X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem przekonana (ja, wielu lekarzy i psychoogow pracujacych w klinikach), ze po wejsciu w zycie ustawy nie bedzie duzo zarodkow do adopcji. Będą nieliczne i najczęściej te sprzed ustawy. Zdecydowana większość par wykorzysta wszystkie swoje zarodki.
    A tak swoją drogą nie wyobrażam sobie niszczenia zarodkow...

    Agi83, Libra lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niszczenia swoich też sobie nie wyobrażam, ale nie mi decydować o tym, co robią inne pary, a tym bardziej tego osądzać. Czeskie kliniki starają się coraz bardziej o produkowanie mniejszej ilości dobrej jakości jajek, a potem zarodków, żeby nie przestymulowywać pacjentek (chociaż powoli im to idzie) i Czeszki później podchodzą do IVF, więc z niższego amh mniej komórek. Z wrześniowych i sierpniowych ivf dziewczyny, które miały dużo komórek wyhodowanych i zapłodnionych mają wszystkie dokładnie po tyle samo lub mniej mrozaczków niż te, które miały po 5-6-7. Akurat wszystkie w fazie blastek. Może to zbieg okoliczności, a może jednak ilość nie przekłada się zawsze na jakość. I trzymam za Was kciuki, żeby tak właśnie było!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 00:04

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    A tak swoją drogą nie wyobrażam sobie niszczenia zarodkow...
    Tez tego sobie nie wyobrażam.

    Asiula86, Fedra, Konwalia lubią tę wiadomość

  • Takanijaka Autorytet
    Postów: 287 753

    Wysłany: 2 listopada 2015, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz... wiedziałam że będzie dobrze:)

    f2w3kw7ipvto76dt.png

    Podwójna mama :)
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 2 listopada 2015, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia, steryd jeśli ktokolwiek dostaje to lekarz ma w tym cel. Dostają głównie dziewczyny z endometrioza, bo ta choroba produkuje w organizmie przeróżne przeciwciała i należy je sterydem wyciszyć, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo odrzutu zarodka. Pozostałe dziewczyny dostają rzadko, czasem same proszą, żeby świadomie obniżyć odporność. Nawet dyskutowalyśmy ostatnio przypadek Piggy dziwiac się, że lekarz do tej pory nie chciał u Niej spróbować tego typu leku poza głównym wskazaniem.

    Co do tego, że masz wrażenie, że w PL lekarze mniej diagnozuja. Nie prawda. Chcesz być przebadana to jesteś. Mnie mój lekarz gin spoza kliniki powiedział w zartach, że zrobiłam wszystkie badania świata związanie z niepłodnością chyba. Podobnie jak Ty mam przebadane hormony (choć to żadne dziwy i nic nadzwyczajnego, bo każda z nas ma), immunologie, genetyke, miałam hsg, histeroskopie, laparoskopie... I pewnie o czymś jeszcze zapomniałam. Różnica w badaniu między naszymi krajami jest taka, że w PL państwowych klinik leczenia niepłodności jest niewiele (Starynkiewicza Wawa, polna Poznań, Bytom ma przychodnia, ktoś coś jeszcze?). Rządowy program realizowany jest głównie w placówkach prywatnych, więc lekarze, u których się leczymy nie mogą pobadac nam spraw, o których wspomniałam bezpłatnie, z ubezpieczenia. Musimy dość szeroko otwierać portfele... Oczywiście nie twierdzę, że nie da się zbadać genetyki czy immunologii na NFZ, bo da się. Trzeba zrobić sobie wycieczkę do lekarza rodzinnego po skierowanie, zapisać się do specjalistycznej przychodni, poczekać na swój termin... Kupa czasu i zachodu, ale da się. Lekarz w prywatnej klinice realizującej rządowy program ivf skierowania do specjalistów na nfz wypisywać nie może (może na zabiegi i często z tego korzystamy). Tak mamy skonstruowany system opieki medycznej w PL. Poza tym do większości tych badań tak naprawdę należy mieć wskazania... Endometrioza, pcos np nie są wskazaniem do tego, żeby z góry badać kosztowna genetyke czy jeszcze droższa immunologie... To tyle na temat moich wrażeń :-)

    asieńka, Agi83, Libra, Asiula86, Fedra, Mimbla, pragnaca dzidziusia, triss, Agnieszka_A., Beata.D, Piggy, Giussta lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • kassik Autorytet
    Postów: 279 221

    Wysłany: 2 listopada 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do wypowiedzi przedmówczyni dodałbym "amen" ;)

    La-mia, Asiula86, Mimbla, pragnaca dzidziusia, Agnieszka_A., Giussta lubią tę wiadomość

    Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
    Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
    od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień.
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 2 listopada 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kassik wrote:
    Do wypowiedzi przedmówczyni dodałbym "amen" ;)

    :-*

    Asiula86, Mimbla, pragnaca dzidziusia, Agnieszka_A. lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka tutaj też jest więcej klinik prywatnych niż państwowych, ale system jest inny, prywatne też leczą na NFZ (prywatne jakiekolwiek nie tylko leczące niepłodność), czasami ceny niektórych dopłat czy dodatkowych procedur mają droższe, czasem nie. Ile leków bierzecie czytam tu codziennie. U nas po ivf standard to progesteron, reszta tylko ze wskazaniami medycznymi. Z endometriozą by Ci immunologię czy genetykę robili tu po przynajmniej jednym nieudanym IVF. Można by powiedzieć, że nasza diagnoza (ogromne problemy z nasieniem) też nie jest wskazaniem do diagnozowania mnie, ale jak się okazało dużo jest par w naszej klinice, gdzie problem był po obu stronach. Piszesz "chcesz być przebadana to jesteś", a powinnaś raczej "masz pieniądze to jesteś". Tutaj też trzeba mieć wskazanie, tylko interpretacja wskazania jest inna :-) Ileś lat prób zajścia i określona ilość nieudanych prób IVF i IUI to dla nich wskazanie, nie robią wszystkim wszystkiego jak leci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 08:58

    Fedra lubi tę wiadomość

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dodam od siebie

    Przy stosunkowo średniej ilości podawanych leków pobranych 11 komórek z czego 10 dojrzałych 4 komórki oddane do adopcji jakoś nie mogłabym ich zniszczyć 6 komórek zapłodnionych bo tylko tyle mogli...
    Wszystkie sie zaplodnily ale tylko 3 zaczęły sie rozwijać w tym jedna słabiej...
    Podany 1 zarodek w 3 dobie
    Pozostałe 2 nie dotrwały do 5 doby...

    Wynik
    Pierwsza procedurajeden transfer w 3 dobie Bogu dzieki sie udało gdyby czekali do blastki pewnie nic by z tego nie było no i zero śnieżynek...

    Jak widac duzo par ma ten problem ze po prostu nie ma co mrozić a niszczenia sobie nie wyobrażam...

    Co do badań jak powiedziałam ginowi jakie badania chce by mi przepisał to zrobił oczy skąd ja w ogóle wiem o takich badaniach to mu mowię z forów internetowych a jak przyszłam do kliniki to sie zdziwili ze jestem tak przygotowana choc jeszcze wszystkiego nie miałam zrobione ;)

    Uważam ze diagnostyka w Polsce jest spora ale niestety zwykli ginowie maja jakaś tendencje do ograniczania sie do prostych spraw dlatego taka kasę trzepią kliniki ;)

    Libra, Beata.D, justa1234, Asiula86 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra zwykli ginowie się chyba boją NFZu. Moja koleżanka w Polsce ma za sobą jednego wcześniaka i dwa poronienia, nie może zajść, a gin jej powiedział, że to na pewno przypadek, więc po co diagnozować. Tutaj zwykli mogą trochę więcej, bo system inny (usg i cytologia refundowane raz w roku), ale i tak po zrobieniu podstawowej diagnostyki (chlamydie i inne infekcje, profil hormonalny, wysłanie partnera na nasienie) po minimum roku starań wysyłają do kliniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 09:09

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwonilam do diagnostyki i az usiadlam sobie. Podali mi cene tego pakietu na zespol antyfosfolipidowy: antykardilipinowe w obu klasach, beta2gliko...costam... tez w obu klasach i antykoagulant tocznia cena uwaga 880zl!
    Chyba narazie jednak sobie z tym poczekam na ostatni transfer..az znajde gdzies taniej bo takiej ceny sie nie spodziewalam.
    Chyba ze jakas wroclawska kolezanka podrzuci labo gdzie robila te badania i wyszla jakas ludzka cena?

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Zadzwonilam do diagnostyki i az usiadlam sobie. Podali mi cene tego pakietu na zespol antyfosfolipidowy: antykardilipinowe w obu klasach, beta2gliko...costam... tez w obu klasach i antykoagulant tocznia cena uwaga 880zl!
    Chyba narazie jednak sobie z tym poczekam na ostatni transfer..az znajde gdzies taniej bo takiej ceny sie nie spodziewalam.
    Chyba ze jakas wroclawska kolezanka podrzuci labo gdzie robila te badania i wyszla jakas ludzka cena?
    I tyle w temacie "chcesz być przebadana to jesteś".
    Shooa trzymam kciuki, żebyś znalazła coś taniej!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Zadzwonilam do diagnostyki i az usiadlam sobie. Podali mi cene tego pakietu na zespol antyfosfolipidowy: antykardilipinowe w obu klasach, beta2gliko...costam... tez w obu klasach i antykoagulant tocznia cena uwaga 880zl!
    Chyba narazie jednak sobie z tym poczekam na ostatni transfer..az znajde gdzies taniej bo takiej ceny sie nie spodziewalam.
    Chyba ze jakas wroclawska kolezanka podrzuci labo gdzie robila te badania i wyszla jakas ludzka cena?
    dziewczyny, a mam pytanie- bo z tego co się orientuję, nie ma jako takich leków na wyleczenie tych wszystkichh przeciwniał ANA itd, można jednie próbować sterydami to wyciszyc (jak się mylę to poprawcie mnie) To po co to badać, skoro sterydy wrazie czego i tak wiekszosc z nas ma? Shooa nie odbierz tego jako jakiegoś ataku- taka refleksja mi się nasunęła po prostu :)

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Fedra zwykli ginowie się chyba boją NFZu. Moja koleżanka w Polsce ma za sobą jednego wcześniaka i dwa poronienia, nie może zajść, a gin jej powiedział, że to na pewno przypadek, więc po co diagnozować. Tutaj zwykli mogą trochę więcej, bo system inny (usg i cytologia refundowane raz w roku), ale i tak po zrobieniu podstawowej diagnostyki (chlamydie i inne infekcje, profil hormonalny, wysłanie partnera na nasienie) po minimum roku starań wysyłają do kliniki.
    Ok moga sie bać NFZ ale jak idę prywatnie to oczekuje choc trochę zaangażowania a tu lipa nawet jesli prosze o info jakie zrobic badania nawet prywatnie to słyszę pytanie a po co przecież sie zdarzają poronienia a to ze tak długo nie zachodzę w ciąże to pewnie efekt tego ze bardzo chce...
    Jeden to mi nawet poradził zeby przed seksem wypić butelkę wina... Ręce mi opadły...

    Moniaa, Mimbla, Libra, kotkapc, Asiula86 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaśta no właśnie większość z Was sterydy ma, a to ogromne obciążenie dla organizmu. Jeszcze pół biedy, jak się komuś szybko uda, ale podchodzić do którejś z kolei próby i ciągle na ślepo wyciszać sterydami to wg mnie słabo. A i jeszcze jedna kwestia. U nas dziewczyny, którym immunologia wyszła zła, najczęściej muszą przyjmować leki w czasie ciąży, bo by poroniły inaczej.

    Fedra mi też ręce opadły, jak to przeczytałam. Naprawdę podziwiam Was bardzo za to, że macie tyle siły, żeby walczyć z tym systemem!

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    dziewczyny, a mam pytanie- bo z tego co się orientuję, nie ma jako takich leków na wyleczenie tych wszystkichh przeciwniał ANA itd, można jednie próbować sterydami to wyciszyc (jak się mylę to poprawcie mnie) To po co to badać, skoro sterydy wrazie czego i tak wiekszosc z nas ma? Shooa nie odbierz tego jako jakiegoś ataku- taka refleksja mi się nasunęła po prostu :)
    Ja robiłam przeciwciała ana i inne ale bardziej te podstawowe bo gin kazał po poronieniu okazało sie ze wyniki wyszły niejednoznacznie oznaczało ze w organizmie jest stan zapalny pierwsze co udałam sie do reumatologa ale babka mi wybiła z głowy robię nie dodatkowych badań miedzy innymi na toczeń...
    Ale powiedziała cos czego sie nie spodziewałam kazała mi sprawdzić stan zębów i to był strzał w 10 bo okazało sie ze w jamie ustnej mam zapalenie i 8 do wyrwania bo to ona robiła bajzel...

    Jak mi powiedziała koleżanka jak widac czasem najprostsze rozwiązania sa najsensowniejsze ...
    A co do diagnostyki i cen to z tego co ja sie dowiadywałam to oni maja najtaniej niestety ale najlepiej zrobic najpierw ANA 1 i 2 i przeciwciała przeciwlozyskowe choc to muszę sprawdzić czy te i dopiero jesli tu cos wyjdzie robić poszerzona diagnostykę...

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia niestety muszę sie przyznać że ja nie walczyłam z systemem poprostu powiedziałam ginowi że przez 2 lata piłam wino dla rozluźnienie i jak widac albo sie za bardzo rozluźniając albo metoda do dupy dosłownie ;)
    Na wychodne poradziłam temu ginowi że warto by poczytać cos o współczesnej ginekologi i problemach kobiet bo wiedza z przed 20 lat nieporaza i wyszłam wiecej sie u niego nie pojawiłam...

    szałwia, Libra, Konwalia, sylvuś, Madzia82, Asiula86 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka a czy Ty przy endometriozie dostalas jakis wyciszacz zanim zaczelas stymulacje przed inv ?
    Ja pytalam o to mojego lekarza czy nie powinnam nic brac a on ze nie.

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Asiula chodzilo mi o to, ze jesli jakies zarodki zostana w Czechach to jest wieksza szansa, ze zostana zniszczone niz, ze zostana oddane do adopcji, wiec niezaleznie od ilosci w jednym i drugim kraju jakies zostana, a w Polsce ich niszczyc nie bedzie mozna.
    Juz teraz dziękuję, ze nie lecze sie w Czechach! Całe szczęście, ze w Polsce nie niszczy się zarodków.

    Fedra, Asiula86 lubią tę wiadomość

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnalazłam swój wpis w pamiętniku miałam ana1 i 2 i przeciwciała przeciw genom łożyskowych czy jakoś tak...
    Z wyniku wychodziło ze dobrze by było zrobic inne badania których koszt to rozpiętość 600-800 zł ale można je zrobic na NFZ ale trzeba miec skierowanie od immunologa patrz z poradni genetycznej jak sie dowiadywałam ile by to zajęło to sobie odpuściłam a gin z kliniki mi powiedział ze przy takich wynikach ana nie ma konieczności robić tych pozostałych badań...

    Edit: wiec nim sie zrobi wszystkie badania lepiej zrobic te podstawowe i na ich podstawie podjąć decyzje co dalej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 09:45

    shooa lubi tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
‹‹ 2267 2268 2269 2270 2271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ