X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 4 marca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    no to fluidy czy jak zwał tak zwał ;)
    fluidy mogę wysłać, nadstaw się! :P

    V. lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 4 marca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapominajka ja zrezygnowałam świadomie z badań krwi samo usg mi wystarczy ale ja jeszcze młódka ;) A każda kobieta po 35 niby powinna się przebadać w większym zakresie najlepiej podpytaj dziewczyny na fioletowej stronie.

    zapominajka lubi tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Neo84 Autorytet
    Postów: 650 727

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kometa nastawiam/ nadstawiam, czekam na fluidy dobre:)

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    Oligospermia
    2 IUI
    25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
    Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kometa, dawaj, jestem gotowa :D

    Justin, uwierz! Trzymam kciuki za wynik!

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kometa super! Gratulacje;)

    Ale przed punkcja juz na fotelu po podaniu wenflona czy mierzyli w gabinecie jeszcze przed polozeniem sie?

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallina wrote:
    Dziewczyny, jak się czułyście po punkcji? Dziś 2 doba po a ja mam brzuch jak balon i dalej coś mnie ciągnie i pobolewa. Trochę się obawiam hiperstymulacji.

    Na kontrolę do doktorka :)
    Ja miałam hiperkę. Zaczęła się od transferu co prawda, ale podejrzewałam już wcześniej że tak będzie choć to ignorowałam. Brzuch jak balon, boleści do tego trudności z oddychaniem, mega duże jajniki.
    Nie wolno tego bagatelizować. Trzeba pić min 2-3 litry wody, dużo odpoczywać. Tylko lekkostrawne jeść.

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się kochane,

    Kometa- wspaniałe wieści- zazdroszczę:) Tak pozytywnie:)

    Dyskutujemy o hiperce. Nie ma co się nakręcać ale sprawdzać trzeba jeśli źle się czujemy. Ja zbagatelizowałam na początku złe samopoczucie. Zdecydowałam się na transfer 2 zarodków, a po nim hiperka rozszalała się na dobre.
    Myślę, że między innymi przez to straciłam dwa bąbelki. Gdybym poprosiła o usg w dniu transferu i powiedziała że średnio się czuję, to pewnie transfer został by odłożony a zarodki dalej hodowane i być może miałabym więcej mrozaczków. Mądry Polak po szkodzie...
    Lekka hiperka sprzyja zagnieżdżeniu ale jak pojawia się kłucie w klatce, trudności z oddychaniem, ból brzucha a obwód się powiększa i brzuch jak kamień to nie można tego zignorować.
    Moje jajniki miały po 9 cm, płynu w brzuchu było pełno.

    Lekarz twierdził, że ryzyko hiperki nie takie duże bo tylko 6 komórek było, no ale pęcherzyków to miałam 20 a estradiol 3200. Tu nie ma reguły podobno.

    W każdym razie ja dostałam dosinex aby dojść do siebie. Trzeba bardzo dużo pić, leżeć, jeść nabiał, można odżywki białkowe i izotoniki. Nic pieczonego czy smażonego. Nie wolno też surowych warzyw i owoców. Tylko gotowane.

    Pilnujemy też siusiania- jak jest coraz rzadziej i mniej- do lekarza marsz:)

    Ot i tyle z moich doświadczeń w tym zakresie.

    U mnie nie dzieje się nic szczególnego na razie. Czekam na przyszłą sobotę na wizytę i ustalenie histero.

    Lunka- witaj na wątku. Pamiętam Cię z IUI. :) Powodzenia.

    Ja mam też syndrom białego fartucha- zawsze ciśnienie skacze a w domu ok. U mnie w klinice nie mierzyli.

    Justin- bo będzie kop na tyłek. :) nie ma wyniku nie ma złych przeczuć:) Beta pierwsza ok więc czemu się martwisz? Daj sobie szansę:)

    Natu- przykro mi bardzo kochana. Ciąże biochemiczne się zdarzają niestety dość często. :( Masz mrozaczka- wracaj szybko po niego.

    ComeToMeBaby, zapominajka lubią tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo nie mierzyli ciśnienie w dniu punkcji? Przed ani po? Anestezjolog podczas tej wizyty nie mierzyl?
    Nie wiem skad ten syndrom bialego fartucha...obawiam się dyskwalifikacji ze względu na ciśnienie:-D

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle witaj Kochana tez Cie pamiętam:-*

    iv09i09katk65tr1.png
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 marca 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Karo nie mierzyli ciśnienie w dniu punkcji? Przed ani po? Anestezjolog podczas tej wizyty nie mierzyl?
    Nie wiem skad ten syndrom bialego fartucha...obawiam się dyskwalifikacji ze względu na ciśnienie:-D


    No w ogóle nie mierzyli mi. :) Częściej miałam mierzone na zwykłej wizycie w trakcie stymulacji. Wychodziło 160/100 nawet a w domu 120/80.
    Co klinika to inne praktyki.

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    No w ogóle nie mierzyli mi. :) Częściej miałam mierzone na zwykłej wizycie w trakcie stymulacji. Wychodziło 160/100 nawet a w domu 120/80.
    Co klinika to inne praktyki.
    Na wizycie Ci mierzyli? Normalnie u gina? I co mówił na to ciśnienie?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Karo nie mierzyli ciśnienie w dniu punkcji? Przed ani po? Anestezjolog podczas tej wizyty nie mierzyl?
    Nie wiem skad ten syndrom bialego fartucha...obawiam się dyskwalifikacji ze względu na ciśnienie:-D

    Mnie nie mierzył nikt przy 3 procedurach w 2 różnych klinikach. Nigdy. Anestezjolog też nie.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. zdarzyło mi się z raz czy dwa. generalnie miałam wtedy siedzieć w klinice odpocząć i pić wodę. Potem przechodziło.

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Kometa super! Gratulacje;)

    Ale przed punkcja juz na fotelu po podaniu wenflona czy mierzyli w gabinecie jeszcze przed polozeniem sie?

    U nas w klinicie w trakcie punkcji juz na fotelu zakladaja i caly czas podczas zabiegu mierza cisnienie :)

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Justin34 Koleżanka
    Postów: 38 55

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapominajka ja bym potraktowała to skierowanie poważnie. Sama jeśli potwierdzi się ciąża zamierzam skonsultować wyniki wszędzie. No niestety jesteśmy w grupie ryzyka. Ja mam 37 lat i w dodatku in vitro więc wiem że ryzyko jest duże. Ale pamiętaj że to tylko ryzyko. Większość dzieci z in vitro rodzi się całkowicie zdrowa i myślę że lepiej dla samej siebie się upewnić :)

    agulas, zapominajka lubią tę wiadomość

    starania od X 2012, 2014-2015 3 x IUI :(
    II 2016 I ICSI
    22.02.2016 transfer Blastusi 3BB, 2 Śnieżynki 2BB i 4BB
    beta 9 dpt 58,23; 11 dpt 209,59
    04.11.2016 Synuś :)
    27.08.2018 kriotransfer Blastusi 2BB
    beta 9 dpt 89,31; 11 dpt 217,74
  • Justin34 Koleżanka
    Postów: 38 55

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też miałam niesamowite bóle brzucha po punkcji. Brzuch jak balon, piersi strasznie bolały i ciągle do dziś bardzo chce mi się pić. Także Karo85 ma rację pisząc że woda, soki bardzo pomagają. Ja mam np fazę na sok marchwiowy i cały czas go popijam :) Ale po tygodniu bez żadnych leków muszę przyznać że czuję się dużo lepiej. Czyli organizm musi odreagować po tej tonie zastrzyków które mu zaaplikowałyśmy.

    starania od X 2012, 2014-2015 3 x IUI :(
    II 2016 I ICSI
    22.02.2016 transfer Blastusi 3BB, 2 Śnieżynki 2BB i 4BB
    beta 9 dpt 58,23; 11 dpt 209,59
    04.11.2016 Synuś :)
    27.08.2018 kriotransfer Blastusi 2BB
    beta 9 dpt 89,31; 11 dpt 217,74
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa84 wrote:
    U nas w klinicie w trakcie punkcji juz na fotelu zakladaja i caly czas podczas zabiegu mierza cisnienie :)

    Też tak miałam. Po punkcji też byłam podłączona.

    ih9kcbx.png
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapominajka wrote:
    Dziewczyny witajcie,

    Mam do Was pytanie.

    Z uwagi na wiek -skończone 36 lat, miałam dzis badania prenatalne tzn usg oraz krew.
    Lekarz na usg nic niepokojacego nie znalazł, ale z uwagi na wiek i rodzaj zapłodnienia stwierdził, ze jestem w grupie ryzyka i skierował mnie na konsultabcje genetyczne do poradni. Powiedzcie czy któraś z Was też tak miała i z czym to się wiąże???

    ja też dostałam skierowanie na krew i usg, a ok 12 tyg miałam jeszcze 28 lat :P Dziewczyny, które zaszły bez wspomagaczy też robią takie badanie ;) Wszystkie moje koleżanki, które zaszły naturalnie robiły to badanie.
    Krew to PAPPA i beta, a usg to takie usg genetyczne na którym lekarz mierzy dzidzię. Na podstawie wyników badań i pomiarów z usg oblicza się prawdopodobieństwo wystąpienia chorób genetycznych np Downa. Badanie to daje tylko prawdopodobieństwo, a nie pewność.

    Oczywiście warto zrobić takie badanie, ale znam wiele przypadków, gdzie prawdopodobieństwo wyszło wysokie a dzieci urodziły się zdrowe.
    Nie stresuj się tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 13:28

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    Też tak miałam. Po punkcji też byłam podłączona.
    Mi tez po punkcji mierzyli cisnienie, jak juz na lozku lezalam. A ptzed punkcia nie badali.


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 marca 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oki to tyle dobrze ze przed nie mierza a już po:) bo jakby tuz przed mierzyli to lipa. A tak po punkcji to juz obojętne:-) chyba ze ktorejs z Was ewidentnie przed mierzyli to piszcie.

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 3023 3024 3025 3026 3027 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ