X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, ja nie pisze odnosnie Twojej wypowiedzi Anatolko :) Poprostu jeszcze w trakcie stymulacji pytalam lekarza, czy mi to grozi bo musialabym zapytac innego lekarza od mojej diety o ile zwiekszyc podaz bialka. I wtedy pani dr mi powiedziala ze raczej mi to nie grozi, estradiol ok, pecherzykow tez nie jakas zastraszajaca ilosc, ale powiedziala tez, ze produkcja hcg nasila objawi hiperki.

    Mi dolegliwosci po punkcji przeszly, w dniu transferu juz calkiem sie czulam dobrze, brzuch juz tak nie bolal. Pierwsze dwa dni byly ciezkie.

    Ale sama sie zaczelam zastanawiac czy powinnam czekac na pogorszenie stanu zdrowia i bol jajnikow jako "potwierdzenie ciazy" czy moze poprostu nie u kazdej dziewczyny takie cos ma miejsce - zwlaszcza ze nie miala nasilonych objawow hiperki wczesniej...


    ____________________

    Po napisaniu postu powyzej wrocilam do lozka i mysle ze moze jednak pojsc do pracy jutro - na dzis sobie wziac wolne na zadanie a jutro pojsc. Zawsze w takich chwilach dzwonie do siostry :P ktora mi dzis uslmiadomila ze mam beznadziejna robote bo kolezanka ktora na macierzynskim przebywaa przed porodem uslyszala ze nie wroci na swoje stanowispsko ... Mimo ze chodzila do pracy do konca .!.. Dlatego sis mnie ochrzanila mowi patrz jak postepuja z pracownikami a ty co ! Chcesz isc do pracy w zoltej koszulce lidera ? Wez wyluzuj :) wyslala mi maile z przepisami na swieta do tlumaczenia :) i wybrania sobie smakolykow :)) takmze mam zadanie domowe ::)

    _____________________

    Z ciekawostek - podnioslam dzis statego lapka z podlogi i kloje mnie lewy bok - na monitorze po transferze maluchy widzialam wlasnie podane na lewa strone tzn tak mi sie wydaje..., wiec chyba odezwaly sie do szalonej matki
    MAMA. Nie dwigaj i siedz w domku bo nam taak fajnie :) Do tej pory cos mnie kluje ...

    Tak na marginesie jak ogladacie obraz z monitora usg to ktora to strona :D? Tzn jak obrocila monitor w moja strone, to zarodeczki byly po prawej stronie, jednak kiedy monitor byl zwrocony w strone lekarza to byla moja lewa strona, jak na to sie patrzy ?

    Inska, sylwiaśta159, Beata.D lubią tę wiadomość

  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 30 listopada 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Witaj!
    To idziemy równo, ja też miałam w czwartek punkcję, i być może jutro transfer:-)

    Vella - trzymam kciuki!

    vella lubi tę wiadomość

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 30 listopada 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja histeroskopie miałam robiona jeszcze w Provicie przed teoretycznym pierwszym podejściem do komercyjnej procedury... Dostałam jakaś tabletkę po której miałam troche odlecieć ale nie odleciałem wiec jakieś znieczulenie miałam wbijane do macicy i to chyba było najgorsze samego badania nie pamietam ;)

    Ja po poronieniu miałam zlecone kariotypy, zespoły ANA1 i Ana 2, przeciwciała przeciwjadrowe i jeszcze to co juz było wymienione zespół antyfoslipidowy czy jak sie to pisze...

    Moja maz nie miał zleconych badań bo wszystkie dotyczące nasienia robił wtedy kiedy ja robiłam histerioskopie...

    Badania histopatologiczne po poronieniu jesli jest taka możliwość np przy zabiegach szpital standardowo zleca jesli było samoistne poronienie i nie ma nic co można pobrać z macicy to warto chociaż zrobic wszystkie badania hormonalne w tym progesteron...

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu, ja hiperke miałam od samego Ovitrelle. Teraz jak się udało to przy stymulacji dr M wiedzac co przeszłam, widząc wypis ze szpitala, chuchal na mnie i dmuchal. Miałam badane hormony więcej razy niż normalnie, mniejsze dawki leków a efekt był najlepszy z dotychczasowych pod względem liczby jajeczek :-) zadbał, żeby hiperka mnie nie dopadła <3

    sylwiaśta159, shooa, ComeToMeBaby, Mimi86 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Temat hiperstymulacji mam omówiony z lekarzem, i transfer będę mieć jeżeli po dzisiejszej wizycie jajniki mi zmaleją chodź troszeczkę. 12 cm to już drugi stopień hiper... ja mam 8cm a to jeszcze nie taka tragedia. Myślę, że będzie dobrze, jestem w dobrych rękach...:-)


    U mnie po punkcji zaczęło się poprawiać, brzuch maleć, jajnik też. Jak beta zaczęła rosnąć to wtedy zaczął się koszmar.
    To, że jajniki zmaleją to nic nie znaczy.

  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu cały czas ściskam za Ciebie kciuki. Mądrą siostrę masz, pozdrów! Jak nie musisz iść do pracy, to wypoczywaj, dla groszka!

    Junioer, ta 4 doba chyba dlatego taka straszna się wydaje, bo się do maluchów nie zagląda. Faktycznie mówi się też że jest krytyczna, ale ja tam wierzę, że ja już wytrwały do trzeciej to i do czwartej dadzą radę. Myśl o nich cieplutko!

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Temat hiperstymulacji mam omówiony z lekarzem, i transfer będę mieć jeżeli po dzisiejszej wizycie jajniki mi zmaleją chodź troszeczkę. 12 cm to już drugi stopień hiper... ja mam 8cm a to jeszcze nie taka tragedia. Myślę, że będzie dobrze, jestem w dobrych rękach...:-)



    Leżałam w szpitalu z hiperką 4 tyg, potem 3 tyg w domu w łóżku aż doszłam do siebie. Jajniki miałam 10cm a miałam 3 st hiperki łącznie z dusznościami, wymiotami itd więc rozmiar jajnika nie świadczy o stopniu hiperki. Przemyśl dobrze temat.

    Sorki, że tak na raty, ale chciałam Ci napisać jak to wygląda, żebyś miała świadomość.
    Jak u mnie się skończyło widać w stopce i do tej pory nie wiem, czy ciąża się zatrzymała bo zarodek był nieprawidłowy, czy dlatego, że od 3 tyg ciąży dostawałam naraz po 2 antybiotyki 3 razy dziennie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 10:10

    vella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junioer bardzo mocno trzymam kciuki za Twoje maleństwa :)

    Anatolka, dr M to jednak fajny gość. Oogólnie jestem pacjentką dr P, u niego byłam 2-4 razy w okresie crio i mimo to, co mnie widzi na korytarzu podchodzi, pyta co u mnie, ostatnio nawet przed i po wizycie u dr P pytał, bo wiedział o plamieniach. Swoją drogą, byłam też u dr Serfera po incydencie (mam nadzieję) z krwią i powiem Ci, że byliśmy z moim P bardzo miło zaskoczeni jego postawą i tym jak bardzo starał się mnie uspokoić i wprowadzić spokój przy jednoczesnym dokładnym badaniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 10:09

  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Leżałam w szpitalu z hiperką 4 tyg, potem 3 tyg w domu w łóżku aż doszłam do siebie. Jajniki miałam 10cm a miałam 3 st hiperki łącznie z dusznościami, wymiotami itd więc rozmiar jajnika nie świadczy o stopniu hiperki. Przemyśl dobrze temat.

    Dzięki za cenne rady... wezmę je pod uwagę:-)
    Mam taką wadę... jestem straszną optymistką i gdy wyobrażam sobie dzidziusia w moich rękach to potrafię zapomnieć czasem o zagrożeniach i chciałabym wszystko na już... dobrze, że lekarz jest bardzo ostrożny:-)

    3Ecdp1.png
  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska wrote:
    Junioer, ta 4 doba chyba dlatego taka straszna się wydaje, bo się do maluchów nie zagląda. Faktycznie mówi się też że jest krytyczna, ale ja tam wierzę, że ja już wytrwały do trzeciej to i do czwartej dadzą radę. Myśl o nich cieplutko!

    Inska - nie wiedziałam, że w czwartej dobie się do maluchów nie zagląda. Chciałam dzisiaj dzwonić do kliniki i zapytać, czy wszystko w porządku (do tej pory oni do mnie dzwonili codziennie rano), ale w takim razie nie będę się denerwować :)

    Ty też miałaś transfer w 5 dobie, prawda?

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia mam nadzieje ze u ciebie juz lepiej co ?

    Dziekuje Inska <3

    Anatolko ja po ovitrelle mialam tylko uczucie takiego nabrzmialevo podbrzusza i takiej hmm ciezkosci napiecia, ale przeszlo :)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Leżałam w szpitalu z hiperką 4 tyg, potem 3 tyg w domu w łóżku aż doszłam do siebie. Jajniki miałam 10cm a miałam 3 st hiperki łącznie z dusznościami, wymiotami itd więc rozmiar jajnika nie świadczy o stopniu hiperki. Przemyśl dobrze temat.

    Sorki, że tak na raty, ale chciałam Ci napisać jak to wygląda, żebyś miała świadomość.

    Ja finalnie miałam 12cm i stopień pierwszy. Także faktycznie nie świadczy o stopniu rozmiar jajnika, tylko objawy oprócz tego. Ja nie miałam wody w oplucnej i nie miałam duszności. Miałam powiększone jajniki grożące pęknięciem i wodę w brzuchu... W dniu punkcji nie było tak źle, dopiero 3 dni po punkcji czyli 5 po ovitrelle wylądowałam w szpitalu.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 13:31

    Mimbla lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam! Ja juz po punkcji. Jak juz wczesniej pisalam, w Norwegii nie jest sie pod narkoza w czasie zabiegu. Dostalam cztery tabletki przeciwbolowe, morfine dozylnie i lokalne znieczulenie. Jedyny bol jaki czulam byl przy podawaniu lokalnego znieczulenia (igla miala chyba z 30 cm!). Obserwowalam z moim lubym na ekraniku jak wysysaja pecherzyki, a na drugim ekraniku byl przekaz prosto z laboratorium gdzie szukano komorek jajowych w pecherzykach. Po kazdym pobraniu embriolog krzyczal do nas z laboratorium czy pecherzyk mial komorke jajowa w sobie czy nie. Uzbieralo sie lacznie 11 komorek!:) Teraz pozytywnie patrzymy w przyszlosc:) Jak wszystko pojdzie dobrze to mamy transfer w czwartek:) Trzymajcie prosze kciuki!!!!

    mysza89, Kava, triss, opu, Junioer, Selena, Antonelka, Karolina1111, Inska, Mimbla, Tosia 1981, Fedra, Eliz, kotkapc, agulas, ComeToMeBaby, vella, pabelka88, kassik, kotakota, arlenka, Mimi86, Beata.D, sylvuś, V., gosia81, Konwalia, Asiula86 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Justi !!!! Swiena wiadomosc :* trzymam kciukale !!!


    dziewczyny pytanie "techniczne" pilyscie kawe ? ja mam ochote na kawe ale nie dotykam narazie bo sie boje :D, a pije czarna z ekspresu cisnieniowego, wiec nie rozciencze mlekiem .. Pic ? nie pic? oto jest pytanie ;)


    Boze jak sie ciesze ze przeszly mi te nostalgiczne nastroje :)

  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 30 listopada 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Super Justi !!!! Swiena wiadomosc :* trzymam kciukale !!!


    dziewczyny pytanie "techniczne" pilyscie kawe ? ja mam ochote na kawe ale nie dotykam narazie bo sie boje :D, a pije czarna z ekspresu cisnieniowego, wiec nie rozciencze mlekiem .. Pic ? nie pic? oto jest pytanie ;)


    Boze jak sie ciesze ze przeszly mi te nostalgiczne nastroje :)
    ja nie piłam no ale 1 kawa Ci nie zaszkodzi ...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Dzięki za cenne rady... wezmę je pod uwagę:-)
    Mam taką wadę... jestem straszną optymistką i gdy wyobrażam sobie dzidziusia w moich rękach to potrafię zapomnieć czasem o zagrożeniach i chciałabym wszystko na już... dobrze, że lekarz jest bardzo ostrożny:-)


    Rozumiem Cię. Też tak miałam. A teraz myślę o tym tak, że jakbym się nie uparła na transfer i byłby on w kolejnym cyklu, to z tego zarodka może byłabym teraz na początku 6mca ciąży.

    vella lubi tę wiadomość

  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 30 listopada 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Super Justi !!!! Swiena wiadomosc :* trzymam kciukale !!!


    dziewczyny pytanie "techniczne" pilyscie kawe ? ja mam ochote na kawe ale nie dotykam narazie bo sie boje :D, a pije czarna z ekspresu cisnieniowego, wiec nie rozciencze mlekiem .. Pic ? nie pic? oto jest pytanie ;)


    Boze jak sie ciesze ze przeszly mi te nostalgiczne nastroje :)

    Ja zapytam, jak jutro będę w klinice. Nadzieję, że można kawę pić- uwielbiam, potrzebuję i ciężko mi będzie zrezygnować, jeśli tak trzeba.

    Przed punkcją dopytywałam się, jak mam się zachowywać transferze i powiedziano mi, że mam się oszczędzać i zachowywać tak, jakbym była w ciąży. W ciąży nigdy nie byłam, więc skąd mam wiedzieć ;) Powiedzieli też, że najważniejsze to się nie przeziębić, więc mam schizę niesamowitą, unikam dużych skupisk ludzi, nie poszłam do kina, bo może ktoś chory by mógł tam być, kichający mąż śpi w drugim pokoju. Jak tylko usłyszałam, że najważniejsze to się nie przeziębić, to od razu mi się zdawało, że mnie "coś bierze" ;)

    Przed kilka pierwszych dni zostanę w domu, nie planuję się denerwować (w ogóle jestem ostatnio jakaś spokojna), nie będę nosić nic ciężkiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 11:31

    Mimi86 lubi tę wiadomość

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Junioer zapytaj zapytaj :))

  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 30 listopada 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junioer wrote:
    Inska - nie wiedziałam, że w czwartej dobie się do maluchów nie zagląda. Chciałam dzisiaj dzwonić do kliniki i zapytać, czy wszystko w porządku (do tej pory oni do mnie dzwonili codziennie rano), ale w takim razie nie będę się denerwować :)

    Ty też miałaś transfer w 5 dobie, prawda?

    Tak, w 4 dobie się nie zagląda dlatego w sumie do momentu przyjścia rano w dzień transferu, który mieliśmy o 8:30, nie wiedzieliśmy nawet ile mamy i jakiej jakości. Ale spokojnie, zobaczysz, wszystko będzie dobrze.

    Tak, też miałam w 5 dobie transfer i wiem, co przeżywasz, bo nam rano jak się embriolog wychilił zza drzwi, po zajrzeniu do maluchów, żeby powiedzieć że mamy dwie blastki, to obydwoje z męzem się poryczeliśmy na tej poczekalni, takie emocje temu towarzyszą. Także koniecznie nie idź sama. Jeśli mąż nie może, to ktoś inny blisku serduchu :)

    Junioer lubi tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
‹‹ 2448 2449 2450 2451 2452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ