IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
MoNaKo wrote:Anuszka, w tym co zacytowałam wcześniej nie chodziło zaupełnie o to że z 3 dniowymi nie da się zaskoczyć a jedynie o to, że skoro zadomowił się u Cibie 3 dniowy to i do 5 doby w laboratorium by przetrwał. I na odwrót, jeśli 3 dniowy nie prztrwałby to w laboratorium pewnie też nie miałby szans.
" niestety nie wynika iż transfer blastocysty jest gwarancją na ciążę. Nie jest. Jednak dohodowanie zarodka do etapu blastocysty jest pozyskaniem większej wiedzy o jego kondycji, daniem naturze sznasy na kontynuację testu przetrwania, którego wadliwe zarodki nie przejdą. Nie znaczy to, że na mecie pojawią się jedynie zdrowe zarodki, ale oznacza iz piatego dnia w grupie zwycięzców wyścigu będzie więcej zdrowych zarodków anieżeli wadliwych."
Dobra dziewczyny, kończę cytowanie ale może kogoś zachęci lektura, "In vitro. Bez strachu, bez ideologii" Anny Krwaczuk.
Też uważam, że to nie jest zasada. Jestem tu bardzo długo. Znam historie wielu dziewczyn dokładnie, kilka poznałam osobiście, z dwiema mocno się zakumplowalam. Zgadzam się z Anuszka. Bardzo mało z Was będzie pamiętał Lenuś np. Zarodki dostała dwa w 3 dobie, resztę w rządówce musieli hodować do 5. Żadna nie dotrwala. Był płacz i zgrzytanie zębów, wcale nie chciała iść na betę, bo zanosila się płaczem, że z tymi w brzuchu stało się pewnie to samo co z tymi w laboratorium. Na bete dla kliniki musiała iść i coś się okazało? BLIŹNIAKI, w brzuszku zostały oba zarodki z 3 doby. Reszta padła... Takich historii jest wiele. Także zakładanie, że przeżył w brzuszku 3 dniowy to przezylby i na szkle jest, nie chce powiedzieć naiwne, ale bardzo zyczeniowe. Na to też żaden lekarz gwarancji nie da.
Pola7, Anuszka, Gallina, nika03, karina76, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
U nas Czynnik męskilady_pink wrote:To jak pierwszy mrozak to będzie super silny komandos
a znacie przyczynę niepowodzeń? Albo macie stwierdzoną przyczynę niepłodności?Kwiecień 2015 ICSI brak mrozaczków
Grudzień 2015 IMSI brak mrozakow
Kwiecień 2016 ICSI transfer 2
Lipiec 2016 Crio 1 śnieżynki KONIEC!
Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach... -
Requiem wrote:Ja juz chyba prawie wszystkie opcje przetestowałem, dwa miałam transferowane w 5 dobie pojedynczo dwa w 2 razem i teraz w 5 crio( jak sie rozmrozi) pojedynczo , podwójnie, w 5 w drugiej. Opinie sa podzielone rownież wsród lekarzu. Ale pocieszam sie ze ostatnio jeszcze zanim miało dojść do crio, lekarz przekonywał mnie ze jego doświadczenie wykazuje ze crio jest skuteczniejsze od świeżych transferów...
Req, zobacz co napisałam o szwajcarskim odkryciu dziewczynom z artvimedu wczoraj. Na ich wątku. Już mi się nie chce z komórki drugi raz pisać
Requiem lubi tę wiadomość
-
Mose mój lekarz tez był na tym symposiumAnatolka wrote:Req, zobacz co napisałam o szwajcarskim odkryciu dziewczynom z artvimedu wczoraj. Na ich wątku. Już mi się nie chce z komórki drugi raz pisać
Dziekuje Anatolko:)
To moja ostatnia szansa i zawsze warto pchnąć w moje serce nadzieje bo juz troche podupadło...
Anatolka lubi tę wiadomość
Kwiecień 2015 ICSI brak mrozaczków
Grudzień 2015 IMSI brak mrozakow
Kwiecień 2016 ICSI transfer 2
Lipiec 2016 Crio 1 śnieżynki KONIEC!
Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach... -
lady_pink wrote:Dlatego tylko jednego zostawię do 5 doby załamałabym się gdyby po całych zastrzykach i pokładach ogromnej nadziei nie byłoby co transferować. Ale muszę chociaż jednego zostawić żeby zobaczyć co się dzieje dalej
Ja wyłam. Nie powstrzymało mnie nawet to, że leżałam wtedy w szpitalu z hiperką, nie byłam sama na sali. Nie mogli mnie uspokoić, ani znajoma pielęgniarka ani mój lekarz, który zna mnie wiele lat już. Relanium było dla mnie wtedy jak cukierek, zupełnie nie pomogło. Nie miałam wtedy opcji świeżego transferu, bo była hiperstymulacja a mrozić w rządówce musieli blastocysty. Dlatego gdybym podchodzila komercyjnie z pewnością zrobiłabym inaczej. Moje serce pękło wtedy na milion kawałków a jak musiałam powiedzieć mężowi z jaką informacją zadzwonił embriolog to był jeden z najgorszych dni w moim życiu.
-
Jesli wynik meski,to problem..jest ciezko moga byc to swieze zarodki jak i crio...jesli jest mocny problem...ciaza obumiera ja jestem tego przykladem..i mozna gdybac glaczego itd.z dna nie ma zabawy albo jest dobry material i ciaza przebiega prawidlowo,albo organizm sam odrzuca zle zarodki.,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
-
U nas problem dotyczy ilości i morfologii, wszystkie badania typu kariotypy cftr AZF sa prawidłowe, wiem ze to nie gwarantuje ze z materiałem dna jest wszystko w porządku ale zbadaliśmy ile mogliśmy.Kwiecień 2015 ICSI brak mrozaczków
Grudzień 2015 IMSI brak mrozakow
Kwiecień 2016 ICSI transfer 2
Lipiec 2016 Crio 1 śnieżynki KONIEC!
Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach... -
Z naszych 6 zarodków zaplodnily się 2. Embriolog zadzwonił do mnie w 2 dobie i mówi "podajemy jutro, bo u Pani będzie mu lepiej niż w laboratorium". Oba zarodki były w klasie 8b. Ten który mi podali został ze mną , drugiego trzymali do 5 doby- nie przetrwał.
lady_pink, Anuszka, asia-m-b, Mimi86 lubią tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
lady_pink wrote:Dziś mam 22 dc - nie za późno na transfer? Sama punkcja też była późno bo w 19 dc. Cykle mam 29 dc ale szłam długim protokołem więc to dlatego? W którym dc miałyście świeże transfery?
Ja mialam punkcję w 17dc, transfer 3 dni później. Myślę, że lekarz wie co robi.
lady_pink lubi tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Dziewczyny, nie wiedziałam że rozwinie sie taka dyskusja w związku z podawaniem
3 czy 5 dniowych zarodków
Pisząc w temacie nie chciałam się wymądrzać ponieważ nie są to moje wnioski. Wiadomo jest to, że każdy przypadek jest inny i każdy boryka się z innym problemem, zresztą lekarze w tej kwestii nie są zgodni więc i my nie bedziemy
Ważne jednak jest to że są prowadzone badania w związku z tym jakie zarodki podawać najlepei: 3 czy 5 dniowe i świeże transfery czy crio, te badania powzolą tylko jeszcze bardziej podnosić skuteczność metody in vitro.
Najważniejsze żeby każdy z tych podanych zarodków- nie ważne czy w 3 czy w 5 dobie; cudownie i na długo się u nas zadomowił!
Ja dziś mam wizytę- jestem podekscytowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 09:45
Anuszka, Vaina, lipa lubią tę wiadomość
-
MoNaKo forum po to jest żeby dyskutować i tak jak piszesz nie ważne jaki zarodek ważne żeby były z nich piękne i tłuściutkie bobasy Nie ma co się fiksować tylko na trzydniówki czy blastki dla jednej będzie lepiej tak dla drugiej tak wszystko zależy od doświadczeń kliniki każda ma swój wypracowany sposób działania. Powodzenia na wizycie !
Anatolka, Vaina, MoNaKo lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny z endometriozą, a Wy jakie macie doświadczenia odnośnie 3 czy 5 doby. Mój lekarz mi powiedział, że ze względu na endometriozę i to że nie mam przez to idealnych warunków w środku to podajemy w 5tej. Ale z tego co czytam tutaj na forum to parę z Was mimo endo miały podawane w 3ej i się udawało. Jakoś to lekarze argumentowali?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 09:58
Vaina, sisi lubią tę wiadomość
-
Anuszka wrote:MoNaKo forum po to jest żeby dyskutować i tak jak piszesz nie ważne jaki zarodek ważne żeby były z nich piękne i tłuściutkie bobasy Nie ma co się fiksować tylko na trzydniówki czy blastki dla jednej będzie lepiej tak dla drugiej tak wszystko zależy od doświadczeń kliniki każda ma swój wypracowany sposób działania. Powodzenia na wizycie !
ładnie powiedziane mój mąż już w trakcie transferu poprosił poważnym głosem embriologa o wybranie najbardziej tłustych zarodków
Vaina, Opium lubią tę wiadomość
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
O to pierwszy raz słyszęszurusiowa wrote:Dziewczyny z endometriozą, a Wy jakie macie doświadczenia odnośnie 3 czy 5 doby. Mój lekarz mi powiedział, że ze względu na endometriozę i to że nie mam przez to idealnych warunków w środku to podajemy w 5tej. Ale z tego co czytam tutaj na forum to parę z Was mimo endo miały podawane w 3ej i się udawało. Jakoś to lekarze argumentowali? Mój mi powiedział tylko że doba zalezy od ilości zapłodnionych i ich jakości. Ale ja mam 1 st (a przynajmniej miałam pół roku temu) i stwierdził, że to może u mnie nie wpływać mocno na wynik IVF.
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
szurusiowa wrote:Dziewczyny z endometriozą, a Wy jakie macie doświadczenia odnośnie 3 czy 5 doby. Mój lekarz mi powiedział, że ze względu na endometriozę i to że nie mam przez to idealnych warunków w środku to podajemy w 5tej. Ale z tego co czytam tutaj na forum to parę z Was mimo endo miały podawane w 3ej i się udawało. Jakoś to lekarze argumentowali?
Ja mam endo i zarodki trzydniowe jak już wiadomo U mnie w klinice mrożą trochę w drugiej trochę w trzeciej i trochę blastek tzn ja podchodziłam komercyjnie i przed ustawą to nie było ograniczeń z ilością zapładnianych komórek ...
A i teraz mnie olśniło że transfer który dał ciąże biochemiczną to były zarodki dwudniowe
szurusiowa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, pomocy!!! Niechcący wypadł mi encorton do umywalki:/ Mam tylko zapas na dwa dni. Moze któraś z Was dysponuje nadwyżka? Testuje dopiero w piątek, a do kliniki mam 250 km!! Poratujcie mnie. Odkupie za każda cenę
31.05.2016 transfer trzydniowych 8A i 8B:) 9dpt 82,4 ; 11dpt 197,7 14dpt 573,8 16dpt 1327 23dpt 19667,7 29dpt-jest serduszko;)
[*][*][*][*]
Wymarzone dziecko 2014 -
Pola7 wrote:Ja podchodziłam do rządowego ICSI, mąż skrajnie słabe wyniki i miałam podany zarodek w 3 dobie. Wynik w suwaczku.
Co masz na myśli pisząc o skrajnie słabych wynikach? Bo chyba potrzebuję trochę nadziei...
Ktoś wie co z naszą mamą trojaczków? Nick wypadł mi z głowy
co u niej? Maluchy już pewnie na świecie?
MatyldaG lubi tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Mnie dokładnie lekarz tak samo argumentował plus mamy problem męski zerowa morfologia 1 mln ilościowo i chciałam zobaczyć jak się zachowają zarodki 4 i 5 dobie gdy działa czynnik męski z 6 zaplodnionych mieliśmy 6 blastekszurusiowa wrote:Dziewczyny z endometriozą, a Wy jakie macie doświadczenia odnośnie 3 czy 5 doby. Mój lekarz mi powiedział, że ze względu na endometriozę i to że nie mam przez to idealnych warunków w środku to podajemy w 5tej. Ale z tego co czytam tutaj na forum to parę z Was mimo endo miały podawane w 3ej i się udawało. Jakoś to lekarze argumentowali?
szurusiowa, Vaina, ewlinaaa85, Beata.D lubią tę wiadomość
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa
Mamy 3 mrożaczki
