X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Junioer, i co z tego ze mam ich 12 jak polowa pojdzie do kosza :(
    ostatecznie okaże się po punkcji ile ich jest, bo może się okazać że będzie ich więcej/mniej- częśc może być też niedojrzała. A wybierają do zapłodnienia najlepsze więc się nie martw :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, licze sie z tym ze moze byc troche pustakow i troche niedojrzalych, ale fajnie by bylo miec mrozaczka :)) za niedlugo odslonimy karty i juz bede wsyztsko wiedziala :). Szykuje sie emocjonujacy tydzien... jak do punkcji wszystko kumam tak potem nie wiem jak to bedzie, z kim rozmawiac o co pytac jak sie umawiac na transfer, i kiedy no czarna dziura :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    No tak, licze sie z tym ze moze byc troche pustakow i troche niedojrzalych, ale fajnie by bylo miec mrozaczka :)) za niedlugo odslonimy karty i juz bede wsyztsko wiedziala :). Szykuje sie emocjonujacy tydzien... jak do punkcji wszystko kumam tak potem nie wiem jak to bedzie, z kim rozmawiac o co pytac jak sie umawiac na transfer, i kiedy no czarna dziura :)
    zobaczysz jak wszystko się szybko potoczy- a potem najdłuższe oczekiwanie na wynik :)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 21 listopada 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    No tak, licze sie z tym ze moze byc troche pustakow i troche niedojrzalych, ale fajnie by bylo miec mrozaczka :)) za niedlugo odslonimy karty i juz bede wsyztsko wiedziala :). Szykuje sie emocjonujacy tydzien... jak do punkcji wszystko kumam tak potem nie wiem jak to bedzie, z kim rozmawiac o co pytac jak sie umawiac na transfer, i kiedy no czarna dziura :)

    Nie umawiasz się Ty, tylko umawiaja Ciebie. Dzwoni embriolog w odpowiednim czasie. A na drugi dzień po punkcji dzwonisz po 12 i informują Cie ile było dojrzałych i ile zaplodnilo się. Reszta to czekanie...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zapytam jeszcze raz. Mój progesteron z dnia transferu 8,62 ng/dl. Jak sie ma groszek zagnieździć przy takim progesteronie? Za niski prawda? Jakie wyniki Wy miałyście?

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Godaweri, raczej nie jest standardem badanie prg w dniu transferu. Ja nigdy nie badalam. Przy żadnej z procedur.

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ? a mi lekarka powiedziala ze jak bede miala powyzej 1,5 to transfer trzeba bedzie odlozyc ... ale nie wiem czy miala na mysli wynik z dzisiejszego badania ktory bedzie w poniedzialek czy jeszcze raz mi zleci badanie.

    Anatolko, mowisz ze embriolog dzwoni... no ok ale to embriolog decyduje w ktorym dniu podajemy zarodek czy ja ... bo tego wlasnie nie rozumiem... widze ze niektore z Was mialy podane zarodki w 3 dobie ( u mnie bylby to czwartek) i tak mowila dzis lekarka ze najlepiej zarodek rozwija sie w macicy.. z drugiej strony wiele forumowiczek mialo podane 5 dniowe blastki ... wiec nie rozumiem jak to jest i kto o tym decyduje ... Przeciez taki trzydniowy zarodek moze przestac sie rozwijac zaraz po transferze i nic z tego nie wyjdzie a jakby dotrwal do 5 doby bylaby wieksza szansa ? Wytlumaczcie mi to dziewczyny jesli sie myle ... Jak jest lepiej ?

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Nie ? a mi lekarka powiedziala ze jak bede miala powyzej 1,5 to transfer trzeba bedzie odlozyc ... ale nie wiem czy miala na mysli wynik z dzisiejszego badania ktory bedzie w poniedzialek czy jeszcze raz mi zleci badanie.

    Anatolko, mowisz ze embriolog dzwoni... no ok ale to embriolog decyduje w ktorym dniu podajemy zarodek czy ja ... bo tego wlasnie nie rozumiem... widze ze niektore z Was mialy podane zarodki w 3 dobie ( u mnie bylby to czwartek) i tak mowila dzis lekarka ze najlepiej zarodek rozwija sie w macicy.. z drugiej strony wiele forumowiczek mialo podane 5 dniowe blastki ... wiec nie rozumiem jak to jest i kto o tym decyduje ... Przeciez taki trzydniowy zarodek moze przestac sie rozwijac zaraz po transferze i nic z tego nie wyjdzie a jakby dotrwal do 5 doby bylaby wieksza szansa ? Wytlumaczcie mi to dziewczyny jesli sie myle ... Jak jest lepiej ?

    Powyżej półtora przy okazji ostatniego badania, w ostatnim dniu stymulacji a nie w dniu transferu.

    Kto decyduje o tym czy 3 czy 5 dniowy? Możesz coś zasugerować, ale to najczęściej embriolog decyduje, bo widzi w praktyce co się dzieje z fasolkami. Za pierwszym razem to loteria, nie wiesz ani Ty ani lekarz ani embriolog jak będą się rozwijać.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Nie ? a mi lekarka powiedziala ze jak bede miala powyzej 1,5 to transfer trzeba bedzie odlozyc ... ale nie wiem czy miala na mysli wynik z dzisiejszego badania ktory bedzie w poniedzialek czy jeszcze raz mi zleci badanie.

    Anatolko, mowisz ze embriolog dzwoni... no ok ale to embriolog decyduje w ktorym dniu podajemy zarodek czy ja ... bo tego wlasnie nie rozumiem... widze ze niektore z Was mialy podane zarodki w 3 dobie ( u mnie bylby to czwartek) i tak mowila dzis lekarka ze najlepiej zarodek rozwija sie w macicy.. z drugiej strony wiele forumowiczek mialo podane 5 dniowe blastki ... wiec nie rozumiem jak to jest i kto o tym decyduje ... Przeciez taki trzydniowy zarodek moze przestac sie rozwijac zaraz po transferze i nic z tego nie wyjdzie a jakby dotrwal do 5 doby bylaby wieksza szansa ? Wytlumaczcie mi to dziewczyny jesli sie myle ... Jak jest lepiej ?
    ja decydowałam razem z lekarzem jak kiedy mrozimy i jakie podajemy zarodki :) część zamroziliśmy w 2 dobie część w 3 i 5. Mój lekarz nie jest zwolennikiem mrożenia wszystkich w 5. Zobaczysz jak to będzie u ciebie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 16:30

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Provita to zwolennicy mrożenia i transferowania w 5 dobie. M.in. dlatego zwiałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 16:35

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Provita to zwolennicy mrożenia i transferowania w 5 dobie. M.in. dlatego zwiałam.
    A nie pisał tu ktoś ostatnio że właśnie w Provicie miał podany 3 dniowy zarodek? Na pewno mimi pamięta, bo ona odpisywała na ten post ;>

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 21 listopada 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w Kriobanku zawsze mi w dniu transferu badali progesteron. Jak był niski to dodawał coś jeszcze a jak wysoki to ok. U mnie teraz był 120 wiec luzik. Ale jak miałam poprzednio 15 czy coś w okolicach 25 to dostałam dodatkowo prolutex.

    godaweri lubi tę wiadomość

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no twój jest nie za wysoki. Ja na Twoim miejscu zbadał abym go w 5dpt ... może ład ie wzrośnie.

    godaweri lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wlasnie w provicie i lekarka mowi ze trzecia doba najlepiej i powiedziala na odchodne dzis ze widzimy sie w czwartek na transferze i zdecydujemy wtedy co z reszta i owszem mowila ze mozemy tez zamrozic trzydniowe i pieciodniowe zalezy jak bedziemy chcieli

    Anatolka, Beata.D lubią tę wiadomość

  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    A no twój jest nie za wysoki. Ja na Twoim miejscu zbadał abym go w 5dpt ... może ład ie wzrośnie.

    Dzięki za odpowiedź. Tylko, że ja miałam transfer 5dniowej blastusi, więc mniemam że najistotniejszy wynik progesteronu, to właśnie ten przez pierwsze klika dni, jak jest do dupy, no to pewnie nie jest za dobrze. Lekarz się upiera, że ok, a ja nigdy w życiu nie miałam tak niskiego progesteronu w II fazie.

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że wynik nie jest za wysoki ale to też nie skreśla prawidłowego zagnieżdżenia. Ja zawsze miałam transfer w 5 dobie i wszystkie były pomyślne. Przy słabym progesteron ie i morulka w 5 dobie dala rade się zagniezdzić i nawet podzielić na bliźniaki. To że może była słaba aby dalej się rozwijać. ... ale ówczesny niski progesteron nie był tego przyczyną.
    Także głową do góry i cyc do przodu ... będzie dobrze

    godaweri lubi tę wiadomość

  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    U mnie w Kriobanku zawsze mi w dniu transferu badali progesteron. Jak był niski to dodawał coś jeszcze a jak wysoki to ok. U mnie teraz był 120 wiec luzik. Ale jak miałam poprzednio 15 czy coś w okolicach 25 to dostałam dodatkowo prolutex.

    Swoją drogą wychodzą tu czasem niewielkie, aczkolwiek myślę, że bardzo istotne różnice w postępowaniu wiodących klinik w Polsce i pozostałej "reszty".....Nie powiem jakie mi się słowa często cisną na tę resztę kliniczek, a ja tej "reszcie" niestety muszę ufać....

    EDIT> PS. Dobrze, że są takie miejsca jak tu i światłe kobity ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 17:21

  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    G

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 13:30

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    No ja wlasnie w provicie i lekarka mowi ze trzecia doba najlepiej i powiedziala na odchodne dzis ze widzimy sie w czwartek na transferze i zdecydujemy wtedy co z reszta i owszem mowila ze mozemy tez zamrozic trzydniowe i pieciodniowe zalezy jak bedziemy chcieli
    mnie lekarz mówił, że najlepiej coś zamrozić w 2,3 dobie i coś zostawić do 5- jak do piątej żaden nie dotrwa na szkiełku to przynajmniej są 2,3 dniowe i nie jest się na lodzie- ale decyzja należy do Ciebie :)

  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Godaweri ja miałam raz prg 46 a innym razem 60,00.
    Pięciodniowa blastka, cykl naturalny.

    Ale w którym dniu po transferze kochana? Czy w dniu transferu?

    elcia_aa lubi tę wiadomość

‹‹ 2404 2405 2406 2407 2408 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ