IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Assume2 wrote:Ale pięknie! Ta liczba robi wrażenie
Dziewczyny, a czy u "nas" też wymagane są koszule nocne i szlafroczki? Bo jeśli tak, to czekają mnie zakupyAssume2 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny ja jestem tutaj nowa i nie bardzo wiem jakie macie tutaj zwyczaje. Zacznę więc od przedstawienia. Mówią na mnie LOKA i od ok 4 lat wraz z mężem staraliśmy się o pociechę... Cała akcja nabrała tempa w czerwcu kiedy to dostaliśmy skierowanie do kliniki.... później komplet badań, niezbędne dokumenty i możemy podchodzić do In Vitro.
Stymulowana byłam m. in. Gonalem i tak w poniedziałek 28 lipca zgłosiłam się na punkcję w trakcie której pobranych zostało 18 jajeczek... w środę dzwonili do mnie z laboratorium z informację, że mamy przygotowanych 6 komóreczek klasy A i zapraszają mnie na transfer, pytałam lekarza o te jajeczka był bardzo zadowolony....
Transfer odbył się w dniu wczorajszym tj 31.07.2014r 4 dni po punkcji i natychmiast mąż zawiózł mnie do domu i kazał odpoczywać.... bardzo nie lubię kłócić się z mężem więc podporządkowała się i wypoczywam ile tylko się da staram się nie myśleć lecz nie zawsze mi to dobrze wychodzi.... A Wy jak przechodziłyście transfer.... jakieś objawy miałyście
niecierpliwa, Assume2, Beata.D, Agnieszka_ako99, Katha81, Moniaa, mala29_, Tosia 1981, Fedra lubią tę wiadomość
-
Mount, to będziecie mieć duuużo dzieci wszystko na to wskazuje. Musicie mieć bardzo bardzo dobrej jakości komórki, gratuluję. No i zarodki 5 dobowe mają wg mojego lekarza aż 35% na zagnieżdżenie, więc to już sporo. Ciesz się więc i bądź spokojna
Loka, bardzo ładne wyniki, też dużo komóreczek, no i już możesz odliczać do bety!!! To wspaniałe uczucie być już po transferze w potencjalnej ciąży, można się wstępnie cieszyć i czuć wyjątkowo - czego Ci życzę!!Mount lubi tę wiadomość
-
No mam mieszane uczucia z jednej strony czuje się fantastycznie a z drugiej nie chce zapeszyć... boje się że jak pójdzie coś nie tak to się kompletnie załamię chciałabym przespać ten czas do bety.... już się nie mogę doczekać
szkoda że tak późno Was znalazłam
-
nick nieaktualnyniecierpliwa wrote:Mount, ale teraz zabilas mi klina Ty jestes w progradie rzadowym to jakim cudem zaplodnili 18 jak moga tylko 6???
"(...)brak tego ograniczenia u kobiet po 35 roku życia i przy trzeciej próbie zapłodnienia in vitro (...)"Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 15:52
Agnieszka_ako99, niecierpliwa, MisiaMisia, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
Paszczakin ja miałam taką sytuację że w piątek przed punkcją miałam 22 komórki, a we wtorek w dniu punkcji już tylko 9. Juz rano jak wstałam to czułam że część już popękała... .wcześniej przy iui też miałam taka sytuację. Więc pomimo cetrotide część popękała, może 2 dawki pregnylu to dla mnie za dużo, ale z drugiej strony przy takiej liczbie musi być odpowiednio większa dawka.
U mnie ok. Na koniec sierpnia wizyta kontrolna,pewnie we wrześniu antyki i jak będzie ok to z początkiem października ruszam ze stymulacją. Pewnie niestety część badań będzie trzeba powtórzyć, bo mam marcowe. @ przyszła wczoraj, dawno nie miałam tak obfitej. myślę o jakimś urlopie, z kasą krucho ale trudno, muszę sie zregenerować. -
nick nieaktualny
-
Powodzenia moje dziewczyny.
Droga jest długa i kręta ale na końcu tej drogi czeka wymarzony widok,warto o to walczyć.niecierpliwa, Agnieszka_ako99, Limia, Assume2, Mount, mala29_, Tosia 1981, Fedra lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
O niczym tak nie marze jak o tym by zobaczyc wreszcie na tescie 2 grube, tluste krechy!! O niczym tak nie marze jak o przybraniu kilkunastu kilogramow w wyniku ciazy, pomimo ze w ostatnich midasiacach pozbylam sie nadprogramowych 25 kg
I wiecie co wiem, ze kazda z Nas sie tego doczeka bo po prostu na to zaslugujemy ot tyle mej madrosci przed jutrzejsza punkcjaAgnieszka_ako99, Limia, martusia1986, Beata.D, Assume2, Mount, mala29_, gosia81, Tosia 1981, Fedra lubią tę wiadomość