X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Witam
    Jestem po usg, widać pęcherzyk ciążowy :), zarodka jeszcze nie ma. Okazało się, że jeszcze mam dużo wody w brzuchu, czyli nie myliłam się. Dostanę jakiś lek na to, oby nie kroplówki
    Gratulacje!
    Dadzą radę z tym płynem, oby maleństwo się pięknie trzymało!
    Ściskam (delikatnie)

    ewa81 lubi tę wiadomość

  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam kochane,

    Poczytam zaraz zaległości z dwóch dni.
    Melduje się po wizycie. Od piątku zaczynam Menopur 150 j. :) w sobote pierwszy wlew z intralipidu.
    Także dzieje się :)
    Nadal mam brać gonapeptyl- wczoraj był 13 dc- a 15 dzień gonapeptylu.

    I mam pytanie do dziewczyn na długich protokołach.
    wyniki hormonów z wczoraj:
    progesteron 3,7
    E2 70
    LH 1,5.

    Czy to nie za dużo? Martwią mnie te wyniki choć lekarz powiedział że startujemy. USG ok.
    Jakie były wasze wyniki przed rozpoczęciem stymulacji właściwej?
    Mam teraz kontynuować gonapeptyl- 8 dni na pewno. Od jutra włączam menopur 150 j + 1 amp. gonapeptylu. Wizyta w 7 ds. (11 sierpnia)
    No i zaczęłam się martwić czy aby na pewno wyniki moich hormonów na ten etap są ok...
    Doradźcie coś...

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Mała Mi 80 Ekspertka
    Postów: 224 199

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miał być estrofem i medrol a nie encorton:-D

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę osobom, które miały refundowane in vitro, żyjesz myślą że możesz podejść trzy razy...kurde też bym tak chciała;( nie dość że człowiek musi martwić się całym tym zabiegiem to jeszcze finansami..naprawdę jak dla mnie to za dużo

    Evaa lubi tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • tanka Ekspertka
    Postów: 136 194

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Witam
    Jestem po usg, widać pęcherzyk ciążowy :), zarodka jeszcze nie ma. Okazało się, że jeszcze mam dużo wody w brzuchu, czyli nie myliłam się. Dostanę jakiś lek na to, oby nie kroplówki
    Śliiiicznie!!! A płyny nie amrtw się, jakoś ogarną :*

    starania od 2014 - ciężki czynnik męski
    07.2016 I IVF
    21.07.16 szczęśliwy transfer <3 <3 <3
    b4446b047f.png

  • tanka Ekspertka
    Postów: 136 194

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa wrote:
    Czesc ja tez bede miec prawdo podobnie crio w sierpniu...jeszcze sie waham .Jesli nie wyjdzie ..to tez zaczynamy wszystko od nowa tyle dobrego ze podczas ostatniej stymulacji udalo mi sie zamrozic swoich 9sztuk komorek,czyli obejdzie sie bez lekow...co do mrozonych komorek to nie jest powiedziane ze sa kiepskiej jakosci,znam kilka dziewczyn co wlasnie z takich mrozonych komorek maja ciaze,dzieci...a z wczesniejszych swiezakow byla dupa blada..tak jak ktos tu napisal wczesniej ze ivf to loteria,na nic wplywu nie mamy niestety.Trzymam kciuki za bety,testy i wszystkie Tu Dziewczyny.
    Ja tez mavierzynstwo Krakow,wczesniej byl Parens.

    O, jest nas tutaj trochę ;)
    A ty u jakiego lekarza jesteś, jeśli można spytać?

    starania od 2014 - ciężki czynnik męski
    07.2016 I IVF
    21.07.16 szczęśliwy transfer <3 <3 <3
    b4446b047f.png

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    Zazdroszczę osobom, które miały refundowane in vitro, żyjesz myślą że możesz podejść trzy razy...kurde też bym tak chciała;( nie dość że człowiek musi martwić się całym tym zabiegiem to jeszcze finansami..naprawdę jak dla mnie to za dużo
    No niestety nasz rzad tego nie rozumie, uwazaja ze chec posiadania dziecka to nasza fanaberia i planuja refundacje kalendarzyka. A z drugiej strony placa patologii zeby mieli kupe dzieci, ktore niestety czesto ida w slady rodzicow. Jestem zla bo mialam dzis przyjemnosc z kilkoma takimi przypadkami,dzieci biegaja usmarkane a mamusia sie zwolnila z pracy i kupila nowy telefon bo przy 6 dzieci to po co ma pracowac. Dostaje wiecej od panstwa niz ja zarabiam(500+, kasa z mopsu,dofinandowanie do czynszu i inne cuda).

    Asia_88, mkl, nika03, SzewskaPasja lubią tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    No niestety nasz rzad tego nie rozumie, uwazaja ze chec posiadania dziecka to nasza fanaberia i planuja refundacje kalendarzyka. A z drugiej strony placa patologii zeby mieli kupe dzieci, ktore niestety czesto ida w slady rodzicow. Jestem zla bo mialam dzis przyjemnosc z kilkoma takimi przypadkami,dzieci biegaja usmarkane a mamusia sie zwolnila z pracy i kupila nowy telefon bo przy 6 dzieci to po co ma pracowac. Dostaje wiecej od panstwa niz ja zarabiam(500+, kasa z mopsu,dofinandowanie do czynszu i inne cuda).
    No wg mnie też porażka.
    U mnie tak naprawdę zanim podeszliśmy do IVF to wydaliśmy ok 8tys na badania wizyty i leki, mają coś przeciwko IVF to niech chociaż leczenie zwykłe w klinikach będzie na NFZ, ale wg nich Ci co chcą mieć dzieci mają jakoś znaleźć kasę na leczenie, bardziej kasa się przyda na piwko dla ojca 5 dzieci.

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    No wg mnie też porażka.
    U mnie tak naprawdę zanim podeszliśmy do IVF to wydaliśmy ok 8tys na badania wizyty i leki, mają coś przeciwko IVF to niech chociaż leczenie zwykłe w klinikach będzie na NFZ, ale wg nich Ci co chcą mieć dzieci mają jakoś znaleźć kasę na leczenie, bardziej kasa się przyda na piwko dla ojca 5 dzieci.
    "Zrobil" dzieci to mu sie nalezy....

    Vaina lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety straszne to jest. Nam udało się podejść do 1 ivf z programu a i tak na leki, IUI, wizyty, badania itp. wydaliśmy ok 8-9 tyś ,a 500+ to niestety kupienie wyborców.

    Vaina lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a najgorsze jak włączam TV i słyszę jakiegoś "mądrego" posła mówiącego, że ivf to nasz kaprys ....

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam tez sie udalo jeden raz z rzadowki, ale nic nie wyszlo i teraz komercyjnie. Dobrze ze mamy te kase inaczej to nie wiem....

    Najwiecej do powiedzenia maja ci co maja po pare dzieci bez problemu. Moja kolezanka wielka katoliczka pro pisowska z trojka dzieci doradzila mi zostawic meza...i niby ze rozwod koscielny dostane,byle nie in vitro. Bez komentarza...

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi0021 wrote:
    Dzisiaj 12 dpt I dzien spodziewanej @
    Tanka beta 477

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam się w ostatniej chwili udało z programu. Pobrano mi 6 oocytów i wszystkie się zapłodniły. Jedną mi podali niestety radość trwała krótko- ciąża biochemiczna. Potem crio i nawet nie drgnęło. Zostały mi 4 blastki, ale jakoś podłamałam się po tym nieudanym crio.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Nam się w ostatniej chwili udało z programu. Pobrano mi 6 oocytów i wszystkie się zapłodniły. Jedną mi podali niestety radość trwała krótko- ciąża biochemiczna. Potem crio i nawet nie drgnęło. Zostały mi 4 blastki, ale jakoś podłamałam się po tym nieudanym crio.
    Wazne ze masz jeszcze 4 mrozaczki, i blastki to daje duze szanse. Nie mozna sie zalamywac,trzeba walczyc do konca.

    natty85 lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Nam tez sie udalo jeden raz z rzadowki, ale nic nie wyszlo i teraz komercyjnie. Dobrze ze mamy te kase inaczej to nie wiem....

    Najwiecej do powiedzenia maja ci co maja po pare dzieci bez problemu. Moja kolezanka wielka katoliczka pro pisowska z trojka dzieci doradzila mi zostawic meza...i niby ze rozwod koscielny dostane,byle nie in vitro. Bez komentarza...
    Szczerze jak to przeczytałam to mi oczy wyszły z orbit. Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
    Widać że ona ma męża tylko dla dzieci, bo jak by z miłości to by chyba na to nie wpadła.
    Uwielbiam "wielkich" katolików.
    Łatwo sie coś mówi jak się nie ma problemów...

    nika03, Justine lubią tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się, choć po negatywnej becie kilka dni dochodziłam do siebie. Potrafiłam rozpłakać się na ulicy. Najgorszy jest dla mnie brak przyczyny, nie wiem gdzie tkwi problem i co mogłabym jeszcze zrobić.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Nam tez sie udalo jeden raz z rzadowki, ale nic nie wyszlo i teraz komercyjnie. Dobrze ze mamy te kase inaczej to nie wiem....

    Najwiecej do powiedzenia maja ci co maja po pare dzieci bez problemu. Moja kolezanka wielka katoliczka pro pisowska z trojka dzieci doradzila mi zostawic meza...i niby ze rozwod koscielny dostane,byle nie in vitro. Bez komentarza...
    Takie teksty są najgorsze.
    Przecież na pikietach anty IVF stoją panie po 60-tce z różańcem w rękach i wizerunkiem Jezusa. Ja się pytam, czy to ich dotyczy ten problem?
    Czy ich dzieci, wnuki mają dzieci poczęte naturalnie? Jeśli tak to gratuluję, a ode mnie i mojego brzucha się odczepcie.
    Ja nie chodzę na marsze przeciwko podwyższeniu emerytur.

    Kswestia unieważnienia małżeństwa też pojawiła się w moich kręgach, bo jak nie ma prokreacji o małżonek jest niepełnowartościowy. Trzeba zareklamować i oddać, albo wymienić na nowy.


    Serducho - siostra jest w drugim trymestrze i ma zrobione paznokcie (hybrydy). Podobno nie ma przeciwwskazań, ale ja a twoim miejscu bym nie robiła. To bardzo toksyczne środki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 14:28

  • Neo84 Autorytet
    Postów: 650 727

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja hybrydę robię cały czas, a to już 25 tc, włosy też normalnie farbuję.

    Oligospermia
    2 IUI
    25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
    Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 sierpnia 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie nie zdają sobie sprawy co my czujemy bo nie wiem jak w inny sposób wytłumaczyć niektóre komentarze.. a najbardziej boli mnie jak czytam wpisy kobiet, które cieszą się z zakończenia dofinansowania in vitro i piszą, że tak lepiej, że będą pieniądze dla chorych...bo przecież niepłodność to nie choroba ...

    Evaa lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
‹‹ 3649 3650 3651 3652 3653 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ