IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja tez dzis dostalam prawie zawalu i juz myslalam, ze ivf opozni nam sie o kolejny miesiac. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze.
Pojechalam do diagnostyki zrobic wszystkie nierefundowane badania (bo mam tam rabat), no i wsrod badan na mojej liscie z kliniki byl kariotyp. Prawie wyskoczylam z butow jak mi pani podala sume za wszystkie badania - 700 zł (w tym kariotym 400) No ale mysle - trudno, jak trzeba to trzeba, jeszcze mnie nastraszyla ze sie czeka na wynik min. 30 dni roboczych... Mysle - nie zdazymy! No ale trudno, jak przyszlo do pobierania krwi pani sobie przypomniala, ze od dzis kariotypu nie robia, bo przez swieta nie moze to lezec, wiec zaprasza po swietach i oddaje mi kase. Juz mialam ochote jej dac drugie 400 zeby mi jednak zrobila to badanie, bo po swietach to juz na pewno nie zdazymy na czas, no ale nic nie dalo sie zrobic.
Pojechalam roztrzesiona do meza do pracy i wspolnie odkrylismy, ze na jego liscie badan tez byl kariotyp, ale on, zeby mu nie pobierali krwi 2 razy (bo to przeciez strasznie stresujace wydarzenie) to wszystko zrobil w klinice i zaplacil tylko kilkadziesiat zlotych. No to dzwonimy do kliniki, z pytaniem dlaczego mu tego badania nie zrobili, skoro powiedzial, ze chce wszystko co musi zrobic do ivf, a pani nas informuje, ze to robi sie tylko przy wskazaniu lekarza, a u nas takich wskazan nie bylo (no to czemu mi tego nie powiedzieli! tylko wreczyli liste z wszystkimi badaniami do reki).
No ale kamien spadl mi z serca. Ale jakie szczescie w nieszczesciu, ze mi jednak tego w diagnostyce nie zrobili, bo jestem bogatsza o 400 zl
Karolaa jak samopoczucie?
Megi? odpoczywasz?
meggi29, Violik, mala29_, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aana widzisz kochana wszędzie potrzebna jest nasza czujność i rozwaga
tak ja odpoczywam,M wyręcza mnie w czynnościach wymagających większego wysiłku:)
kaarolaa cały czas kibicujeW trakcie I ICSI
Jeśli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło to znaczy,ze jest duże i idzie małymi krokami -
aaana wrote:Dziewczyny, ja tez dzis dostalam prawie zawalu i juz myslalam, ze ivf opozni nam sie o kolejny miesiac. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze.
Pojechalam do diagnostyki zrobic wszystkie nierefundowane badania (bo mam tam rabat), no i wsrod badan na mojej liscie z kliniki byl kariotyp. Prawie wyskoczylam z butow jak mi pani podala sume za wszystkie badania - 700 zł (w tym kariotym 400) No ale mysle - trudno, jak trzeba to trzeba, jeszcze mnie nastraszyla ze sie czeka na wynik min. 30 dni roboczych... Mysle - nie zdazymy! No ale trudno, jak przyszlo do pobierania krwi pani sobie przypomniala, ze od dzis kariotypu nie robia, bo przez swieta nie moze to lezec, wiec zaprasza po swietach i oddaje mi kase. Juz mialam ochote jej dac drugie 400 zeby mi jednak zrobila to badanie, bo po swietach to juz na pewno nie zdazymy na czas, no ale nic nie dalo sie zrobic.
Pojechalam roztrzesiona do meza do pracy i wspolnie odkrylismy, ze na jego liscie badan tez byl kariotyp, ale on, zeby mu nie pobierali krwi 2 razy (bo to przeciez strasznie stresujace wydarzenie) to wszystko zrobil w klinice i zaplacil tylko kilkadziesiat zlotych. No to dzwonimy do kliniki, z pytaniem dlaczego mu tego badania nie zrobili, skoro powiedzial, ze chce wszystko co musi zrobic do ivf, a pani nas informuje, ze to robi sie tylko przy wskazaniu lekarza, a u nas takich wskazan nie bylo (no to czemu mi tego nie powiedzieli! tylko wreczyli liste z wszystkimi badaniami do reki).
No ale kamien spadl mi z serca. Ale jakie szczescie w nieszczesciu, ze mi jednak tego w diagnostyce nie zrobili, bo jestem bogatsza o 400 zl
Ja po świętach będe biedniejsza o 800zł,kariotyp musze zrobić razem z mężem.Na wszystkie badania musze wydać ok. 1600zł i też mało z butów nie wyskoczyłam jak usłyszałam sumę.Dlaczego to wszystko musi być takie drogie,ciężka ta nasza droga do szczęścia -
Madziulka tez mnie ostatnio to wszystko zastanawia.
Walczymy o to co niektórzy maja tak naturalnie i oczywiście a mimo to po drodze jeszcze pojawiają się niespodzianki. Ciężko to wszystko ogarnąć i zrozumieć.W trakcie I ICSI
Jeśli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło to znaczy,ze jest duże i idzie małymi krokami -
Ja jeszcze to wszystko ogarniam,ale nie wiem jak długo.Są dni że jest naprawde ciężko.Mam okropnych sąsiadów którzy chodzą i rozpowiadają że nie możemy mieć dzieci,nie potrafimy liczyć,celować w odpowiednie dni itd Jak mam się czuć gdy mąż wraca z pracy i mówi mi co słyszał od obcych mi ludzi.Czasami mam ochotę ich rozszarpać,ale wtedy wkracza mój mąż i powtarza mi że mam być mądrzejsza,a ich sprawiedliwość dosięgnie
-
Madziulka na uszczypliwe docinki jest tylko jedna metoda - całkowita ignorancja i nie nienawiązywanie do tematu.Ludzka bezczelność i brak taktu nie znają granic. Myślę,ze każda z nas zetknęła się z mało przyjemnymi komentarzami i pytaniami. Grono odbiorców jest rożne ą tacy,którzy rozumieją i cicho w głębi serca kibicują nam oraz tacy,dla których NASZ problem jest niezwykłą atrakcja.Tych drugich trzeba ignorować nie okazując im, ze ich docinki jakoś na nas wpływają.
My kochane już wiemy,ze jest to choroba,na która nikt sobie nie zasłużył.....oni jeszcze nie a szkoda bo któregoś dnia może dotknąć bliskie im osoby. Choć oczywiście nikomu tego nie życzę .
Madziulka głowa do góry:)
Madziulka, niecierpliwa, Beata.D, MisiaMisia, mala29_ lubią tę wiadomość
W trakcie I ICSI
Jeśli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło to znaczy,ze jest duże i idzie małymi krokami -
Madziulka przerąbane jest z takimi głąbami. Peplanie głupot o czyichś chorobach i takich problemach jest jak najbardziej nietaktowne i ma znamiona znikomej inteligencji paplacza. Więc słuchaj męża, dobrze prawi!!
Karolaa Skarbie caaały dzień myśle o Tobie... ehh oby dwie krechy !!!kaarolaa, mala29_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaarolaa to o niczym nie swiadczy, kazda z Nas inaczej reaguje - ale to wiesz
Odpoczywaj, mysl pozytywnie i nie doszukuj sie symptomow swiadczacych o niepowodzeniu, bo jestem pewna ze jutro Twoje zycie obroci sie do gory nogami i to na najblizsze 9 miesiecy!kaarolaa, mala29_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyniecierpliwa wrote:Jesli czujesz, ze uda Ci sie wytrzymac do soboty to beta przynajmniej nie pozostawi zadnych niedomowien. Trzymam mocno kciuki!
-
Madziulka,maz dobrze mowi ja tez tak mowie,ze kazdy dostanie to na co zasluguje!!! A to co inni gadaja-obroci sie przeciwko nim!
Kaarolaa ja tu siedze jak na jajkach
Do mojego zapalenia oskrzeli jeszcze doszla(zeby bylo slicznie)opryszczka-a co!!kaarolaa, Madziulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny