IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
soleil wrote:Serio? haha słodkie to
Mój tylko bawił się w powietrzu. Z gonapeptylem już jakoś łatwo nam idzie bo to gotowe zastrzyki a tu będziemy mieszać i będzie to duże wydarzenie.To nawet fajne było
-
MoNaKo wrote:aniabbb, nie ma głupich pytań, ja będę pila kawa bo jedna dziennie na pewno nie zaszkodzi. Szczęście przyszłej mamy też jest ważne więc nie możemy odbierać sobie wszystkich przyjemności
Dziewczyny a czy za odroczony świeży transfer dostalyscie zwrot pieniędzy? Zapomniałam o to zapytać u siebie w klinice ale ciekawa jestem jak jest u WasInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
Solei, mi na począku mąż robił zastrzyki ale póżniej ze względów logistycznych zaczełam robić sobie sama i było zdecydowanie lepiej. Jak czułam ból to nie wpychałam igły na siłę bo są tępe tylko tak delkatnie "wkręcełam" igłę w brzych- tak jak byś chciała śrubkę wkręcić
To były takie delikatne ruchy i wchodziło całkiem nieźle.
A z tym pomidorem to genialny pomysłW końcu trening czyni mistrza!
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
soleil wrote:Dziś mój mąż po raz pierwszy będzie mi wstrzykiwał menopur. Jakieś rady?
Gonapeptyl boli, a jak z tym?
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
nick nieaktualnyWitam wszystkich bardzo serdecznie
Razem z mężem od dwóch lat leczymy się w Gamecie. Pierwszy transfer świeżego zarodka(maj 2016) zakończony ciążą biochemiczną, drugi transfer nieudany (lipiec 2016). Chcemy w połowie sierpnia podejść do kolejnego CRIO na cyklu sztucznym. Chciałabym aby podano mi dwa zarodki ale lekarz nie za bardzo chce się zgodzić. Powiedzcie mi dziewczyny warto robić Assisted Hatching ??
Pozdrawiam serdecznie -
U mnie 17 lat
A kocham jak nastolatka ❤ hehe.Asia_88, soleil, SzewskaPasja, wombi, Cala lubią tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
nick nieaktualnynatty wrote:Witam wszystkich bardzo serdecznie
Razem z mężem od dwóch lat leczymy się w Gamecie. Pierwszy transfer świeżego zarodka(maj 2016) zakończony ciążą biochemiczną, drugi transfer nieudany (lipiec 2016). Chcemy w połowie sierpnia podejść do kolejnego CRIO na cyklu sztucznym. Chciałabym aby podano mi dwa zarodki ale lekarz nie za bardzo chce się zgodzić. Powiedzcie mi dziewczyny warto robić Assisted Hatching ??
Pozdrawiam serdecznie
U mnie z mężem też staż w tym roku suknie 14 lat (3 lata po ślubie). Gdy się spotkaliśmy w wieku 16 i 17 la nigdy bym nie podejrzewała, że wyjdę za mąż za mojego najlepszego przyjaciela.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 20:50
-
U nas 14 lat i też mam luzaka w domu. Czasami się wkurzam, bo jak tak można na luzie do in vitro podchodzić
, ale cześciej to doceniam. Wystarczy, że ja mam non stop czarne myśli
i się dołuję kolejnymi etapami. Naprawdę dobrze mieć kogoś takiego u boku, kto uważa, że dziecko nie jest najważniejsze na świecie, bo my kobiety z tego powodu potrafimy sfiksować i fajnie mieć kogoś, kto sprowadzi nas na ziemię i pokaże inne opcje
.
soleil, Cala, nika03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
katariiinkaa wrote:Jesli chodzi o AH to ja ostatnio pytalam mojej Pani dr i to podobno nie jest tak ze sie zaplaci i sie zrobi...
Podobno czesto zarodki maja cienką otoczke i laser moglby tylko uszkodzic zarodek... więc wydaje mi sie ze nie ma co nalegac
Chociaz fakt ze u mnie nie trzeba za to doplacac i lekarka mowila ze jesli widza ze otoczka.jest gruba to zawsze "strzelają" laserkiem
wow jaka super klinika, w gync za wszytsko sie doplaca...
dziewczyny macie jakis pomysl na fragmin, gdzie by mozna bylo jeszcze wstrzykiwac, bo kurcze brzuch mam posiniaczony i boli jak wbijam w te siniaki ;/;/ w udo mogloby slabiej zadzialac?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
nick nieaktualnypysia wrote:wow jaka super klinika, w gync za wszytsko sie doplaca...
dziewczyny macie jakis pomysl na fragmin, gdzie by mozna bylo jeszcze wstrzykiwac, bo kurcze brzuch mam posiniaczony i boli jak wbijam w te siniaki ;/;/ w udo mogloby slabiej zadzialac? -
a moja gin uważa że AH np w moim przypadku jest bardziej potrzebne niż embrio glue,tym badziej po crio bo podczas mrożenia podobno otoczka twardnieje...
soleil lubi tę wiadomość
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
Ale macie dlugie staze, my dzis mamy 4 lata bycia razem, a po slubie w kwietniu bylo 2 lata:) Moj maz tez uwaza, ze dziecko nie jest najwazniejsze i mial podejscie na luzaka, ale akurat mi to przeszkadzalo. Dla mnie mimo, ze wiem ze mam cudownego meza, dziecko jest bardzo wazne, i ta cala nieplodnosc to dla mnie ogromny problem. A luzackie podejscie meza mnie jeszcze dobijalo, szczegolnie jak mam doly a on mowi,ze przesadzam. Teraz widze, ze bardziej mu zalezy i zaczyna sie martwic. Chociaz moich jazd i tak nie rozumie. Z drugiej strony jakbysmy sie oboje zalamali to nie wiem co by bylo, wiec tak osoba tez jest potrzebna. Moj maz jest niepoprawnym optymista a ja czarnowidzem i histeyczka.
SzewskaPasja, Vaina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mag85 wrote:Ale macie dlugie staze, my dzis mamy 4 lata bycia razem, a po slubie w kwietniu bylo 2 lata:) Moj maz tez uwaza, ze dziecko nie jest najwazniejsze i mial podejscie na luzaka, ale akurat mi to przeszkadzalo. Dla mnie mimo, ze wiem ze mam cudownego meza, dziecko jest bardzo wazne, i ta cala nieplodnosc to dla mnie ogromny problem. A luzackie podejscie meza mnie jeszcze dobijalo, szczegolnie jak mam doly a on mowi,ze przesadzam. Teraz widze, ze bardziej mu zalezy i zaczyna sie martwic. Chociaz moich jazd i tak nie rozumie. Z drugiej strony jakbysmy sie oboje zalamali to nie wiem co by bylo, wiec tak osoba tez jest potrzebna. Moj maz jest niepoprawnym optymista a ja czarnowidzem i histeyczka.Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
soleil wrote:Serio? haha słodkie to
Mój tylko bawił się w powietrzu. Z gonapeptylem już jakoś łatwo nam idzie bo to gotowe zastrzyki a tu będziemy mieszać i będzie to duże wydarzenie.
Nam pani w klinice wymieszała 2 ampułki
Mi zastrzyki robił mąż. Po pierwszym miałam mega siniaka, tak się stresował i przykładał
Wszystkie zastrzyki są nieprzyjemne. Na koniec już płakałam, bo nie było gdzie wbijać igiełJestem z gatunku tych nienaturalnie chudych
Asia_88 lubi tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
nick nieaktualnyproblemik wrote:Nam pani w klinice wymieszała 2 ampułki
Mi zastrzyki robił mąż. Po pierwszym miałam mega siniaka, tak się stresował i przykładał
Wszystkie zastrzyki są nieprzyjemne. Na koniec już płakałam, bo nie było gdzie wbijać igiełJestem z gatunku tych nienaturalnie chudych
Ja jestem bardzo szczupła, ale z konkretnym obtłuszczeniem w okolicach brzucha. Jak na razie tylko raz miałam siniaka. Mąż świetnie się sprawdza. A próbowała któraś z was zastrzyk w boczek? chyba że nie macie tam tłuszczyku. Ja mam -
aniabbb wrote:Wiesz mój maż też tak miał dopuki nie zaczelismu stymulacji i okazało się ze nie idzie tak jak potrzeba(słabo reagowałam na gonapeptyl),teraz bardzo się przejmuje choć połowy rzeczy nie rozumie, ale widzi co dzieje sie ze mną po hormonach i ja tłumaczę mu jak bolesna jest wizja życia bez dzieci...