IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
soleil wrote:No bo ja taka niecierpliwa jestem
Dziś nie będę robiła nic i mam nadzieję, że objawy się nie nasilą. Na razie do lekarza nie będę szła.
Dzięki za odpowiedź
No to poszalałaś
Ja też przechodziłam stymulkę beż żadnej hiperki. A po punkcji wpadłam w taką euforię, że zapytałam, czy w takim razie moge teraz do pracy jechać. Miny gina chyba długo nie zapomnę
Nie wiem, czy jesteś na jakichś przeciwbólowych, bo jeszcze większe baty się należą. Wyobraź sobie, że 2 dni temu pokłuli cię kilkakrotnie całkiem niecienką znowu igła po macicy, jajnikach. Teraz mają one jakieś 3 dni na szybką regenerację i jak najlepiej przygotować na nadchodzącą ciążę, a ty im zaserwowałaś hardcorowy trening interwałowy dla wyczynowców. Chłopa zagoń do sprzątania jak konieczne, a ty leżysz i pachniesz aż do testu ciążowego
Z tym AMH to może jest tak, że sama jego wysokośc to niekoniecznie bujda, ale chyba niekoniecznie reakcja naszego organizmu na stymulacje musi być z nim mocno skorelowana... Taka moja amatorska teoria...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 09:35
soleil, lipa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytanka wrote:No to poszalałaś
Ja też przechodziłam symulkę beż żadnej hiperki. A po punkcji wpadłam w taką euforię, że zapytałam, czy w takim razie moge teraz do pracy jechać. Miny gina chyba długo nie zapomnę
Nie wiem, czy jesteś na jakichś przeciwbólowych, bo jeszcze większe baty się należą. Wyobraź sobie, że 2 dni temu pokłuli cię kilkakrotnie całkiem niecienką znowu igła po macicy, jajnikach. Teraz mają jakieś 3 dni na szybką regenerację i jak najlepiej przygotować na nadchodzącą ciążę, a ty im zaserwowałaś hardcorowy trening interwałowy dla wyczynowców. Chłopa zagoń do sprzątania jak konieczne, a ty leżysz i pachniesz aż do testu ciążowego
Głupio mi teraz
Leżę tak jak nakazałyście. Nie biorę leków przeciwbólowych bo już nic nie boli. Wczoraj wzięłam tylko apap.
Nie ukrywam, że podchodziłam do sprawy trochę mało poważnie bo czułąm się rewelacyjnie.
Trudno, mam nauczkę. Leżę, zapijam wodą i jogurtem i modlę się, żeby to jednak nie była hiperka. -
soleil wrote:Ojoj
Głupio mi teraz
Leżę tak jak nakazałyście. Nie biorę leków przeciwbólowych bo już nic nie boli. Wczoraj wzięłam tylko apap.
Nie ukrywam, że podchodziłam do sprawy trochę mało poważnie bo czułąm się rewelacyjnie.
Trudno, mam nauczkę. Leżę, zapijam wodą i jogurtem i modlę się, żeby to jednak nie była hiperka.
I teraz już tak grzecznie aż do testów. Jakieś wieści ze szkiełka? Planowany transfer w której dobie? Świeży? Trzymam mocno kciuki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 09:48
soleil lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytanka wrote:I teraz już tak grzecznie aż do testów. Jakieś wieści ze szkiełka? Planowany transfer w której dobie? Świeży? Trzymam mocno kciuki!!!
Podobno invicta nie kwapi się do dzwonienia, a i ja nie nalegam. Nie myślę, i z optymizmem w sobotę jadę do kliniki po blastkę. Nie ma innej opcji.Tyszanka81, tanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
emi nie martw się niepotrzebnie. Dużo dziewczyn ma plamienia na początku.
Ile bierzesz progesteronu?
Może napisz, zadzwoń do swojego lekarza może każe Ci zwiększyć dawkę.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj 2 dc. Zaczynam encorto n i medrol. 10 dc wizyta i zobaczymy jak moje endometrium. Mam nadzieję że uda mi się zabrać w tym m- cu moje 2 śnieżynki:-) Choć trochę się boję bo jak nie wyjdzie to nie wiem co dalej... Boję się fizycznie i psychicznie kolejnej stymulacji:-(
-
emi0021 wrote:Zwiekszyl I kazal przyjechac jutro. Nie wytrzymam do jutra
Jeżeli to plamienie, a nieżywa krem to nie powinno być nic strasznego. Jeżeli jesteś 10dpt, to w okolicach potencjalnej @ i wtedy plamienia moga się zdarzyć i nie oznaczają nic złego. Odpoczywaj i czekaj spokojnie do jutra. -
Mała Mi 80 wrote:Dzisiaj 2 dc. Zaczynam encorto n i medrol. 10 dc wizyta i zobaczymy jak moje endometrium. Mam nadzieję że uda mi się zabrać w tym m- cu moje 2 śnieżynki:-) Choć trochę się boję bo jak nie wyjdzie to nie wiem co dalej... Boję się fizycznie i psychicznie kolejnej stymulacji:-(06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Mała Mi 80 wrote:Dzisiaj 2 dc. Zaczynam encorto n i medrol. 10 dc wizyta i zobaczymy jak moje endometrium. Mam nadzieję że uda mi się zabrać w tym m- cu moje 2 śnieżynki:-) Choć trochę się boję bo jak nie wyjdzie to nie wiem co dalej... Boję się fizycznie i psychicznie kolejnej stymulacji:-(
Vaina, nika03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytanka wrote:Jeżeli to plamienie, a nieżywa krem to nie powinno być nic strasznego. Jeżeli jesteś 10dpt, to w okolicach potencjalnej @ i wtedy plamienia moga się zdarzyć i nie oznaczają nic złego. Odpoczywaj i czekaj spokojnie do jutra.
-
nick nieaktualny
-
Czesc ja tez bede miec prawdo podobnie crio w sierpniu...jeszcze sie waham .Jesli nie wyjdzie ..to tez zaczynamy wszystko od nowa tyle dobrego ze podczas ostatniej stymulacji udalo mi sie zamrozic swoich 9sztuk komorek,czyli obejdzie sie bez lekow...co do mrozonych komorek to nie jest powiedziane ze sa kiepskiej jakosci,znam kilka dziewczyn co wlasnie z takich mrozonych komorek maja ciaze,dzieci...a z wczesniejszych swiezakow byla dupa blada..tak jak ktos tu napisal wczesniej ze ivf to loteria,na nic wplywu nie mamy niestety.Trzymam kciuki za bety,testy i wszystkie Tu Dziewczyny.
Ja tez mavierzynstwo Krakow,wczesniej byl Parens.Asia_88, Vaina, Mała Mi 80, tanka, nika03, shooa lubią tę wiadomość
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn -
Jakiś czas mnie nie było ..bo straciłam dostęp do konta nie mogłam się zalogować ..no nic założyłam nowe konto.
Gratuluje wysokich bet:)
My mamy wizytę w sobotę, mam nadzieję , że wszystko będzie dobrze, endometrium będzie ok i niedługo CRIO. Zależy mi na tym miesiącu, gdyż do końca sierpnia mam wolne.Vaina lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnyWitam
Jestem po usg, widać pęcherzyk ciążowy, zarodka jeszcze nie ma. Okazało się, że jeszcze mam dużo wody w brzuchu, czyli nie myliłam się. Dostanę jakiś lek na to, oby nie kroplówki
natty85, Justine, MatyldaG, soleil, Vaina, MedA, tanka, Natu93, kassik, Madzik_6, Neo84, nika03, SzewskaPasja, Evaa, shooa, Asiula86 lubią tę wiadomość