X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Z tego co wiem to nie ma Szczepionek na toxo. Powtarza się w ciąży co jakiś czas ten wynik, który pokazuje świeżość infekcji, żeby sprawdzać czy się nie nabawiła kobieta po drodze. Możesz zapomnieć o surowym mięsie, wędzonych rybach, sushi, niemytych owocach, sprzątaniu kociej kuwety itp.


    Sprzątanie kociej kuwety bezcenne ;) Chyba nie ma za czym tęsknić ;)

    Mimbla lubi tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kassik wrote:
    Ooooooooo to ja na następny raz poproszę żeby przed skrobaniem dali mi ketonal w żyłę. Nigdy mi nie proponowali nawet a jak prosiłam o uspanie to lekarka stwierdziła, że te 3 minuty wytrzymam :/
    To ja na żywca miałam hsg z kontrastem pod rtg. Przepychali w dodatku jeden jajowód, nie udało się a bolało tak, że myślałam że zemdleję.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całe szczęście ze wtym moim żłobku to już wszystkie choroby świata zlapalam wiec nabyła odporności. Toxo i różyczka zrobiłam dla świętego spokoju żeby się później nie czepiał w klinice. A że akurat moje ubezpieczenie to obejmuje to co mi szkodzi

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Kalia Autorytet
    Postów: 474 397

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś biorę drugi zastrzyk. W środę podgląd, zobaczmy czy coś urośnie. Dziwne jest to,że jakoś nie mam żadnych emocji zwiazanych z rozpoczęciem stymulacji. Żadnych nerwów itd.

    pragnaca dzidziusia, Inska lubią tę wiadomość

    6dc6f14bbc.png
    Ciąża bliźniacza, córka i syn <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie wrocilam z IP bo dzis znowu zaczelam plamic dosc mocno na brazowo i nitki krwi zobaczylam... Zrobili mi USG(na kiepskim sprzecie, ale bylo) moj groszek walczy... przez dwa dni pecherzyk urosl o przeszlo 2 mm i pojawil sie pecherzyk zoltkowy...czyli raczej pustego jaja plodowego nie bedzie... moze nie wszystko stracone...

    Anuszka, vella, SzewskaPasja, Karolina1111, justa1234, opu, muszynka, Antonelka, Fedra, Tosia 1981, Inska, Mimbla, renieczka, gosia81, Junioer, triss, Mimi86, V. lubią tę wiadomość

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 29 listopada 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia będzie dobrze :) Groszek walczy to najważniejsze :) Trzymaj się!

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobiety mam do was mega ogromną prośbę o pomoc w imieniu koleżanki, otóż koleżanka właśnie Poronila drugi raz :-( i teraz moje pytanko brzmi jakie badania by mogła wykonać żeby sprawdzić czemu nie może utrzymać ciąży? Dodam że ma już syna 10 lat :-) poprzednia ciążę poronila w 10 tyg a dziś w szpitalu samoistnie poronila w toalecie w 9 tyg i dodam jeszcze że już ponad dwa tygodnie krwawila bardzo mocno :-( ja jej poleciałam żeby napewno zrobiła hormony tarczycy i prolaktyne a reszto to nie mam pojęcia jakie badania wykonać :-( więc bardzo proszę o pomoc :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia bedzie dobrze !

    Czy po transferze chodzilas do pracy czy odpoczywalas ?

    Ja wlasnie mysle czy isc jutro czy leniuchowac na zwolnieniu do bety ... nie wiem co zrobic ...


    Justa przykro mi, nie pomogę...

  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Myślę, że warto zrobić przeciwciała ASA i ANA. Tarczyca jak najbardziej też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 18:30

    justa1234 lubi tę wiadomość

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1234 wrote:
    Kobiety mam do was mega ogromną prośbę o pomoc w imieniu koleżanki, otóż koleżanka właśnie Poronila drugi raz :-( i teraz moje pytanko brzmi jakie badania by mogła wykonać żeby sprawdzić czemu nie może utrzymać ciąży? Dodam że ma już syna 10 lat :-) poprzednia ciążę poronila w 10 tyg a dziś w szpitalu samoistnie poronila w toalecie w 9 tyg i dodam jeszcze że już ponad dwa tygodnie krwawila bardzo mocno :-( ja jej poleciałam żeby napewno zrobiła hormony tarczycy i prolaktyne a reszto to nie mam pojęcia jakie badania wykonać :-( więc bardzo proszę o pomoc :-)
    chyba te wszystkie przeciwciała... tutaj są wszystkie fajnie opisane+ jak sie to leczy http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=6&t=15779&start=0
    opu wrote:
    Sylwia bedzie dobrze !

    Czy po transferze chodzilas do pracy czy odpoczywalas ?

    Ja wlasnie mysle czy isc jutro czy leniuchowac na zwolnieniu do bety ... nie wiem co zrobic ...


    Justa przykro mi, nie pomogę...
    ogólnie jestem zatrudniona u mojego P w firmie teraz (ma DG) więc byłam w domu, wcześniej z dotychczasowej pracy musiałam sie zwolnić bo nie było opcji pogodzenia jej z wizytami w klinice (tam był problem z załatwieniem urlopu nawet zaklepując go z rocznym wyprzedzeniem ) ale funkcjonowałam normalnie- pracowałam razem z moim.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 18:40

  • elcia_aa Autorytet
    Postów: 402 431

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu ja polecam isc. Jesli nie dzwigasz oczywiscie. W domu zameczysz sie mysleniem i przekopiesz caly internet w poszukiwaniu pierwszych objawow ;) ja teraz chodzilam i jutro juz 7dpt szybko zlecialo. Ale pierwszy transfer to byla maaakra ;)


    edit. w sensie iść do pracy, nie na wolne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 20:42

    sylwiaśta159, Inska, Mimbla lubią tę wiadomość

    I i II IVF Medart Poznań
    III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy <3
    wwgzgzu37ir54715.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwigam co najwyzej przepelnine segregatory

    A mailas jakies wolne po transferze ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 18:46

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję serdecznie :-) ;-) ake jakby co to dalej czekam na dalsze pomysły o tych badaniach ;-)

  • emeska Ekspertka
    Postów: 218 179

    Wysłany: 29 listopada 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane,
    jestem tu od wczoraj, a tyle się tu dzieje....

    Vella, co tam na wizycie i usg?

    Trzymam kciuki za wszystkie już zaciążone i te które będą testować. Sylwia, myślę o Twojej punkcji jutro - oby było duuuuużo dojrzałych jajeczek!

    Czy któraś z Was czeka na transfer? Jak wróciłam z punkcji i zadzwonili z labu że są 4 zapłodnione komórki to odetchnęłam z ulgą. Ale to było wczoraj i mój spokój uleciał. Nawet jak się jutro okaże że są ładne zarodki to mój organizm najwyraźniej stwierdził że nie ma ochoty na transfer. Od wczoraj co raz bardziej mam bóle miesiączkowe chociaż to przecież 16dc...Już podplamiam i rano wyleciał ze mnie mały skrzepek a jak siusiam to mam wrażenie że macica ze mnie wyleci...Cycki mnie bolały ale już przechodzą, jak to przed przyjściem koleżanki. Jajników nie czuję więc to nie OHSS
    nie wydaje mi się to normalne w połowie cyklu, co dopiero przed transferem. W ogóle bez sensu. Właściwie jutro mam umówioną wizytę na transfer a tu du.. A ja podchodzę komercyjnie i się boję, że nie będą na to w ogóle zwracać uwagi. Powiedzą, że tak może być po punkcji itp i żeby tylko podać zarodek ( jak będzie ...) bo wiadomo że wtedy jest wpłata za całość procedury.
    już nawet się nie denerwuję tylko wyć mi się chce.
    Każda z Was ma swoją historię i przeżywa procedurę na innym etapie, ale już nawet nie mam komu się wypisać.


    Inska, Asana lubią tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'

    Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
    Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞


    Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli.
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 29 listopada 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1234 wrote:
    Kobiety mam do was mega ogromną prośbę o pomoc w imieniu koleżanki, otóż koleżanka właśnie Poronila drugi raz :-( i teraz moje pytanko brzmi jakie badania by mogła wykonać żeby sprawdzić czemu nie może utrzymać ciąży? Dodam że ma już syna 10 lat :-) poprzednia ciążę poronila w 10 tyg a dziś w szpitalu samoistnie poronila w toalecie w 9 tyg i dodam jeszcze że już ponad dwa tygodnie krwawila bardzo mocno :-( ja jej poleciałam żeby napewno zrobiła hormony tarczycy i prolaktyne a reszto to nie mam pojęcia jakie badania wykonać :-( więc bardzo proszę o pomoc :-)


    Justa z tego co wiem (ale pewnie teraz to juz za pozno) do badania oddaje sie "material" pochodzacy z poronienia.

    justa1234 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emeska wrote:
    Kochane,
    jestem tu od wczoraj, a tyle się tu dzieje....

    Vella, co tam na wizycie i usg?

    Trzymam kciuki za wszystkie już zaciążone i te które będą testować. Sylwia, myślę o Twojej punkcji jutro - oby było duuuuużo dojrzałych jajeczek!

    Czy któraś z Was czeka na transfer? Jak wróciłam z punkcji i zadzwonili z labu że są 4 zapłodnione komórki to odetchnęłam z ulgą. Ale to było wczoraj i mój spokój uleciał. Nawet jak się jutro okaże że są ładne zarodki to mój organizm najwyraźniej stwierdził że nie ma ochoty na transfer. Od wczoraj co raz bardziej mam bóle miesiączkowe chociaż to przecież 16dc...Już podplamiam i rano wyleciał ze mnie mały skrzepek a jak siusiam to mam wrażenie że macica ze mnie wyleci...Cycki mnie bolały ale już przechodzą, jak to przed przyjściem koleżanki. Jajników nie czuję więc to nie OHSS
    nie wydaje mi się to normalne w połowie cyklu, co dopiero przed transferem. W ogóle bez sensu. Właściwie jutro mam umówioną wizytę na transfer a tu du.. A ja podchodzę komercyjnie i się boję, że nie będą na to w ogóle zwracać uwagi. Powiedzą, że tak może być po punkcji itp i żeby tylko podać zarodek ( jak będzie ...) bo wiadomo że wtedy jest wpłata za całość procedury.
    już nawet się nie denerwuję tylko wyć mi się chce.
    Każda z Was ma swoją historię i przeżywa procedurę na innym etapie, ale już nawet nie mam komu się wypisać.


    Emesko, a nie placisz za poszczegolne etapy ? Ja placilam osobno za punkcje i imsi, a dopiero w dniu transferu dostalam fakture za transfer

  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 29 listopada 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu ja transfer miałam w piątek wiec jeszcze poniedziałek wzięłam wolny a potem do pracy. Tez nosilam segregatory.

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • emeska Ekspertka
    Postów: 218 179

    Wysłany: 29 listopada 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Emesko, a nie placisz za poszczegolne etapy ? Ja placilam osobno za punkcje i imsi, a dopiero w dniu transferu dostalam fakture za transfer

    Opu tak samo, płacę za każdy etap. Więc jeśli transferu nie będzie to nie będzie faktury.
    Tylko nie wiem na ile poważnie moja dr potraktuje to że mnie tak ciągnie w podbrzuszu i weźmie to pod uwagę przy decydowaniu o transferze. Z 4 komórek to możemy nie mieć śnieżynek. Nie chciałabym żeby na siłę robić teraz transfer skoro takie mam objawy.

    Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'

    Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
    Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞


    Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli.
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 29 listopada 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewielkie plamienie i ból brzucha po punkcji to nic nadzwyczajnego. W końcu pokłuli Cie w środku.

    Kava, agulas lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • emeska Ekspertka
    Postów: 218 179

    Wysłany: 29 listopada 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Niewielkie plamienie i ból brzucha po punkcji to nic nadzwyczajnego. W końcu pokłuli Cie w środku.
    Ale powinien sie zmniejszać a nie na odwrót tak mysle sobie. Dlatego wczoraj sie za bardzo nie przejęłam. Dopiero dzisiaj jak zaczęło mnie tak ciągnąc i ten skrzepek to panikuje..

    Ale dziękuję za słowa otuchy. Każde racjonalne stwierdzenia ustawia mnie do pionu. I tak juz nic dzis nie wymyślę. Trzeba poddać to ocenie lekarza i wierzyć ze wie co robi.
    A mogą być takie objawy po estrofemie? Pamiętam ze jak brałam go kiedyś w stymulowanym cyklu ale nie do ivf to tez mnie ciągło tyle ze nie tak mocno.

    Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'

    Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
    Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞


    Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli.
‹‹ 2446 2447 2448 2449 2450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ