem (pierwsze bezpłatne , drugie już platne) plus leki i mrożenie czyli w sumie wyszlo ok 7200zl pakiecić.
Wg tego co znalazłam na stronie fundacji nasz-bocian to będzie można zapłodnić więcej niż 6 komórek w trzech przypadkach:
Projektodawca na szczęście ustrzegł się podobnego błędu, wprowadzając ustalenia dotyczące ograniczenia ilości zapładnianych oocytów. Generalną zasadą jest możliwość zapłodnienia 6 komórek jajowych (art.9.1), przy czym wystąpienie określonych okoliczności zwalnia lekarza że stosowania tego ograniczenia. są to wiek kobiety powyżej 35 roku życia, dwie wcześniejsze nieudane próby in vitro oraz wskazania medyczne podyktowane faktem występowania chorób współistniejących do niepłodności (art.9.2.).Anatolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytriss wrote:Wg tego co znalazłam na stronie fundacji nasz-bocian to będzie można zapłodnić więcej niż 6 komórek w trzech przypadkach:
Projektodawca na szczęście ustrzegł się podobnego błędu, wprowadzając ustalenia dotyczące ograniczenia ilości zapładnianych oocytów. Generalną zasadą jest możliwość zapłodnienia 6 komórek jajowych (art.9.1), przy czym wystąpienie określonych okoliczności zwalnia lekarza że stosowania tego ograniczenia. są to wiek kobiety powyżej 35 roku życia, dwie wcześniejsze nieudane próby in vitro oraz wskazania medyczne podyktowane faktem występowania chorób współistniejących do niepłodności (art.9.2.).
No właśnie to mnie interesuje, bo teraz to będzie moje 2. ivf i podejście prywatne, a nie wyrobię się do 1. listopada... Ciekawe jest to stwierdzenie "występowanie chorób współistniejących do niepłodności..." wiele można pod to podciągnąć.... No nic, trzeba się w razie czego nastawić nna 3. podejście... -
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Czyli jest dokładnie identycznie jak w rządówce teraz. Przy 3 stymulacji w rządówce też można zaplodnic wszystkie jajka. Nic się nie zmienia. Ustawę można przeczytać w całości po wyszukaniu na stronie Sejmu bodajże.
Konwalia lubi tę wiadomość