X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia wrote:
    Dziewczyny a mi doktor nie zapisała ile to colostrum ma mieć tych igg. Mam tylko min 28%. Widzę że wy macie dużo więcej. W zaleceniu mam 2x1 tab colostrum dziennie. Może łykać więcej skoro mam w nich tak mało igg. Nie wiedziałam że są inne colostrum z większą liczbą igg. Jak myślicie?

    Teoretycznie możesz brać więcej bo colostrum jest na modulację Th1 i th2 (jeśli nie masz zrobionej oceny cytokin to nie wiesz, które ramię jest dominujące).

    Praktycznie ja bym się trzymała tego co dr zaleciła (jesteś już po transferze, a nagła zmiana ilości immunoglobuliny nie koniecznie zadziała tak jak chcemy).

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasita wrote:
    Czesc dziewczyny,

    Czy mozecie powiedziec cos wiecej na temat Puregonu? Szczegolnie przy PCOS... Mi chca zastosowac dawke 125 (dla ICSI)...

    + prosze podzielcie sie doswiadczeniami na temat punkcji (do pobrania jajeczek). Czy to (bardzo) boli?...

    PCOS nie mam, ale jeśli lekarz zalecił taką dawkę to nie ma co się zastanawiać czy jest dobra/zła. Musisz mu zaufać (a jeśli nie ufasz to zmienić lekarza).

    Mnie punkcje (3) nie bolały. Największym bólem dla mnie było założenie wenflonu i wyciągnięcie go ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja miałam puregon przy obu procedurach i byłam bardzo zadowolona. Miałam tę samą dawkę co Ty
    Samej punkcji nie czujesz :D reszta jest zależna już od samego człowieka. Ja po pierwszej punkcji czułam się okropnie, nie mogłam siadać wstawać a już nie wspomnę o wc :) po drugiej punkcji dostałam już dwie kroplówki prócz tego że czułam się tak samo jak po pierwszej to jeszcze dwa dni wymiotowałam - ale wszystko to jest do zniesienia, nie martw się. Wcale nie musisz się źle czuć możesz wyjść do domu i ani nie pamiętać że miałaś punkcje :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Renia jak się czujesz? :), masz jakieś objawy ciążowe?
    Dzisiaj rano obudziłam się z przeświadczeniem że się nie udało. W dniu punkcji i 2 dni później czułam wzdęcie brzucha takie jak w ciąży, a teraz nie czuję nic. Piersi bolą przeraźliwie, nic dziwnego po takich dawkach progesteronu. Ogólnie jestem przygnębiona i już nastawiam się na powrót do pracy.
    Betę robię w piątek.

    ewa81 lubi tę wiadomość

  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomozcie dzis mam 9+1 czyli wychodzi ze 10tc. Mam odstawic estrofem. Jak rozumieć to zejscie z dawki? Cytuje sms od poloznej która kontaktowała sie z lekarzem.

    "Pani Ewo, dr J.prosi o utrzymanie Estrofemu do ukończenia 9 to. Później należy go odstawić zmniejszając codziennie o jedną tbl. Pozdrawiam M.G."

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serducho wrote:
    Dziewczyny pomozcie dzis mam 9+1 czyli wychodzi ze 10tc. Mam odstawic estrofem. Jak rozumieć to zejscie z dawki? Cytuje sms od poloznej która kontaktowała sie z lekarzem.

    "Pani Ewo, dr J.prosi o utrzymanie Estrofemu do ukończenia 9 to. Później należy go odstawić zmniejszając codziennie o jedną tbl. Pozdrawiam M.G."

    Ile bierzesz tabletek dziennie? Jeśli 3 to dzisiaj bierzesz 3 tabletki, jutro 2, pojutrze 1, a kolejny dzień już nic.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 18 lipca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak 3x1

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa sierpień zbliża się wielkimi krokami odliczasz już? :D Jak tam samopoczucie?

    lipa, Bianka4 lubią tę wiadomość

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serducho wrote:
    Tak tak 3x1

    No tak jak napisałam ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katariinka biedactwo. trzymaj sie

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • aniabbb Autorytet
    Postów: 1017 612

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też melduję się po punkcji,mam 7 kumulusów jutro bedzie wiadomo co z nimi ...
    ja czuję sie fizycznie swietnie brzuch boli tak jak przy miesiaczce(do zniesienia)najgorszy był wenflon pielęgniarce raz nie udało się go wbić i pękła żyła mam siniaka na dłoni :(
    Po narkozie gadałam jakieś głupoty hihi pytałam się kiedy będę mogła się redsa napić :D

    pysia, Vaina, ewlinaaa85, ewa81, nika03, Mag85, słodka, Tosia 1981, Beata.D lubią tę wiadomość

    Invicta Warszawa
    07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
    transfer 13.09 -biochemiczna.
    19.10 histeroskopia
    transfer 12.11- czekamy na cud
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniabbb wrote:
    Ja też melduję się po punkcji,mam 7 kumulusów jutro bedzie wiadomo co z nimi ...
    ja czuję sie fizycznie swietnie brzuch boli tak jak przy miesiaczce(do zniesienia)najgorszy był wenflon pielęgniarce raz nie udało się go wbić i pękła żyła mam siniaka na dłoni :(
    Po narkozie gadałam jakieś głupoty hihi pytałam się kiedy będę mogła się redsa napić :D

    hehhehehe dobree:D reds są pycha :D
    ja po narkozie wstalam i myslalam ze ide dopiero na zabieg i zaczelam wstawac i sie zrywac bo musze isc na zabieg ale babeczka obok naszczescie mnie powstrzymala :) i mowila ze juz jestem po hehe

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • Kasita Przyjaciółka
    Postów: 105 22

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katariinka, mam nadzieje, ze cierpienia zaowocuja upragniona ciaza!

    Dziewczyny, a Wy te punkcje mialyscie w znieczuleniu ogólnym?? Czy któras z Was miala lokalne? To będzie mój pierwszy raz...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 13:29

    Kasita
    16.11 - krio-transfer 5-dniowej blastki
    05.12 - pozytywna beta
    15.12 - bicie serca :)
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wow, jestem pod wrażeniem że wiecie co było po punkcji. Ja się obudziłam jak weszła do sali jakaś kobitka na kolejny zabieg i po "3s" weszła pielęgniarka powiedzieć że jak będę na siłach to mogę się już ubrać i jestem wolna. Nawet nie wiem kiedy ta godzina odpoczynku minęła :P

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasita wrote:
    Katariinka, mam nadzieje, ze cierpienia zaowocuja upragniona ciaza!

    Dziewczyny, a Wy te punkcje mialyscie w znieczuleniu ogólnym?? Czy któras z Was miala lokalne? To będzie mój pierwszy raz...
    punkcje z tego co wiem są tylko w znieczuleniu ogólnym. Tym krótkim

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    Dzisiaj rano obudziłam się z przeświadczeniem że się nie udało. W dniu punkcji i 2 dni później czułam wzdęcie brzucha takie jak w ciąży, a teraz nie czuję nic. Piersi bolą przeraźliwie, nic dziwnego po takich dawkach progesteronu. Ogólnie jestem przygnębiona i już nastawiam się na powrót do pracy.
    Betę robię w piątek.

    Kochana nawet nie myśl że się nie udało!!!! Musisz pozytywnie myśleć! Będzie dobrze i trzymam mocno kciuki :)

    Aniabb uśmiałam się z Twojego tekstu odnośnie piwa :)
    Kasita punkcja jest pod narkozą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 13:51

    Renia7910 lubi tę wiadomość

  • Kasita Przyjaciółka
    Postów: 105 22

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę miala w miejscowym. Powiedzieli mi, ze jak sobie zycze to moga zrobic w ogólnym, ale ja wolę miejscowe.

    Kasita
    16.11 - krio-transfer 5-dniowej blastki
    05.12 - pozytywna beta
    15.12 - bicie serca :)
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziewczyny prawdopodobnie transferu nie będzie. Mój estradiol od wczoraj zaszalał i podskoczył do 3725.
    Czy któraś z Was miała podejście do transferu przy takim wyniku?
    Ja już sie nie nastawiam ale może to nawet lepiej, brałam tyle zastrzyków przez ponad miesiąc więc może to dobrze żeby mój oragnizm troszkę odpoczął. Chociaż nie powiem, w pierwszej chwili beksa była ale to emocje opadały :)
    Dziś biorę zastrzyk z ovi a w środę punkcja. I teraz tylko mam nadzieję że będę miała we wrześniu po kogo wracać bo jak nie zostanie mi żadna śnieżynka to naprawdę będzie załamka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 15:11

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • nika03 Autorytet
    Postów: 418 286

    Wysłany: 18 lipca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    U mnie dziewczyny prawdopodobnie transferu nie będzie. Mój estradiol od wczoraj zaszalał i podskoczył do 37250.
    Czy któraś z Was miała podejście do transferu przy takim wyniku?
    Ja już sie nie nastawiam ale może to nawet lepiej, brałam tyle zastrzyków przez ponad miesiąc więc może to dobrze żeby mój oragnizm troszkę odpoczął. Chociaż nie powiem, w pierwszej chwili beksa była ale to emocje opadały :)
    Dziś biorę zastrzyk z ovi a w środę punkcja. I teraz tylko mam nadzieję że będę miała we wrześniu po kogo wracać bo jak nie zostanie mi żadna śnieżynka to naprawdę będzie załamka.

    MoNaKo - nie znam się na poziomach estradiolu, ale jeśli są jakiekolwiek przeciwwskazania co do transferu, to na pewno lepiej poczekać. Brzuch Ci odpocznie, głowa też - lepsze to niż zmarnować zarodek przy niewłaściwych warunkach.

    I procedura
    08.03.2016 - transfer, bHCG :(
    02.05.2016 - transfer, czekamy.... :)
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 18 lipca 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katariinkaa, aniabbb trzymam kciuki za maluszki, niech rosna:)
    Monako moze to i lepiej, organizm odpocznie po tej calej stymulacji. Czekanie jest najgorsze,ale liczy sie efekt. Co nagle to po diable.

    Ja dzis dzwonilam do lekarza. Mam brax estrofem 2x1 i encorton 5 1x1, za tydzien w srode na usg. Jakos mam stracha przed tym transferem,czy sie uda. Z jednej strony juz chce zeby byl a z drugiej sie boje.

    aniabbb lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
‹‹ 3536 3537 3538 3539 3540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ