IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPiggy wrote:Zrobiłam juz chyba wszystkie badania oprócz pełnej listy immunologicznej ale nie będę ukrywać ze mnie poprostu nie stac ani na pakiet badan ani na ewentualne szczepionki w które i tak za bardzo nie wierze. Reszta badań jest w normie. Jedynie co mogę jeszcze raz zrobić histeroskopie w innej klinice.
Ja dzięki szczepieniom jestem w ciążywięc nie jest z nimi tak źle...
gosia81, takasobieja, sylwiaśta159, mia6, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:Mowilam dziewczynki: beta 0<100. Ja bylam przygotowana, Piotrek jest zly na caly swiat...
Kochana, tak bardzo trzymałam kciuki.... zatem nie pozostaje nic innego jak podejść drugi raz i wygraćsylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:Spooko- tak jak mowie spodziewalam sie, ba! Bylam pewna. Jeden plus ze poznalam dzis fajna babke w Gyn- nasza cisze
Sylwia, mnie również szalenie miło było Cię dzisiaj poznaćMam nadzieję, że następne spotkanie przy Twojej pozytywnej becie
U mnie dzisiaj pierwsze USGwidziałam pęcherzyk a w nim pęcherzyk żółtkowy (czy jakoś tak)
Doktor powiedział, że bardzo mu się podoba wielkość i kształt
za 10 dni wizyta serduszkowa
Cieszę się bardzo, bo bałam się czy maluszek na pewno jest tam gdzie powinien być... kamień z serca
uśmiecham się do pierwszego zdjęcia usg
niesamowite emocje
Miłego!
Kala 1980, triss, Mimbla, Inska, Selena, V., gosia81, justa1234, magic1, sylwiaśta159, Libra, mia6, Tosia 1981, Antonelka, Mimi86, Giussta, Konwalia lubią tę wiadomość
-
triss wrote:Mimbla tak sobie przeglądam stronę cryos - a to nie jest tak ze każda klinika dokona zapłodnienia nasieniem dawcy z innego banku, nawet jeśli prowadzą swój przy klinice?bo na dobra sprawę Ty sama możesz zamówić słomki w cryos, tak? Dla kliniki to chyba żadna różnica skąd jest nasienie ....
Tak, mogę zamówić sama. tylko kwestia wyboru kliniki. Staram się zrozumieć (koresponduję już z cryosem od rana) które polskie kliniki postrzegają jako "najlepsze" to znaczy z którymi regularnie współpracują.
Jasna rzecz dla mnie, że skoro dostaję rozbieżne opinie od lekarzy w obecnym ośrodku to najrozsądniej by było samej zawrzeć umowę z cryosem - a klinika niechby tylko odebrała i używała tego jak należy...
Pomijam już że Cryos sprzedaje także ind. osobom do "domowej inseminacji" ale z takich rewelacji to ja na pewno korzystać nie zamierzam.
-
Tak Triss. Z tym że skuteczność insemek w UK to "do 15%" na rządowy NHS. Nie mam złudzeń że w Polsce jest dużo gorzej tylko że u nas publicznych statystyk skuteczności insemki w ogóle nie ma.
Jakoś wierzę tylko w in-vitro po wstępnym rozeznaniu:).
Tak naprawdę to ja powinnam porozmawiać z jakimś nowym lekarzem. Przymierzam się do tego pomału, jestem na razie po prostu teraz bardzo wymęczona pracą - wczoraj cały dzień jeździliśmy po kraju i padam na twarz, nie jestem w stanie ogarnąć tego co robić dalej. Jeszcze trochę do mnie nie dociera że mój gin prowadzący mnie olał ciepłym moczem. A nie mam co ukrywać, mój kryzys zaufania do gina to mój osobisty,cichy dramat number one. Gdyby nie mąż, chyba posypałabym się na kawałki.
-
Mimbla a jeszczej jedno mi do głowy przychodzi. Rozumiem, ze rozważacie opcje nasienie dawcy przy podejściu komercyjnym. Czyli koszt niemały pewnie. Nie rozważałas innego rozwiązania - podejście w programie rządowym z nasionkami męża plus pgd zarodków?
-
cisza wrote:Kochana, tak bardzo trzymałam kciuki.... zatem nie pozostaje nic innego jak podejść drugi raz i wygrać
Ja znam przypadki gdzie szczepienia nie pomogły.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Dziewczyny mam problem z mężęm...zbliża się głosowanie no i nie ma sensu jeśli mamy iść oboje. On chce na pis, a ja na po.
Jak go przekonać? On myśli, że ja tylko ze względu na in vitro taką decyzję podjęłam. Twierdzi, że się tym nie interesuje, ale zagłosuje na pis. Wiem czemu, bo tatuś z mamusią wmawiają, że PO to samo zło. Moi co prawda też głosują na pis, ale nie wmawiają mi chociaż na kogo głosować mam ja.
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
takasobieja wrote:Dziewczyny mam problem z mężęm...zbliża się głosowanie no i nie ma sensu jeśli mamy iść oboje. On chce na pis, a ja na po.
Jak go przekonać? On myśli, że ja tylko ze względu na in vitro taką decyzję podjęłam. Twierdzi, że się tym nie interesuje, ale zagłosuje na pis. Wiem czemu, bo tatuś z mamusią wmawiają, że PO to samo zło. Moi co prawda też głosują na pis, ale nie wmawiają mi chociaż na kogo głosować mam ja.
Każdy głos ma sens. Jedyne co nie ma sensu to zakładanie, że wygra tylko PIS lub POJa nie głosuję na żadną z tych partii, mam dość oglądania tych samych twarzy które i tak nie zrobią ani nie wymyślą niczego nowego.
gosia81, Sanna, Angela B-D lubią tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
V. no wiem, najlepiej też nie głosowałabym ani na PIS ani PO. ALe wiadomo, że któraś z tych partii wygra
wkurza mnie to, że podejmuje decyzje bo rodzice tak mówią. Nie jest Broń Boże mamim synkiem, ale myśli, że skoro starsi to mądrzejsi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 14:20
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
takasobieja wrote:V. no wiem, najlepiej też nie głosowałabym ani na PIS ani PO. ALe wiadomo, że któraś z tych partii wygra
wkurza mnie to, że podejmuje decyzje bo rodzice tak mówią.
Jeśli każdy tak podejdzie do sprawy to na bank któraś z nich wygra. Pewnie tak będzie, ale ja się do tego nie przyczynię na pewno.gosia81, Angela B-D, Anko:-) lubią tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
triss wrote:Mimbla a jeszczej jedno mi do głowy przychodzi. Rozumiem, ze rozważacie opcje nasienie dawcy przy podejściu komercyjnym. Czyli koszt niemały pewnie. Nie rozważałas innego rozwiązania - podejście w programie rządowym z nasionkami męża plus pgd zarodków?
nie, bo to w Polsce drogie, wręcz luksus. Wykonuje PGD tylko Invicta - potwierdzam słowa Ma_Pi, ja tak słyszałam od dwóch genetyków. Szkoda mi pieniędzy.
dobry zarodek i tak nie gwarantuje ciąży i urodzenia zdrowego dziecka...
zarodek z nieprawidłowym kariotypem - nie może zostać zniszczony....trzeba go i tak wziąć.
Więc przepraszam ale ja uważam że to badanie nie ma sensu. Nie w przypadku gdy, tak jak w polskim prawie pisze - trzeba będzie i tak transferować wszystkie zarodki albo oddać je do adopcji - ze świadomością że coś jest nie tak...