X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    U mnie problem duży polega na tym, że jestem kulinarnie upośledzona. Nie umiem gotować oprócz potraw których się wy uczyłam i nie wymagają większej inwencji. Więc przy tej diecie problem mam podobny jak Nusia - co jeść?
    Póki co ratuje się sałatka mi. Obiad powiedzmy to prostszy temat. Kolacji nie jem. Ale śniadanie i posiłek w pracy jest dla mnie wyzwaniem. Moja siostra ma mi wysłać menu ułożone specjalnie dla mnie (kulinarnej łamagi). Może wtedy będzie mi łatwiej.

    hehe no właśnie, co jeść :) co jecie na śniadanie np.?? ja płatków nie dam rady jeść codziennie czy kasz bo zwyczajnie czuję się po nich zaraz głodna :)

    moja siostra nie je teraz w ogóle nabiału, przez to że karmi dziecko i malutka ma skazę białkową, więc się śmieje, ze codziennie na sniadanie je kanapke z powidłem śliwkowym :) straszliwie trzeba się przy niej pilnować z robieniem jakichkolwiek posiłków, bo nie je masła, sera, śmietany, , jajek, mleka itd. nic a nic, więc obiady jak Ona przychodzi to wyzwanie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    no tak, ale jak teraz czytałam o tym protokole autoimmunologicznym to tam pisało, żeby mąkę kukurydzianą, kasze gryczaną też odrzucić, więc zgłupiałam...mój mąż upiekł ostatnio chlebek gryczany i jest pyszny, ale teraz już sama nie wiem co mogę a co nie...

    Ania, ja pisałam ogólnie o dietach autoimmunologicznych, to co pisałam o mąkach nie dotyczyło stricte diety AID. Tam chyba w ogóle żadnych ziaren nie można.
    Ja jestem na diecie endo i mogę ziarna ale te bezglutenowe (o których pisałam wyżej), nie mogę za to w ogóle przez pierwsze pół roku diety i detoksykacji mięsa, a na AID można je jeść. Więc te diety są zróżnicowane pod pewnymi względami.

    triss, AniaT lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wykluczenie z rządowki jest gdy przy dwóch stymulacjach nie pozyska się jajeczek.

    Jeśli z jajeczek nie ma zarodków to nie ma konsekwencji.

    triss, choco lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Anuszka, słabą z mlekiem możesz pić, dziecku nie zaszkodzi :-)
    Wiem wiem że nie zaszkodzi... U mnie bardziej problem natury głowa by się napiła a żołądek niekoniecznie ;)

    ivf-ivf, Kalia lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po płatkach i kaszach jesteś głodna? to faktycznie masz problem :)

    Moja dieta jest trochę bardziej frywolna od AID bo jednak z ziaren i strączków można naleśniki, placuszki, zapiekanki, ciasta, ciasteczka, pasztety i masę rzeczy robić. Bez ziaren to faktycznie ciężko..
    ja jem codziennie (poza weekendami) owsiankę robioną wieczorem, tylko dodaję różne owoce, różne ziarna i dodatki, różne mleka roślinne żeby urozmaicać i nie mieć wrażenia, że codziennie to samo jem.

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jeszcze większy problem bo nie mogę jeszcze jeść produktów które powodują wyrzuty insuliny. Kukurydza odpada i kasza jaglana na tez. Ogolnie węglowodany odpadają. Pozostają mi tylko warzywa i miecho

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 14:12

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy jest mięcho jest dobrze tak po mojemu ;)

    triss, Piggy, mysza89 lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Zalecenie lekarza. Teraz już ten mocniejszy kwas foliowy biorę. Ale wcześniej lekarz powiedział, ze wystarczy sam Inofolic.

    ja przed drugą stymulacje bralam inofolic 2xdziennie. Tez wg zalecen dr P. Komórek dojrzałych miałam zdecydowanie wiecej niz przy pierwszej procedurze. Zarodków też zdecydowanie wiecej ;) choć do mnie jakoś te magiczne własciwosci inofolicu nie przemawiają. Te lepsze wyniki w drugiej procedurze wydaje mi sie, ze były osiągniete dzieki innego rodzaju stymulacji. Ale kto wie ;) teraz tez pić zamierzam mimo wszystko.

  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Po płatkach i kaszach jesteś głodna? to faktycznie masz problem :)

    Moja dieta jest trochę bardziej frywolna od AID bo jednak z ziaren i strączków można naleśniki, placuszki, zapiekanki, ciasta, ciasteczka, pasztety i masę rzeczy robić. Bez ziaren to faktycznie ciężko..
    ja jem codziennie (poza weekendami) owsiankę robioną wieczorem, tylko dodaję różne owoce, różne ziarna i dodatki, różne mleka roślinne żeby urozmaicać i nie mieć wrażenia, że codziennie to samo jem.

    tzn wiesz, nie że od razu jestem głodna, ale nie nasycają mnie tak jak pieczywo...ja chyba nie będę popadać w skrajności i skoro mam endometriozę to skupię się na diecie endo tak jak TY :) czyli chlebek gryczany mogę jeść? :)

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka wrote:
    Piggy jest mięcho jest dobrze tak po mojemu ;)

    oj po mojemu tez. |Gdybym miała stosować diete bezmięsną to dopiero byłoby wyzwanie. Kawa to pikuś ;)

    Tak jak Shoaa pisze przy AIP nie można zadnych ziaren. Potem powoli włacza się zakazane składniki. Ja zamierzam stosować minimum do końca trwania procedury ivf. Potem bede powoli modyfikować.

    Anuszka lubi tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    ja przed drugą stymulacje bralam inofolic 2xdziennie. Tez wg zalecen dr P. Komórek dojrzałych miałam zdecydowanie wiecej niz przy pierwszej procedurze. Zarodków też zdecydowanie wiecej ;) choć do mnie jakoś te magiczne własciwosci inofolicu nie przemawiają. Te lepsze wyniki w drugiej procedurze wydaje mi sie, ze były osiągniete dzieki innego rodzaju stymulacji. Ale kto wie ;) teraz tez pić zamierzam mimo wszystko.

    Na pewno nie zaszkodzi ;-)
    Inofolic był wymysłem dr K. Chociaż parę miesięcy wcześniej stwierdził, ze nie ma sensu...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla a co u ciebie? Jak Betka?mam nadzieję że wszystko dobrze <3
    Chyba że coś dziś przegapilam to przepraszam ale niestety mam teraz mało czasu na wszystko bo Zocha jest teraz zajmuje mi mega dużo czasu :-D ;-)

    Mimbla, Konwalia lubią tę wiadomość

  • monia2015 Ekspertka
    Postów: 142 290

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) jestem pierwszy cykl na tabletkach antykoncepcyjnych..na wyciszenie, bo miałam torbiele z niepękniętego pęcherzyka. Od następnego cyklu mam przystąpić do in vitro. Bardzo Was proszę czy możecie dokładnie opisać cała procedurę i koszty? Ja będę robiła to prywatnie, jestem z mężem po wszystkich badaniach łącznie ok 500 zł... chcemy skorzystać przynajmniej z dofinansowania leków, bo na program już za późno się załapać nie ma miejsc. Będę wdzięczna za każde info. Dodam, że problem po mojej stronie - nie pękające pęcherzyki i robiące się torbiele czynnościowe, a tak wszystkie wyniki są super - ja 31 lat, a mąż 38. Pozdrawiam

    918c1e85a0ffa937ee73d74553cc838e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Czyli ogólnie macie wyniki takie jak wiele par, którym się udaje naturalnie. (Chyba, że coś z nasieniem jest grubszego nie tak, bo ruchliwość przy IVF nie ma znaczenia, ilość też niekoniecznie jest jest jest w granicach normy). Robiliście fragmentacje DNA i morfologie? Mój mąż miał morfologię 1%, fragmentację 11% i mieliśmy 3 mrozaki. Słabe bo jak widać nie ma ciąży, ale zarodki do blastek dotrwały i nie były takie najgorsze klasowo.)

    Myślałam, że macie jakiś poważniejszy problem. Tym bardziej dziwi mnie ten brak mrozaków u Was. Nie chcę oceniać, ale może faktycznie to wina labu..?
    Albo bakterii jakiejś. ten posiew bym zrobiła na Waszym miejscu.
    Wiesz co posiew taki zwykły przy badaniu nasienia kiedyś robiliśmy i wyszedł ok, ale powtorzymy a dna plemnika nigdy nie badalismy wiec zrobimy tez.
    Czekam teraz na @ w styczniu pójdziemy na wizytę do provity zobaczymy co gin powie i jak coś to spadam do gyncentrum tak żeby w maju zacząć się przygotowywać a w miedzy czasie badania porobić.

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • wombi Autorytet
    Postów: 4917 4883

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny AIP nie jeste na całe życie, ja wytrzymałam półtora miesiąca i byłam bardzo dumna :) ale trzymałam się w 100% nie było żadnych odstępstw. Najgorzej było z kawą i Haribo, ale po tygodniu już o tym zapomniałam, bo zaczęłam się czuć rewelacyjnie :D

    Co do śniadania, to jem owsiankę z płatków bezglutenowych z mlekiem migdałowym, suszonymi owocami i nasionami. Po takim zestawie nie jestem głodna długo, ale pamiętam o posiłkach co 3 godziny. Jak nie chce mi się robić owsianki to jem zupę jak z obiadu zostanie :) W ogóle zapomniałam o chlebie. Czasem zjem bułkę kukurydzianą.

    Najważniejsze to zmienić nawyki żywieniowe i dobrze się czuć. Ja po prostu czułam się tragicznie i leki nawet nie pomagały, więc to była jedyna słuszna decyzja. Oczywiście zdarzają się małe grzeszki, ale kawy, haribo, mleka i białego pieczywa nie tknę. Nigdy.

    A dietę rozpisała mi dietetyczka, bo sama nie dałabym rady, mogę się podzielić jeżeli któraś by chciała, ale to jest dieta na typowy AIP. Na okres maks 2 miesięcy

    triss, Mimbla, Beata.D lubią tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monia2015 wrote:
    Hej dziewczyny:) jestem pierwszy cykl na tabletkach antykoncepcyjnych..na wyciszenie, bo miałam torbiele z niepękniętego pęcherzyka. Od następnego cyklu mam przystąpić do in vitro. Bardzo Was proszę czy możecie dokładnie opisać cała procedurę i koszty? Ja będę robiła to prywatnie, jestem z mężem po wszystkich badaniach łącznie ok 500 zł... chcemy skorzystać przynajmniej z dofinansowania leków, bo na program już za późno się załapać nie ma miejsc. Będę wdzięczna za każde info. Dodam, że problem po mojej stronie - nie pękające pęcherzyki i robiące się torbiele czynnościowe, a tak wszystkie wyniki są super - ja 31 lat, a mąż 38. Pozdrawiam

    trudno napisać jakie koszty Cię czekają. W klinice powinni Cię uprzedzić jaki jest łaczny koszt procedury. Leki mogą Cię wyniesc po refundacji od 500 do 3000 i pewnie wiecej. Zalezy od tego jakie leki, jak bedziesz odpowuadała na stymulację. A jaka to klinika?

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monia2015 witaj :)
    Koszt procedury uzależniony jest od tego w której klinice jesteś każda ma swoje ceny ale raczej są porównywalne. Przeważnie cennik znajduje się na stronie internetowej kliniki. A jak chcesz dowiedzieć się jak wygląda procedura itp proponuje przeczytać chociaż kilkanaście stron wstecz a najlepiej cały wątek o IVF to kopalnia wiedzy dowiesz się wielu ciekawych i przydatnych rzeczy.

    monia2015 lubi tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Dziewczyny AIP nie jeste na całe życie, ja wytrzymałam półtora miesiąca i byłam bardzo dumna :) ale trzymałam się w 100% nie było żadnych odstępstw. Najgorzej było z kawą i Haribo, ale po tygodniu już o tym zapomniałam, bo zaczęłam się czuć rewelacyjnie :D

    Co do śniadania, to jem owsiankę z płatków bezglutenowych z mlekiem migdałowym, suszonymi owocami i nasionami. Po takim zestawie nie jestem głodna długo, ale pamiętam o posiłkach co 3 godziny. Jak nie chce mi się robić owsianki to jem zupę jak z obiadu zostanie :) W ogóle zapomniałam o chlebie. Czasem zjem bułkę kukurydzianą.

    Najważniejsze to zmienić nawyki żywieniowe i dobrze się czuć. Ja po prostu czułam się tragicznie i leki nawet nie pomagały, więc to była jedyna słuszna decyzja. Oczywiście zdarzają się małe grzeszki, ale kawy, haribo, mleka i białego pieczywa nie tknę. Nigdy.

    A dietę rozpisała mi dietetyczka, bo sama nie dałabym rady, mogę się podzielić jeżeli któraś by chciała, ale to jest dieta na typowy AIP. Na okres maks 2 miesięcy

    Ja chętnie skorzystam. Moja siostra skończyła dietetyke ale nie pracuje w zawodzie. Ma mi ulozyc jadłospis ale chętnie zerknę na menu od dietetyka czynnego :)
    Ja zamierzam stosować do końca procedury. Około 1.5 miesiąca licząc z grubsza. Potem przejdę na jakąś lżejsza formę jeśli oczywiście wytrzymam do tego czasu ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka kiedy idziesz na krew ??? Ja dzis byłam, wieczorem wynik. Zobacze jak przyrost.
    Co ile będziesz badać ?

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia 2015 witaj!!

    monia2015 lubi tę wiadomość

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
‹‹ 2625 2626 2627 2628 2629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ