X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja zdam raport z wizyty:) Okazuje się, że troszkę panikowałam :P Choć ostatnie 2 dni już byłam spokojniejsza, bo jajniki dały znać o sobie.
    W każdym razie mamy 8 dzień stymulacji, estradiol 1000 i w sumie ok 19 pęcherzyków. Jak na razie jesteśmy na dobrej drodze :)

    opu, Asienka1184, pragnaca dzidziusia, Anatolka, Justi86, vella, sylwiaśta159, Neo84, Inska, Mimi86, Anuszka, Beata.D, Tosia 1981, sylvuś, Antonelka, Mimbla, ComeToMeBaby, Fedra, Asiula86, V. lubią tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super arlenko ! :)))

    arlenka lubi tę wiadomość

  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu kiedy idziesz na bete?? :-)

    3Ecdp1.png
  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Sorki, że się tak wbijam, ale jestem właśnie po punkcji i straciłam głos :( Wczoraj było wszystko ok. Nigdzie się nie przeziębiłam ani nic. Tylko dziś rano jak się obudziłam z bólem brzucha od razu zaczął mi piszczeć głos a teraz to już prawie 1 słowa powiedzieć nie mogę :( I się zastanawiam czy to jakiś skutek uboczny po punkcji ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 16:51

    zapominajka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi86 wrote:
    Transfer wykonywal mi ordynator szpitala.
    Dziewczyny, nie wierze, ze juz jestem po pierwszej procedurze! Rowno miesiac temu zaczelam brac wyciszacze, a juz jestem po transferze! Ale ten czas szybko minal!
    Justi a w jakiej klinice?

    Justi86 lubi tę wiadomość

  • emeska Ekspertka
    Postów: 218 179

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej potransferowe dziewczyny! Opu , Vella, justi, iva dzis dolacza...jak się macie. Siedzicie sobie w domku czy jednak chodzicie do pracy. Jak samopoczucie to fizyczne i psychiczne? Ja nawet jak nie mam wielkiej nadziei w tym cyklu ( tsh juz fiknelo do 4.) to obgryzam z niepewności paznokcie a i Wam kibicuje.

    elcia_aa lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'

    Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
    Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞


    Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli.
  • emeska Ekspertka
    Postów: 218 179

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajecie rade nie świrować?

    Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'

    Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
    Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞


    Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Cześć dziewczyny :) Sorki, że się tak wbijam, ale jestem właśnie po punkcji i straciłam głos :( Wczoraj było wszystko ok. Nigdzie się nie przeziębiłam ani nic. Tylko dziś rano jak się obudziłam z bólem brzucha od razu zaczął mi piszczeć głos a teraz to już prawie 1 słowa powiedzieć nie mogę :( I się zastanawiam czy to jakiś skutek uboczny po punkcji ?
    Torunianko... Kurczę nie pomogę, bo ja w trakcie stymulacji...ale to dxiwne bo piszesz. Rozumiem ze podejrzewasz że to skutek punkcji? Ale dużo pobrali ci komórek. Bo 30 to dużo prawda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emeska wrote:
    Hej potransferowe dziewczyny! Opu , Vella, justi, iva dzis dolacza...jak się macie. Siedzicie sobie w domku czy jednak chodzicie do pracy. Jak samopoczucie to fizyczne i psychiczne? Ja nawet jak nie mam wielkiej nadziei w tym cyklu ( tsh juz fiknelo do 4.) to obgryzam z niepewności paznokcie a i Wam kibicuje.
    Nie poddawaj się.

    emeska lubi tę wiadomość

  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapominajka wrote:
    Torunianko... Kurczę nie pomogę, bo ja w trakcie stymulacji...ale to dxiwne bo piszesz. Rozumiem ze podejrzewasz że to skutek punkcji? Ale dużo pobrali ci komórek. Bo 30 to dużo prawda?
    Zgadza się 30. Lekarz mówił, że to bardzo dużo. A nie mogę do nich zadzw zapyt czy to faktycznie jakiś skutek uboczny bo powiem jedno słowo i koniec :(

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Zgadza się 30. Lekarz mówił, że to bardzo dużo. A nie mogę do nich zadzw zapyt czy to faktycznie jakiś skutek uboczny bo powiem jedno słowo i koniec :(

    Nie było do tej pory takiego skutku ubocznego po punkcji na naszym wątku.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Inska a co u Ciebie ? jak sie czujesz? byłas już podglądac maluchy?
    opu wrote:
    No właśnie Inska, co slychac u Ciebie i Maluszków ?

    Dzięki za pamięć dziewczyny. Ja mam pierwszą wizytę jutro, 6 tydzień 6 dzień więc bardzo liczę na serduszko, albo dwa <3 <3
    Musiałam opuścić jeden temat na forum "Lipiec 2016" bo zaczęłam schizować: nie mam żadnych innych objawów ciąży poza wiecznym sikaniem i lekkim bólem piersi. A tam dziewczyny juz od dawna mają mdłości, bóle głowy itd.
    Ostatni raz "monitorowałam" maluchy w piątek 20 listopada, kiedy to zrobiłam trzecią betę, która ładnie przyrosła. Także myślę, że wszystko ok choć nie ukrywam, że jak jutro zobaczę maluszka/ maluszki, to odetchnę z ulgą :)

    arlenka, zapominajka, Karolina1111, Justi86, gosia81, Mimi86, asiamar, SzewskaPasja, Beata.D, triss, Anuszka, Antonelka, Mimbla, ComeToMeBaby, shooa, Fedra lubią tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Opu kiedy idziesz na bete?? :-)


    Mam prikaz od gina zeby zrobić betę 12 dpt, czyli we wtorek. Chyba boję się wyniku, wielkiego 0...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emeska wrote:
    Hej potransferowe dziewczyny! Opu , Vella, justi, iva dzis dolacza...jak się macie. Siedzicie sobie w domku czy jednak chodzicie do pracy. Jak samopoczucie to fizyczne i psychiczne? Ja nawet jak nie mam wielkiej nadziei w tym cyklu ( tsh juz fiknelo do 4.) to obgryzam z niepewności paznokcie a i Wam kibicuje.

    Ja siedzę w domu od dnia transferu, fajnie bo z mężem :) Nie ukrywam, że czytam, bo nie da się przejsc obok wszystkiego obojętnie. dużo marudzę - tu Wam na forum też, aż mi wstyd jest ... Bo mam wrażenie że tylko ja tak dupe Wam zawracam po transferze i placze w rekaw... Mam wrazenie, ze zasmiecam watek swoim czarnowidztwem i hustawkami nastrojów...

    Jak nie wariowac ? Ogladam sobie Usta Usta na playerze :D juz lece trzeci sezon ostatni :) ciekawe co potem odpale :) ale jakos tak nawet leci... Juz 7 dpt i 7 dni w domu :)

    sylvuś lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska.... Czujesz sie dobrze bo jest dobrze, zobaczysz!!!

    Inska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Cześć dziewczyny :) Sorki, że się tak wbijam, ale jestem właśnie po punkcji i straciłam głos :( Wczoraj było wszystko ok. Nigdzie się nie przeziębiłam ani nic. Tylko dziś rano jak się obudziłam z bólem brzucha od razu zaczął mi piszczeć głos a teraz to już prawie 1 słowa powiedzieć nie mogę :( I się zastanawiam czy to jakiś skutek uboczny po punkcji ?


    Wiesz nie mam bladego pojecia co to moze byc, ale nie wiazalabym tego objawy z hiperką... raczej coś z krtanią przez tą pogodę... zbieglo się w czasie moze... nie mialas chrypy ostatnio?

  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Wiesz nie mam bladego pojecia co to moze byc, ale nie wiazalabym tego objawy z hiperką... raczej coś z krtanią przez tą pogodę... zbieglo się w czasie moze... nie mialas chrypy ostatnio?

    Zawsze ciepło się ubieram więc przeziębiona na pewno nie jestem.

  • Neo84 Autorytet
    Postów: 650 727

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Ja siedzę w domu od dnia transferu, fajnie bo z mężem :) Nie ukrywam, że czytam, bo nie da się przejsc obok wszystkiego obojętnie. dużo marudzę - tu Wam na forum też, aż mi wstyd jest ... Bo mam wrażenie że tylko ja tak dupe Wam zawracam po transferze i placze w rekaw... Mam wrazenie, ze zasmiecam watek swoim czarnowidztwem i hustawkami nastrojów...

    Jak nie wariowac ? Ogladam sobie Usta Usta na playerze :D juz lece trzeci sezon ostatni :) ciekawe co potem odpale :) ale jakos tak nawet leci... Juz 7 dpt i 7 dni w domu :)
    Polecam Krew z krwi, zuepłnie inna tematyka ale bardzo dobry serial, na vod można obejrzeć.

    zapominajka lubi tę wiadomość

    Oligospermia
    2 IUI
    25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
    Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu.... trzymaj się. ..:)

  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emeska wrote:
    Hej potransferowe dziewczyny! Opu , Vella, justi, iva dzis dolacza...jak się macie. Siedzicie sobie w domku czy jednak chodzicie do pracy. Jak samopoczucie to fizyczne i psychiczne? Ja nawet jak nie mam wielkiej nadziei w tym cyklu ( tsh juz fiknelo do 4.) to obgryzam z niepewności paznokcie a i Wam kibicuje.
    Hej... ja siedzę sobie w domku, leżę ile mogę. Bardzo się boję, że sie nie uda... bardzo mnie taka ewentualność dołuje... dolegliwości żadnych, oprócz lekkiego odczucia przypominającego ból miesiączkowy ale to jest bardzo słabe, wczoraj zaczeły mie troszeńkę piersi boleć ale to jak tylko dotykam... kłucia w macicy miałam około 5h po transferze i to by było na tyle z dolegliwości. Rozpoczełam 3dpt i zarodeczki powinny już się zadomawiać. Ciekawi mnie jak u Was odczucia, bo ja troszkę wpadam w panikę, że nic się nie dzieje...

    3Ecdp1.png
‹‹ 2468 2469 2470 2471 2472 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ