IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Piggy, ja też już staram się trzymać dr P I ubolewam nad tym, ze kolejna wizyta dopiero za 4 tygodnie... jak już się uda to będę za nim tęsknić... chyba nawet bardziej niż za dr K
Piggy to jeszcze raz powodzonka!Piggy, triss, Mimbla lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Piggy powodzenia ! no tak, dziś dr P. w innym gabinecie daje nadzieje
Mi mój P. towarzyszy na wizytach, na transferach czule wbija palce w ramię... ale facet odbiera na innych falach. Przezywa, ale w swoj sposób. na początku też mi się zdawało, ze podchodzi do tego wzytskiego bez emocji. Dopóki nie rozryczał mi się pierwszy raz jak beta zaczęła spadać... Nigdy nie widziałam go w takim stanie. Wtedy zozumiałam ze nie tylko dla mnie jest to trudne. Przestałam wtedy wymagać, by okazywał emocje. Wiem, ze dla niego jest to tak samo trudne i ważne jak dla mnie.sylwiaśta159, ComeToMeBaby, OctAngel, ivf-ivf, Mimbla, gosia81, pragnaca dzidziusia, mysza89, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Triss, też pamiętam łzy mojego męża, jak druga beta za mało przerosła... to typ mimo wszystko wrażliwca. Pamiętam też jak się ucieszył jak beta była wy po, mimo że nie zwiastowala niczego dobrego. Wtedy też zrozumiałam, ze mu zależy i chce dziecka.
A na transferach chce być sam z siebie ze mną. A mnie to wspiera i pomaga. Kiedyś mówiłam, ze przy porodzie będzie mógł być tylko przy mojej głowie, a teraz jest mi już wszystko jedno. Widział mnie w tak różnych sytuacjach, ze nic już go pewnie nie zdziwiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 09:29
triss, pragnaca dzidziusia, Reni555 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Anatolka wrote:Triss, a jak Twoje wyniki? Wiadomo już coś?
Piggy && :-*
tak, wszystko juz mam. Test CBA wyszedł dziwacznie bo parametry w wiekszosci ponizej normy, nie potrafię tego sama zinterpretować. ANA ujemne. NK spadły do 13% po metypredzie wiec nieźle.
-
Triss, to dobrze!
Jest nadzieją, ze mnie może tez komorki nk spadną po Metypredzie-zaczynAm za 10 dni
Anatolka, a Ty jak się czujesz?triss lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Przeżywają te chłopy nasze, przeżywają. Mój mąż bardzo tego nie okazywał, bo wiedział, że ja się denerwuje i to by jeszcze moje nerwy potegowalo. Widziałam, że nie mógł spać w nocy, budził się i nie mógł zasnąć ponownie. Poprzednio jak byłam na wizycie to było opóźnienie ponad 2h i nie doczekał informacji co i jak, bo zjechał na dół (geolog). Wczoraj jak byłam to dzwonił i pytał ile tego opóźnienia i czy zdążę Mu powiedzieć co z dzidziolem
Edit: na razie wszystko graWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 09:56
Asiula86, sylwiaśta159, Mimbla, triss, pragnaca dzidziusia, mysza89, gosia81, V., ComeToMeBaby, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Piggy kochana trzymam kciuki, dzisiaj Twój dzień!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6981814bc231.jpg
Shoa a jak tam u Ciebie?
Piggy, triss, arlenka, Asiula86, mysza89, gosia81, Kava, ComeToMeBaby, Antonelka, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Piggy wrote:Ja swojego nie chce nawet brać. Bo to taki typ osobowości ze z poważnych rzeczy robi sobie żarty (chyba taka reakcja na stres) i mnie wkurza kiedy on jest głupkowaty a ja cala w nerwach. Juz wole sama w spokoju przez to przechodzić.
Skąd ja to znam.....ten typ tak ma po prostu:)
Piggy lubi tę wiadomość
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer -10 dpt krwawienie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAntonelka wrote:Kochane ja mialam badania pgs. I niestety u mnie byla ladna ocena zarodka (klasa) ale wynik pgs juz nie.
Ten Bidulek, ktory byl nieprawidlowy nie przezyl rozmrozenia - dalam zgode na przekazanie go celow naukowych wiec mimo, ze bylo nieprawidlowy i nie zgadzalam sie na jego transfer to mogli go rozmrozić.
Zarodek o prawidlowej wyniku pgs - nie zostal ze mna, nie doszlo do implanatacji bo beta zero.
Zarodek, ktorego nie udalo sie zbadac a mial najlepsza morfologie dal ciaze biochemiczna
czyli jest zależność - statystyczna - zarodek nie prawidłowy - brak ciąży lub nie przetrwanie rozmroźenia
prawidłowy - ciąża (zazwyczaj)
-
U mnie dzisiaj 10 dpt, betę zrobię zgodnie z zaleceniem kliniki dopiero we wtorek (14 dpt), chyba że do tego czasu @ dostanę. A chyba dostanę, bo brzuch mnie właśnie tak "okresowo" boli.
Kurde, nie chcę sobie robić nadziei, bo powiedzieli mi, że tylko jeden z tych dwóch zarodków rokuje, a nawet on nie był super. Mam nadzieję, że się udało, ale jak tak pomyślę racjonalnie, to widzę wszystko w czarnych barwach i już się zastanawiam, którą klinikę wybrać przy drugim podejściu.
Ciężkie te dwa tygodnie czekania
Sylwiaśta - cieszę, że jest ok i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!
Emeska, Opu - przykro mi bardzo
Vella - gratulacje! -
zapominajka wrote:Dziewczyny.
Ten zastrzyk z ovitrelle kiedy sie dostaje.
Mogę dzis weczorem a punkcja w nd rano???
Dzis na wizycie chyba mi przepisze, bo pielegniarka na pobraniu krwi mi mówiła.
Zapominajka - zastrzyk podaje się o konkretnej godzinie (ja miałam o 2 w nocy) na +/- 36 godzin przed punkcją. Na pewno dokładnie Ci powiedzą, o której godzinie masz sobie zrobić. -
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Przeżywają te chłopy nasze, przeżywają. Mój mąż bardzo tego nie okazywał, bo wiedział, że ja się denerwuje i to by jeszcze moje nerwy potegowalo. Widziałam, że nie mógł spać w nocy, budził się i nie mógł zasnąć ponownie. Poprzednio jak byłam na wizycie to było opóźnienie ponad 2h i nie doczekał informacji co i jak, bo zjechał na dół (geolog). Wczoraj jak byłam to dzwonił i pytał ile tego opóźnienia i czy zdążę Mu powiedzieć co z dzidziolem
Edit: na razie wszystko gra
bo przeżywamy na odległość
na telefon, na skypea
wyniki starań do tej pory negatywne
czasem opadam z sił, zazdroszczę Wam dziewczyny przeżywania wspólnego, obok.Inska lubi tę wiadomość
-
Piggy kciuki za dziś
Asiula jak masz taki nawał pracy to zleci ci szybciutko czas do stymulacji
Zapominajka jak najbardziej możesz dziś dostać jakby co, ja wczoraj o 19 bralam ovitrelle a punkcja jutro o 8 rano.
Właśnie dziewczyny czy ja mam się jakoś specjalnie przygotować do punkcji? Napisali mi tylko ze na czczo i ze mam zabrać koszule i kapcie...
Rozumiem ze nie mogę się pomalować i trzeba zmyc lakier z paznokci??? Coś jeszcze?zapominajka lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
mysza89 wrote:Anuszka mimo wszystko udanej rocznicy niech to będzie Wasz wspaniały dzień trzymajcie sie i świętujcie
Piggy powodzonka
ja nam od wczoraj dzien wariata diagnostyka nie wykonała badan mimo ze pobrali.w sobote bo źle przechowali próbke i wyszła chemoliza nie zadzwonili nie poinformowali ja wczoraj po odbiór a tam takie info ... pobrali raz jeszcze nid ma chlamydii mają ja wysłać faxem do kliniki bo na 15 :20 wizyta a już ja z 11 przełorzyłamjestem zła ryczeć mi sie chce co za dzień ....porażka
Anuszka lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Strasznie dużo piszecie, normalnie nie nadążam z czytaniem
Mimi86 właśnie też ciała o to pytać bo w książeczce która dostałam w klinice jest napisane, ze nie wolno używać perfum, pachnących żeli pod prysznic itp
Az tak rygorystyczne to jest? Dezodorant tez nie??Mimi86 lubi tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Mój chłop też łatwy nie jest - umysł ścisły i wszystko analizował na chłodno, często mnie tym dołował, kiedy ja starałam się myśleć optymistycznie. Teraz przy 4. podejściu jest mi trudniej uwierzyć w sukces, za to on zmienił nastawienie i stara się mnie ładować pozytywnie. Wczoraj jak mu zdawałam raport po rozmowie z embriologiem i mówiłam, że jestem zarodek jest wolniejszy powiedział: "Hm...czyli raczej fizykiem nie zostanie"
Po poprzednich próbach spodziewałam się raczej komentarza w stylu "To tego już nieliczymy..."
Najgorsze jest to że stara się być czuły w stosunku do mnie, ja mam od punkcji jakiś wstręt do dotyku, nie wiem czy to stres, czy to że jestem spuchnięta i nadal trochę obolałaA może to od hormonów...sama nie wiem.
Kava lubi tę wiadomość
V.2014 I ICSIX.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.