X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa właśnie Sylwia miała 2, ale jestem głupek ;-)

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szokuje mnie to co piszecie, nie wyobrażam sobie żeby mi pomrozili zarodki podwójnie BEZ MOJEJ WYRAŹNEJ ZGODY, bo ja nie chcę bliźniąt. Czy inaczej - gdyby "samo wyszło" (bliźnięta jednojajowe) to przyjmę z pokorą i pokocham jak swoje ;) ale świadomie nie zamierzam się podejmować ciąży bliźniaczej i ogarniania dwójki noworodków jednocześnie. A podwójne pomrożenie = konieczność transferowania dwójki na raz. Chyba zrobiłabym im tam jesień średniowiecza za coś takiego :/

    Kava, Mimbla lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. Ja tez na poczatku bylam w szoku jak sie dowiedzialam... Ale pozniej jak z tej slomki rozmrazac I ponownie zamrazac? Troche mamy rece zwiazane, I nie ukrywam miec 5 szans z crio a 3 to jest duza roznica...

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    V. Ja tez na poczatku bylam w szoku jak sie dowiedzialam... Ale pozniej jak z tej slomki rozmrazac I ponownie zamrazac? Troche mamy rece zwiazane, I nie ukrywam miec 5 szans z crio a 3 to jest duza roznica...

    No nie, nie ma szans, dlatego napisałam wyżej, że podwójne mrożenie to automatycznie konieczność podwójnego transferu. :/

    Podczas pierwszej procedury mąż namawiał mnie na mrożenie podwójne, ale nawet nie chciałam o tym słyszeć. Inna sprawa, że w ogóle nie było co mrozić :/ Skoro kariotypy mamy ok to obstawiam, że przyczyna takiego stanu rzeczy to błąd człowieka (np. złe pożywki dla zarodków, zbyt mocne pipetowanie), ewentualnie jakiś techniczny typu chwilowy brak prądu albo zła temperatura w inkubatorze... Moja koleżanka-genetyczka twierdzi, że najprawdopodobniej tak było, że po prostu ktoś zawalił, skoro z 5 zarodków nie ostał nam się żaden.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 13:49

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :-) Sylwia gratuluję! Nie wiem czy mnie pamiętasz z wątku inofolic, ale podczytywalam Cię i trzymamalam mocno kciuki. Podziwiam was wszystkie i na pewno każda z was prędzej czy później przejdzie na fioletową stronę :-)

    sylwiaśta159, Inska, Mimi86 lubią tę wiadomość

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V., niekoniecznie. Ja też myślałam, że jest kiepskie laboratorium a później się okazało, że mój mąż mimo świetnych wyników nasienia ma w nim bakterie. Po wyleczeniu problem zniknął a pojawił się mrożak. Kariotypy to nie wszystko a już na pewno za mało, żeby z absolutna pewnością w ten sposób oceniać pracę laboratorium. Tym bardziej, że pewnie wiele par otrzymuje jednak zarodki do mrożenia a wasze padły z tego co mi się kojarzy chyba w okolicach krytycznej 3 doby, no nie?

    Aaa no i kliniki muszą mieć agregaty na wypadek braku prądu. Ja mam to nawet w umowie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 14:01

    Libra lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nasze padły w 6 i 7 dobie. Posiew nasienia mąż robił rok temu dwa razy, za pierwszym razem wyszła bakteria, 2 tyg antybiotyku, powtórka, posiew wyszedł czysty. Myślisz, żeby powtórzyć? Hmm chyba szybko go na to wyślę, może byłoby dobrze żeby miał wyniki przed wizytą. A z drugiej strony w razie W antybiotyk zadziała źle na plemniki ech.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nasienie z bakteriami na 100% nie da zdrowej ciąży, często max to puste jajo plodowe jeśli zarodki wcześniej nie padną i cudem dojdzie do ciazy.

    W 5 nie były blastkami, że je aż tyle trzymali? Nie pamiętam...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laborantka w 5 dobie hodowli określiła, że to są wczesne blastki i że pohodują je jeszcze dzień - dwa i dopiero zamrożą. No a 2 dni później dostałam maila, że zamrożonych zostało zero zarodków, wszystkie zdegenerowały.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja mialam podane dwa Tilka tez, jeszcze jedna dziewczyna przedwczoraj tez miala w GynC podane dwa wiec spokojnie :))

    Anatolka dzieki za info :))

    Karolina1111, Agi83 lubią tę wiadomość

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. może być tak, że nie udało im się po prostu wybrac odpowiedniej budowy plemniora do zapłodnienia.
    U Was jest mało tych plemników o prawidłowej budowie, wiec zakładam że stosując IMSI bedzie latwiej embriologowi wybrac tego własciwego. Moze tu jest problem.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Laborantka w 5 dobie hodowli określiła, że to są wczesne blastki i że pohodują je jeszcze dzień - dwa i dopiero zamrożą. No a 2 dni później dostałam maila, że zamrożonych zostało zero zarodków, wszystkie zdegenerowały.

    Wczesne blastki można mrozić. Z resztą komercyjnie możesz mieć wpływ na to kiedy mają je Wam zamrozić. To w rządowym jest obowiązek czekania do 5 doby.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Takie rzeczy tylko w Polsce w Irlandii za te slowa wywalczyla bys dla siebie super duze odszkodowanie, bo to juz podchodzi pod dyskryminacje!

    Ha! Dokładnie o tym samym pomyślałam Aga. Szkoda, że nie masz tego na piśmie Eliz! Za taki tekst oskubałabyś babę ze wszystich futer, samochodów i co ona tam jeszcze ma. Co za pinda! Każdy ma prawo do wyboru: chcę/ nie chcę dziecka, ale do jasnej cholery, kobieta w ciąży to skarb dla każdej firmy. Jasne, znika na pół roku czy rok po porodzie, ale za to jaki pracownik później - niejedno badanie potwierdza, że matki to najlepsze pracownice. Dobrze, że już tam nie będziesz pracowała! Wiem, że będzie trochę stresu z nową pracą, ale poradzisz sobie, Kochana, kto jak nie ty! :)

    Eliz lubi tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie miałam o to zapytać... Anatolko może Ty będziesz wiedziała.. czemu czasem zarodki się wolno rozwijają i stadium blastocysty osiągają później niż w 5 dobie? Czy to wskazuje na jakiś problem? Moje zarodki też były mrożone w 6, a jeden nawet w 7 dobie. Mimo tego są klasy AA, a ten jeden AB. I ciągle martwię się czy to na coś wpływa...

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss, ale czy to nie jest tak, że gdyby plemniki były złe to nie byłoby mowy o dojściu do stadium blastki? Wydaje mi się, że skoro mieliśmy "wczesne blastocysty" jak ona to nazwała (zarodki rozwijały się prawie przez tydzień bez problemu), to znaczy że z plemnikami musiało być wszystko ok. Zwłaszcza, że badania kariotypów to potwierdzają, sam wygląd plemnika nie jest taki ważny przy IVF bo i tak go wkładają do komórki, nie musi się przebijać.

    Anatolka, nie czułam się w kompetencji do decydowania kiedy mają mrozić, zaufałam że wiedzą co robią.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, że stanem obecnej wiedzy raczej nikt na to pytanie że 100% pewnością nie odpowie. Nie wiadomo czemu tak jest. To różnorodność organizmów :-)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska niestety tutaj tak to nie dziala... Tu pracodawca decyduje czy mu sie podobasz czy nie!

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V., szybko przestaniesz ufać ;-) zaczniesz sprawdzać i wymagać.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie,
    Na jakim etapie i czy zawsze wykonuje sie obadanie kriotypu i ile to kosztuje. Bo mi lekarz nic o tym chyba nie mówił.

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolko, pewnie tak, niemniej jednak nadal nie czuję się kompetentna do tego żeby dyktować kiedy mają mrozić a kiedy nie, bo się po prostu na tym nie znam, nie wiem co jest najlepsze dla zarodka... No i ze względu na to wychodzę z założenia, że komuś zaufać muszę, bo nie wszystko jestem w stanie zrozumieć / skontrolować.

    Zapominajka, to nie jest rutynowe badanie. Kariotypy to badanie poprawności DNA, układu chromosomów. My badaliśmy dlatego, że wszystkie zarodki zatrzymały nam się na późnym etapie hodowli. Myśleliśmy, że przyczyna tkwi w skopanej genetyce któregoś z nas, ale na szczęście nie. Za 2 osoby zapłaciliśmy 710 zł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 14:31

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
‹‹ 2387 2388 2389 2390 2391 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ