IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
pozytywną energię Wam ślę i mam nadzieję już wkrótce dołączę do Was!
bardzo mnie NIeciepliwa ucieszyła wiadomością że po 35 r.ż i przy 3ivf mrożą wszystko co naprodukuję! czyli teraz musze myslec też o wysokich ilościach jajek!
ha! ale to za chwilę. chwilowo mam za sobą pierwszy tydzień po zabiegu, więc jeszcze przynajmniej z 11 tygodni nim cokolwiek zaczniemy mysleć o 3cim ivf
ale wiem że z Wami czas upłynie mi szybciutko!
Limia, martusia1986, Beata.D, niecierpliwa, Assume2, Mount, Tosia 1981, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySansivieria wrote:Mount, to będziecie mieć duuużo dzieci wszystko na to wskazuje. Musicie mieć bardzo bardzo dobrej jakości komórki, gratuluję. No i zarodki 5 dobowe mają wg mojego lekarza aż 35% na zagnieżdżenie, więc to już sporo. Ciesz się więc i bądź spokojna
Dzięki Kochana. Tak sobie myślę, że jak się teraz nie uda to mam duży zapas na kolejne próby Dzieki za dobre słowa! Pozdrawiam Cię serdecznie i cały czas trzymam kciuki za Ciebie!Agnieszka_ako99, Beata.D lubią tę wiadomość
-
czesc Mount,
gratuluje takiej ilosci trzymam kciuki!
A mam jeszcze pytanko... jaki mialas protokol? i jaki jest u was problem?
moja lekarka mowi ze prawdopodobnie bede miala duzo ilosc pecherzykow (ok 15-20) poniewaz mam podejzenie pco a tym samym ryzyko przestymulowania i dlatego w planie mam krotki protokol.
pozdrawiam -
Katha81 wrote:czesc Mount,
gratuluje takiej ilosci trzymam kciuki!
A mam jeszcze pytanko... jaki mialas protokol? i jaki jest u was problem?
moja lekarka mowi ze prawdopodobnie bede miala duzo ilosc pecherzykow (ok 15-20) poniewaz mam podejzenie pco a tym samym ryzyko przestymulowania i dlatego w planie mam krotki protokol.
pozdrawiam
Katha ja mam taką samą sytuację i u mnie też lekarka powiedziała, żebym już się zastanawiała co z resztą komórek czy zniszcze, czy dam do adopcji, czy zamroze. Tylko trzeba pamiętać, że przy tak dużej ilości nie zawsze wszystkie są dojrzałe.
Katha81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Konwalia wrote:Katha ja mam taką samą sytuację i u mnie też lekarka powiedziała, żebym już się zastanawiała co z resztą komórek czy zniszcze, czy dam do adopcji, czy zamroze. Tylko trzeba pamiętać, że przy tak dużej ilości nie zawsze wszystkie są dojrzałe.
hej Konwalia, a ile mozna zamrozic? wszystkie? nawet jesli byloby ich z 15?
A to Ty teraz czekasz na @ i zaczynasz stymulacje? Ja dostalam dzis @ i mam nadzieje ze od nastepnego cyklu zaczne stymulacje -
Paszczakin fajnie powiedziane : ""do oddania do adopcji jestem za stara , a rodzic ich co 1,5 roku do emerytury nie bede, jesli procedura sie powiedzie "" racjonalne myślenie i poztywne nastawienie zarazem
Oczywiście trzymam za Ciebie kciuki !!paszczakin lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki kochane ja juz jestem po punkcji, pobrali 10 komoreczek, wiec teraz musze uzbroic sie w cierpliwosc bo dopiero w poniedzialek beda dzwonic ile sie zaplodnilo, no niestety taki urok niedzieli po drodze Czuje sie swietnie, moze jeszcze lekko otumaniona i senna, ale jak na osobe panicznie bojaca sie narkozy i cardzo zle reagujaca na narkoze to juz moje drugie znieczulenie w klinice i bylo swietnie musze nadmienic, ze pani dr anestezjolog byla fantastyczna, ale dzis konsultowala mnie przed dr CZ i niestety nie zmienilam zdania na jej temat, zadalam jej kilka pytan ziazanych z ivf i po prostu zbywala mnie i nawet nie ukrywala jak bardzo nie podoba jej sie, ze w ogole o to dopytuje. Leki po punkcji kosztowaly mnie 300 zl, czyli dokladnie jak u Mount
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 11:50
Mount, paszczakin, Moniaa, Agnieszka_ako99, Assume2, Sansivieria, Beata.D, Fedra, MisiaMisia, kaarolaa, Tosia 1981, mala29_, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja takze kochana sie ciesze i mam nadzieje, ze ladnie sie zaplodnia!! Tez zastanawiam sie, czy aby na pewno punkcja byla bo kompletnie nic nie czuje, ale na wszelki wypadek kupilam sobie paracetamol bo tylko to pozwolil brac, gdyby pobolewalo
Mount, Assume2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiesz zapytalam panha dr o metode zaplodnienia jaka bedzie zastosowana w naszym przypadku to powiedziala, ze jeszcze nie wiadomo dopiero po ocenie plemnikow i komorek przez embriologa beda o tym decydowac wiec zdecydowanie mniej wiem niz Ty pytalam takze o mozliwosc zastosowania kleju mocujacego zarodek to powiedziala, ze skoro korzystamy z programu to nie mozemy tak po prostu go dokupic bo w ramach programu nie moga wziac zadnej dodatkowej oplaty, ale jak po ocenie lekarzy zajdzie taka potrzeba to go zastosuja, bo jak to powiedziala w koncu zalezy im na skutecznosci
Mount, Assume2, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny:)
Wpadam na chwilkę powiedzieć, że cały czas Was poczytuję i gorąco kibicuję!
Sporo dziewczyn przybyło
Widzę, że mamy kolejną falę procedur, oby jak najwięcej szczęśliwych, proszę poprawiać naszą ostatnią statystykę
malinka gratuluję
ako jesteś bardzo dzielną kobietką trzymam kciuki za kolejne podejście
aaana dowiedziałaś się czegoś więcej o przeciwciałach?Agnieszka_ako99, niecierpliwa, Beata.D, Fedra, MisiaMisia, malinka1984 lubią tę wiadomość
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Arlenko, tak. Na szczescie nie jest najgorzej - bede tylko musiala po nastepnym transferze brac podwojna dawke sterydu.
A jesli chodzi o embrioglue, to lekarz powiedzial, ze nie poleca, bo... uwaga! spadly im statystyki przy podawaniu embrioglue, wiec dopoki nie potwierdzi sie jego rzeczywista skutecznosc to nie beda podawac. Wiec Fedra - chyba podnioslas im troche statystyki A ja sie w ogole po tym tekscie fajnie poczulam... jak element statystyk, a nie pacjentka czy zywy czlowiek :]
No ale jesli cel jest wspolny, nie wazne czy nazwa go podniesieniem statystyk czy moja upragniona ciaza i oboje dazymy do jego osiagniecia to ja mimo wszystko sie na to piszearlenka, Beata.D, Fedra lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa, super, ze już po i na dodatek tak dobrze się czujesz!! Komóreczek sporo! Trzymam kciuki za grzeczne łączenie się z chłopcami i piękny rozwój! Ja też miałam punkcję w sobotę, więc przez weekend tylko myślałam czy nasze komórki przeżyły i czy rosną...Do samego transferu drżałam, że nic nie zastanę jak dotrę do kliniki, ale to pewnie dlatego, że zapłodniły mi się tylko 2 Kropki...Wierzę, że będziesz miała kilka zdrowych zarodków!!!!
Ja od razu w protokole miałam napisane, ze będzie to ICSI ze względu na jakość plemników. Nie ważne jednak jak, ważne jaki będzie z tego efekt!
Mount, ciekawe, jak trzymają się Twoje Bąble, pewnie rosną jak na drożdżach!!!niecierpliwa, Beata.D lubią tę wiadomość
-
aaana wrote:Arlenko, tak. Na szczescie nie jest najgorzej - bede tylko musiala po nastepnym transferze brac podwojna dawke sterydu.
A jesli chodzi o embrioglue, to lekarz powiedzial, ze nie poleca, bo... uwaga! spadly im statystyki przy podawaniu embrioglue, wiec dopoki nie potwierdzi sie jego rzeczywista skutecznosc to nie beda podawac. Wiec Fedra - chyba podnioslas im troche statystyki A ja sie w ogole po tym tekscie fajnie poczulam... jak element statystyk, a nie pacjentka czy zywy czlowiek :]
No ale jesli cel jest wspolny, nie wazne czy nazwa go podniesieniem statystyk czy moja upragniona ciaza i oboje dazymy do jego osiagniecia to ja mimo wszystko sie na to pisze
Aaana to u Was mozna dokupic ten embrioglu w ramach refundowanego ivf?? bo ja sie dzis dowiedzialam u siebie w klinice, ze dokupic nie mozna bo nie moga w ramach procedury za nic pacjentow kasowac wiec kleju uzywaja tylko gdy uznaja to za konieczne kiedy zaczynasz nastepna procedure, macie w ogole mrozaczki bo nie pamietam??