X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Triss, tak calkiem nowe nowe. Roboty masa ale po cichu licze ze moze na swieta uda sie wprowadzic choc nie wszystko bedzie jeszcze zrobione:)

    Dali Ci heparyne, to super jednak mozna mimo ze ta sama klinika:) Mysle ze moja pierwsza dr G tez by byla w stanie wyjsc poza schemat i wypisac ale jej juz nie ma a pozostali..szkoda gadac. Zapytam oczywiscie dr na wizycie przed crio ale bardzo watpie. Mam 5 zastrzykow clexane ktore mi w szpitalu wypisali ale to tyle co nic ;)
    jeśli chcesz powalczyć o heparyne spróbuj sie do profesora dostać lub do nowego mi nowy jako jedyny w piątek powiedział ze pomyśli nad estrofemem skoro na mnie nie działa ...on jeszcze zepsuty schematami nie jest...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza a zeby sie umawiac do prof nie trzeba miec jakichs "wskazan" albo dziwnych przygod po drodze?

  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Mysza a zeby sie umawiac do prof nie trzeba miec jakichs "wskazan" albo dziwnych przygod po drodze?
    oczywiście ze nie trzeba dzwonisz na infolinie i rejestrujesz sie jako przygotowanie do etm normalnie ...

    shooa lubi tę wiadomość

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shooa my trzy lata temu tez w podobnym czasie odbieraliśmy mieszkanie. Jeśli macie już logistycznie dograne sprawy materiałów i ekipy to da sie wprowadzić na święta ;) my te nasze pierwsze święta wspominamy z rozrzewnieniem :) do tej pory wynajmowaliśmy mieszkanie, to było nasze pierwsze, wymarzone. I tez nam bardzo zależało żeby święta spędzić już na nowym. Zdążyliśmy.... Prawie ;) nie zdążyli nam zamontować mebli kuchennych, wiec mycie garów w umywalce i gotowanie na kuchence jednopalnikowej ;) ale daliśmy radę :)

    Kiedy idziesz do kliniki?


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    To Nie plan- to możliwość, którą też rozważyliśmy w razie 54421354643213 niepowodzenia ;) wiadomo, że mamy komórki chyba dobrej jakości, w miare plemniki, więc póki co adopcja nie wchodzi w grę, kiedyś może dawca, jeśli kolejne próby nie będą przynosiły rezultatów. Spytałam- bo lubię wiedzieć, co jak i gdzie się odbywa :) a napisałam tu, bo wiem, że chyba Sysia zastanawiała się nad AZ więc może się jej ta wiedza przydać o ile nas podczytuje :)
    ja pytałam w nOvum ile czeka się na adopcję zarodka. Odpowiedzieli, że po kwalifikacji przez lekarza i podpisania dokumentów po prostu rusza się z przygotowaniem do transferu. Zarodki do adopcji mają, trzeba jedynie czekać jak się chce kd (jak się pytałam, to czas oczekiwania wynosił około pół roku)

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    ja pytałam w nOvum ile czeka się na adopcję zarodka. Odpowiedzieli, że po kwalifikacji przez lekarza i podpisania dokumentów po prostu rusza się z przygotowaniem do transferu. Zarodki do adopcji mają, trzeba jedynie czekać jak się chce kd (jak się pytałam, to czas oczekiwania wynosił około pół roku)
    Tak tak, tylko ja musialam juz wybiedz w przyszlosc- czyli jak u nas juz mrozic zarodkow nie bedzie mozna- co za tym idzie nie bedzie nadwyzki. :)

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Odnosnie nowego mieszkania to niepowiem, mam pewne nadzieje ;) bo jak po kilku miesiacach staran nam nie wychodzilo a jeszcze bylam przed hsg wiec nie wiedzialam ze mamy przeszkode nie do przejscia, to wiecie...juz wine zaczelam zwalac na nasze pierwsze obecne mieszkanko, ze pewnie na jakiejs "zyle" jest i dlatego nam nie wychodzi. Stary czlowiek a glupi jednak bywa ;)
    My kiedyś tak stwierdziliśmy ze moze w domu nie wychodzi bo jakaś żyła czy cos ale w górach sie nie udało nad jeziorem i na Mazurach tez nie no i morze tez nie pomogło ;)

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Triss, tak calkiem nowe nowe. Roboty masa ale po cichu licze ze moze na swieta uda sie wprowadzic choc nie wszystko bedzie jeszcze zrobione:)

    Dali Ci heparyne, to super jednak mozna mimo ze ta sama klinika:) Mysle ze moja pierwsza dr G tez by byla w stanie wyjsc poza schemat i wypisac ale jej juz nie ma a pozostali..szkoda gadac. Zapytam oczywiscie dr na wizycie przed crio ale bardzo watpie. Mam 5 zastrzykow clexane ktore mi w szpitalu wypisali ale to tyle co nic ;)
    Shooa, a nie masz jakiegoś zaufanego gina, który mógłby ci przepisać ten encorton i fragmin? Ja dostałam encorton na próbę od gina nie z kliniki jeszcze przed ivf tak na próbę...

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss idę w czwartek na histero ze scratchingiem i w zależności od tego kiedy @ to umawiam się na wizytę. Mam dziś 18dc więc teoretycznie @ powinna być za jakieś 12-14 dni ale spodziewam się, że jak u kilku dziewczyn histero przyspieszyło @ i była po dwóch dniach po zabiegu to podobnie może być i u mnie. Wtedy wizyta byłaby w połowie listopada tak na 9-10dc żeby sprawdzić grubość endo, estradiol i progesteron i jak ok to umawiać crio.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Shooa, a nie masz jakiegoś zaufanego gina, który mógłby ci przepisać ten encorton i fragmin? Ja dostałam encorton na próbę od gina nie z kliniki jeszcze przed ivf tak na próbę...

    Metypred dostałam bo ostatnio moj dr "zaszalał" i mi przepisał mimo, że endo u mnie niepotwierdzona laparo, więc steryd liczę, że już jest u mnie w zestawie podstawowym ;)
    a co do fragminu/clexane to jak nie będą chcieć w klinice dać, to pomyślałam, że może od dnia transferu wziąć te 5 zastrzyków co mam i zrobić betę, jak będzie >0,1 to wtedy zasuwać do mojej pierwszej ginki z invikty prywatnie. Ona mi przepisze, ona też ratunkowo przepisała mi Clexane jak nie było wiadomo co z ciążą po hiperce itd. Równa babka, jedyna taka była w tej klinice.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Tak tak, tylko ja musialam juz wybiedz w przyszlosc- czyli jak u nas juz mrozic zarodkow nie bedzie mozna- co za tym idzie nie bedzie nadwyzki. :)
    moim zdaniem zarodki będzie można mrozić

  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:

    mnie lekarz mówił, że przy małej ilości zarodków, nie trzymają ich do blastek bo to zbyt ryzykowne... przykład Fedry- żadna nie dotrwała do blastki, ale ta jedna podana wcześniej już tak... ale co klinika to inne zwyczaje... ja bym chyba zadzwoniła i zapytała o taką możliwość.

    Dzwoniłam i rozmawiałam z jednym lekarzem, powiedział, że czekamy do 5 doby. Ale to, co powiedział potem, zatkało mnie i wpadłam w płacz: że i tak by mnie wcześniej nie tknął, bo nie maja papierów w związku z nową ustawą. Czy to znaczy, że moje szanse i dobro moich komórek uzależnione jest od ustawy?! Przecież to się do sądu nadaje!
    Mimbla wrote:

    Inska owszem, szanse są ogromne.
    Nie wiem jak u Ciebie z matmą, ale skoro z czterech trzy się zapłodniły i się dzielą, to jest dobrze... ;-) To chyba jest 75% jeśli mnie wzrok nie myli.

    Z matmy zawsze byłam kiepska ;-) Wiem, że to 75% szans, ale przy tak małej ilości komórek, dmucham na zimne...
    szałwia wrote:

    Inska 3 to cudowny wynik :* U nas, jak obserwują problem, np. widzą, że tylko jedna rokuje, to skracają czas kultywacji i nie czekają do blastek. Dzwoń codziennie i pytaj. Niestety przy problemach z nasieniem około 3 dnia może jeszcze jakaś odpaść, ale nie wiem dokładnie jaki macie problem. Pamiętaj jednak, że najważniejsze, żeby przetrwała jedna właściwa. Trzymam mocno kciuki Kochana!

    Dzięki szałwia! Czy ja dobrze rozumiem, że jeśli embriolog uzna, że komórki są słabe, to po prostu zarządza transfer lub je mrozi, jak to działa?

    triss wrote:

    Inska będziesz miała piękne zarodki :* a wiesz, czy praktykowane jest u was w klinice transferowanie w 3 dobie? Bo tak jak dziewczyny piszą, często przy mniejszej ilości nie czekają do 5 doby.

    No właśnie z tego, co słyszę, to transferują w 5 dobie, ale uważam, że jest to bardzo ryzykowne, jeśli transfer w 3 miałby uratować maluchy... Nie wiem, co mam myśleć...

    Kava wrote:

    Inska, z tego co wiem to cały Białystok preferuje 5 dobę.
    Ale czy zawsze się tego trzymają?? Nie wiem...
    A nie wiesz jak się dzielą zarodeczki? Bo jeśli te 3 ładnie się dzielą to na spokojnie możesz czekać.
    A jak masz jakiekolwiek wątpliwości to dzwoń jeszcze raz do kliniki i proś o rozmowę z lekarzem.
    Jesteś ich pacjentką i na pewno nie odmówią konsultacji telefonicznej.
    A moje kciuki cały czas zaciśnięte bardzo mocno :*

    Poprosiłam o drugą rozmowę z Panią Doktor, jak tylko przyjdzie do kliniki.
    Za dużo mam pytań a z nią mam lepszy kontakt więc liczę, że mi wszystko wyjaśni i przestanę się tak bać.


    Sanna wrote:

    Inska trzymam kciuki za Wasze maluchy, dzwon do kliniki pytaj embriologa od tego oni tam sa żeby pomoc i udzielać informacji, wiem ze to jest straszna nerwowka. Nasz embriolog powiedział ze woli zrobić transfer wtedy jeszcze tylko jednego zarodka bo ma większe szanse u mamy niż w labo... ale to wszystko jest w ocenie embriologów, zaufaj im. Dodam jeszcze ze przed samym transferem wypytywałam o maluchy ich klase itd., Pan embriolog powiedział mi ze oznaczenie 4B itd. jest dla nich informacja dla mnie jest informacja ze mamy prawidłowe zarodki. Wiem ze na forum jest wiele przykladow ale nie ma co porownywac kazy przypadek jest inny. Wierzymy w nasze maluchy :)


    My bardzo wierzymy w nasze maluchy, ale to niedoinformowanie nas wykańcza. Embrilog tylko powiedział, że czwarta komórka przestała się wczoraj dzielić a te trzy się dzielą. Nie powiedziała nic, jakiej są jakości i jakie są rokowania. Z jednej strony myślę sobie, że widocznie jest dobrze skoro nie podnoszą alarmu, ale z drugiej, jaką ja mam gwarancję, że w obcnej popieprzonej sytuacji z ustawą, przetrzymają moje maluchy do 5 doby, bo wcześniej i tak mnie tknąć nie mogą...Chyba zwariuję za moment, poważnie....

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inska myślę że możesz skontaktować się z kliniką i poprosić o konsultację z lekarzem i obgadać z nim bądz z Nią :) kwestie transferu w 3 dobie. wiadomo że ona też jest dość ciężka dla zarodków. Jeśli te zarodki będa wyglądały wzorowo w 3 dobie można je przetrzymać i do 5, natomiast, jeśli do jutra troszkę zrobią się opieszałe (czego absolutnie Ci nie życzę) to może im by lepiej było z Tobą... ale wiesz takie dylematy są ciężkie ... tym bardziej że to pierwsze podejście to jak niejednokrotnie tu piszemy błądzenie po ciemku.
    Ja wiedziałam że podczas poprzednich 2 stymulacji do samego końca zostawał albo jeden albo max 3 zarodki, gdzie jeden podawano, a reszta później i tak nie chciała ładnie zacząć się dzielić po rozmrożeniu. Teraz kiedy transfer był zaplanowany na 3 dobę, zajechałam do kliniki i lekarka powiedziała że mamy 4 zarodki, z czego 2 ładne i 2 takie sobie... zaryzykowaliśmy przeczekanie do 5 doby, aby ewentualnie okazało się które były najsilniejsze...
    To sa trudne decyzje, ja obawiałam się że w 3 dobie mogę zabrać te słabsze i nie dać szansy tym silniejszym...
    Zabrałam 2, z których został jeden ze mną do teraz :)
    Myślę że najlepiej byłoby ten temat poruszyć z lekarzem prowadzącym. Każdy przypadek jest inny, indywidualny i nie ma jednej doskonałej odpowiedzi.

    Inska, shooa, szałwia, Fedra, Kava, Libra lubią tę wiadomość

  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Metypred dostałam bo ostatnio moj dr "zaszalał" i mi przepisał mimo, że endo u mnie niepotwierdzona laparo, więc steryd liczę, że już jest u mnie w zestawie podstawowym ;)
    a co do fragminu/clexane to jak nie będą chcieć w klinice dać, to pomyślałam, że może od dnia transferu wziąć te 5 zastrzyków co mam i zrobić betę, jak będzie >0,1 to wtedy zasuwać do mojej pierwszej ginki z invikty prywatnie. Ona mi przepisze, ona też ratunkowo przepisała mi Clexane jak nie było wiadomo co z ciążą po hiperce itd. Równa babka, jedyna taka była w tej klinice.
    Ja fragmin biorę od dnia poprzedzającego criotransfer 1xnoc

    shooa lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a metypred/encorton bierzecie od kiedy i w jakiej dawce? Bo spojrzałam w rozpiskę leków do crio i oczywiście mi nie wypisał ile i jak brać.
    Teraz mi włączył dopiero na tydzień przed crio i z racji, że było późno kazał brać 2x1.
    A wy (dziewczyny na sterydach) kiedy startujecie i z jakimi dawkami? 2x1 czy 1x1?

    Aga, dzięki za info - nie wiedziałam, że startuje się dzień przed crio.

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska doskonale Cię rozumiem, ja nie mogłam spać, jak myślałam o naszych kruszynkach, a takie podejście kliniki nie pomaga. Na pewno poproś o konsultację jeszcze kogoś.
    U nas jest tak, że preferują blastki, ale jeśli jest mało zarodków i jakiś problem, tj. widzą, że jest duża szansa, że przeżyje tylko jeden, to go transferują wcześniej. Pozostałe jednak preferują do fazy blastki, z tego co wiem rzadko mrożą wcześniejsze, bo słabo znoszą rozmrażanie. Jeśli zarodków jest więcej automatycznie wszystkie czekają do fazy blastki, żeby nie obciążać matki hormonami i stresem przy transferach, które i tak nie mają szansy powodzenia. Wg nich, jeśli trzydniowy przeżyje w macicy to najprawdopodobniej przeżyłby też w laboratorium, ale macica daje troszeczkę lepsze wyniki, więc w kryzysowej sytuacji starają się podwyższyć szanse.
    U nas jest problem z nasieniem, więc ostatecznie z ogromnej ilości zapłodnionych mieliśmy tylko 3 zarodki, ale pani embriolog stopniowo nas na to przygotowywała. Powiedziała, że widzi prawie od początku, które rokują mniej, które bardziej, że nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem, bo część się rozwija tak, że w macicy też by nie przeżyła. Świetnie też oceniła moje komórki, bo miałam 18 superdojrzałych, a od razu po punkcji mi powiedziała, że wg niej 14 jest jeszcze lepszych niż reszta i teraz mam tych 14 ciałek żółtych. Moim zdaniem więc dobry embriolog widzi, czy należy bić na alarm czy ciągnąć rozwój do blastek.
    Trzymam mocno kciuki!!!

    Inska lubi tę wiadomość

  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shooa ja mam brać encorton od 2dc 1x1, potem wizyta w 9-10dc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 12:42

    shooa lubi tę wiadomość

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska mam nadzieje ze rozmowa z panią doktor Cię uspokoi. To faktycznie chore z ta ustawa. .. :/ nie chce już dolewać oliwy do ognia....ale w takim razie czy doktor będzie chciał Cię "tknąć" jak zarodki osiągną 5 dobę? Klinika musiałaby dostać akredytacje do czwartku... Współczuje Ci tych nerwów, nie dość ze to wszystko nie jest proste, to teraz jeszcze dowalili z ta ustawa ...

    Shooa Ja metypred 4mg brałam w dawce 1,5 tabletki / doba. Jedna rano i pół po południu - wg zaleceń mojego "prywatnego" gina. CLexane tez brałam od dnia poprzedzającego crio. To coś mi pokićkało ze Ty nowy cykl zaczęłaś ;)

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Piggy jaki etap u Ciebie?

    Shooa ja też dołączam do Was, wczoraj przywitałam @ ;)

    U mnie cisz i spokój. Mam przerwę. Nic nie robię , nic nie myślę :) Jedynie ide na kontrole do endokrynologa.

    Mimbla, gosia81 lubią tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 2 listopada 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia, będę rozmawiała z drugim lekarzem, bo tak się złożyło, że trochę mnie jeden i trochę dugi prowadził. Mam nadzieję, że coś mi się więcej wyjaśni bo na ten moment czuję się jakbym dostała łopatą w głowę, mąż podobnie :(

    Triss z tą ustawą to jakiś koszmar. No właśnie, co z moimi komóreczkami w 5 dobie, jeśli któreś w ogóle dotrwają? Jestem załamana...Najgorsze, że do dnia dzisiejszego nikt w klinice nam nie powiedział, że nasz ewentualny transfer stoi pod znakiem zapytania. Jestem w Polsce od 4 tygodni, zostawiłam dom i rodzinę w Irlandii, na maksa naciągnęłam strunę w pracy, bo przecież już dawno miałam do pracy wrócić i nie wspomnę, jak się spłukaliśmy finansowo, bo idziemy komercyjnie, zamiast 7 dniowej stymulacji, mieliśmy 16 dniową.
    Jeśli teraz jeszcze nie miałabym po tym wszystkim wziąć malucha pod serce, to zwariuję...szczególnie jeśli stanie się tak, bo lekarze zamiast kierować się moim i komórek dobrem, będą martwić się o ustawę...Boże, to jakiś koszmar :(

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
‹‹ 2270 2271 2272 2273 2274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ