IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyako u mnie bylo podobnie, wychodowalam tylko 4 komorki, 1 sie zaplodnila i siedzi teraz pod sercem...a na poczatku mialam 10 pecherzykow, pozniej co wizyta mniej i mniej...moj estradiol w najlepszym momencie mial 890 a na drugi dzien juz tylko 550...z 2 albo 3 zrobily sie torbielki i jedna menda siedzi tam do tej pory i ma 6 cm na 6 cm...
ako99, Fedra, ivi lubią tę wiadomość
-
Nusia wrote:Witaj MIriiam Kochana
TRzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie
Miriiam ja w tym cyklu miałam właśnie niskie fsh, w okolicach 4, więc nie wiem czy to może mieć z tym związek...
Jesli do jutra pęcherzyki nic nie urosnął to mój lekarz powiedział, że przyrywamy stmyulację, bo nie ma sensu dalej faszerować się lekami skoro to nic nie daje...chciał już wczoraj tak zrobić, ale stwierdziłam, że jeszcze te 2 dni zobaczę...trudno, skoro już zaczęłam to muszę walczyć...nie wiem tylko co będzie jeśli zrezygnuje ze stymulacji, czy wogóle dojdzie do punkcji, czy będziemy czekać aż same się ruszą pęcherzyki...nie mam pojęcia.
Zreszta lekarz powiedział, że jakby co to kolejna próba tylko i wyłącznie na cyklu naturalnym, bo skoro mam tylko 2 pęcherzyki to nie ma sensu wydawać 3-4 tys. na leki jak można to zrobić na naturalnej owulacji.
Rany!!! mam mętlik w głowie!!!!
ja też słabo odpowiadałam na stymulację - 3 próby nieudane i w każdej z nich podano mi 2 zarodki klasy 8a albo 6b - żadnych mrożaczków . Teraz właśnie mój lekarz wpadł na taki sam pomysł jak Twój , czyli próba na cyklu naturalnym . Znam dziewczyny, którym właśnie w taki sposób się udało , bo jajniki "nie były przemęczone " stymulką a powstała jedna ale za to piękna komóreczka . Życzę powodzenia !Nusia lubi tę wiadomość
Margos82 -
nick nieaktualnykaarolaa wrote:ako u mnie bylo podobnie, wychodowalam tylko 4 komorki, 1 sie zaplodnila i siedzi teraz pod sercem...a na poczatku mialam 10 pecherzykow, pozniej co wizyta mniej i mniej...moj estradiol w najlepszym momencie mial 890 a na drugi dzien juz tylko 550...z 2 albo 3 zrobily sie torbielki i jedna menda siedzi tam do tej pory i ma 6 cm na 6 cm...
no to tak jak ja teraz... mialam 5 pecherzykow, 3 komorki, 2 sie zapłodnily.
teraz czekam na wynik tego transferu
ale na pewno ostatnia stymulacja zostawila pare torbielek na moich jajnikach. ciekawa jestem co teraz z nimi bedzie :S -
nick nieaktualnyDziewczynki jutro będę juz wszystko wiedziała, bo mam wizytę, więc albo pójdziemy dalej ze stymulacją, albo ją przerwiemy i szczerze mówiąc nie wiem co dalej...skoro już tyle kasy wydałam to niech postarają się tą jedną komórkę zapłodnić a potem będę się zastanawiała co dalej...
muszę poczytać jak to jest z tą 3 próbą w tym programie i cyklem naturalnym... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNusia wrote:Karolka a powiedz mi, TY przy tej 1 zapłodnionej komóreczce jak podeszłaś do tego trasnferu? Czy miałaś przeczucie że się uda? Czy nastawiłaś się jakoś do tego, optymistycznie bądz negatywnie?
Fedra, mala29_, ivi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja jeszcze zanim zaszlam w ciaze to dalam sobie za zadanie wytrzymac do 15 tyg z wiadomoscia o ciazy...chce wiedziec, ze wszystko jest dobrze, ze serce bije o maluch rosnie zeby powiedziec im radonsa nowine juz w 100%
nauczylam sie po pierwszej ciazy, ze nie mozna za szybko mowic, o 2 tez nie mowilam i teraz 3 jest utrzymywana w tajemnicyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 17:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMargos82 wrote:hej Nusia
ja też słabo odpowiadałam na stymulację - 3 próby nieudane i w każdej z nich podano mi 2 zarodki klasy 8a albo 6b - żadnych mrożaczków . Teraz właśnie mój lekarz wpadł na taki sam pomysł jak Twój , czyli próba na cyklu naturalnym . Znam dziewczyny, którym właśnie w taki sposób się udało , bo jajniki "nie były przemęczone " stymulką a powstała jedna ale za to piękna komóreczka . Życzę powodzenia !
Margos a TY masz powyżej 35 lat skoro podawali CI 2 zarodki? Czy z jakiegoś powodu przed 35 rokiem życia można podać 2 zarodki? orientujesz się? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziadki na rekach beda nosic
moi tez czekaja, ale moi wiedza o transferze i odliczaja godziny do naszego testu... jedni i drudzy
u nas sie nie uda ukryc
bosz.. chcialabym by juz byl wtorek za tydzienkaarolaa, mala29_, martusia1986, ivi, Fedra lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Ja juz jestem po laparoskopii i histeroskopi lekarz stwierdzil, ze z takimi wynikami jakie mamy on nas kwalifikuje do refundacji ale musimy czekac do lipca bo klinika ma dostac nowe srodki na nastepny rok:) wiec poki co grzecznie czekam;)
niecierpliwa, ja wlasnie dzis zmieniam kase chorych na inna, ktora pokrywa 100% kosztow. Poza tym koniec sierpnia 2013 tez mialam laparoskopie. Diagnoza: endometrioza. Potem wyniki meza w grudniu i kwietniu sprawdzajace. Diagnoza: malo plemnikow plus malo ruchliwe. No i zalamanie
Ale od wczoraj jestem pozytywnie nastawiona. Razem z mezem chcemy podejsc do in vitro i niemozemy sie doczekac
Poza tym lekarz podejzewa PCO. Teraz czekam na @ a potem mam zlecone badania
1. miedzy 3-5 dc: analizy hormonalna plus AMH
2. miedzy 10-14 dc: FSH, LH, E2 i monitorning
3. miedzy 21-23 dc: FSH, LH, E2, progesteron i sprawdzenie funkcji ciala zoltego.
Mam nadzieje ze wyniki bede ok i 10 lipca na wizycie beda ustala mi jaka metode zastosuja i kiedy zaczynamy ze stymulacjaFedra, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Nusia wrote:Margos a TY masz powyżej 35 lat skoro podawali CI 2 zarodki? Czy z jakiegoś powodu przed 35 rokiem życia można podać 2 zarodki? orientujesz się?
ja miałam 3 razy in vitro z własnej kieszeni , więc wtedy podają 2 żeby zwiększyć szansę ...a poza tym przy moim niskim Amh szansa na to , że zarodek przeżyje mrożenie była nikła , więc lepiej było podać 2 od razu. A mam teraz 32 latka
W następnym cyklu jadę do kliniki ( Białystok- Bocian ) i podchodzę własnie do 4 in vitro ale wlaśnie tym razem na cyklu naturalnym ....zobaczymy ...
Za Ciebie mocno trzymam kciuki! Pamiętaj , że liczy się jakość a nie ilość !Fedra, kaarolaa, ivi lubią tę wiadomość
Margos82 -
Dziś 11 dpt 3 dniowych zarodków. Kusi zrobienie testu ciążowego, ale boję się niepowodzenia więc chyba poczekam do piątku i tak już zrobiłam w 8 dpt - za wcześnie, więc oczywiście wyszedł negatywnie. Oszaleć można
ako99 lubi tę wiadomość
1 procedura: VI 2014 ciąża biochemiczna, 0 mrozaczkow
2 procedura: I 2015 nieudana, 0 mrozaczkow