IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mag85 wrote:Powaznie na dwa lata? Tak powiedzieli? Bo zmiany cen lekow refundowanych sa co dwa miesiace.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnyJustine wrote:Zarodki się rozwijają i nawet implantują
Jedynie mój organizm traktuje je jak wroga i zwalcza. To własnie jest skutek autoagresji komórek (przy hashimoto własne komórki zabijają komórki tarczycy). Okazało się, że mam jeszcze helicobacter pyroli która "drażni" komórki tarczycowe i efekt autoagresji może być jeszcze większy.
Jaki masz poziom aTPO? U mnie aTPO cały czas rośnie, obecnie ok 200 (norma do 5).
Narazie nic nie biorę. Czekam jeszcze wyniki cytokin (będziemy wiedzieć których komórek mam więcej) i wtedy dopiero leczenie. Oczywiście wcześniej muszę się pozbyć helicobacter pyroli.
Justine, pisząc o nierozwijaniu się zarodków, miałam na myśli macicę
U mnie to dziwny temat z moją tarczycą, czy to hashi, czy to G-B. Pierwsze badania pokazały wysokie TSH bo chyba ok 3-4 więc początki niedoczynności (rodzinne). Z kolei antyTPO mam w normie, ale antyTG ciut powyżej normy, w granicach 100 mi się utrzymuje. Od diety ciut spadły, ale nie stosuję AIP więc spektakularnych efektów obniżenia nie będzie. Teraz nawet nie badam, bo biorę od kwietnia steryd, więc pewnie wszystko jest dość ładnie obniżone.
Daj znać jak będziesz oo kolejnej konsutlacji, zawsze lepiej wiedzieć więcej, a chyba na sensownego lekarza trafiłaś
-
shooa wrote:Justine, pisząc o nierozwijaniu się zarodków, miałam na myśli macicę
U mnie to dziwny temat z moją tarczycą, czy to hashi, czy to G-B. Pierwsze badania pokazały wysokie TSH bo chyba ok 3-4 więc początki niedoczynności (rodzinne). Z kolei antyTPO mam w normie, ale antyTG ciut powyżej normy, w granicach 100 mi się utrzymuje. Od diety ciut spadły, ale nie stosuję AIP więc spektakularnych efektów obniżenia nie będzie. Teraz nawet nie badam, bo biorę od kwietnia steryd, więc pewnie wszystko jest dość ładnie obniżone.
Daj znać jak będziesz oo kolejnej konsutlacji, zawsze lepiej wiedzieć więcej, a chyba na sensownego lekarza trafiłaś
Ja też nigdy (podkreślam: nigdy) bym nie przypuszczała, że u nas główną przyczyną jest immunologia, a dokładnie hashimoto, który drażni cały mój organizm. Na szczęście nie mam przeciwciał antyfosfolipidowych więc nie będę się musiała kłuć fragminem
Widzę, że masz też endometriozę- zdaniem mojego immunologa to jak już jest jakiś jeden problem immunologiczny to najczęściej pojawia się także inny.
U mnie póki co wykryto własnie endometriozę + hashimoto rozwijające się (a tsh cały czas w normie).
Dam znać jak będę wiedzieć więcej, bo póki co to tylko mogę sobie myśleć o wrześniu
A kiedy chcesz zabierać eskimoski?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dziewczyny, czy ktoras moglaby prosze wrzucic co sie dzieje z komorka po transferze? Juz bylo to kilka razy, ale ciezko mi to znalezc we wczesniejszych postach. Ja drugi dzien po tranferze, to czekanie jest okropneStarania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Brtiii86 wrote:Dziewczyny jestem uzależniona od śledzi
pycha
Ja dziś rano pojechalam do biedry na zakupy i musiałam z tamtad uciekać taką mam cofkę na jedzenie
Dziś czekam na powtorkę bety i chyba jajko znioseewlinaaa85, asia-m-b, Beata.D, Joanna85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatyldaG wrote:śledzie bleee
Ja dziś rano pojechalam do biedry na zakupy i musiałam z tamtad uciekać taką mam cofkę na jedzenie
Dziś czekam na powtorkę bety i chyba jajko znioseja pójdę jeszcze w piątek sprawdzić tak dla pewności
MatyldaG lubi tę wiadomość
-
Ewelina mam tylko nadzieję że odpowiednio przyrosła przez te 48 godzin
jak tak to już będę spokojniejsza
i wtedy planuje jej więcej nie powtarzac, żeby się nie denerwować - ale nie wiem czy wytrzymam
-
Dziewczyny, mam pytanie - jak wytrzymujecie ten czas oczekiwania pomiędzy procedurami? Ja muszę teraz czekać do września i mnie roznosi po prostu. Mam sporo zajęć, bo i praca i wykańczanie domu, ale i tak strasznie mi się dłuży ten czas pomiędzy... Najchętniej już teraz bym do kliniki pojechała. Nie mam cierpliwości kompletnie
-
nick nieaktualny
-
Junioer wrote:Dziewczyny, mam pytanie - jak wytrzymujecie ten czas oczekiwania pomiędzy procedurami? Ja muszę teraz czekać do września i mnie roznosi po prostu. Mam sporo zajęć, bo i praca i wykańczanie domu, ale i tak strasznie mi się dłuży ten czas pomiędzy... Najchętniej już teraz bym do kliniki pojechała. Nie mam cierpliwości kompletnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 12:03
nika03, lipa, Junioer lubią tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:śledzie bleee
Ja dziś rano pojechalam do biedry na zakupy i musiałam z tamtad uciekać taką mam cofkę na jedzenie
Dziś czekam na powtorkę bety i chyba jajko zniose
Ja mam problem bo wogole nie moge zblizac sie do lodowki, gotowanie mi nie idzie..mega wielki wstret do jedzenia.. Do tego mdlosci i bol zoladka.
Oby tylko z dzidziolem wszystko bylo oki.MatyldaG, V., nika03 lubią tę wiadomość
endometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
ewlinaaa85 wrote:Patrząc na Twoją poprzednią betę to ta na pewno będzie mega piękna
ja pójdę jeszcze w piątek sprawdzić tak dla pewności
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 12:53
MatyldaG, nika03 lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Serducho wrote:Ja mam problem bo wogole nie moge zblizac sie do lodowki, gotowanie mi nie idzie..mega wielki wstret do jedzenia.. Do tego mdlosci i bol zoladka.
Oby tylko z dzidziolem wszystko bylo oki.
Na pewno wszystko oktakie ciążowe objawy to chyba dobrze
-
Mimi86 wrote:Ja juz bety nie badam bo za bardzo schizuje. Pierwszy przyrost miałam prawie 400% a drugi cos koło 150% i sie posralam ze wolnej rośnie , miałam tez iść w piątek ale nie idę jakoś wytrzymam do wizyty 7 lipca
a mnie takie oczekiwanie na wynik dobija niestety, ja mam wizyte juz w poniedziałek 16 dpt
-
Jesli chodzi o czekanie, nie bylo dla mnie najgorsze czekanie na rozpoczecie stymulacji, punkcje i transfer-najgorzej jest teraz czekanie na wynik po transferze. Jutro wracam do pracy wiec nie bede miala tyle czasu na myslenie. Testuje we wtorek 8dpt dwóch blastek.
nika03 lubi tę wiadomość
Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
hej dziewczyny mam pytanie czy ktoraś z Was zle odpowiadała na gonapeptyl? u mnie estradiol po 5ciu zastrzykach 118 (powinien być ponoć poniżej 100),kolejny tydzien z ganapeptylem , boje się ze znów będzie za wysoko, na jajnikach nie był pęcherzyków na szczescie, czy to może swiadczyć ze bede slabo reagowac na stymulacje???Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud