IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymia6 wrote:Libra, trzymajcie się dzielnie
Asiula, tulę
Idę dzisiaj wieczorem na wizytę zobaczyć czy jest serduszko. Denerwuje się okropnie, bo od weekendu objawy mi zelżały
Kochana trzymam kciuki za pieknie bijace.
Kala jak Tam u Ciebie?mia6 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny dostalam odpowiedz z invicty w sprawie listopadowego crio :
"u Państwa transfer przeprowadzamy bez zmian. Są Państwo w związku małżeńskim a zarodki pozyskane z procesie są wytworzone z Państwa komórek, więc wszystko pozostaje bez zmian, zapraszam na wizytę 02,11"shooa, Inska, gosia81, pragnaca dzidziusia, Agi83, Tosia 1981, Giussta lubią tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
Ze mną ok gorzej z maluchami. Dzisiaj znowu zaczelam krwawic. Prawdopodobnie jeden zarodek musi sie poronic bo jest nieregularnych ksztaltow. Drugi na razie jest ok. Strasznetransfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów -beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Tez sie nad tym zastanawiam. oni jakby inaczej interpretowali te zmiany, ale moze jest tak, ze ktos z MZ jest bardzo blisko polaczony z klinika i dlatego ich te zmiany nie dotycza...
Najwazniejsze, zeby przestoje w innych klinikach nie byly zbyt dlugie a pisiorowe rewolucje nas nie dotkneły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 10:20
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
shooa wrote:Kala
:*
Muszynka, super info dostalas! Oni musza miec jakis uklad albo cos. Pozostaje pilnie korzystac poki tam ktos na gorze nie straci stolka i nowy PiSowiec nie wypnie sie na invicte.
No i jescze sie okaze ze ta nasza invicta nie taka zlaGiussta lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
Kava wrote:Bardzo się cieszę
Kiedy mąż do Ciebie dołaczy?
Dzięki Kava!Mąż przylatuje jutro, w środę, boże jak się cieszę!
Asiula86 wrote:Póki co ryczeć mi się chce. A w szpitalu zero jakichkolwiek emocji... chyba mieszkanie przypomniało mi to wszystko, co działo się przed szpitalem...
Asiula Kochanie, nawet nie potrafię opisać jak bardzo mi przykro. Nasze serducha płaczą z Tobą Skarbie...
Kava, Giussta lubią tę wiadomość
-
Muszynka super wiadomość.
Kala, Libra, trzymam mocno kciuki, żeby maluchy dały radę!! Kala przykro mi, ale mam nadzieję, że drugi da radę!
Inska gratuluję poprawy i trzymam kciuki za punkcję i piękne zapłodnienie!
Asiula jesteś dzielna :*
Sylwiaśta nie wiem, ile komercyjnie kosztują same leki w Czechach. Ja miałam refundowane, ale i tak się część dopłaca. Miałam Zoladex, Elonvę i Fostimon, potem Pregnyl i Utrogestan dopłacałam za Elonvę i Fostimon, z czego większość za Elonvę, razem około 300 zł i jakieś drobne za Utrogestan. Ja reagowałam wyjątkowo dobrze, więc miałam małe dawki, maks. przy refundowanym cyklu można dopłacać w naszej klinice tysiaka. W tym cenniku z innej kliniki, który wrzucałam tu i w temacie czeskich klinik jest cena za pakiet IVF, więc tam powinny być leki wliczone.
Lipa piękny wynik!
Mia6 życzę pięknego serducha! Mnie usg czeka w czwartek, a już mam stresa.
Jeśli chodzi o wyniki wyborów wg mnie straszne jest nie tylko to, ile osób u nas głosuje na wiadomą partię, ale też ile głosować nie chodzi. Mohery przynajmniej ruszyły tyłki, a gdzie była połowa społeczeństwa w niedzielę? Ja byłam na głosowaniu, chociaż miałam mdłości i byłam w słabej kondycji pogrypowej, potem widziałam wynik i frekwencję i stwierdziłam, że to było moje ostatnie głosowanie. Po co ja się tu mam produkować, skoro nie mieszkam w Polsce, a tylu ludziom, którzy w Polsce mieszkają nie zależy. Teraz również przeczytałam na forum, że wg niektórych z Was nie powinnam mieć prawa głosu i decydowania o życiu Polaków, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że głosować nie będę. Zabawne jest również to, że akurat wczoraj otrzymałam czeskie papiery, więc mogę głosować tu i nie muszę w związku z wynikiem prosić o azyl polityczny
Wygląda na to, że przeżyłam grypę i zapalenie oskrzeli bez krwawienia i innych oznak, że coś może być źle. Tutaj jednak wszyscy są teraz chorzy, więc obawiam się, że to tylko kwestia czasu, kiedy znów coś złapię. Nie wytrzymałam i poszłam na betę pogrypową dzisiaj i czekam na wyniki.Inska, mia6, Kala 1980, Libra lubią tę wiadomość
-
Co do badań nasienia to myślę że nie powinno być żadnego problemu bo to tylko badanie.
Kala przykro mi, mam nadzieje ze drugi dzidziuś zostanie z Tobą.
Szałwia fajnie ze chciało ci sie iść głosować mimo że tu nie mieszkaszta frekwencja faktycznie szokująca.
ComeToMeBaby, Kala 1980 lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Dziewczyny ja też dostałam informację od właściciela kliniki, że po 1 listopada żadna klinika bez wyjątku nie będzie mogła nic przeprowadzać, nawet inseminacji. Lekarz powiedział mi że nie może być nic w inkubatorach. Nie wiem jak jest z badaniem nasienia bo o to nie pytałam. Czekają na akredytację, podobno ma ją dostać więcej klinik niż dotychczas. Lekarz liczą na to że rozstrzygnie się to w pierwszym tygodniu listopada. Być może mają jakieś przecieki, albo tylko tak gdybają. Dla nich to biznes, najważniejsze są pieniądze bo muszą utrzymać klinikę, pracowników, a duża część kosztów jest stała. Naturalne więc jest, że walczą o to aby nastąpiło to jak najszybciej bo każdy dzień to dla nich duża strata. Liczę na lobby właścicieli klinik, podobno mają okupywać Ministerstwo Zdrowia już od 31.10. Wszyscy psioczymy tu na PiS, ja też obawiam się zmiany sterów bo mogą nam naprawdę wiele skomplikować, zwłaszcza że w kwestiach moralnych może nie być z nimi żadnej dyskusji. Ale liczę na zdrowy rozsądek mimo wszystko. Temat in vitro w kampanii był skrzętnie pomijany, nie chcieli się wypowiadać, ale wielu posłów PiS przyciśniętych do muru deklarowało że nie zabronią in vitro, że nie mogą tego zrobić. I nam przecież tylko o to chodzi. Żeby zostawili tą sprawę naszemu sumieniu, bo to zbyt ważna dla nas kwestia aby decydował o tym polityk, który w dodatku sam mam dzieci i wogóle nie rozumie że in vitro to dla nas ostatnia szansa i w jakimś sensie krzyk rozpaczy. Nie zapominajmy jednak o tym rozliczając polityków że PO miało kilka miesięcy na stworzenie rozporządzeń, które w okresie przejściowym od podpisania Ustawy w lipcu aż do dnia jej wejścia czyli 1.11 pozwoliłyby klinikom na spokojne przygotowanie niezbędnej papierologii, złożenie wcześniej dokumentów i w dniu 01.11 ogłoszenie listy klinik które otrzymują akredytację. Dlaczego tego nie zrobili? Wszystkie boimy się zmiany ale tymczasem sytuację zawieszenia w jakiej obecnie tkwimy zgotowało nam właśnie PO i mam o to wielką pretensję.
mia6 lubi tę wiadomość
starania od X 2012, 2014-2015 3 x IUI
II 2016 I ICSI
22.02.2016 transfer Blastusi 3BB, 2 Śnieżynki 2BB i 4BB
beta 9 dpt 58,23; 11 dpt 209,59
04.11.2016 Synuś
27.08.2018 kriotransfer Blastusi 2BB
beta 9 dpt 89,31; 11 dpt 217,74 -
KalaSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyJa juz po wizycie. Dostalam estrofem 2x1 tabletce i encorton 5mg chyba jedna tabletke dziennie (cholera zapomnialam!- ktos od dr M z Gyn cos podpowie?) I w przyszla srode wizyta. W zaleznosci od grubosci endo zastanowimy sie czy podajemy blastocyste czy dwa wczesniejsze zarodki.
Aha i bez problemu dostalam recepte na czeskie progesteronowe tic taki4 op.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 11:04
Inska, Giussta, Libra lubią tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:Ja juz po wizycie. Dostalam estrofem 2x1 tabletce i encorton 5mg chyba jedna tabletke dziennie (cholera zapomnialam!- ktos od dr M z Gyn cos podpowie?) I w przyszla srode wizyta. W zaleznosci od grubosci endo zastanowimy sie czy podajemy blastocyste czy dwa wczesniejsze zarodki.
Aha i bez problemu dostalam recepte na czeskie progesteronowe tic taki4 op.
encorton 1 tabletka ranosylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
Justin34 wrote:Dziewczyny ja też dostałam informację od właściciela kliniki, że po 1 listopada żadna klinika bez wyjątku nie będzie mogła nic przeprowadzać, nawet inseminacji. Lekarz powiedział mi że nie może być nic w inkubatorach. Nie wiem jak jest z badaniem nasienia bo o to nie pytałam. Czekają na akredytację, podobno ma ją dostać więcej klinik niż dotychczas. Lekarz liczą na to że rozstrzygnie się to w pierwszym tygodniu listopada. Być może mają jakieś przecieki, albo tylko tak gdybają. Dla nich to biznes, najważniejsze są pieniądze bo muszą utrzymać klinikę, pracowników, a duża część kosztów jest stała. Naturalne więc jest, że walczą o to aby nastąpiło to jak najszybciej bo każdy dzień to dla nich duża strata. Liczę na lobby właścicieli klinik, podobno mają okupywać Ministerstwo Zdrowia już od 31.10. Wszyscy psioczymy tu na PiS, ja też obawiam się zmiany sterów bo mogą nam naprawdę wiele skomplikować, zwłaszcza że w kwestiach moralnych może nie być z nimi żadnej dyskusji. Ale liczę na zdrowy rozsądek mimo wszystko. Temat in vitro w kampanii był skrzętnie pomijany, nie chcieli się wypowiadać, ale wielu posłów PiS przyciśniętych do muru deklarowało że nie zabronią in vitro, że nie mogą tego zrobić. I nam przecież tylko o to chodzi. Żeby zostawili tą sprawę naszemu sumieniu, bo to zbyt ważna dla nas kwestia aby decydował o tym polityk, który w dodatku sam mam dzieci i wogóle nie rozumie że in vitro to dla nas ostatnia szansa i w jakimś sensie krzyk rozpaczy. Nie zapominajmy jednak o tym rozliczając polityków że PO miało kilka miesięcy na stworzenie rozporządzeń, które w okresie przejściowym od podpisania Ustawy w lipcu aż do dnia jej wejścia czyli 1.11 pozwoliłyby klinikom na spokojne przygotowanie niezbędnej papierologii, złożenie wcześniej dokumentów i w dniu 01.11 ogłoszenie listy klinik które otrzymują akredytację. Dlaczego tego nie zrobili? Wszystkie boimy się zmiany ale tymczasem sytuację zawieszenia w jakiej obecnie tkwimy zgotowało nam właśnie PO i mam o to wielką pretensję.
Ja się nie boję tego że zabronią, bo tego nie zrobią. Boję się, że będą rzucać kłody pod nogi - np. zakaz mrożenia zarodków. To się będzie wiązało z tym, że nikt nie zapłodni więcej niż 3 komórek, bo niektórym ze wszystkich komórek powstaną zarodki a zakaz mrożenia = obowiązek transferowania wszystkich na raz. My z 3 komórek pewnie nie mielibyśmy ani jednej blastki. A co jeśli któraś ma hiperkę? Nie wiem co wtedy z tymi zarodkami, skoro zamrozić nie byłoby wolno. W każdym razie pamiętam, że PiSowców najbardziej bolały kwestie refundacji in vitro i właśnie mrożenia zarodków.3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
A ja życzę wszystkim pisowcom i glosujacym przeciw ivf zeby każdy/każda z tych osob doświadczyła tego co my... Niech pocierpia, wyleja tyle łez, a pózniej niech pomyślą co z tym ivf jest nie tak! Szczerze im życzę niech ten problem dotknie synów i córki tych starych dziadów a pózniej wnuki. I niech żyją długo i nieszczęśliwie... Takie jest moje zdanie w tym temacie!
Anuszka, gosia81, Libra, freya lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.