X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • _cherryLady Autorytet
    Postów: 789 1273

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Witaj :) zazwyczaj dojrzałych jest nie więcej niż połowa pobranych oocytów. Jaki miałaś estradiol podczas ostatniego pobierania krwi?
    Oooj nie strasz kolezanki z ta polowa ;) ja mialam pobranych 14 a dojrzalych bylo 12. E2 mialam niziutki jak na 14 komorek bo lekko ponad 2000 a jednak 12 komorek bylo OK ;)

    vioris lubi tę wiadomość

    Nasza Marcysia jest już z nami <3
    bobas.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. - Progesteron z dzisiaj.
    Lekarz prowadzący prognozował podobnie jak Ty- 6. Po :) uśmiechu wnioskuje że to dobrze. Moje pytania może trochę dziecinne, ale po dzisiejszym dniu jestem trochę skołowana. Zbyt dużo od lekarza się nie dowiedziałam, oprócz rozpiski dostałam datę transferu i wypis...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _cherryLady jakie miałaś dolegliwości po pobraniu?

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry, nie straszę, po prostu zazwyczaj tak jest ;) Ty jesteś chlubnym wyjątkiem ;)

    Kkkkasia, a mówili Ci żebyś teraz po punkcji dużo piła (czystej wody) i stosowała dietę wysokobiałkową? Polecam też picie napojów izotonicznych. Do tego oszczędny tryb życia (powiedziała ta, co w dniu punkcji poszła na wesele :P) :D

    Asia_88, vioris, Joanna85 lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. Myslalam ze oni dzwonia zawsze z info ile zostalo zamrozonych , ile przetrwalo a ile nie, przynajmniej tak bylo u mnie. Dzwonili w 2 dobie po transferze, a w 3 dobie mialam transfer i mowili co i jak z pozostalymi. Potem dzwonili jak juz zamrozli ( czyli czy te zarodki z 2 doby przetrwaly)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 19:19

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. powiedzieli czego nie wolno robić :) Aktualnie leżakuje w łóżku - jajniki pobolewają,ale nie ma tragedii. W jednych z ostatnich wiadomości pisałaś że kłują Cię jajniki, na jakim etapie jestes?

    ps.
    To musiało być wyjątkowe weselicho :p

    V. lubi tę wiadomość

  • _cherryLady Autorytet
    Postów: 789 1273

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co obserwuje wiekszosc komorek jest zawsze dojrzala :) rzadko sie zdarza by az polowa byla do wywalenia... tak wynika przynajmniej z moich obserwacji :))


    Taak mialam dolegliwosci- mega brzuch, problemy z oddawaniem moczu i ogolny nol brzucha na tgle ze chodzilam przygarbiona i niemal na palcach :)

    Nasza Marcysia jest już z nami <3
    bobas.gif
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnąca, z poprzedniej kliniki dostawałam maile, w tej praktyka jest taka że samemu się dzwoni w wyznaczonych dniach i porach. Już sobie zdążyłam wmówić, że jak usłyszę że ten drugi zarodek padł to jest duża "szansa" że ten który mam w sobie też już się zatrzymał, ech... Nie mam wielkich nadziei.

    Kkkkasia, jestem 4 dni po punkcji, 1 dzień po transferze. Pewnie jajniki mi się obkurczają czy coś.
    No na pewno go nie zapomnę z tego powodu ;)

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _cherryLady wrote:
    Z tego co obserwuje wiekszosc komorek jest zawsze dojrzala :) rzadko sie zdarza by az polowa byla do wywalenia... tak wynika przynajmniej z moich obserwacji :))

    No ja na tym forum obserwuję coś innego ;) często okazuje się u dziewczyn, że dojrzała była mniej więcej połowa pobranych komórek. Ja poprzednim razem miałam dojrzałych 9 na 20, teraz 4 na 10. Tak czy owak życzę każdej, żeby miała same dojrzałe komórki :) i zamierzam cisnąć lekarza o intensywniejszą stymulację jeśli będę musiała podejść do kolejnej, a zapewne tak będzie. Wynik tej stymulacji mnie nie zachwycił :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 19:34

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na jutrzejszy telefon z kliniki - mam nadzieje że wiele wyjaśni.

    V. A być może to ten wyjątkowy moment na który każda czeka : ). Ile zarodków miałaś podanych?

    V. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _cherryLady dziękuje za wiadomość i życzę szcześliwego odliczania do powitania dzidziusia :)

    _cherryLady lubi tę wiadomość

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na 12 komorek pobranych mialam 6 dojrzalych
    V.daj znac w piatek jak zadzwonisz, a narazie staraj sie nie denerwowac bo babel pewnie tego nie lubi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 19:53

    V. lubi tę wiadomość

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    No ja na tym forum obserwuję coś innego ;) często okazuje się u dziewczyn, że dojrzała była mniej więcej połowa pobranych komórek. Ja poprzednim razem miałam dojrzałych 9 na 20, teraz 4 na 10. Tak czy owak życzę każdej, żeby miała same dojrzałe komórki :) i zamierzam cisnąć lekarza o intensywniejszą stymulację jeśli będę musiała podejść do kolejnej, a zapewne tak będzie. Wynik tej stymulacji mnie nie zachwycił :/

    Ja dwukrotnie miałam dokładnie połowę dojrzałych. Właśnie przy mocnej stymulacji. W trzeciej po zmianie lekarza miałam dużo mniejsze dawki i 7/8 komórek było dojrzałych. Także nie "mocniejsza" stymulacja, tylko mądrzejsza (?), inna może poprawić wyniki.

    V., _cherryLady, Tosia 1981, Anuszka lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • _cherryLady Autorytet
    Postów: 789 1273

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia dziekuje :))

    Nasza Marcysia jest już z nami <3
    bobas.gif
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkkasia wrote:
    Czekam na jutrzejszy telefon z kliniki - mam nadzieje że wiele wyjaśni.

    V. A być może to ten wyjątkowy moment na który każda czeka : ). Ile zarodków miałaś podanych?

    I w ten sposób postaram się myśleć ;) Chociaż mam wrażenie, że życie jeszcze za mało nam dokopało w tym temacie, że to jeszcze nie koniec zmagań. Ale może akurat :) Dowiem się za kilka dni. Miałam podany jeden zarodek, na własne życzenie. Gdyby zechciał ze mną zostać i sam się podzieli na dwa, to będę kochała jak swoje ;) ale świadomie raczej nie zdecyduję się na ciążę mnogą.
    Powodzenia jutro! Czekam na info :)

    Pragnąca, ok :D

    Anatolka, masz rację :) Poproszę lekarza, żeby pochylił się nad naszą historią (leki, dawki, wyniki badań) i żeby przemyślał co można zrobić lepiej.

    kkkkasia lubi tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    V. wiem że już swoje przeżyłaś, aczkolwiek (jak już wspomniały dziewczyny)nerwy nie pomogą. In vitro uczy cierpliwości (niestety)




    Korzystając z Waszego doświadczenia czy możecie mi odpowiedzieć jak klasyfikuje się zarodki? Co znaczą te literki AA Ab itd? Które klasy dają najlepsze rokowania?

    V. lubi tę wiadomość

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkkasia wrote:
    V. wiem że już swoje przeżyłaś, aczkolwiek (jak już wspomniały dziewczyny)nerwy nie pomogą. In vitro uczy cierpliwości (niestety)


    Korzystając z Waszego doświadczenia czy możecie mi odpowiedzieć jak klasyfikuje się zarodki? Co znaczą te literki AA Ab itd? Które klasy dają najlepsze rokowania?

    Wiem, wiem... szkoda, że praktyka nie jest taka łatwa jak teoria :D chociaż i tak łatwiej znoszę tę procedurę niż tamtą. W październiku tylko leżałam, rozkminiałam i koncentrowałam się na każdym ukłuciu, teraz funkcjonuję normalnie, a że myślę o tym sporo - no cóż, to silniejsze ode mnie.

    Było tu kiedyś zestawienie klas zarodków, ale nie pamiętam i mam taką małą radę z własnego doświadczenia - nie analizuj tego ;) Już nie raz się okazało, że mocne zarodki padały a słabe dawały piękne ciąże. Szkoda się nastawiać. Teraz nawet nie wiem jak oceniany był zarodek który mi wczoraj podano.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 20:08

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    Dziś zamrugało do mnie malutkie serduszko....a potem drugie ;)
    Lecę i szukam wpisu od Ciebie, a tu taka piękna niespodzianka :)
    Spadłam z krzesła!!!!!
    Cieszę się bardzo, że wyszło do Ciebie słoneczko :)
    Teraz mogę Ci oficjalnie pogratulować :*

    Piggy, gosia81 lubią tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzę z założenia że "co ma być to będzie". Myśli- wiadomo są. Podczytując wiadomości w necie wiele się dowiedziałam i w jakiś sposób przygotowałam. A pytając o klasy zarodków chciałam mieć jako takie pojęcie :)

    W tej chwili najgorsze dla mnie było oczekiwanie na wyniki badań DNA. Wizyty, stymulacja, zastrzyki i w końcu punkcja jakoś poszły, sądziłam że będzie gorzej. Zanim całą procedurę zaczęłam stresowałam się, czytałam, jakieś kalkulatory, testy wypełniałam. Teraz myślę że póki się nie działa to się człowiek denerwuje, że nic nie robi.

    V. lubi tę wiadomość

  • monia2015 Ekspertka
    Postów: 142 290

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki odebrałam właśnie wynik HCG total ilościowo: 35,4 w 7 dpt 5 dniowej blastki. Wg norm to łapie się w 1 tygodniu ciąży. Nie wiem czy to dobry wynik czy może ciąża biochemiczna? W piątek idę zrobić powtórkę.

    Beata.D, Iva79, amygdala, Tosia 1981, Kaczorek, _cherryLady, V., nika03, Anuszka, sylvuś, Konwalia, Karolina1111, Eltasz, Piggy, asia-m-b, vioris, Angela B-D, Joanna85, gosia81 lubią tę wiadomość

    918c1e85a0ffa937ee73d74553cc838e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
‹‹ 3214 3215 3216 3217 3218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ