IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
bylam u niego na jednej wizycie podczas stymulacji i na dzien dobry mi dal cukierasa i tym sposobem mnie kupilEvaa wrote:Jest to dosc mlody lekarz,ale na wiek sie nie patrzy w tym fachu...tylko na doswiadczenie i podejscie do pacjenta..ja jestem bardzo zadowolona i moge go polecic

Ja się lecze u Mirockiego, ale Wyrobe tez bardzo lubie, robil mi tez mój udany transfer
Evaa, wombi lubią tę wiadomość
-
jest specyficzny to prawda, mój maz go nie lubiEvaa wrote:Mirocki mi nie przypadl do gustu bylam na jednej wizycie i zmienilam go

Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvaa wrote:Czesc ja tez bede miec prawdo podobnie crio w sierpniu...jeszcze sie waham .Jesli nie wyjdzie ..to tez zaczynamy wszystko od nowa tyle dobrego ze podczas ostatniej stymulacji udalo mi sie zamrozic swoich 9sztuk komorek,czyli obejdzie sie bez lekow...co do mrozonych komorek to nie jest powiedziane ze sa kiepskiej jakosci,znam kilka dziewczyn co wlasnie z takich mrozonych komorek maja ciaze,dzieci...a z wczesniejszych swiezakow byla dupa blada..tak jak ktos tu napisal wczesniej ze ivf to loteria,na nic wplywu nie mamy niestety.Trzymam kciuki za bety,testy i wszystkie Tu Dziewczyny.
Ja tez mavierzynstwo Krakow,wczesniej byl Parens.
też rozważam kolejne podejście na mrożonych komórkach, ja mam 12. pytałam dziewczyn na bocianie czy znają kogoś kto miał procedurę na mrożonych i jak efekty. narazie odezwała się jedna z info dot. koleżanki - 4 zamrożone komórki, 3 ładnie rozmrożone, 2 zarodki - z tego synek. Poprzednie transfery dupa.
Evaa lubi tę wiadomość
-
Mąż dzisiaj jak wrócił do domu to powitał mnie słowami: witaj mamusiu

Jak widać dobry humor po wczorajszych rewelacjach z OA dalej się go trzyma
Shooa, ja myślę że całe ivf, komórki, plemniki, zarodki, crio itd itp to jedna wielka loteria. Skoro mrożą zarodki i komórki to znaczy, że są z tego ciąże. Wiadomo, że jest szansa, że komórka się źle rozmrozi, ale jak już "odżyje" to nie jest gorsza od tych "świeżych"
soleil, Vaina, Evaa, wombi lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Nie miałam łyżeczkowania tylko naturalne poronienie i też ponad 2 tyg. krwawiłam i plamiłam, później była przerwa i znowu plamienie (niby kolejny okres). Jak poszłam na usg do kliniki to okazało się, że jakaś odrobinka została (wielkości 5 mm) i trzeba ją usunąć bo będzie się paprać. Zaproponowali mi histeroskopię zamiast łyżeczkowania.ewlinaaa85 wrote:Dziewczyny jutro mija dwa tygodnie od łyżeczkowania czy któraś z was tak długo krwawiła? Miałam dwa dni spokój tylko brązowe upławy ale w bardzo dużych ilościach a od dziś znowu mega krwawienie jak na @ zaczynam się już trochę tym martwić
boję się że będę musiała mieć zabieg łyżeczkowania ponownie 
Wczoraj miałam zabieg i wszystko mi wypłukali bez zbytniej ingerencji i w kolejnym cyklu mogę robić crio.
Może w twojej klinice też mogą takie coś zrobić.
Dodam, że w Invikcie histero można zrobić na NFZ tylko płaci się za znieczulenie - w tym roku już miałam to dwa razy. -
Czyli w 48h przyrosła trzykrotnie. To teoretycznie lepiej, niż w normie. Niestety nie masz wpływu na te krwawienia i też nic poza zwiększeniem lutki na to nie poradzisz. Pozostaje czekać do jutra. Lekarz jutro powie pewnie ciś więcej. Trzymaj się mocno i maksymalnie oszczędzaj do jutrzejszej wizyty! :* :* :*emi0021 wrote:Tanka beta 477
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 16:38
-
Hue hue. A ja nawet nie mam pojęcia, co myśli do końca o nim mój mąż. On generalnie tylko pyta, czy mi się podoba i mu ufam. Jak to stwierdził kiedyś w żartach, on przy nich nóg nie musi rozkładać. Ale wydaje mi się, że całkiem spoko im się razem gadało.Evaa wrote:Hehe no cos w tym jest moj tez go nie polubil :]

A ja znowu od razu wiedziałam, że do W. nie pójdę. To taki chłoptaś trochę miałam wrażenie i jestem prawie pewna, że byśmy się nie dogadali
Z resztą androlog męczący się ze mną trochę dłużej bez zastanowienia kierował mnie właśnie do Krzyśka. A wiedział, żem dość specyficzna i męcząca

Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 16:40
-
Bergier tez mnie kierował do Krzyska :p i tak już zostałam u niego :p mój mąż po każdej wizycie go parodiuje :p a jak mówi jakiś żart to patrzy na niego jak na glupka mają zerowy kontakt :p nawet miałam wrażenie ze jak byłam sama na wizytach to Krzysiek tez jakiś inny był :ptanka wrote:Hue hue. A ja nawet nie mam pojęcia, co myśli do końca o nim mój mąż. On generalnie tylko pyta, czy mi się podoba i mu ufam. Jak to stwierdził kiedyś w żartach, on przy nich nóg nie musi rozkładać. Ale wydaje mi się, że całkiem spoko im się razem gadało.

A ja znowu od razu wiedziałam, że do W. nie pójdę. To taki chłoptaś trochę miałam wrażenie i jestem prawie pewna, że byśmy się nie dogadali
Z resztą androlog męczący się ze mną trochę dłużej bez zastanowienia kierował mnie właśnie do Krzyśka. A wiedział, żem dość specyficzna i męcząca

Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 17:00
Evaa lubi tę wiadomość
-
Hahaha dobre musze to mężowi sprzedać :pEvaa wrote:To Cie przebije haha moj stwierdzil ze K.wyglada jak doktor z powrotu do przyszlosci

Na naszych wizytach najlepsze sytuacje to takie jak on powoe niby jakiś żart i sam się zaczyna śmiać a my nic :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 17:13
-
Kk5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer-
-
Co z tym forum???wrrr.5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer-
-
Cześć dziewczyny
ucięło na wszystkich wątkach chyba...
powiedzcie mi proszę ile czasu trwa procedura od momentu zdecydowania się na in vitro?
Nie dam fizycznie rady przejść przez cały wątek
nicka1234 lubi tę wiadomość

Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw










