IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Cala wrote:Asia masz jakąś suplementacje dodatkowa? Bierzesz coś na insulinoopornosc? Ja mam glucophage 2000 na dzien, poza tym mnóstwo witamin i mikroelementów
Moja insulinoopornosc jest niewielka, brałam Metformax 500 przed stymulacją, ale w trakcie kazali odstawić. A z suplementów to tylko Folik i wit. D (tez miałam niedobór). No i magnez, bo nie wyobrażam sobie dnia bez kawyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 22:10
-
Asia dziwne ze kazali odstawic, ale może dlatego że miałaś mała insulinoopornosc. Ja mam brać cały czas, nawet po transferze. Generalnie powinno się brać nawet w pierwszym trymestrze do któregoś tygodnia. To też moja pierwsza procedura, transfer świeżego zarodka miałam w 3 dobie.2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała przyjemność poznać dr Mrugacza?
Zapisałam się w sumie do 5 klinik w celu rozmowy na temat AZ i w przypadku dr Mrugacza sama wizyta, to koszt 400 zł :o
W Klinice Bocian w Katowicach w dniach 26-27 sierpnia br. odbędą się bezpłatne konsultacje w kierunku niepłodności z dr n. med. Grzegorzem Mrugaczem. Zapisy przyjmowane są telefonicznie pod nr 32 701 04 60.
www.klinikabocian.pl/klinika/nasz-zespol/Grzegorz-Mrugacz -
Sysiaaaaa wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała przyjemność poznać dr Mrugacza?
Zapisałam się w sumie do 5 klinik w celu rozmowy na temat AZ i w przypadku dr Mrugacza sama wizyta, to koszt 400 zł :o
Nie chciałam polubić tylko zacytowaćMoja bratowa kiedyś do niego chodziła ale szczerze mówiąc to nie pamiętam co dokładnie mówiła o nim. Raczej opinia jej była pozytywna ale wiem że z powodu częstych jego wyjazdów i odwoływaniu przez to wizyt zdecydowała o zmianie lekarza. Raz zostawiłam swój nr tel w klinice w sprawie prowadzonych przez nich badan klinicznych i powiem Ci że nie zdarzyłam wrócić do domu a dr. Mrugacz oddzwonił i wyjaśnił co i jak. Oczywiście był bardzo miły ale to tylko tyle z mojego doświadczenia. Na pewno jego klinika jest szanowana w Białymstoku. Przyjeżdża też bardzo dużo osób z zagranicy.
-
Cala wrote:Asia dziwne ze kazali odstawic, ale może dlatego że miałaś mała insulinoopornosc. Ja mam brać cały czas, nawet po transferze. Generalnie powinno się brać nawet w pierwszym trymestrze do któregoś tygodnia. To też moja pierwsza procedura, transfer świeżego zarodka miałam w 3 dobie.
Ja glukozę miałam ok, a insulinę tylko trochę podwyższoną - pewnie będę brała cos na ta IO, ale tak bardziej profilaktycznie i juz po tym całym hormonalnym zamieszaniu. -
ewlinaaa85 wrote:Sysiaaaa może Cię to zainteresuje
W Klinice Bocian w Katowicach w dniach 26-27 sierpnia br. odbędą się bezpłatne konsultacje w kierunku niepłodności z dr n. med. Grzegorzem Mrugaczem. Zapisy przyjmowane są telefonicznie pod nr 32 701 04 60.
www.klinikabocian.pl/klinika/nasz-zespol/Grzegorz-Mrugaczprzekalkuluje wszystko i zobaczymy czy nie skorzystam
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
słodka wrote:Nie chciałam polubić tylko zacytować
Moja bratowa kiedyś do niego chodziła ale szczerze mówiąc to nie pamiętam co dokładnie mówiła o nim. Raczej opinia jej była pozytywna ale wiem że z powodu częstych jego wyjazdów i odwoływaniu przez to wizyt zdecydowała o zmianie lekarza. Raz zostawiłam swój nr tel w klinice w sprawie prowadzonych przez nich badan klinicznych i powiem Ci że nie zdarzyłam wrócić do domu a dr. Mrugacz oddzwonił i wyjaśnił co i jak. Oczywiście był bardzo miły ale to tylko tyle z mojego doświadczenia. Na pewno jego klinika jest szanowana w Białymstoku. Przyjeżdża też bardzo dużo osób z zagranicy.
czytałam też na innych forach, że pacjentki mocno namawia na kolejne procedury, ale ja się złamać nie dam
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Ja jestem poważnie załamana po wczorajszej wizycie. To że transfer się nie udał to wiedzieliśmy, ale należała nam się wizyta konsultacyjna. Pan dr powiedział nam same złe rzeczy i jak dla mnie zabrał nam nadzieję.
Stwierdził, że moje wysokie AMH prowadzi do słabej jakości komórek (z 18 pęcherzyków miałam 8 dojrzałych), nasienie męża jest dziwne bo choć teoretycznie jest z czego wybrać to praktycznie nie wiadomo jak. Zasugerował nasienie dawcy (mój mąż się nigdy nie zgodzi). U nas na 6 zapłodnień doszło do 3, jedno nieprawidłowe, jedno nie dotrwało do 5 doby i jeden piękny zarodek. Przy drugim podejściu zapłodnią mi więcej komórek (o ile będzie ich więcej). Lekarz nie kazał czekać. Mogę podejść od razu do stymulacji.
Dodatkowo zasugerował test HBA u męża i podstawową immunologię u mnie.
Powiedział, że nie daje gwarancji, że przy drugim podejściu wynik będzie inny.
I jak tu się nie załamać?
-
Nie kazal czekac?sorry ale lekarz jest dziwny,kazdy o tym wie ze trzeba odczekac po stymulacji,w ogole co to za lekarz o od razu proponuje nasienie dawcy....ja bym zmienila klinike....pierwsze to bym dala kilka cykli zeby odpoczac...a pozniej zmiana kliniki..bo z takim podejsciem do pacjenta rece opadaja.
lipa lubi tę wiadomość
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn -
Cześć Soleil,
Po pierwszym podejściu od razu takie wnioski? I to stwierdzenie:nasienie męża jest dziwne bo choć teoretycznie jest z czego wybrać to praktycznie nie wiadomo jak. Trochę to dziwne....
A co do AMH ja tez mam wysokie i lekarz mi powiedział, że generalnie lepsze wysokie niż za niskie. A test HBA to z tego co wiem invicta zaleca dość rutynowo prawie każdemu z obniżona jakością nasienia
Nie załamuj się- może cudownie nie jest, ale tragedii tez nie ma. Może konsultacja z innym lekarzem? Jeśli to nie tajemnica, to do kogo chodzisz?Ściskam mocno. -
Soleil u kogo się leczycie? Ja też w invicta Gdańsk, różni są tam lekarze, przekonałam się o tym jak podchodzilam do IUI, też raz wyszłam z płaczem z gabinetu... Nie trać nadziei dopóki są komórki jajowe i plemniki to myśle, że jest o co walczyć.
Bianka4, nika03 lubią tę wiadomość
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualnyEvaa wrote:Nie kazal czekac?sorry ale lekarz jest dziwny,kazdy o tym wie ze trzeba odczekac po stymulacji,w ogole co to za lekarz o od razu proponuje nasienie dawcy....ja bym zmienila klinike....pierwsze to bym dala kilka cykli zeby odpoczac...a pozniej zmiana kliniki..bo z takim podejsciem do pacjenta rece opadaja.
Kurcze, myślę o przejściu się do psychiatry, ale jestem prawie pewna, że u mnie to tylko leczenie farmakologiczne z depresji i nerwic wchodzi w grę, a nawet u kobiet ciężko chorych "na głowę" w czasie ciąży i starań odstawia się leki.
Mój mąż też jest podłamany. Zawsze był dla mnie podporą, ale widzę, że nie ma już sił nieść tego brzemienia za siebie i za mnie. Wczoraj to płakaliśmy oboje.
Dla nas niepowodzenie pierwszej procedury (w której wykupiliśmy wszystkie super duper wpsomagacze typu Imsi-msome, czy embryo glue) było dużym szokiem. Baliśmy się co zrobimy z nadmiarem zarodków...a tu? Klops.
Lekarz jednoznacznie powiedział, że jest z nasieniem mojego męża coś "nie tak", ale o nie wie co. Bo jego plemniki, nie mają ochoty lub możliwości zapładniać moich słabych jakościowo komórek.
Ogólnie chodzę do Głodka, ale ten był na urlopie więc wczorajszą wizytę miałam u Hajdusianka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 08:07
-
Tez byłam u Hajdusianka na jednej lub dwóch wizytach. On jest dosyć specyficzny i nie wszystkie jego stwierdzenia są...jakby to ująć- taktowne? Mi np. tłumaczył, że ze stymulacja jest jak z krową przeznaczona do dojenia- że mleka jest więcej, ale nie zawsze dobrej jakości. Zostawię to bez komentarza.
Z zarodkami mieliśmy podobna sytuację- koniec końców tez nie było co mrozić.
To wszystko jest jeszcze dla Ciebie bardzo świeże. Wiem, że teraz trudno w to uwierzyć, ale gdy emocje trochę opadną oboje z mężem spojrzycie na to troche inaczej. Nie będę Ci wciskać kitu, ze wszystko będzie cudownie, bo czarne myśli wracają, a łzy tym bardziej- ale będzie lepiej... -
Witajcie kochane,
W kwestii dr. Mrugacza- miałam pierwsza procedurę w Bocianie i u niego jedna konsultacje. Jest super ekspertem ale jest specyficzny. Gdy kobieta jest sama na wizycie- bezpośredni i skracajacy dystans- gdy z mezem- potrafi być formalista.
Solei- pojedzcie do innej kliniki na konsultacje serio.
Ten lekarz to jakiś idiota. Dojazdy to problem ale może jesteś w stanie na nową procedurę wziasc L4 w pracy?
Warto mieć inna opinie.
Ja dziewczyny czekam. Dziś będę miała telefon z kliniki jak poszło moim komorkom... modlę się aby były dojrzałe i zaplodnily się...
Ten stres mnie wykończy. Bardziej się denerwuje niż w pierwszej procedurze.
Czuję się licho trochę. Wczoraj nerki bardzo mnie bolały i generalnie źle się czułam. Dziś jest niewiele lepiej...ech...oby przeszło.06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.-3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
nick nieaktualnyNeo84 wrote:Soleil u kogo się leczycie? Ja też w invicta Gdańsk, różni są tam lekarze, przekonałam się o tym jak podchodzilam do IUI, też raz wyszłam z płaczem z gabinetu... Nie trać nadziei dopóki są komórki jajowe i plemniki to myśle, że jest o co walczyć.
Z innych klinik ja się zastanawiam nad NOVUM w Warszawie lub Gametą w Gdyni. Ktoś ma z Was jakieś pozytywne doświadczenia?
W Warszawie jest sporo drożej, ale jakby mieli pomóc...Asia_88 lubi tę wiadomość
-
My z Novum mamy jak dotąd same pozytywne doświadczenia. Jak chcesz o cos konkretniej zapytać to pisz w wiadomości
soleil lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Solei możesz też pytać tutaj.
ja też zmieniłam klinikę na Novum.
06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.-3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Witajcie! Do dzisiaj moja aktywność na forum ograniczała się do podczytywania Was. Wszystkim mocno kibicuję i trzymam kciuki za powodzenie. Sama jestem po dwóch stymulacjach, transferach i criotransferach.. "Przygodę" z ivf (brak przydatków po prawej stronie, niedrożny lewy jajowód) zaczęliśmy w 2013 roku w Novum w Warszawie. W 2015 urodziłam synka, a ponieważ mieliśmy jeszcze zamrożone zarodki, to już w poprzednim cyklu zaczęliśmy ponowne starania o dziecko. Niestety, criotransfer nie powiódł się. Mamy jeszcze jednego mrozaczka.
Czy któraś z Was miała robiony crio cykl po cyklu? Ten poprzedni był w cyklu naturalnym.. -
nick nieaktualnyOk. Dziewczyny z Novum.
a) Jakiego specjalistę polecacie na początek (to szczególnie do Asi pytanie bo widzę, że mamy podobną sytuację - tj. problem męski i wysokie AMH) widzę że w kwestii zapłodnienia komórek miałaś rewelacyjną skuteczność.
b) Karo gdy zmieniałaś klinikę uznali Ci większość badań z poprzedniej? Czy coś kazali powtarzać "u siebie".
c) Czy możecie polecić androloga? Słyszałam o Wolskim. Rzeczywiście to taki dobry specjalista?
d) Jakie badania zrobić przed pierwszą wizytą? a czego właśnie nie robić?
e) No i ostatnie najważniejsze. Wiem, że na stronie jest cennik ale... Liczyłyście z pewnością ile kosztowała Was cała procedura (bez criotransferu i badań). Plus minus.
Bo cennik to jedno a wiem, że wyskakują różne niespodziewane badania i zabiegi...
Boję się, że na Wawę nas nie będzie stać, ale najwyżej się zapożyczę