IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySylwia, bron Boze jaki atak;) ja nie z obrazalskich
Jesli chodzi o zespol antyfosfolipidowy i inne przeciwciala to ok - steryd i ew acard bez recepty zalatwilby sprawe gdyby nie to ze jest jeszcze heparyna (clexane lub fraxipraire czy jakos tak) i to po pierwsze w invikcie bez wskazan jest nie do wydebienia a po drugie bez refundacji a co za tym idzie zdiagnozowanej przyczyny cholernie drogie.
Dlatego pomyslalam zeby to zrobic ale jesli to takie koszty (wlasnie odebralismy klucze do nowego M wiecie jakie mamy wydatki) to musze narazie poprzestac na histero i czekac na szczescie przy ostatnim transferze dwoch kruszynek, moze zechca zostac..
Ew. zrobie tylko te podstawowe o ktorych pisze Fedra, dzieki kochana :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 10:43
Libra, sylwiaśta159, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszałwia wrote:Libra to świetnie, że nowe ustawodawstwo Ci się podoba. Mnie nie przekonuj, bo ja swoje dzieci kocham również od pierwszej komórki. Pozwolisz jednak, że nie będę kontynuowała tematu, bo nie jesteśmy tu po to (przynajmniej ja nie), żebyśmy dyskutowały o prawie innych ludzi do niszczenia zarodków czy aborcji.
Fedra lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny.
Dzwoniłam właśnie do kliniki: z naszych czterech komóreczek, które się wczoraj zapłodniły, na dzień dzisiejszy tylko 3 się dzielą, ta czwarta zatrzymała się wczoraj i embriolog mówi, że już nie ruszy
Jak myślicie, jakie są szanse, że te trzy przetrwają do 5 doby? Strasznie się boję...Powinnam rozmawiać z lekarzem, żeby nie czekać do czwartku? Czy embriolodzy konsultują się z lekarzem prowadzącym? czy jak mają przykaz, że trzymamy do 5 doby, to nie podnoszą alarmu, jeśli komórki zaczynają się wykruszać?
Proszę doradźcie... -
nick nieaktualnyShooa, to super
i gratuluję nowego mieszkania
oby sprzyjało wsszelkiej płodności i szczęściu
A ja napisałam sobie do GynCentrum w Ostravie w sprawie tej adopcji zarodków, żeby na przyszłość wiedzieć jak to wygląda u nich, bo w razie niepowodzeń bierzemy taka mozliwość pod uwagę- a i może którejś koleżance taka wiedza się przyda- otóż w razie potrzeby można tam AZ przeprowadzić w każdej chwili bez czekania, bowiem " mame wielkom databaze dawkyń"Pytałam jeszcze o koszt leków do stymulacji i "Leki do stymulacji- mniej więcej kosztuji 500 € - 800€.1. konzultace jest bezoplatowa"
shooa, Kava, Agi83, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInska wrote:Cześć Dziewczyny.
Dzwoniłam właśnie do kliniki: z naszych czterech komóreczek, które się wczoraj zapłodniły, na dzień dzisiejszy tylko 3 się dzielą, ta czwarta zatrzymała się wczoraj i embriolog mówi, że już nie ruszy
Jak myślicie, jakie są szanse, że te trzy przetrwają do 5 doby? Strasznie się boję...Powinnam rozmawiać z lekarzem, żeby nie czekać do czwartku? Czy embriolodzy konsultują się z lekarzem prowadzącym? czy jak mają przykaz, że trzymamy do 5 doby, to nie podnoszą alarmu, jeśli komórki zaczynają się wykruszać?
Proszę doradźcie...Fedra, Libra lubią tę wiadomość
-
Inska owszem, szanse są ogromne.
Nie wiem jak u Ciebie z matmą, ale skoro z czterech trzy się zapłodniły i się dzielą, to jest dobrze...To chyba jest 75% jeśli mnie wzrok nie myli.
sylwiaśta159, szałwia, Fedra, pragnaca dzidziusia, Libra, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Inska 3 to cudowny wynik :* U nas, jak obserwują problem, np. widzą, że tylko jedna rokuje, to skracają czas kultywacji i nie czekają do blastek. Dzwoń codziennie i pytaj. Niestety przy problemach z nasieniem około 3 dnia może jeszcze jakaś odpaść, ale nie wiem dokładnie jaki macie problem. Pamiętaj jednak, że najważniejsze, żeby przetrwała jedna właściwa. Trzymam mocno kciuki Kochana!
-
sylwiaśta159 wrote:Shooa, to super
i gratuluję nowego mieszkania
oby sprzyjało wsszelkiej płodności i szczęściu
A ja napisałam sobie do GynCentrum w Ostravie w sprawie tej adopcji zarodków, żeby na przyszłość wiedzieć jak to wygląda u nich, bo w razie niepowodzeń bierzemy taka mozliwość pod uwagę- a i może którejś koleżance taka wiedza się przyda- otóż w razie potrzeby można tam AZ przeprowadzić w każdej chwili bez czekania, bowiem " mame wielkom databaze dawkyń"Pytałam jeszcze o koszt leków do stymulacji i "Leki do stymulacji- mniej więcej kosztuji 500 € - 800€.1. konzultace jest bezoplatowa"
Czemu Ty się zastanawiasz nad dawcą zarodków, jak macie problem męski, w dodatku nie jakiś porażający chyba i dużo zarodków? W przypadku planu B może dawca wystarczy? Ale tutaj dawcę rozważają, jak jest zero plemników żywych w nasieniu i w jądrach operacyjnie też nic nie znajdą lub są jakieś problemy w stylu tych przeciwciał przeciw własnym plemnikom.
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszałwia wrote:Piekna polszczyzna
Czemu Ty się zastanawiasz nad dawcą zarodków, jak macie problem męski, w dodatku nie jakiś porażający chyba i dużo zarodków? W przypadku planu B może dawca wystarczy? Ale tutaj dawcę rozważają, jak jest zero plemników żywych w nasieniu i w jądrach operacyjnie też nic nie znajdą lub są jakieś problemy w stylu tych przeciwciał przeciw własnym plemnikom.
wiadomo, że mamy komórki chyba dobrej jakości, w miare plemniki, więc póki co adopcja nie wchodzi w grę, kiedyś może dawca, jeśli kolejne próby nie będą przynosiły rezultatów. Spytałam- bo lubię wiedzieć, co jak i gdzie się odbywa
a napisałam tu, bo wiem, że chyba Sysia zastanawiała się nad AZ więc może się jej ta wiedza przydać o ile nas podczytuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 10:41
Libra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sylwiaśta rozumiem, ja też lubię być doinformowana.
Shooa gratuluję mieszkanka. Nowe mieszkanie = nowe życie
Dziewczyny wczoraj zainspirowana Asiulą wygooglowałam czeskie statystyki. Tutaj się wszystkie kliniki muszą od dawna spowiadać organom nadzorującym, więc są przepiękne publikacje statystyczne, z których można wyczytać wszystko. Wciągnęłam się wczoraj, jak w ciekawą powieść. Co te problemy z płodnością robią z ludźmi
Ciekawa obserwacja jest taka, że na przełomie lat radykalnie obniżyli ilość transferów więcej niż jednego zarodka, a statystyki raczej rosną zamiast maleć.
Mocno też zależą od wieku, są duże różnice między grupą do 34 lat i starszymi.sylwiaśta159, shooa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdnosnie nowego mieszkania to niepowiem, mam pewne nadzieje
bo jak po kilku miesiacach staran nam nie wychodzilo a jeszcze bylam przed hsg wiec nie wiedzialam ze mamy przeszkode nie do przejscia, to wiecie...juz wine zaczelam zwalac na nasze pierwsze obecne mieszkanko, ze pewnie na jakiejs "zyle" jest i dlatego nam nie wychodzi. Stary czlowiek a glupi jednak bywa
Fedra, szałwia, Konwalia, Anuszka lubią tę wiadomość
-
shooa wrote:Sylwia, bron Boze jaki atak;) ja nie z obrazalskich
Jesli chodzi o zespol antyfosfolipidowy i inne przeciwciala to ok - steryd i ew acard bez recepty zalatwilby sprawe gdyby nie to ze jest jeszcze heparyna (clexane lub fraxipraire czy jakos tak) i to po pierwsze w invikcie bez wskazan jest nie do wydebienia a po drugie bez refundacji a co za tym idzie zdiagnozowanej przyczyny cholernie drogie.
Dlatego pomyslalam zeby to zrobic ale jesli to takie koszty (wlasnie odebralismy klucze do nowego M wiecie jakie mamy wydatki) to musze narazie poprzestac na histero i czekac na szczescie przy ostatnim transferze dwoch kruszynek, moze zechca zostac..
Ew. zrobie tylko te podstawowe o ktorych pisze Fedra, dzieki kochana :*
Odnośnie heparyny - ja wyłudzilam od doktora chociaż nie wiele pomogła. Sterydu nie chciał dać, brałam bez jego wiedzy. A i clexane wypisal z refundacja. Czyli się da, tyle że u mnie niestety nie pomogło.
Teraz będę męczyć o AH i może embryo glue. Dam Ci znać czy się udało; )
Gratuluję nowego mieszkaniatakie całkiem nowe do wykończenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 11:01
-
shooa wrote:Odnosnie nowego mieszkania to niepowiem, mam pewne nadzieje
bo jak po kilku miesiacach staran nam nie wychodzilo a jeszcze bylam przed hsg wiec nie wiedzialam ze mamy przeszkode nie do przejscia, to wiecie...juz wine zaczelam zwalac na nasze pierwsze obecne mieszkanko, ze pewnie na jakiejs "zyle" jest i dlatego nam nie wychodzi. Stary czlowiek a glupi jednak bywa
Może coś w tym jest. U nas jak się sąsiedzi przeprowadzili i wyremontowali to zaszli po 2 miesiącach (nie wychodziło im drugie 10 lat), u nas IVF też na nowym
shooa, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTriss, tak calkiem nowe nowe. Roboty masa ale po cichu licze ze moze na swieta uda sie wprowadzic choc nie wszystko bedzie jeszcze zrobione:)
Dali Ci heparyne, to super jednak mozna mimo ze ta sama klinika:) Mysle ze moja pierwsza dr G tez by byla w stanie wyjsc poza schemat i wypisac ale jej juz nie ma a pozostali..szkoda gadac. Zapytam oczywiscie dr na wizycie przed crio ale bardzo watpie. Mam 5 zastrzykow clexane ktore mi w szpitalu wypisali ale to tyle co nictriss lubi tę wiadomość
-
Inska trzymam kciuki za Wasze maluchy, dzwon do kliniki pytaj embriologa od tego oni tam sa żeby pomoc i udzielać informacji, wiem ze to jest straszna nerwowka. Nasz embriolog powiedział ze woli zrobić transfer wtedy jeszcze tylko jednego zarodka bo ma większe szanse u mamy niż w labo... ale to wszystko jest w ocenie embriologów, zaufaj im. Dodam jeszcze ze przed samym transferem wypytywałam o maluchy ich klase itd., Pan embriolog powiedział mi ze oznaczenie 4B itd. jest dla nich informacja dla mnie jest informacja ze mamy prawidłowe zarodki. Wiem ze na forum jest wiele przykladow ale nie ma co porownywac kazy przypadek jest inny. Wierzymy w nasze maluchy
jeszcze 10 dni do testu.
Jak myślicie kiedy można zrobić test sikanca ?? w przyszly piątek beta ale myśli kraza wokół testu