X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 8 marca 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    Kamila bo zaraz dostaniesz....A nasza Monison? Pierwsza procedura w Boćku i bach..ciąża:)
    Nie można tak. In vitro to 30 % szansy w jednym podejściu. Ile jest pozytywnych rezultatów. Często jak komuś się nie uda to nie poleci. Ważne jeśli czujesz zaufanie do lekarza. Daj sobie i Bocianowi szansę. Ja tak do tego podchodzę. Jeśli poczuję, że mnie olewają lub nie mają na mnie pomysłu poszukam dalej. Ale czytała o nich dużo na naszym bocianie- i bardzo wielu osobom się udaje. Jest tam wątek leć Bocianie leć..i to o naszej klinice jest. (obecnie 112 część)

    Brakowało mi Ciebie tutaj <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 09:51

    ih9kcbx.png
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Ja mam endometrioze i miałam ryse przed szczęśliwym transferem. Shooa też miała przy histeroskopii.

    Masz ademio?

    Mi 3 tygodnie temu przy laparoskopii zrobili histeroskopie i hsg.
    Histeroskopia wykazala jak to napisali "sluzowka o wejrzeniu adenomyotycznym" no i lekarz powiedzial ze wyglada na to ze mam endo w miesniu macicy..co by potwierdzalo moja endometrioze (1,5 roku temu mialam torbiele czekoladowe-endometrialne) ogniska mialam drobne w zatoce douglassa, pozbyli sie ich i jest czysto. Zrostow mialam mega duzo, tez je pousuwali.
    Mam dostac decapeptyl w 18dc przed cyklem w ktorym odbecie sie in vitro na wyciszenie, przynajmniej tak zrozumialam, tylko zastanawia mnie ta rysa .. jak to wyglada ?

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem, jestem :) Codziennie zaglądam. Tylko ostatnio popadam w lekką melancholię. Boje się, że maluch się nie rozmrozi i wszystko się zacznie od nowa i że znów się nie uda..To takie chwilowe myślę załamanie. Tylu się udało, że aż przeraziłam się że dla mnie nie starczy.

    No ale nie ma co smęcić. :)
    Żeby sobie dopomóc umówiłam się dzisiaj na akupunkturę wspomagającą in vitro. Podobno Pan się w tym specjalizuje. :)

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    jestem, jestem :) Codziennie zaglądam. Tylko ostatnio popadam w lekką melancholię. Boje się, że maluch się nie rozmrozi i wszystko się zacznie od nowa i że znów się nie uda..To takie chwilowe myślę załamanie. Tylu się udało, że aż przeraziłam się że dla mnie nie starczy.

    No ale nie ma co smęcić. :)
    Żeby sobie dopomóc umówiłam się dzisiaj na akupunkturę wspomagającą in vitro. Podobno Pan się w tym specjalizuje. :)

    Karola i jaki plan na akupunkturę? Gdzie chodzisz? Też nad tym myślałam :)
    Będziesz chodzić codziennie?

    ih9kcbx.png
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mam pierwszą wizytę- najpierw konsultacja a potem zabieg. Umówiłam się do Leonida Stadnika http://www.trea.pl/akupunktura- przyjmuje na Wilczej.
    Namiar miałam od Reni555 ale też znalazłam równolegle o nim polecenie na naszym bocianie w wątku o aku.

    Zobaczymy z jaką częstotliwością każe mi przychodzić. Na pewno wezmę serie. Zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi a sporo dziewczyn polecało.

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Czesc:-) a czy nie masz żadnych powikłań ciąży? Krwawienia? Za małe dzieci? Na kiedy masz termin? Pewnie będzie wcześniej czy niekoniecznie?
    Mogę zapytać o Twój wiek? To tez ma znaczenie przy ciazy mnogiej.
    Pytam bo byc może sama stamne przed wyborem.

    Mam 30 lat. Powiklan nie mam zadnych, Dzieciaczki rozwijaja sie prawidlowo I miedzy chlopcami jednojajowymi roznica w wadze wynosi 8% ( jak jest powyzej 20% to moze nastapic zespol podkradaja ) . u Nas owego nie MA :) Oprocz wszystkich mozliwych objawow ciazowych absolutnie nic mi nie dolega. Krwawienia mialam cos ok 7 tc przez pare dni, wtenczas dowiedzialam sie o moim potrojnym szczesciu :D Pozniej ok 12 tc tez wystapilo jednorazowo, jak sie okazalo przez ksztaltujace sie lozysko ktore bylo za nisko. Polezalam dwa tygodnie i poszlo do gory :) Hemoglobina w normie, zadnych infekcji, cisnienie tez wporzadku. Jedynie co to musze lezec, bo wiadomo, ze brzuszek wiekszy, a ja raczej zawsze drobnej budowy bylam I moje nogi nie utrzymuja tego ciezaru :/ Rozwiazanie MA byc w 35 tc chyba, ze Dzieciaczki beda jeszcze rosly to mnie dluzej przetrzymaja :)
    Ciaza sama w sobie nie jest latwa tzn wszystkie objawy jak sie kumuluja to dni potrafia byc naprawde ciezkie :/ przez caly pierwszy trymestr mialam spotkania z porcelana po kilka razy :/ krwawienia z nosa, z dziasel, skurcze lydek, I trudnosci ze spaniem :/
    Jednakze czym jest to wszystko przy tych staraniach? Niczym!!! Czlowiek jedt w stanie wszystko zniesc I zniesie, wiara I zdrowy rozsadek czynia cuda :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 10:20

    Anuszka, arlenka, Marcia89, gosia81, lawendowapani, agulas, V., lipa, karina76, Konwalia, sylvuś, vioris, Beata.D lubią tę wiadomość

  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    Dziś mam pierwszą wizytę- najpierw konsultacja a potem zabieg. Umówiłam się do Leonida Stadnika http://www.trea.pl/akupunktura- przyjmuje na Wilczej.
    Namiar miałam od Reni555 ale też znalazłam równolegle o nim polecenie na naszym bocianie w wątku o aku.

    Zobaczymy z jaką częstotliwością każe mi przychodzić. Na pewno wezmę serie. Zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi a sporo dziewczyn polecało.


    A tam chodziłam kiedyś do bioenergoterapeuty :) Daj znać po wizycie ;) może też się wybiorę :)

    ih9kcbx.png
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam znać wieczorem bo wizyta na 18 :)

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozytywna energia od Ciebie bije:-) widac ze ciaza trojacza mimo ze pewnie daje w kosc-daje tez dużo radosci. Nie wyobrażam sobie z kolei wozka na 3 dzieci:-P

    Akupunktura ciekawa sprawa. Tez bym skorzystała ale raz ze nie wiem gdzie u mnie robią a dwa to chyba juz za późno bo stymulacja rozpoczet.



    Dziewczyny a jak jest z oddaniem nasienia podczas punkcji? Moj oddaje w domu. Mamy 15min do kliniki.
    To na punkcje mam jechać sama a on ma dowieźć nasienie czy ma jechać ze mna i wziąć? Bo wydaje się ze chyba jednak bede jechała sama a on dowiezie na świeżo. Uswiadomcie mnie proszę.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka to chyba zależy od kliniki u nas najpierw oddawanie nasienia w pokoju uciech A dopiero później pobranie jajek

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Pozytywna energia od Ciebie bije:-) widac ze ciaza trojacza mimo ze pewnie daje w kosc-daje tez dużo radosci. Nie wyobrażam sobie z kolei wozka na 3 dzieci:-P

    Akupunktura ciekawa sprawa. Tez bym skorzystała ale raz ze nie wiem gdzie u mnie robią a dwa to chyba juz za późno bo stymulacja rozpoczet.



    Dziewczyny a jak jest z oddaniem nasienia podczas punkcji? Moj oddaje w domu. Mamy 15min do kliniki.
    To na punkcje mam jechać sama a on ma dowieźć nasienie czy ma jechać ze mna i wziąć? Bo wydaje się ze chyba jednak bede jechała sama a on dowiezie na świeżo. Uswiadomcie mnie proszę.
    Musisz chyba lekarza zapytac :-)
    Nasi w klinice oddaja,chyba ze sie myle :-p
    Super ze tak bliziutko masz do kliniki:-)

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a moj też zawsze w domu i do kliniki mamy nawet 5 minut drogi ale w dniu punkcji nie było opcji musiał w pokoju uciech (genialne określenie) poza tym przed zabiegiem dostaliśmy tonę papierów do podpisania i zgód więc musiał kwitnąć i czekać dopiero po punkcji przyprowadzili go do mnie i po paru minutach zaprosili do pokoju zwierzeń :)

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 8 marca 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym może być np. tak, że będzie za mało materiału i trzeba będzie jeszcze raz się postarać :)

    ih9kcbx.png
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 8 marca 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    Kamila bo zaraz dostaniesz....A nasza Monison? Pierwsza procedura w Boćku i bach..ciąża:)
    Nie można tak. In vitro to 30 % szansy w jednym podejściu. Ile jest pozytywnych rezultatów. Często jak komuś się nie uda to nie poleci. Ważne jeśli czujesz zaufanie do lekarza. Daj sobie i Bocianowi szansę. Ja tak do tego podchodzę. Jeśli poczuję, że mnie olewają lub nie mają na mnie pomysłu poszukam dalej. Ale czytała o nich dużo na naszym bocianie- i bardzo wielu osobom się udaje. Jest tam wątek leć Bocianie leć..i to o naszej klinice jest. (obecnie 112 część)
    A szukałam tematu o Bocianie na tamtym forum i nic, widocznie słabo szukałam ;) muszę tam zajrzeć :)

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 8 marca 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Oj przepraszam, ale ją bez makijażu z domu nie wychodze! Bez przesady, tusz nie ma zapachu. Gdzie tam od twarzy do.... :-) nie popadajmy w paranoje

    To nie są moje wymysły tylko wymóg kliniki ;)

    lipa lubi tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 8 marca 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytałam dr powiedział ze może w domu oddac. Więc stad moje pytanie. Specjalnie o to pytałam bo wiem że w klinice może byc ciężko.
    W takim razie musze dopytać o papiery i inne sprawy formalne.
    Którejś z Was partner oddawał w domu i macie rozeznanie w temacie?

    iv09i09katk65tr1.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 8 marca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na transfery nie chodzę wymalowana i wyperfumowana. Ale miałam już tych transferów 4, w różnych klinikach i za każdym razem wszyscy dookoła (lekarze, położne) byli wymalowani i - raz poczułam - wyperfumowani. Ostatni mój transfer robiła lekarka w pełnym, wieczorowym makijażu.

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 8 marca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skąd ma wiedzieć kiedy oddać? W gamecie jest tak że ja wchodzę na punkcje i dopiero jak już mnie usypiaja to on oddaje nasienie. Wola go pielęgniarka. Wolałabym oddać na miejscu... Jednak oddanie w domu, dłuższy czas różne warunki atmosferyczne... W sensie za ciepło w aucie i może to wpłynąć na nasienie. Lunka ty za dużo kombinujesz. Każdy facet tam oddaje więc Twój nie odda? Przestań się martwić wszystkim na zapas.

    Kamilam8, karina76, Tosia 1981, lawendowapani lubią tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę sie martwię fakt. Nic to zapytam dr na wizycie w pon.skoro mówił ze mozna w domu to może wie co mówi i bedzie miał instrukcję kiedy to zrobić:-P

    iv09i09katk65tr1.png
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 10 dpt beta 1,6... szykuje się już do crio na cyklu naturalnym

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
‹‹ 3049 3050 3051 3052 3053 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ