IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam w trójkę!!!
Drugi zarodek jednak się zapłodnił i ładnie zaczął dzielić. Pani embriolog pyta" to co gotowa na bliźniaki?" Dowcipnisia. A ja znów sie popłakałam bo takiego nadmiaru to się nie spodziewałam.
Dwa? DWA śliczne zarodki klasy A.
Pytają czy podajemy dwa, oczywiście że podajemy.
Ale jestem szczęśliwa, wiem, to dopiero początek ogromnego oczekiwania ale to trochę zwiększa moje szanse, prawda?
Niuta, nie pomogę w rozważaniach nad HCg, ale współczuję Ci tej niepewności. Organizm różne cuda potrafi więc nie trać nadziei.
Madzia to ile Ci tych jaj znalazł?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2013, 18:13
gosia81, Nusia, HANA, staraczka lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
No brawo Miriiam!!!! Aż dwa podane! Super! Tylko za szybko nie rób bety żebyś niepotrzebnie się nie denerwowała. 14 dni to 14 dni!
Jakie dostałaś leki i zalecenia?gosia81 lubi tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
Właśnie żadnych zaleceń, tylko żeby dziś leżeć i nie kąpać się w gorącej wodzie, ale to dziś.
Dostałam L4 ale lekarz powiedział żeby nie przesadzać z leżeniem. I tak będę pracować tylko mniej.
Leki te same co po punkcji, antybiotyk, zastrzyk p/zakrzepowy i luteina. pytałam czy mogę brać Relanium. Powiedział że tak. Można tez brać nospę.
Tyle
Dzisiaj leżę, w końcu mi się należy. Ale od jutra chodzę normalnie. Może bez zbędnego wysiłku.
Niuta czekasz do poniedziałku?
Jestem mamą -
nick nieaktualnySuper Miriiam!!! Życzę Ci Kochana z całego serca aby oczywiście 2 zarodeczki się zagnieździły! Teraz czekamy cierpliwie i bez stresowania hehe. Wzięłaś w końcu to L4???
Niuta a u Ciebie czekamy na II kreseczki!!!! Muszą być, nie ma innego wyjścia!!! -
Miriiam fantastyczna wiadomość. Zwiększyłaś sobie szansę biorąc dwa zarodki. Niech obydwa zagnieżdżą się w Tobie. Mi marzą się bliźniaki, ale niestety nie podadzą mi teraz dwóch bo jestem przed 35 rokiem życia.
Niuta oczywiście cały czas trzymam kciuki.
Ja nie wiem ile jest pęcherzyków. Jak lekarz robił mi usg to zapytałam się o to jak rosną i mi wtedy powiedział, że bardzo słabo. Jeśli chodzi o ilość to pewnie mam sporo bo ja mam pco i ja zawsze mam dużo. Ale niestety ich ilość nie idzie z jakością w parze. W poprzedniej procedurze wyciągnęli ze mnie 21 komórek, ale tylko 7 nadawało się do zapłodnienia. A po zapłodnieniu mieliśmy 3 zarodki.
W poniedziałek będę już u swojego lekarza, to poproszę by je policzył.
Dzwonił lekarz u którego byłam i mam dodatkowo do tego co biorę dołożyć po jednym zastrzyku dziś i jutro. -
Relanium mam w tabletkach 5 mg, ale biorę połówkę na noc, bo niezły to jest usypiacz.
Madzia to w takim razie życzę pełnego kompletu zdrowych i pełnowartościowych jaj.
Niuta, nie mogę się doczekać poniedziałku, pewnie nerwy masz niezłe.
A ja cóz chodzę po domu i ciągle tylko myślę o tych dwóch zarodeczkach. Wyczytałam że teraz jeszcze się dzielą i dopiero 4-5 dni po transferze zaczną się wmontowywać w wyściółkę macicy. Oczywiście jeśli uznają to za stosowne I jak tu się nie denerwować...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2013, 13:53
Jestem mamą -
miriiam wrote:
Niuta, nie mogę się doczekać poniedziałku, pewnie nerwy masz niezłe.
Ja już nie mam nerwów, na nic nie liczę.... Totalna załamka...
@ jeszcze nie ma ale mam dzisiaj takie jasno beżowe plamienia. Niewiele ale jednak....
Ale Wam dziewczyny jak najbardziej kibicuję i trzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2013, 15:50
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny
-
Niuta ja w ubiegłym roku jak zaszłam w ciążę też miałam plamienia. Jak jechałam na betę to ryczałam całą drogę, że się nie udało a wynik był 380. Ja plamiłam z przerwami 3 pierwsze miesiące ciąży. Tak więc jutro czekamy na wynik bety.
Ja dziś zaczęłam delikatnie odczuwać jeden jajnik. Czyli coś może tam się w końcu dzieje. Jutro jadę na kolejne podglądanie i mam nadzieję, że moje jajka będę większe niż w sobotę. -
Ach co ja bym bez Was zrobiła??????
Jesteście kochane
Zdaję sobie sprawę że histeryzuję i przesadzam ale no po prostu tak jakoś mi dzisiaj wychodzi. No bo jak tu się nie stresować w tak ważnym temacie?
W każdym razie jutro idę na betę i wtedy się okaże....Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2013, 19:51
Nusia lubi tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
Jutro na pewno dam znać co u mnie. Miriiam czy Ty Relanium brałaś tylko w dniu transferu czy teraz też bierzesz? Czy potrzebna jest recepta na ten specyfik? Ja właśnie jutro idę po L4 do internistki i miałam ją prosić o receptę na jakiś lek uspakajający. Ja w sierpniu tuż po transferze odczuwałam skurcze. Według ginekologa to nerwy. I wskazane byłoby dla mnie te pierwsze dni po transferze jakoś sobie pomóc. I tak pomyślałam o jakimś leku uspakajającym.
-
nick nieaktualny
-
Kochana relanium miałam z pracy, pracuję w psychiatrii. Ale czytałam wcześniej o podawaniu relanium po transferze. Ja zamierzam brać przez pierwszy tydzień po transferze. Relanium jest lekiem na receptę, możesz poprosić internistkę. On jest nie tylko uspokajaczem ale także rozluźnia mięśnie. Podaje się go nie tylko przy zab. psychicznych ale przy chorobach związanych z nadmiernym napięciem mięśni.Przy naszym stresie na pewno mięśnie mogą być napięte, przez to mogą być skurcze.
Ja tez czuję lekkie skurcze, relanium niestety nie da się brać w dzień, w dzień biorę nospę.
Ja wzięłam L4 na 2 tygodnie, ale będę chadzać do innej pracy, kilka dni będe odpoczywać, a kilka w pracy. Jak jestem w domu to staram sie dużo leżeć, nie stoję w kuchni i takie tam. Nusia na pewno dadzą Ci L4
Niuta, czekam na wieści!!!Jestem mamą -
miriiam wrote:Niuta, czekam na wieści!!!
Ja też czekam Tym razem poszłam do innego laboratorium i wyniki maja być przed 17. I tak to jest szybko bo miały być na jutro!
A żeby Wam się nie nudziło to mam nowe przemyślenia
Może nie mam plamień tylko tak zwane upławy. Po luteinie to podobno pomimo zachowania higieny różne infekcję mogą się przyplątać....HANA, Kropek lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny