X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie- i na bocianie też czytałam wiele wypowiedzi eksperta, który uważa, że nie zleca tych badań, bo dalsze prowadzenie procedury IUI/IVF jest takie samo bez względu na wyniki- podaje się ew Sterydy i kwas acetylosalicylowy- więc nasuwa się myśl, że skoro tak czy inaczej te sterydy mamy, to nie ma sensu robic tych badan- oczywiscie w kontekscie nieplodnosci... ?

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolko zgodzę się z Tobą, chcesz być przebadana to jestes...
    A z drugiej strony jest tak że pacjentka chce się badać, ale nie wie co... lekarz jej sam z siebie nie proponuje, bo z reguły sie nie wychylają i liczą bardziej na niewiedzę. Nie każdy tak jak ty mógłby niejednego lekarza douczyć w diagnostyce niepłodności. Większość tu zgromadzonych dziewczyn mi przytaknie że gdyby nie forum o wielu rzeczach by nie wiedziało i nie wymagały by ich od swoich lekarzy!!! A to niestety nie tędy droga!! To lekarz jest od leczenia. Pacjentka powinna mieś świadomość swojej przypadłości, wiedzieć jaki jest etap leczenia. A nie jej rolą jest zgłębianie i doszukiwanie się w artykułach, książkach i portalach medycznych co można jeszcze zrobić aby pomóc. To zafajdany obowiązek lekarza znać się na tym co lekarskie! Rzadko kiedy trafiamy na lekarza, który tak jak pisze Szałwia stawia na diagnostykę. U nas nie wykraczają za pewne ogólne przyjęte ramy leczenia i tyle. No są oczywiście wyjątki, ale to się naprawdę rzadko zdarza.

    Anatolko a odpowiedz mi jeszcze na pytanie czy badania które robiłaś a były refundowane przez nfz to miałas je bezpłatnie. I czy to faktycznie lekarz wyszedł z propozycją ich zrobienia czy raczej wynikło to z Twojej wiedzy?

    Fedra, szałwia, shooa, Beata.D, Konwalia, justa1234 lubią tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra nikt nie każe Ci ich w Czechach niszczyć, to Twoja decyzja.

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    No właśnie- i na bocianie też czytałam wiele wypowiedzi eksperta, który uważa, że nie zleca tych badań, bo dalsze prowadzenie procedury IUI/IVF jest takie samo bez względu na wyniki- podaje się ew Sterydy i kwas acetylosalicylowy- więc nasuwa się myśl, że skoro tak czy inaczej te sterydy mamy, to nie ma sensu robic tych badan- oczywiscie w kontekscie nieplodnosci... ?
    Ale co zrobisz z kwasem i sterydami w ciąży potem, jak będziesz ją potrzebowała przy problemie immunologicznym podtrzymać? To badania krwi są, nic inwazyjnego, lekarze ich nie zalecają, bo są drogie.

  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 12:07

    Mimbla, Asiula86 lubią tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia- w takim razie jakie jest postępowanie u Was w przypadku problemów z immunologią? co do postepowania w ciazy w wiekszosci z tego co obserwuję stopniowo się te leki odstawia i jest OK :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 09:50

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Ja niszczenia swoich też sobie nie wyobrażam, ale nie mi decydować o tym, co robią inne pary, a tym bardziej tego osądzać. Czeskie kliniki starają się coraz bardziej o produkowanie mniejszej ilości dobrej jakości jajek, a potem zarodków, żeby nie przestymulowywać pacjentek (chociaż powoli im to idzie) i Czeszki później podchodzą do IVF, więc z niższego amh mniej komórek. Z wrześniowych i sierpniowych ivf dziewczyny, które miały dużo komórek wyhodowanych i zapłodnionych mają wszystkie dokładnie po tyle samo lub mniej mrozaczków niż te, które miały po 5-6-7. Akurat wszystkie w fazie blastek. Może to zbieg okoliczności, a może jednak ilość nie przekłada się zawsze na jakość. I trzymam za Was kciuki, żeby tak właśnie było!
    Ja nie jestem za niszczeniem czyichkolwiek zarodków. I cieszę się, ze w Polsce jest prawo tego zabraniające. Zniszczenie powstałego zycia jest egoistyczne i samolubne! Dla mnie dziecko jest od pierwszej komórki, kocham je od pierwszej komórki. Dla mnie niszczenie zarodków jest równoznaczne z wyrzuceniem noworodka na śmietnik, zamrożeniem w zamrażarce czy ukiszeniem dziecka jak kapustę. Jezeli ktokolwiek z jakichkolwiek powodów nie może przyjąć zarodka czy dziecka do swojej rodziny, to niech odda do adopcji. Każdy zaczynam od tej jednej zapłodnionej komórki. Każdy dostał szansę i dlatego nikomu innemu tej szansy nie ma prawa odbierać.

    Kava, Asiula86 lubią tę wiadomość

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i apropo douczanie lekarzy ja mojemu z kliniki badania i ich wyniki cytowałam z głowy to zrobił wielkie oczy to ja mu powiedziałam ze udzielam sie na pewnym forum gdzie wymieniamy sie doświadczeniami i ze dawki leków czy badania nie sa mi obce i nawet raz musiałam go poprawiać bo mu sie zakresy porypaly to stwierdził ze niedługo będę na korytarzu konsultacji udzielać to mu powiedziałam ze jak mysli co robię kiedy wizyta opoźnia sie 2 godziny to zbladł :)
    Oczywiscie konsultacji nie robiłam ale jego mina była bezcenna...

    Lekarze musza liczyć sie z tym ze pacjentki stają sie coraz bardziej świadome i nie dadzą sobie wciskać milionów badań za gruby hajs które niczego nie wnoszą...

    sylwiaśta159, Moniaa, szałwia, Libra, Kava, Sanna, Beata.D, Konwalia, Asiula86 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie Dziewczyny podczytuje forum i widze wiele watkow, czy IMSI czy ICSI, to o nasieniu, paleniu czy tej glupiej endometriozie. Mam do Was prosbe o poradzenie co zrobic bo juz glupieje..
    Mam 28 lat, endometrioze, rok temu jedna laparotomie i usuniecie torbieli 17 mm i 40 mm. Moje AMH to 0,2 . Wyniki meza dobre. Ale palił.. od 5 miesiecy rzuca ale zdarza mu sie podpalac o co mam nerwy nieziemskie.
    Lekarz w klinice ma obsesje na tym punkcie, powiedzial ze z palaczem nie ma po co robic inv i 3 miesiace nie palenia i robia mi inv.

    Jestem w kropce bo widze ze walczy z tym dziadostwem, w myslach mam caly czas stres przed odnawiajaca sie endomendy i czasem ktory nas goni.. i nie wiem co zrobic ?
    Czy ryzykowac z inv czy poprosic o jakis wyciszasz na moje rozszalale jajniki i czekac az uplynie 3 mies od ostatniego papierosa jak powiedzial doktorek ?
    Pomozcie..

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i rozbawił mnie lekarz którego sie pytałam czy będziemy robić drożność jajowodów a juz moj był po padania nasienia jakie wyniki były szkoda gadac to Nas w sumie kwalifikowało do procedury bo jak ginka stwierdziła z takimi wynikami możemy zapomnieć o ciąży naturalnej i On mi wtedy powiedział ze właśnie nie rozumie po co niektórzy kierują kobietę na drożność przed iv przecież to nie ma sensu bo jajowody sa wyłączone z procedury a często drożność robiona jest nie na NFZ...

    Miałam tylko robiona histeroskopie co gin z drugiej kliniki stwierdził ze to w sumie tez nie było potrzebne ehhh

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zależy od problemu. Niektóre dziewczyny mają kilka miesięcy jakieś leczenie, potem leki dalej w czasie ciąży. Niektóre po włączeniu leków zaszły bez IVF. Inne podchodzą do IVF i mają leki/zastrzyki przez całą ciążę. Nie jestem immunologiem ani nigdy nie musiałam w to dogłębnie wnikać, więc nie opowiem Ci ze szczegółami. Dostałam skierowanie na badania z serią badań, trochę poczytałam, ale stwierdziłam, że się zagłębie, jak będzie problem. Podobnie z genetyką, jak wyjdzie z krzepliwością problem, też mają leki przez całą ciążę. Ja osobiście nie mogę brać kwasów, nawet aspiryny zwykłej. Ze sterydami miałam przyjemność przy okazji innej choroby kiedyś i never more bez wskazania. Pisałam tu niedawno o przypadku opisywanym w naszej klinice przytaczanym w kontekście tego, że należy badać immunologię, kiedy laska po jakiejś niestworzonej ilości inseminacji (58 czy jakoś tak) i ivf i poronieniach została dobrze immunologicznie zdiagnozowana, dostała leki, zaszła i donosiła. Walczyła od 2002 r., gdyby to było teraz, oszczędzono by jej dużo nerwów. Są też przypadki, jak ten z przeciwciałami przeciw plemnikom własnym, że nie da się tego leczyć w ogóle, ale przynajmniej wiedzą, w czym problem, bo wszystkie wyniki było ok i lekarze się głowili, czemu nie zachodzą i czemu pierwsze ivf nie wyszło. Nie ładują dziewczyny kolejnymi lekami i pójdą w dawce nasienia najprawdopodobniej.

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serducho moj rzucił palenie bo tak chciał ale zdażyło mu sie popalać ale w klinice nic w tym temacie nam nie mówili ba nawet ja w nerwach czasem zapaliłam...
    Ale jesli Twoj ma do Re wyniki bo moj to nie miał a teraz rzuca i pali mniej to ja bym poprostu nie mówiła w klinice ze pali...
    Ja często spotkałam sie z tym ze faceci stali przed klinika i palili a takie rzucanie moze miec odwrotny skutek moj przytył bardzo duzo przez co wyniki ogólne bardzo sie pogorszyły i podejrzenie właśnie ze to tez mogło miec wpływ na nasienie...
    Teraz moj bardzo schudł dba o siebie ćwiczy i z ciekawości chyba go wyśle na badanie nasienia czy mu sie polepszyły :D

    Serducho, szałwia, Kava, Beata.D, Konwalia lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    A i rozbawił mnie lekarz którego sie pytałam czy będziemy robić drożność jajowodów a juz moj był po padania nasienia jakie wyniki były szkoda gadac to Nas w sumie kwalifikowało do procedury bo jak ginka stwierdziła z takimi wynikami możemy zapomnieć o ciąży naturalnej i On mi wtedy powiedział ze właśnie nie rozumie po co niektórzy kierują kobietę na drożność przed iv przecież to nie ma sensu bo jajowody sa wyłączone z procedury a często drożność robiona jest nie na NFZ...

    Miałam tylko robiona histeroskopie co gin z drugiej kliniki stwierdził ze to w sumie tez nie było potrzebne ehhh
    tiaaa... jednym sowem oszaleć można... ale tak jak mówisz- dobrze, że są fora, gdzie można wymienić się wiedzą i doświadczeniami, bo najgorsze co może być, to być zieloną w temacie i byc leczoną po omacku. Ja też zauważyłam, że jak lekarz widzi, że jest się w temacie i jakąś tam wiedzę się ma to traktuje pacjentów nieco poważniej.

    Fedra lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra to świetnie, że nowe ustawodawstwo Ci się podoba. Mnie nie przekonuj, bo ja swoje dzieci kocham również od pierwszej komórki. Pozwolisz jednak, że nie będę kontynuowała tematu, bo nie jesteśmy tu po to (przynajmniej ja nie), żebyśmy dyskutowały o prawie innych ludzi do niszczenia zarodków czy aborcji.

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra, Serducho, mój nigdy nie palił, jest szczupły, uprawia regularnie sport, ale żadne jeżdżenie na rowerze itp. podgrzewające jajca i wyniki ma tragiczne.

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy jaki etap u Ciebie?

    Shooa ja też dołączam do Was, wczoraj przywitałam @ ;)

    shooa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia- u nas też wiele leków potem jest przez całą ciąże- choć z tym się zgodzę, że wiele jest dawanych w ciemno. Ale też, skoro nie można pewnyc p/ciał wyleczyć, to nie widzę nic złego w nie robieniu tego typu badań, a jedynie profilaaktycznym zastosowaniu przez kilka cykli leków, które ewentualne p/ciała mogą wyciszyć doraźnie.

    Apropo przeciwciał- np u faceta można zrobić MAR test- wyjdzie dodatki to można to ominąć IUI/IVF a u kobiety? Znowu lipa, bo znowu nie da się wyleczyć i teraz pytanie- wiecie czy te p/ciała u kobiety są na wszystkie plemniki? Tzn np dawcy też? Ja pierdziele, zawsze upierniczy mi się milion pytań w tej mojej dyńce... ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 10:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Libra nikt nie każe Ci ich w Czechach niszczyć, to Twoja decyzja.
    Właśnie o to mi chodzi! Nikt nie może miec takiej władzy nad życiem! Bo dla mnie zarodek to życie. I cieszę się, ze w Polsce niszczenie jest zabronione. Wiele par zastanowi sie wcześniej nad tym, co chca osiągnąć z calej procedury. Nam od razu na pierwszej wizycie uświadamiano, ze in vitro to nie zabawa w rodzicielstwo. Że bedzie przed nami wiele ciężkich i poważnych decyzji po podjęcia.

    Sanna lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas robią przeciwciała na wszystkie plemniki nie jakieś konkretne. Kiedyś mi się wydawało, że to wygląda tak, że sprawdzą tylko czy reaguję na plemniki męża, doktorek się śmiał. Dają jakieś leki, jak masz przeciwciała na plemniki.

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 2 listopada 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra jak wyżej.

‹‹ 2268 2269 2270 2271 2272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ