IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiula86 wrote:Witajcie! Ja niestety nie zacznę kolejnej procedury
Wczoraj lekarz zauważył na usg plamkę ok. 4 mm, chciał wykluczyć ciążę, więc zlecił betę. Wynik dostałam dziś rano - 2699 w 28 dpt... dziś szybka wizyta - pęcherzyk ciążowy ma 3,6mm, jest za mały jak a ten czas i beta też podobno nie jest za duża. Odstawiam wszystkie leki i mam czekać na poronienie, chociaż w piątek jeszcze mam powtórzyć betę i przyjść na wizytę. Lekarz nie dał nadziei, ja też nie chcę jej mieć, bo bałabym się, czy aby na pewno dziecko będzie zdrowe... więc lepiej niech się stanie, co ma się stać...
Asiula
Bardzo, bardzo mi przykro.aneczka2015 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimbla, właśnie nic nie mówili o becie a ja też jakoś tak nie zapytalam. nie brałam też teraz tych inviktowych weryfikacji bo zbadam sobie prg i e2 razem z betą na własną rekę i będę wiedzieć co i jak. korci mnie sobota, choć to dopiero będzie 4 dpt, a w poniedziałek 6dpt powtórka. a Tobie jak kazali i kiedy będziesz robić?
-
shooa wrote:Mimbla, właśnie nic nie mówili o becie a ja też jakoś tak nie zapytalam. nie brałam też teraz tych inviktowych weryfikacji bo zbadam sobie prg i e2 razem z betą na własną rekę i będę wiedzieć co i jak. korci mnie sobota, choć to dopiero będzie 4 dpt, a w poniedziałek 6dpt powtórka. a Tobie jak kazali i kiedy będziesz robić?
Nawet w przypadku blastocysty 4 dpt i 6 dpt to zdecydowanie za wcześnie. Mam w otoczeniu przykłady gdzie dziewczyny testowały 11 dpo (czyli tu tak jakby 5-dniowy zarodek i 6 dpt) i nic nie wychodziło, 2 dni później już tak. Może słabo się znam, ale wydaje mi się, że 7 dpt 5-dniowego zarodka to minimum. Moja klinika zaleca testowanie 9 dpt blastki. Ja zamierzam testować 8 dpt, bo to będzie niedziela, dzień wolny na płacz albo z radości albo z żalu3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Shoa, kochana mi kazali robić 10 dpt. I wcześniej pewnie nie zrobię, co najwyżej PRG.
Staram się nie wariować i na pewno 4 dpt to dla mnie byłoby za wcześnie... Wiem że jak wychodzi 0 to człowiek się załamuje (przerabiałam) a prawda jest taka, że zarodek implantuje się różnie. Ja wolę poczekać..co ma być to będzie. 10 dpt wypada mi 15-10.
Dzisiaj, pochwalę się - byłam na fajnym spacerze z małżem i psem w parku, grzałam się w słońcu, a wieczorem będę się udzielać kulinarnie w kuchni.
To skreślając,teraz idę zaaplikować moje czeskie kulki..i trochę poleżeć z książką.
triss, shooa, V., Libra, mia6, Inska, SzewskaPasja, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyV. wrote:Nawet w przypadku blastocysty 4 dpt i 6 dpt to zdecydowanie za wcześnie. Mam w otoczeniu przykłady gdzie dziewczyny testowały 11 dpo (czyli tu tak jakby 5-dniowy zarodek i 6 dpt) i nic nie wychodziło, 2 dni później już tak. Może słabo się znam, ale wydaje mi się, że 7 dpt 5-dniowego zarodka to minimum. Moja klinika zaleca testowanie 9 dpt blastki. Ja zamierzam testować 8 dpt, bo to będzie niedziela, dzień wolny na płacz albo z radości albo z żalu
mi przy pierwszym transferze 6dpt beta wyszła już 34,6 (a 3dpt była 3) więc to nie reguła.
zresztą mam świadomość że to wcześnie ale niewykluczone, że mimo to tak zrobię. chcę wiedzieć czy w ogóle zaskoczy czy nie a 10dpt dla mnie niewiele mówi o tym co po drodze się dzieje. poza tym mam diagnostyke 50m od domu więc pokusa jest większa -
shooa wrote:mi przy pierwszym transferze 6dpt beta wyszła już 34,6 (a 3dpt była 3) więc to nie reguła.
zresztą mam świadomość że to wcześnie ale niewykluczone, że mimo to tak zrobię. chcę wiedzieć czy w ogóle zaskoczy czy nie a 10dpt dla mnie niewiele mówi o tym co po drodze się dzieje. poza tym mam diagnostyke 50m od domu więc pokusa jest większa
Hm, no tak, gdybym miała Diag pod nosem to pewnie też poszłabym tam szybciej niż zamierzam3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Shooa mi tez zdaje się ze 4dpt to ciut za wczesnie. U mnie beta przy ciązy biochemicznej w 6dpt wynosiła 14. Dzien wczesniej mogła jeszcze być bliska 0.
Jadę jutro zrobić scratching endometrium. Wypytam przy okazji w klinice o te transfery po 1.11, może już coś więcej będzie wiadomo.shooa, Mimbla, Anuszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, Menopur 75 trzymałyście w lodówce? Na ulotce jest napisane, że nie należy przechowywać w temperaturze powyżej 25°C., a ja pamiętam, że trzymałam go w lodówce przy wcześniejszych symulacjach (ktoś zapewne mi tak w aptece powiedział, a ja głupia nie doczytałam). A jak Panie go przechowywały? Buziaki
-
Menopur przed rozpuszczeniem w lodówce, po rozpuszczeniu w temp. Pokojowej
cisza lubi tę wiadomość
czerwiec 2015 - ICSI 2BB nieudane
wrzesień 2015 - crio Kropka 1BC
1 luty 2016 punkcja - 2 blastusie 1BB i 2BB tym razem musi się udać!
Maj 2016 - zaczynamy 3 cykl rządówki, oby szczęśliwy. -
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Na pewno jest napisane "powyżej"? Dobrze spojrzalaś? Ja raz tak, raz tak, bo w jednej aptece kazali w lodowce w drugiej nie. Zadziałał i tak i tak
Tak jest. Jest dokładnie napisane: (...) Nie przechowywać w temperaturze powyżej 25°C (...).
-
nick nieaktualnymaryska90 wrote:Menopur przed rozpuszczeniem w lodówce, po rozpuszczeniu w temp. Pokojowej
Jakby się tak zastanowić to przecież obojętniebo w lodówce nie jest powyżej 25
więc faktycznie o ile nie ma upałów to obie wersje są poprawne
ha! cóż za piękną drogę dedukcji zaliczyłam
Anatolka, triss, Inska, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cisza wrote:Tak jest. Jest dokładnie napisane: (...) Nie przechowywać w temperaturze powyżej 25°C (...).
To dobrze trzymalas. W lodowce masz poniżej 25 stopni zapewnewięc zgodnie z ulotka nie trzymasz w temp powyżej 25 stopni.
Przed rozrobieniem na bank w lodowcepo też nic nie będzie złego. W upały 40 Stopniowe latem trzymałam w lodowce i nic mu nie było.
triss, cisza lubią tę wiadomość